-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-05
Nie sądziłem, że mnie tak wciągnie. Zaczyna się od jatki zatytułowanej "jutro", a później idziemy do "dzisiaj" i oczekujemy, kiedy spokój zamieni się w pole bitwy. Są też retrospekcje, które w finale przetykają się z akcją, nadając je większej głębi. Mnie to wciągnęło, dowiedziałem się czegoś o Supermanie i śledziłem akcję, jak z zeszytu o Doomsday'u.
Nie sądziłem, że mnie tak wciągnie. Zaczyna się od jatki zatytułowanej "jutro", a później idziemy do "dzisiaj" i oczekujemy, kiedy spokój zamieni się w pole bitwy. Są też retrospekcje, które w finale przetykają się z akcją, nadając je większej głębi. Mnie to wciągnęło, dowiedziałem się czegoś o Supermanie i śledziłem akcję, jak z zeszytu o Doomsday'u.
Pokaż mimo to2024-05-05
Niezły. Trochę głupio oceniać klasykę, ale nie wszystko mi się podobało. Czasem kreska jest tak ogólna, że kompletnie nie wiem, co jest na rysunku; niektóre zwroty akcji są dziwnie sztuczne, pozbawione prawdopodobieństwa według mnie, a to ważne, żeby komiks mimo umowności świata, był przekonujący. Wynika to pewnie też z plusów tego komiksu. Jest tu podjętych wiele wątków socjologicznych (z różnym prawdopodobieństwem), które są świetnie, z odpowiednim tempem podawane: intensyfikacja ich jest wzmocniona wtykanym w zdarzenia przekazem mediów i ich interpretacją wizerunkową Batmana i przestępców. Czasami przetasowują 3 wątki w jednej chwili i naprawdę trzeba być uważnym podczas lektury.
Ogólnie bardzo powoli wciągające, ale też smakujące. Dla rehabilitacji dodam, że dwa zdarzenia były dla mnie naprawdę super! Książka ma format A3 i w odpowiednich momentach rysunek jest na całą stronę - warto wtedy się zatrzymać przy nim. Oczywiście jest klimat Noir.
Niezły. Trochę głupio oceniać klasykę, ale nie wszystko mi się podobało. Czasem kreska jest tak ogólna, że kompletnie nie wiem, co jest na rysunku; niektóre zwroty akcji są dziwnie sztuczne, pozbawione prawdopodobieństwa według mnie, a to ważne, żeby komiks mimo umowności świata, był przekonujący. Wynika to pewnie też z plusów tego komiksu. Jest tu podjętych wiele wątków...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-19
Za dużo patosu. Za dużo dialogów kipi nim, zamieniając się w jeden przydługi monolog, po zakończeniu którego druga strona nie pozostaje dłużna. Strasznie to męczy, co wpłynęło na ocenę, bo zdarzało się za często podczas 47 godzin! słuchania audiobooka.
Poza tym świetna fabuła. Zemsta zasiana odpowiednio wcześniej zbiera powolutku swoje żniwo. Wszystko dopięte, czasem przyjemnie się przeciąga.
Dużo nazwisk i można się czasem pogubić - ja musiałem posiłkować się spisem bohaterów.
Za dużo patosu. Za dużo dialogów kipi nim, zamieniając się w jeden przydługi monolog, po zakończeniu którego druga strona nie pozostaje dłużna. Strasznie to męczy, co wpłynęło na ocenę, bo zdarzało się za często podczas 47 godzin! słuchania audiobooka.
Poza tym świetna fabuła. Zemsta zasiana odpowiednio wcześniej zbiera powolutku swoje żniwo. Wszystko dopięte, czasem...
2023-12-15
Słuchowisko z audioteki jest genialne: wspaniałe efekty dźwiękowe, muzyka, gra aktorów. Wszystko to nakręca niesamowity klimat książki. Jedyne co mi przeszkadzało, to że głosy z dalszego tła były na tyle słabe, że nie rozumiałem słów - były za ciche - ale to może efekt tego, że miałem jedną słuchawkę; jeśli słuchowisko było w formacie stereo, to niektóre głosy w prawej słuchawce mogły być za cicho. Ogólnie i tak polecam zapoznanie się z lekturą (kto nie czytał) w tej formie.
