-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2020-06-06
licencja-na-czytanie.pl
Książka Callahan to - w mojej subiektywnej opinii - jedna z najlepszych książek z gatunku true crime, jakie miałam okazję czytać. Jest bardzo dobrze napisana pod względem stylu. Można powiedzieć, że czytało mi się ją jak najlepszą powieść. Czasem sama historia nie wystarczy do tego, aby wciągnąć czytelnika, nawet jeżeli jest tak intrygująca i mocna, jak w „Drapieżniku”. Tutaj sposób jej przedstawienia jest mocnym plusem.
Israel Keyes przez dziesięć lat pozostawał nieuchwytny. Można powiedzieć więcej – przez dziesięć lat policja nie miała pojęcia, że ktoś taki istnieje, że w ogóle muszą szukać mężczyzny odpowiedzialnego za zaginięcia wielu osób. I chociaż w końcu FBI trafiło na ślad Israela Keyesa, to gdyby nie jego wola, o wielu ofiarach nigdy by się nie dowiedzieli.
Czy seryjny morderca może mieć swojego idola? Jak widać tak, w tym „środowisku” również można czerpać inspiracje z historii innych, wzorować się na nich, uczyć na ich błędach. Bycia nieuchwytnym również można się nauczyć, czytając książki profilerów, osób z branży kryminalnej, np. „Mindhunter. Tajemnice elitarnej jednostki FBI”. Do tego szkolenie w wojsku, wiedza na temat broni palnej i materiałów wybuchowych, wrodzona skrupulatność. Taki był Israel Keyes. Był drapieżnikiem, który polował na swoje ofiary w dzień i w nocy, na odludnych trasach czy w środku miasta. W wielu miejscach miał przygotowane kryjówki, w których zakopał sprzęt potrzebny przy porwaniach. Nie ograniczał się do jednego terenu, do jednego typu ofiar. Był nieprzewidywalny. Był wyjątkowy, był wybitny w tym, co robił, chociaż było to straszne.
W swojej książce Maureen Callahan pokazuje, że wiedzy o pracy FBI, analityków, profilerów, nie można czerpać z seriali kryminalnych, chociażby CSI: Kryminalne zagadki… Śledztwo nie wygląda w ten sposób, nie jest tak proste i szybkie. Często na analizę materiałów trzeba czekać kilka dni, a niektórych rzeczy śledczy wcale nie są w stanie wykryć. Wiele osób jednak nabiera się na tę nieomylność, z czego podczas przesłuchań korzystają pracownicy FBI.
Jak wspomniałam na samym początku, „Drapieżnik. Prawdziwa historia najbardziej nieuchwytnego mordercy XXI wieku” to jedna z najlepszych książek true crime, jaką miałam okazję przeczytać. Polecam ją fanom tematu, a także wielbicielom kryminałów – odłóżcie na chwilę fikcję na bok i zagłębcie się w autentyczną opowieść. Poznajcie Israela Keyesa na tyle, na ile sam pozwolił się poznać.
licencja-na-czytanie.pl
Książka Callahan to - w mojej subiektywnej opinii - jedna z najlepszych książek z gatunku true crime, jakie miałam okazję czytać. Jest bardzo dobrze napisana pod względem stylu. Można powiedzieć, że czytało mi się ją jak najlepszą powieść. Czasem sama historia nie wystarczy do tego, aby wciągnąć czytelnika, nawet jeżeli jest tak intrygująca i mocna,...
Rzetelnie napisany reportaż, w którym autorka pokazuje gdzie popełniono błędy, których nigdy nie sprostowano. Monika Góra dotarła do informacji i świadków, z którymi nigdy nie rozmawiała prokuratura. Książkę czyta się bardzo szybko, chociaż momentami zawiera brutalne opisy zwłok.
Rzetelnie napisany reportaż, w którym autorka pokazuje gdzie popełniono błędy, których nigdy nie sprostowano. Monika Góra dotarła do informacji i świadków, z którymi nigdy nie rozmawiała prokuratura. Książkę czyta się bardzo szybko, chociaż momentami zawiera brutalne opisy zwłok.
Pokaż mimo to
www.licencja-na-czytanie.pl
Wciągająca od pierwszych stron opowieść o tym, co zostaje po końcu świata. Autor świetnie przedstawił zupełnie odmieniony świat, w którym miasta i miasteczka są opustoszałe i splądrowane. Wszystko ulega zniszczeniu, nie ma prądu, Internetu, kanalizacji. Leki i zdatne do spożycia jedzenie jest rarytasem, o który trzeba walczyć i poszukiwać w opuszczonych domach lub sklepach.
Jest to opowieść o samotności i radzeniu sobie ze stratą. Jest to historia o nadziei, że warto dalej żyć. Erik J. Brown opisał walkę o przetrwanie oraz poszukiwanie w ludziach człowieczeństwa i dobroci. Czy w obliczu globalnej katastrofy, pozostanie w nas empatia, czy też dobry gest i pomoc rannemu będzie nietypowym zdarzeniem? A może do władzy dojdą Ci, którzy mają broń i nie będą się hamować, bez zastanowienia odbiorą komuś zapasy lub życie?
Książka Erika J. Browna jest także opowieścią o miłości rodzącej się w postapokaliptycznym świecie. Jest pełna niepewności, czy druga osoba odwzajemnia uczucia. Bohaterowie próbują zrozumieć co czują, uczą się wyrażać te emocje. Pomimo młodego wieku Andrew i Jamie mają w sobie dużo mądrości i empatii.
Bawiłam się naprawdę dobrze, uśmiechając się przy nawiązaniach do filmów Marvela, żartach Andrew. Chętnie sięgnęłabym po kontynuację, jeśli autor postanowi kiedyś takową napisać.
www.licencja-na-czytanie.pl
więcej Pokaż mimo toWciągająca od pierwszych stron opowieść o tym, co zostaje po końcu świata. Autor świetnie przedstawił zupełnie odmieniony świat, w którym miasta i miasteczka są opustoszałe i splądrowane. Wszystko ulega zniszczeniu, nie ma prądu, Internetu, kanalizacji. Leki i zdatne do spożycia jedzenie jest rarytasem, o który trzeba walczyć i poszukiwać w...