Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka pani Bondy wcigąnęła mnie bardzo, przyjemnie spędziłam wieczory ostatnich 2 tygodni. Podoba mi się przeplatanka wielu wątków, które się ze sobą łączą - w niewielu książkach się to spotyka (styl a'la Larsson). Wątek historyczny bardzo ciekawy, wciągnął nawet mnie - antyfana czegokolwiek związanego z historią;) Natomiast jest też kilka mankamentów, które mi przeszkadzały w trakcie czytania: część wątków niepotrzebna i dłużąca się, zbyt wiele postaci, w których się gubiłam; rozwiązanie wątku kryminalnego podobnie jak w Pochłaniaczu trochę "na siłę" i niedopracowane; za mało historii Saszy w powieści (najciekawsza część książki - domyślam się, że to materiał na 4 tom, ale już nie mogę się doczekać;); wątek końcowy dr Magdaleny nie pasuje mi kompletnie do pozostałych wątków w książce - trochę "sf". Z jednej strony historia i żołnierze wyklęci, a z drugiej wątek jak u Cook'a. Gdyby nie tych kilka drobnych minusów byłaby 10!! Tak czy inaczej polecam.

Książka pani Bondy wcigąnęła mnie bardzo, przyjemnie spędziłam wieczory ostatnich 2 tygodni. Podoba mi się przeplatanka wielu wątków, które się ze sobą łączą - w niewielu książkach się to spotyka (styl a'la Larsson). Wątek historyczny bardzo ciekawy, wciągnął nawet mnie - antyfana czegokolwiek związanego z historią;) Natomiast jest też kilka mankamentów, które mi...