Co do książki. Wywody filozoficzne Lema nie nużą, wręcz przeciwnie, nakręcają klimat i są zgrabnie wplecione w fabułę. Czuć rękę mistrza: zgrabna, wciągająca fabuła, czuć osamotnienie bohatera, na przemian z integracją z załogą statku w chwili zagrożenia. Lubię takie nie rozwleczone, a pozornie powoli rozwijające się dzieła, z w końcu wartką akcją.
Słuchowisko z audioteki jest genialne: wspaniałe efekty dźwiękowe, muzyka, gra aktorów. Wszystko to nakręca niesamowity klimat książki. Jedyne co mi przeszkadzało, to że głosy z dalszego tła były na tyle słabe, że nie rozumiałem słów - były za ciche - ale to może efekt tego, że miałem jedną słuchawkę; jeśli słuchowisko było w formacie stereo, to niektóre głosy w prawej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-18
Miałem audiobook'a, co mogło wpłynąć na odbiór tej książki. Nie podobała mi się lektorka, która zbyt często robiła dziwne pauzy.
Do połowy powieść jest na tyle nudna przez jałowe opisy, niczym z reportażu, w którym autor beznamiętnie opisuje jakieś nieistotne szczegóły, że często odrywałem się mimowolnie od śledzenia akcji i kiedy powracałem, stwierdzałem, że i tak nic nie straciłem. Później jest to romans znowu przerywany różnymi notabene - może to moje oczekiwania się zawiodły, bo spodziewałem się bardziej terapeutycznej powieści, różnej od reszty książek, gdzie jest ekstremum przemocy, namiętność itd.. Po części rzeczywiście wkrada się takie przesłanie - między linijkami harlekina zawiązuje się przesłanie psychologiczne, z którego można wyciągnąć prawdziwe, życiowe wnioski. Tu właśnie jest ukryta moc powieści, ale myślę, że autor uzbierał interesujący materiał na nowelę, który rzeczywiście jest spójny i działa, a później go rozbudował poniżej przeciętnego poziomu. Stąd powieść dla mnie w podsumowaniu niezwykła, ale w detalach trochę za bardzo nieznośna, prosta i toporna.
Miałem audiobook'a, co mogło wpłynąć na odbiór tej książki. Nie podobała mi się lektorka, która zbyt często robiła dziwne pauzy.
Do połowy powieść jest na tyle nudna przez jałowe opisy, niczym z reportażu, w którym autor beznamiętnie opisuje jakieś nieistotne szczegóły, że często odrywałem się mimowolnie od śledzenia akcji i kiedy powracałem, stwierdzałem, że i tak nic nie...
2023-05-04
Pierwsze dwa tomy bardziej mi się podobały, ale tu też jest zgrabnie. Już standardowo na początku jest komediowo i czuć, że postacie są żywe. Później robi się nudno aż do finału. Miałem problem z tą książką, była za mało w drugiej części psychologicznie zasadna. Też miałem problem ze spójnością, tak jakby autorka odrywała się od jakiegoś wątku, żeby coś opisać, a później do niego wracała - trochę mnie to męczyło.
Finał fajny, przemyślany, uzasadniający z grubsza wątki z poprzednich tomów - zwłaszcza trzeciego.
Dobrze było po raz ostatni zanurzyć się w tym świecie i z drugiej strony cieszę się, że to już koniec.
Pierwsze dwa tomy bardziej mi się podobały, ale tu też jest zgrabnie. Już standardowo na początku jest komediowo i czuć, że postacie są żywe. Później robi się nudno aż do finału. Miałem problem z tą książką, była za mało w drugiej części psychologicznie zasadna. Też miałem problem ze spójnością, tak jakby autorka odrywała się od jakiegoś wątku, żeby coś opisać, a później do...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03-09
Książka pod koniec mniej przekonująca, za to zaskakująca. Duży przełom się dokonał w historii Rosharu (nic więcej nie zdradzę). Poza tym kapitalna kontynuacja wątków z pierwszego tomu, które wciągają i są kameralne - głównie chodzi mi o relację Raboniel - Navani oraz o drogę mojego ulubionego Khaladina. Było emocjonalnie, były wzruszenia, współczucie, żal, nadzieja, w końcu zaskoczenie, niedosyt, niezgoda walcząca z zaciekawieniem - wszystko to wywoływała we mnie książka. Jedna z najlepszych części. Poziom różny - od niezłego po fenomenalny (był moment, że rozważałem wyższą ocenę, ale też były momenty wiele mniej mistrzowskie). Myślałem, że to ostatni tom. Zresztą akcja pod koniec tak przyspieszyła, że uwierzyłem w zakończenie. Ale są wątki, które nie mogą pozostać bez komentarza. Czekam na 5 tom.
