Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szczęście wśród inteligentnych osób to najrzadsza rzecz, jaką znam.

Szczęście wśród inteligentnych osób to najrzadsza rzecz, jaką znam.

Bardzo mało ludzi umie myśleć, ale jakiś pogląd chce mieć każdy. I cóż pozostaje innego, jak przejąć gotowy pogląd od innych, zamiast wypracować go samemu?

Bardzo mało ludzi umie myśleć, ale jakiś pogląd chce mieć każdy. I cóż pozostaje innego, jak przejąć gotowy pogląd od innych, zamiast wypracować go samemu?

Sprawiedliwość jest najśmieszniejszą ze wszystkich fikcji, w jakie ludzie pragną wierzyć.

Sprawiedliwość jest najśmieszniejszą ze wszystkich fikcji, w jakie ludzie pragną wierzyć.

Błędy nie są od tego, żeby ich żałować, lecz żeby ich ponownie nie popełniać.

Błędy nie są od tego, żeby ich żałować, lecz żeby ich ponownie nie popełniać.

... kto to jest dyplomata? To facet, który mówiąc "spierdalaj", robi to w taki sposób, że odbiorca epitetu czuje przechodzące po plecach ciarki z radości przed zbliżającą się podróżą.

... kto to jest dyplomata? To facet, który mówiąc "spierdalaj", robi to w taki sposób, że odbiorca epitetu czuje przechodzące po plecach ciarki z radości przed zbliżającą się podróżą.

Należy się wdzięczność Bogu, że powołuje do wieczności sługi swoje, choć niekiedy czyni to zbyt późno! Myślę, że w przypadku Stalina i Hitlera Bóg odczuwał tak wielką odrazę, iż zwlekał z decyzją ponad miarę, byle ich tylko nie oglądać z bliska. Zapłaciliśmy za to słono... [przedmowa Andrzeja Szczypiorskiego].

Należy się wdzięczność Bogu, że powołuje do wieczności sługi swoje, choć niekiedy czyni to zbyt późno! Myślę, że w przypadku Stalina i Hitlera Bóg odczuwał tak wielką odrazę, iż zwlekał z decyzją ponad miarę, byle ich tylko nie oglądać z bliska. Zapłaciliśmy za to słono... [przedmowa Andrzeja Szczypiorskiego].

Przyjaźń nie rodzi się ani w nieszczęściu, ani w biedzie. Te "trudne" warunki życia, które - jak mówią nam bajeczki literatury pięknej - są nieodzownym warunkiem powstawania przyjaźni, są całkiem po prostu nie aż tak trudne. Jeśli nieszczęście i bieda spowodowały zbliżenie, zrodziły przyjaźń - oznacza to, że bieda nie jest skrajna, nieszczęścia nie tak wielkie, a zmartwienie nie tak ostre i głębokie, jeśli można je dzielić z przyjaciółmi. W prawdziwej biedzie poznaje się jedynie własną wytrzymałość duch i ciała; określone zostają granice własnych "możliwości", odporności fizycznej i siły moralnej.

Przyjaźń nie rodzi się ani w nieszczęściu, ani w biedzie. Te "trudne" warunki życia, które - jak mówią nam bajeczki literatury pięknej - są nieodzownym warunkiem powstawania przyjaźni, są całkiem po prostu nie aż tak trudne. Jeśli nieszczęście i bieda spowodowały zbliżenie, zrodziły przyjaźń - oznacza to, że bieda nie jest skrajna, nieszczęścia nie tak wielkie, a zmartwienie ni...

Polacy mają przesadne pojęcie o honorze narodowym. Zdaje się, że uważają, iż honor wymaga od narodu, by nie pominąć żadnej okazji, by zginąć.

Polacy mają przesadne pojęcie o honorze narodowym. Zdaje się, że uważają, iż honor wymaga od narodu, by nie pominąć żadnej okazji, by zginąć.

