-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2011-03-01
2010-12-01
Moja pierwsza książka o wzorcach projektowych. Z pewną nieśmiałością ją kupiłem ze względu na jej niekonwencjonalny sposób przekazywania treści... Ale wszystko jest spoko :) Fajnie wytłumaczone wzorce (i to całkiem pokaźna liczba), prosto, czytelnie, logicznie, dowcipnie. Dodatkowym jej atutem są różnego rodzaju ćwiczenia (proste) i dowcipy ;) Podsumowując, mimo początkowego dystansu do takiej formy, przekonałem się, że książka jest bardzo dobra, nauczyłem się z niej wszystkiego co chciałem i mogę z czystym sumieniem polecić każdemu zainteresowanemu (początkującemu w temacie)! :)
Moja pierwsza książka o wzorcach projektowych. Z pewną nieśmiałością ją kupiłem ze względu na jej niekonwencjonalny sposób przekazywania treści... Ale wszystko jest spoko :) Fajnie wytłumaczone wzorce (i to całkiem pokaźna liczba), prosto, czytelnie, logicznie, dowcipnie. Dodatkowym jej atutem są różnego rodzaju ćwiczenia (proste) i dowcipy ;) Podsumowując, mimo...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-12-01
Klasyka... każdy zawodowy programista powinien ją przeczytać...
Jest to lektura uzupełniająca (nie podstawowa), dla tych programistów (już z pewnym stażem i doświadczeniem), którzy traktują swoją pracę poważnie i chcą podnosić swoje kwalifikacje. Nie są to proste rzeczy ani nie są trywialne.
Jeśli komuś wystarcza pisanie na szybko nieskomplikowanego kodu, od którego wymaga się jedynie, by działał, to nie koniecznie skorzysta z tej książki... Jest ona raczej dla koderów, którzy piszą i pielęgnują programy w rozbudowanych, długofalowych projektach.
Zamieszczone w książce przykłady są oczywiście w języku Java.
Klasyka... każdy zawodowy programista powinien ją przeczytać...
Jest to lektura uzupełniająca (nie podstawowa), dla tych programistów (już z pewnym stażem i doświadczeniem), którzy traktują swoją pracę poważnie i chcą podnosić swoje kwalifikacje. Nie są to proste rzeczy ani nie są trywialne.
Jeśli komuś wystarcza pisanie na szybko nieskomplikowanego kodu, od którego...
2011-01-01
Kolejna bardzo dobra książka na temat wzorców projektowych w programowaniu. Polecam każdemu programiście! Duże przykłady, dużo schematów UML, mnóstwo mądrych porad i wskazówek na tematy analizy i projektowania obiektowego (i nie tylko), pisania kodu etc. Dużo się z niej nauczyłem nowego.
Kolejna bardzo dobra książka na temat wzorców projektowych w programowaniu. Polecam każdemu programiście! Duże przykłady, dużo schematów UML, mnóstwo mądrych porad i wskazówek na tematy analizy i projektowania obiektowego (i nie tylko), pisania kodu etc. Dużo się z niej nauczyłem nowego.
Pokaż mimo to2011-02-01
Polecam książkę każdemu programiście dowolnego języka wysokiego poziomu, który chce dowiedzieć się więcej i poprawić swoje umiejętności stosowania zarówno refaktoryzacji, jak i wzorców projektowych w programach. Przykłady są w Javie, ale to nie stanowi zwykle przeszkody nawet, gdy się nie pisało wcześniej w tym języku. Co najwyżej czasami trzeba się nieco dłużej zastanowić nad tymi przykładami, bo są pisane dość oszczędnie. Ogólnie książka wartościowa. Jak z każdej książki tego typu, tak i z tej można się zawsze czegoś nowego nauczyć, bo autor przekazuje różnorodne rady i wskazówki.
Polecam książkę każdemu programiście dowolnego języka wysokiego poziomu, który chce dowiedzieć się więcej i poprawić swoje umiejętności stosowania zarówno refaktoryzacji, jak i wzorców projektowych w programach. Przykłady są w Javie, ale to nie stanowi zwykle przeszkody nawet, gdy się nie pisało wcześniej w tym języku. Co najwyżej czasami trzeba się nieco dłużej zastanowić...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dla kogo jest ta książka?
Na pewno nie dla profesjonalistów, bo ci znają już wszystko co w niej opisane, ale i nie dla początkujących w PHP, bo dla tych będzie zbyt trudna i pobieżnie napisana. W zasadzie mam kłopot z określeniem, komu przyniesie korzyść przeczytanie jej. Rozdziały były pisane chyba przez różne osoby i reprezentują bardzo odmienne obszary poruszanych zagadnień oraz stopnia ich zaawansowania. Czytelnik musi znać PHP, najlepiej w wersji 5.
Jak oceniam książkę?
Przeciętnie. Nie jest wg. mnie warta swojej ceny, choć nie mogę powiedzieć, że jest bezwartościowa – owszem, można przeczytać, zawsze się czegoś człowiek nauczy… ale tylko pożyczoną lub kupioną taniej w antykwariacie. Poniżej postaram się uzasadnić swoją opinię.