Książka pod koniec mniej przekonująca, za to zaskakująca. Duży przełom się dokonał w historii Rosharu (nic więcej nie zdradzę). Poza tym kapitalna kontynuacja wątków z pierwszego tomu, które wciągają i są kameralne - głównie chodzi mi o relację Raboniel - Navani oraz o drogę mojego ulubionego Khaladina. Było emocjonalnie, były wzruszenia, współczucie, żal, nadzieja, w...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-23
Trochę słabiej. Ciągnie się. Zdaje się, że to już finał, a są wątki dla mnie zbyt wydłużane - Shallan i jej roztrojenie osobowości jest w czołówce tego pościgu nudy, czy ciszy przed burzą. Mimo wszystko dzięki temu książka jest realistyczna i wiarygodna, ale finał (to chyba ostatni tom, jeśli dobrze zrozumiałem) niesie za sobą ciężar oczekiwań. To jeszcze pierwsza część finału, ale martwię się, czy autor wyrobi z zawiązaniem tej mnogości mikro-wątków w drugiej części 4-go tomu. Narzekam, a książka i tak jest fajna. Uciekanie do tego świata jest super i, mimo zniecierpliwienia, lubię tam być.
Trochę słabiej. Ciągnie się. Zdaje się, że to już finał, a są wątki dla mnie zbyt wydłużane - Shallan i jej roztrojenie osobowości jest w czołówce tego pościgu nudy, czy ciszy przed burzą. Mimo wszystko dzięki temu książka jest realistyczna i wiarygodna, ale finał (to chyba ostatni tom, jeśli dobrze zrozumiałem) niesie za sobą ciężar oczekiwań. To jeszcze pierwsza część...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-24
Fajna książka dla każdego. Poleciłem kumplowi po socjologii, a on po lekturze stwierdził, że to wszystko zna z innych książek. Ale on studiował podobne rzeczy.
Tu mamy proste, nie akademickie, zrozumiałe wprowadzenie do tego, czym jest NATURALNA pewność siebie. Ja mając różne jazdy w pracy chętnie po nią sięgam i układam klocki tak, że naprawdę da się żyć.
Autor od części dla mnie bardziej teoretycznej i trudniejszej, bo i bardziej ogólnej przechodzi w dalszej części do konkretów, najbardziej typowych problemów z pewnością siebie. Często myślę o kimś, kto np. "obrabiał mi dupę" w pracy, i ta książka naprawdę pomaga wyjść (może nieco wstępnie) na tory wiele bardziej zdrowego myślenia . I nagle się okazuje że się wyśpisz, wrócisz, i dalej będziesz robił swoje.
Polecam szczególnie młodzieży i mężczyznom, którzy chcą krótko i konkretnie, bez tabelek i diagramów. Książka jest może za szczupła, ale jest tak pomyślana, żeby dokładnie od deski do deski Naturalną Pewność Siebie przerobić w kursie autora, na jego stronie. Mnie na razie ona wystarczy. Myślę, że gdyby przerobić w praktyce jej zawartość, to będzie już nieźle.
Fajna książka dla każdego. Poleciłem kumplowi po socjologii, a on po lekturze stwierdził, że to wszystko zna z innych książek. Ale on studiował podobne rzeczy.
Tu mamy proste, nie akademickie, zrozumiałe wprowadzenie do tego, czym jest NATURALNA pewność siebie. Ja mając różne jazdy w pracy chętnie po nią sięgam i układam klocki tak, że naprawdę da się żyć.
Autor od części...
2022-09-28
Ma wiele smaczków i nie odstaje poziomem od reszty. Jednakże nieco mniej wciągająca dla mnie (stąd odejmuję jedną gwiazdkę, lekko przegadana). Czasem odsłuchiwałem jeszcze raz fragment z retoryką Holmesa, zapisując jego wnioski. Wtedy dopiero mogłem załapać, co już odkryto. Mnogość nazwisk wywołanych w krótkim czasie utrudniała mi sprawę, nie potrafiłem wszystkich spamiętać. Konstrukcja podobna, jak w pierwszym tomie - rozwiązanie sprawy i relacja głównego antagonisty.
