-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Niby ok, ale stanąłem w połowie... Niezniszczalność bohatera trochę mnie odrzuciła w tej książce.
Niby ok, ale stanąłem w połowie... Niezniszczalność bohatera trochę mnie odrzuciła w tej książce.
Pokaż mimo toBardzo dobre zakończenie trylogii. Nie jest to pierwsza część, ale trzyma poziom drugiej.
Bardzo dobre zakończenie trylogii. Nie jest to pierwsza część, ale trzyma poziom drugiej.
Pokaż mimo to
Byłem pozytywnie nastawiony do książki. Akcja w rodzinnym mieście - super!. W dodatku w mojej okolicy - jeszcze lepiej!. Są w niej zombiaki - Mega! Jednak ja się pytam, dlaczego tylko książka telefoniczna ma minimalnie więcej imion i nazwisk "bohaterów"?
Zabieg z personalizowaniem takiej ilości ludności zabił tą książkę. Sprawiło to, że nie dokończyłem jej. Książka ma potencjał, jednak ukłon w stronę fanów zabił cały klimat. Po co mi wiedzieć, że dany zombiak, to Pan X lub Pani Y skoro dalej nie ma to znaczenia. Nasi prawdziwi bohaterowie giną w natłoku imion i nazwisk innych nieznaczących osób/zombiaków które pojawiają się dosłownie na chwilę.
Z tego jednego powodu książka u mnie ma 5/10 i wędruje na półkę "przeczytana" ponieważ brak półki "porzucona".
Byłem pozytywnie nastawiony do książki. Akcja w rodzinnym mieście - super!. W dodatku w mojej okolicy - jeszcze lepiej!. Są w niej zombiaki - Mega! Jednak ja się pytam, dlaczego tylko książka telefoniczna ma minimalnie więcej imion i nazwisk "bohaterów"?
Zabieg z personalizowaniem takiej ilości ludności zabił tą książkę. Sprawiło to, że nie dokończyłem jej. Książka ma...
Książka napisana dobrze choć trochę za bardzo statyczna. Jak się coś rozkręca to zaraz znów mamy uspokojenie akcji. Dla fanów WH40K - obowiązkowa, dla reszty - daje radę.
Książka napisana dobrze choć trochę za bardzo statyczna. Jak się coś rozkręca to zaraz znów mamy uspokojenie akcji. Dla fanów WH40K - obowiązkowa, dla reszty - daje radę.
Pokaż mimo to
Strach i ciągła ucieczka. Książka, która wciąga i elektryzuje. Jedno z najlepszych podejść książkowych dotyczących zombie-survivalu. Pierwsza część jest niesamowita. Mamy w niej uczucie, że to nie człowiek jest na szczycie łańcucha pokarmowego tylko spada na koniec. Z łowcy, staje się zwierzyną. Pozostaje mu tylko (jak głównemu bohaterowi) uciekać, nie zostać zauważonym i nie utracić resztki człowieczeństwa w tym brutalnym krwiożerczym świecie który nastał.
Druga część już zakupiona! :)
Strach i ciągła ucieczka. Książka, która wciąga i elektryzuje. Jedno z najlepszych podejść książkowych dotyczących zombie-survivalu. Pierwsza część jest niesamowita. Mamy w niej uczucie, że to nie człowiek jest na szczycie łańcucha pokarmowego tylko spada na koniec. Z łowcy, staje się zwierzyną. Pozostaje mu tylko (jak głównemu bohaterowi) uciekać, nie zostać zauważonym i...
więcej mniej Pokaż mimo toKolejna część i kolejne przygody. Tym razem trochę za spokojnie, przez co czasem może wydawać się nudnawo. Jednak nadal trudno się oderwać. Poziom utrzymany, a to najważniejsze.
Kolejna część i kolejne przygody. Tym razem trochę za spokojnie, przez co czasem może wydawać się nudnawo. Jednak nadal trudno się oderwać. Poziom utrzymany, a to najważniejsze.
Pokaż mimo to
Moja pierwsza książka tej autorki. Początek mocno średni, który trochę mi się dłużył, jednak od nazwijmy to "klasztoru" książka przyspiesza.
"Marzenie Talithy" to typowa książka typu "quest". Nasi bohaterowie wyruszają z zadaniem i napotykają na różnego rodzaju przeszkody. Główna bohatera nie denerwuje choć ma swoje lepsze i gorsze strony.
Najważniejszą rzeczą, którą trzeba powiedzieć, że książka ma napisane na rancie "1" czyli musimy nastawić się, że tak łatwo wyprawy nie zakończymy.
Moja pierwsza książka tej autorki. Początek mocno średni, który trochę mi się dłużył, jednak od nazwijmy to "klasztoru" książka przyspiesza.
"Marzenie Talithy" to typowa książka typu "quest". Nasi bohaterowie wyruszają z zadaniem i napotykają na różnego rodzaju przeszkody. Główna bohatera nie denerwuje choć ma swoje lepsze i gorsze strony.
Najważniejszą rzeczą, którą...
"Płonący Most" to dalsze losy naszych bohaterów utrzymane na poziomie pierwszej części. Jeżeli pierwsza część się podobała to spokojnie można sięgać po następną. Pamiętać jednak należy o tym że jeżeli sięgniemy po drugą część to już szykujmy się na trzecią.
Jeżeli chodzi o fabułę to ta część opowiada o przygodach Willa, Horace, i Giliana - Halta jest mało. Czyta się miło i przyjemnie. Zamykamy jeden wątek fabularny, by otworzyć nowy. "Cliffhanger" w tej książce jest straszny, ponieważ powoduje, że trzeba koniecznie sięgnąć po część trzecią, gdyż po zakończeniu książki jest jak z serialami gdzie krzyczymy tylko "Nie teraz! Nie w tym momencie!".
"Płonący Most" to dalsze losy naszych bohaterów utrzymane na poziomie pierwszej części. Jeżeli pierwsza część się podobała to spokojnie można sięgać po następną. Pamiętać jednak należy o tym że jeżeli sięgniemy po drugą część to już szykujmy się na trzecią.
Jeżeli chodzi o fabułę to ta część opowiada o przygodach Willa, Horace, i Giliana - Halta jest mało. Czyta się miło...
Kolejna część Baśnioboru to wstęp to większej opowieści. Mamy tutaj wyjaśnienie czego będziemy mogli się spodziewać w kolejnych tomach. Poziom pisarski utrzymany więc warto przeczytać. Jak ktoś czuł niedosyt po pierwszej części - to spokojnie niech sięga po drugą. Druga część dotyczy zaufania które czasem może być zgubne. Polecam i już szykuje się do trzeciej części.
Kolejna część Baśnioboru to wstęp to większej opowieści. Mamy tutaj wyjaśnienie czego będziemy mogli się spodziewać w kolejnych tomach. Poziom pisarski utrzymany więc warto przeczytać. Jak ktoś czuł niedosyt po pierwszej części - to spokojnie niech sięga po drugą. Druga część dotyczy zaufania które czasem może być zgubne. Polecam i już szykuje się do trzeciej części.
Pokaż mimo to
Jest tutaj wszystko czego potrzeba książce przygodowej w świecie WH40K. Jest misja, są Orkowie, Genokrady i Nurgle. Kawał dobrej przygody do czytania w komunikacji miejskiej.
Jest tutaj wszystko czego potrzeba książce przygodowej w świecie WH40K. Jest misja, są Orkowie, Genokrady i Nurgle. Kawał dobrej przygody do czytania w komunikacji miejskiej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to