Cytaty
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.
Nie da się nigdy nikogo poznać do końca. Dlatego jest to jedna z najbardziej przerażających rzeczy-przyjmowanie kogoś na wiarę i nadzieja, że on przyjmie nas tak samo.Jest to stan równowagi tak chwiejnej,że aż dziw, iż w ogóle się na to decydujemy. A mimo to...
Zazdrość rodzi się z pożądania cudzej własności. Natomiast smutek - z utraty tego, co się już raz posiadało.
Jesteśmy bielą i czernią, światłem i ciemnością, koszmarem, przed którym należy uciekać, i pięknym snem, w którym można się schronić, wszystko jest przeciwieństwem wszystkiego, jest dobrem i złem. Ale dobro nie obejmuje zła, nie bierze go w ramiona, a zło nie głaszcze dobra po plecach czarnymi skrzydłami.
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja; ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny – zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
Powinnam wiedzieć, że nie można czegoś nieustannie deptać i spodziewać się, że zachowa niezmieniony kształt, nawet jeśli nie rozpadnie się na tysiąc kawałków.
Zawsze mamy wybór. Możemy iść do przodu. Możemy się cofać. Skakać. Spadać. Odnosić sukcesy... ponosić porażki. Zaufać.
(...) każde małżeństwo to taniec, czasem kłopotliwy, czasem dający wiele radości, a przez większość czasu po prostu spokojny. (...) zaś czasami będziesz musiała tańczyć na rozbitym szkle. Pojawi się cierpienie. Pod jego wpływem albo się wycofasz, albo wzmocnisz uścisk, by kontynuować taniec, aż w końcu znów będzie wam łatwo.
Na świecie jest tyle małych rzeczy, które mogą nam przynieść szczęście, ale czasem żeby je znaleźć, trzeba się bardzo postarać.
Przyznawanie się do dobrych uczuć to nie objaw słabości. To, kogo postanawiamy pokochać, wiele o nas mówi.
Żal to okropne uczucie. Zżera od środka, aż w końcu doprowadza człowieka do ruiny.
Za wyrazem twarzy zawsze jest coś więcej. Patrząc na kogoś, nie dowiesz się, czy jest świętym, czy potworem. Często on sam tego nie wie. I to jest przerażające.
Nic nigdy nie jest proste. Czasami pozwalamy sobie na wygodę smutku, bo jest mniej przerażający niż radość. Nikt nie chce tego przyznać. Twierdzimy, że ponad wszystko chcemy być szczęśliwi. Więc dlaczego tak kurczowo trzymamy się bólu? Dlaczego pławimy się w nieprzyjemnych, przykrych wspomnieniach?
Czasem, kiedy coś się rozpada można to związać sznurkiem, skleić klejem albo taśmą. A czasem nic nie można poradzić i rozpada się na tysiąc małych kawałeczków. Rozsypują się dookoła Ciebie i choć myślisz, że później je wszystkie znajdziesz, okazuje się, że jeden czy dwa zginęły na zawsze.