Mało kto pamięta, że dźwięczne słowo "idiota" oznaczało w starożytnej grece człowieka niebiorącego udziału w życiu swego "polis", czyli właśnie - w polityce. Idiotami nazywali starożytni tych, którzy pozwalali, by o ich życiu i najważniejszych sprawach decydowali inni.

Mało kto pamięta, że dźwięczne słowo "idiota" oznaczało w starożytnej grece człowieka niebiorącego udziału w życiu swego "polis", czyli właśnie - w polityce. Idiotami nazywali starożytni tych, którzy pozwalali, by o ich życiu i najważniejszych sprawach decydowali inni.

Wymyśliliśmy sobie nawet teorię, że rola pobitych jest piękniejsza od roli zwycięzców. Tak to monstrualność naszego rozwoju dziejowego po dziś dzień mści się na nas, wypaczając nasz charakter i nasze poglądy na życie. Natomiast twarda rzeczywistość dzisiejsza zaczyna swój wpływ wywierać w odwrotnym kierunku.

Wymyśliliśmy sobie nawet teorię, że rola pobitych jest piękniejsza od roli zwycięzców. Tak to monstrualność naszego rozwoju dziejowego po dziś dzień mści się na nas, wypaczając nasz charakter i nasze poglądy na życie. Natomiast twarda rzeczywistość dzisiejsza zaczyna swój wpływ wywierać w odwrotnym kierunku.

Życie ma talent do kopania w tyłek. Gdy wszystko ci się układa, robi to, by przypomnieć, kto tu rządzi.

Życie ma talent do kopania w tyłek. Gdy wszystko ci się układa, robi to, by przypomnieć, kto tu rządzi.

... gaz cyklon B, wynaleziony i produkowany przez IG Farbenwerke ... .

... gaz cyklon B, wynaleziony i produkowany przez IG Farbenwerke ... .

Trzeba się nauczyć, trzeba wbić sobie w głowę prawo polityczne, które brzmi: potęga państwa jest pojęciem stosunkowym, potęgę państwa mierzy się siłą, czy też słabością, sąsiadów tego państwa. Państwo potężne to państwo, które ma słabych sąsiadów; państwo słabe to to, które ma sąsiadów potężnych.

Trzeba się nauczyć, trzeba wbić sobie w głowę prawo polityczne, które brzmi: potęga państwa jest pojęciem stosunkowym, potęgę państwa mierzy się siłą, czy też słabością, sąsiadów tego państwa. Państwo potężne to państwo, które ma słabych sąsiadów; państwo słabe to to, które ma sąsiadów potężnych.

Zwalczanie etyki narodowej ze stanowiska chrześcijańskiego nie dowodzi wcale głębokiego zrozumienia zasad chrześcijańskich i mocnego do nich przywiązania, lecz tylko brak narodowego poczucia, a częstokroć i logiki. W stosunku do cudzoziemca, dajmy na to do Niemca lub Moskala, etyka chrześcijańska tyle mnie obowiązuje, ile idzie o stosunek prywatny, o stosunek człowieka do człowieka, tam wszakże, gdzie obaj występujemy jako przedstawiciele i obrońcy spraw swych narodów, jedynie mnie obowiązuje etyka narodowa. W stosunkach osobistych nie wolno mi go krzywdzić równie dobrze, jak gdyby był moim rodakiem, bo w tych stosunkach etyka nasza, etyka chrześcijańska, nie uznaje różnic narodowych. Ale nawet zabić go mam obowiązek w walce za ojczyznę.

Zwalczanie etyki narodowej ze stanowiska chrześcijańskiego nie dowodzi wcale głębokiego zrozumienia zasad chrześcijańskich i mocnego do nich przywiązania, lecz tylko brak narodowego poczucia, a częstokroć i logiki. W stosunku do cudzoziemca, dajmy na to do Niemca lub Moskala, etyka chrześcijańska tyle mnie obowiązuje, ile idzie o stosunek prywatny, o stosunek człowieka do człow...