Ma wiele smaczków i nie odstaje poziomem od reszty. Jednakże nieco mniej wciągająca dla mnie (stąd odejmuję jedną gwiazdkę, lekko przegadana). Czasem odsłuchiwałem jeszcze raz fragment z retoryką Holmesa, zapisując jego wnioski. Wtedy dopiero mogłem załapać, co już odkryto. Mnogość nazwisk wywołanych w krótkim czasie utrudniała mi sprawę, nie potrafiłem wszystkich...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-13
Przesłuchane. Na początku sądziłem, że jest słabsza od Psa Baskervilleów (to słuchałem najpierw, stąd porównanie), gdzie czuło się intrygę i osaczenie. Tutaj wszystko szybciej się odbyło, ale jest też inna konstrukcja powieści, której nie chcę zdradzać. Ogólnie po przeczytaniu całości stwierdziłem, że jest naprawdę wciągająca i w drugiej części ukazują się charakterystyczne dla epoki romantyzmu cechy (nie chodzi mi o zjawiska nadprzyrodzone, tylko o tragizm). Odrobinę też jest bardziej wymagająca dla czytelnika, niż Pies Baskervilleów. Jest klimat.
Przesłuchane. Na początku sądziłem, że jest słabsza od Psa Baskervilleów (to słuchałem najpierw, stąd porównanie), gdzie czuło się intrygę i osaczenie. Tutaj wszystko szybciej się odbyło, ale jest też inna konstrukcja powieści, której nie chcę zdradzać. Ogólnie po przeczytaniu całości stwierdziłem, że jest naprawdę wciągająca i w drugiej części ukazują się charakterystyczne...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-07
Ocenę zawyża język opowiadający tą historię. Książka niemal natychmiast wciąga i finał jest zadowalający, ale nie ma efektu WOW. Myślałem, że będzie bardziej... osobliwa. Mimo to na tyle mnie wciągnęła, że przesłuchałem ją głodny finału, a o to chodzi. To była pierwsza pozycja ze Świata Holmesa, jaką czytałem i już planuję następną.
Ocenę zawyża język opowiadający tą historię. Książka niemal natychmiast wciąga i finał jest zadowalający, ale nie ma efektu WOW. Myślałem, że będzie bardziej... osobliwa. Mimo to na tyle mnie wciągnęła, że przesłuchałem ją głodny finału, a o to chodzi. To była pierwsza pozycja ze Świata Holmesa, jaką czytałem i już planuję następną.
Pokaż mimo to2022-07-22
Dłuży się momentami. Autorka wyrobiła się pod kątem zabawnych "ripost w myślach", które kontrastują z jej bardziej dyplomatycznymi odpowiedziami. Fajna była też scena powrotu Mieszka. Zresztą co chwila było zabawnie, ale też się dłużyło, bo autorka tym razem nie przyspieszała z fabułą. W miarę czytania nie trudno było się domyśleć, że książka jest podzielona na dwie części (tak jak to było z z dwoma pierwszymi tomami) i finał jest dopiero początkiem zagęszczania intrygi. No cóż, troszkę jak dla mnie ucierpiała na tym jakość powieści.
Dłuży się momentami. Autorka wyrobiła się pod kątem zabawnych "ripost w myślach", które kontrastują z jej bardziej dyplomatycznymi odpowiedziami. Fajna była też scena powrotu Mieszka. Zresztą co chwila było zabawnie, ale też się dłużyło, bo autorka tym razem nie przyspieszała z fabułą. W miarę czytania nie trudno było się domyśleć, że książka jest podzielona na dwie części...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-06-15
Przesłuchana w aucie przypadkowo. Na początku trudno było mi się połapać, kto jest kim - nie czytałem, nie była to u mnie wymagana lektura w czasach szkolnych, filmu z Lindą nie oglądałem. W końcu wyłonili się bohaterowie i charaktery są super pokazane, oprócz Winicjusza, on jest dla mnie przerysowany (nie do końca prawdziwy), a to główny bohater. Może po prostu mnie drażnił. Autor posługuje się prostym i eleganckim językiem. Świetnie buduje dramaturgię. Nie podobał mi się tylko dydaktyzm na samym końcu książki - chyba to taka cecha epoki pozytywizmu. Wolę sam wyciągać wnioski i szukać odniesień do współczesności. A da się. Zwłaszcza dzisiaj. Mimo tego narzekania książka super i polecam. Neron super.