Najpierw minusy:
- Dużo drobnych błędów w przedstawionym kodzie, szczególnie w początkowych rozdziałach. Być może nie są to błędy tak poważne, by miały uniemożliwić zrozumienie prezentowanego materiału, ale jednak są irytujące i – szczególnie początkującym – mogą utrudniać naukę.
- Bardzo nierówny poziom poruszanych tematów, i jednocześnie bardzo szeroki – autorzy próbowali przedstawić czytelnikowi wszystkie aspekty wytwarzania programowania, poczynając od kontaktów z klientem a kończąc na analizie automatu skończonego... Skutkiem tego jest książka, której każdy główny rozdział zawiera skondensowane minimum informacji o poruszanym temacie, gdy tymczasem należałoby na każdy temat napisać osobną książkę o tej samej grubości. Kilka rozdziałów jest bardziej dla menagerów zespołu informatycznego, niż dla programistów.
- Proponowane rozwiązania programistyczne nie należą do szczytowych osiągnięć. Oczywiście, każdy problem można oprogramować na 100 różnych sposobów, i te proponowane przez autorów są OK, ale mogłyby być lepsze... W każdym razie, zawsze można się czegoś od nich nauczyć, nie przeczę, ale z perspektywy czasu prezentowany kod wygląda momentami nieco prymitywnie.
- Prezentowanie pewnych tematów zrobione jest "po łebkach". Ot, takie liźnięcie tematu, bardzo pobieżne. Zdecydowanie brak wzmianki o tym, gdzie szukać pełnych informacji na dany temat. Kilka rozdziałów opisuje zagadnienia "z nikąd" – nie powiązane z resztą książki, pozostawiające odbiorcę w próżni.
A teraz plusy:
- Pierwszy rozdział (i cała pierwsza część) wprowadza w świat programowania obiektowego (OOP). To niezwykle ważne, gdyż w świecie PHP mnóstwo jest domorosłych "programistów", którzy zupełnie nie rozumieją OOP i nie potrafią pisać inaczej niż sktrukturalno-proceduralnie. Przez wszystkie rozdziały książki OOP jest zdecydowanie promowane i chwała za to autorom.
- Rozdział drugi przystępnie opisuje podstawy UML i prezentuje kilka przykładowych diagramów z opisem oraz kodem, prezentującym poruszane zagadnienia. W dalszej części książki UML jest konsekwentnie stosowane. Duży plus, bo wielu zawodowych koderów PHP nie wie do czego służy UML i nie potrafią z niego korzystać.
- Rozdział czwarty wprowadza pojęcie wzorców projektowych. Bardzo pobieżnie, ale jednak, co naprawdę cieszy :) Znajomość wzorców projektowych jest bowiem wśród PHP-owców nikła… a jest to niezwykle przydatna wiedza, znacznie podnosząca jakość rozwiązań niebanalnych aplikacji.
- Rozdział szesnasty prezentuje technikę testowania kodu za pomocą pakietu PHPUnit – rzecz bardzo cenna i polecana, bowiem o testowaniu wielu zawodowych koderów PHP słyszało i czytało, ale mało kto stosuje w codziennej pracy.
- Ponadto omawiane są (aczkolwiek, jak wspomniałem wcześniej, w stopniu zwykle podstawowym): warstwa abstrakcji bazy danych, protokół SOAP, architektura MVC, logowanie i debugowanie, system szablonów SMARTY, sesje i uwierzytelnianie (z uwzględnieniem bezpieczeństwa sesji), przetwarzanie plików konfiguracyjnych, pakiet PEAR.
- Proponowane są różne użyteczne rozwiązania programistyczne (gotowy kod z przykładami zastosowań) do stosowania we własnych projektach.
- Cała czwarta część książki (rozdziały 18-26) poświęcona jest analizie studium przypadku. Nie jest ona przeznaczona wyłącznie dla programistów. Choć przedstawiony jest też odpowiedni, praktyczny kod (bazujący na zagadnieniach – klasach i rozwiązaniach - omawianych w poprzednich rozdziałach), to znalazło się tu dużo materiału teoretycznego dotyczącego metod zarządzania projektami, procesu planowania systemu informatycznego, budowania architektury systemu, budowania zespołu, relacji z klientami oraz tzw. umiejętności "miękkich" programisty oraz różnych metodologii programowania (z naciskiem na XP i testy).
Podsumowując – można przeczytać, ale sprawą bardzo indywidualną będzie, czy przyniesie to korzyść czytelnikowi. Wystawiam ocenę "średnia".
Dla kogo jest ta książka?
więcej Pokaż mimo toNa pewno nie dla profesjonalistów, bo ci znają już wszystko co w niej opisane, ale i nie dla początkujących w PHP, bo dla tych będzie zbyt trudna i pobieżnie napisana. W zasadzie mam kłopot z określeniem, komu przyniesie korzyść przeczytanie jej. Rozdziały były pisane chyba przez różne osoby i reprezentują bardzo odmienne obszary poruszanych...