Przesłuchana w aucie przypadkowo. Na początku trudno było mi się połapać, kto jest kim - nie czytałem, nie była to u mnie wymagana lektura w czasach szkolnych, filmu z Lindą nie oglądałem. W końcu wyłonili się bohaterowie i charaktery są super pokazane, oprócz Winicjusza, on jest dla mnie przerysowany (nie do końca prawdziwy), a to główny bohater. Może po prostu mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-05-18
Ta książka dużo mi pomagała w relacji z dziećmi w trakcie jej czytania. Na pewno warto ją brać pod uwagę, jeśli naszym celem jest bliskość z dzieckiem i zamiana dyscypliny w wybór, który skutkuje trwalszym efektem. Książka pozwala rodzicowi zajrzeć trochę "pod maskę" dziecka i odkryć coś na jego temat. Druga część książki dotyczy języka żyrafy (to taki język bez przemocy słownej) i jest trudna do opanowania, ponieważ mamy chyba w swoim DNA język oceniania, pretensji, etykietowania - bez przekazu na temat własnych uczuć i odbierania uczuć dziecka oraz jaka potrzeba za nimi się kryje. Książka polecona mnie i ja też ją polecam.
Ta książka dużo mi pomagała w relacji z dziećmi w trakcie jej czytania. Na pewno warto ją brać pod uwagę, jeśli naszym celem jest bliskość z dzieckiem i zamiana dyscypliny w wybór, który skutkuje trwalszym efektem. Książka pozwala rodzicowi zajrzeć trochę "pod maskę" dziecka i odkryć coś na jego temat. Druga część książki dotyczy języka żyrafy (to taki język bez przemocy...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-11
Odsłuchane. Długo dozowałem sobie tą pozycję, a w międzyczasie moja skuteczność na Foreksie wzrosła. Podejrzewam jednak, że to nie był jedyny czynnik w tamtym okresie, który przyczynił się do lepszych wyników.
Książka dobrze wpływa na stronę mentalną podczas grania i jeśli ktoś ma dobrą strategię do zarabiania na giełdzie, ale popełnia błędy i wie co to za błędy, to na pewno będzie wsparciem. Minusem jest dla mnie to, że dzięki opowiadaniu przekaz nieco się rozwleka, a czasem jest jednak dla mnie nieczytelny. Myślę, że ciężko będzie uzbroić się w tą wiedzę osobom świeżym na giełdzie. Uważam, że muszą trochę zjeść swoje zęby na giełdzie, doświadczyć tych emocji i wtedy ta książka, odnosząc się do znajomych już emocji, będzie dobrym wsparciem. Ale to tylko moje zdanie.
Polecam, bo strategia to fundament, ale to nie wszystko. Wrócę do powieści, zrobię konspekt, żeby podsumować sobie emocje towarzyszące nam przy tradingu i wpływające zgubnie na nasze ruchy.
Odsłuchane. Długo dozowałem sobie tą pozycję, a w międzyczasie moja skuteczność na Foreksie wzrosła. Podejrzewam jednak, że to nie był jedyny czynnik w tamtym okresie, który przyczynił się do lepszych wyników.
Książka dobrze wpływa na stronę mentalną podczas grania i jeśli ktoś ma dobrą strategię do zarabiania na giełdzie, ale popełnia błędy i wie co to za błędy, to na...
2021-10-11
Przesłuchane. Bardzo lekko mi to wchodziło - może dlatego, że jestem już po jednej lekturze Wilczka i zapoznałem się z jego filozofią dotyczącą pieniędzy. Bardzo przyjemna powieść rodem z baśni o dawnych czasach, w której głównym bohaterem jesteś Ty. W przyjemnej otoczce powieści bohater spotyka kolejno mądre osoby, które uczą go o pieniądzach, inwestowaniu, mentalności ludzi biednych i bogatych, popierając to przykładami, które łatwo malują się przed oczami. Wszystko zrozumiałe i łatwe w odbiorze dla początkujących i świetne usystematyzowanie wiedzy dla bardziej zaawansowanych. Książka skierowana do osób, które czują, że można inaczej, niż pracować na etacie.
Przesłuchane. Bardzo lekko mi to wchodziło - może dlatego, że jestem już po jednej lekturze Wilczka i zapoznałem się z jego filozofią dotyczącą pieniędzy. Bardzo przyjemna powieść rodem z baśni o dawnych czasach, w której głównym bohaterem jesteś Ty. W przyjemnej otoczce powieści bohater spotyka kolejno mądre osoby, które uczą go o pieniądzach, inwestowaniu, mentalności...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-02
Chyba lepsza niż poprzednia. Poziomem podobna. W tomie I miałem wrażenie, jakby licealistka pisała powieść, ale po drodze się rozkręciła i świetnie w końcu zbudowała postacie. Tutaj już od początku poziom był utrzymany - autorka utrzymała się w formie z finału tomu I: Gosia jest zabawna (nie irytująca), relacje i kontrasty między bohaterami są nadal utrzymane w humorystycznym tonie, kolejne postacie są dobrze wprowadzone, są też suspensy i wszystko fajnie współgra. W związku z tym, mimo podobnego poziomu literackiego (tom I uważam za dobrą książkę i polecam go) zwiększam ocenę i niebawem zabieram się za tom III.
Chyba lepsza niż poprzednia. Poziomem podobna. W tomie I miałem wrażenie, jakby licealistka pisała powieść, ale po drodze się rozkręciła i świetnie w końcu zbudowała postacie. Tutaj już od początku poziom był utrzymany - autorka utrzymała się w formie z finału tomu I: Gosia jest zabawna (nie irytująca), relacje i kontrasty między bohaterami są nadal utrzymane w...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-28
Wstęp intrygujący. Później rozwinięcie nie przypadło mi do gustu, i wydawało się, że będzie coraz gorzej - ozdrowiały z szaleństwa Joker wkracza do życia publicznego, a w ukryciu steruje wszystkimi przestępcami za pomocą technologii jednego z nich: mamy Pigwina, Człowieka Zagadkę, i całą resztę przeciwników Batmana. Oni osobiście brali udział w we wszelkich rozwałkach (a rozumiem, że to bossowie, i nie wszyscy są Superprzestępcami fizycznymi - tutaj natomiast byli skutecznymi pionkami i to mi nie grało, bo jako bezmózgie pionki powinni być odstrzeleni), przypominało to czasem relację z gry komputerowej. Też przydługie wydawały mi się przemowy Jacka Napiera (kiedyś Jokera). Trochę nudziły też mnie rozwałki Batmana. Ale pod powierzchnią zachowań, jest tkany drugi plan, bardziej osobisty, co jest pokazane z czasem, a akcja okazuje się nowym obliczem osobistej relacji, Batmana i jego antagonisty. Są też odkrywane, ciekawe sekrety.
Ogólnie po przemęczeniu połowy, druga wciąga i nadaje znaczenie pierwszej bardziej płaskiej. Zeszyt ten przypomina też, że historie Batmana, są przy okazji historiami detektywistycznymi.
Wstęp intrygujący. Później rozwinięcie nie przypadło mi do gustu, i wydawało się, że będzie coraz gorzej - ozdrowiały z szaleństwa Joker wkracza do życia publicznego, a w ukryciu steruje wszystkimi przestępcami za pomocą technologii jednego z nich: mamy Pigwina, Człowieka Zagadkę, i całą resztę przeciwników Batmana. Oni osobiście brali udział w we wszelkich rozwałkach (a...
więcej mniej Pokaż mimo to
Na początku nie moja bajka, ale im dalej w las, tym bardziej mi się podobał. Finał więcej niż dobry. Ciekawe spojrzenie na chęć naprawienia świata, co zmierza do coraz większej kontroli i zanim się obejrzymy, jesteśmy w państwie totalitarnym. Początek komiksu jest jednak dla mnie nieco irytujący, a nawet nudny, ale wszystko jest spójne i w finale nawet zaskakujące oraz bardzo wciągające.
Na początku nie moja bajka, ale im dalej w las, tym bardziej mi się podobał. Finał więcej niż dobry. Ciekawe spojrzenie na chęć naprawienia świata, co zmierza do coraz większej kontroli i zanim się obejrzymy, jesteśmy w państwie totalitarnym. Początek komiksu jest jednak dla mnie nieco irytujący, a nawet nudny, ale wszystko jest spójne i w finale nawet zaskakujące oraz...
więcej Pokaż mimo to