-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Biblioteczka
Super się czytało. Wciągająca historia kapitana Rolanda Wywijasa i te dziwne lecz zawsze wracające Wyspy Plugawe. Co najlepsze przeglądając autora dowiedziałem się że jest trzecia część tej powieści. To mnie trochę zaskoczyło bo gdy kupowałem druga część zastanawiałem się kiedy będzie trzecia i o niej zapomniałem. Lecz na pewno przeczytam jak tylko dam radę
Super się czytało. Wciągająca historia kapitana Rolanda Wywijasa i te dziwne lecz zawsze wracające Wyspy Plugawe. Co najlepsze przeglądając autora dowiedziałem się że jest trzecia część tej powieści. To mnie trochę zaskoczyło bo gdy kupowałem druga część zastanawiałem się kiedy będzie trzecia i o niej zapomniałem. Lecz na pewno przeczytam jak tylko dam radę
Pokaż mimo toSuper się czyta, Marcin Mortka zawsze pisze dobre fantazy. Jest potencjał i cieszę się że wyszedł 3 tom.
Super się czyta, Marcin Mortka zawsze pisze dobre fantazy. Jest potencjał i cieszę się że wyszedł 3 tom.
Pokaż mimo to2023-05-02
Fajnie się czyta miłe wątki w książce, szkoda tylko że dla głównego bohatera nie ma chwili szczęścia, co nie wymyśli to i tak nie może być do końca szczęśliwy. Tak jak walka o Hunne :D. Ale tak jest dużo akcji wiele się dzieje i na nudę nie można narzekać.
Fajnie się czyta miłe wątki w książce, szkoda tylko że dla głównego bohatera nie ma chwili szczęścia, co nie wymyśli to i tak nie może być do końca szczęśliwy. Tak jak walka o Hunne :D. Ale tak jest dużo akcji wiele się dzieje i na nudę nie można narzekać.
Pokaż mimo to
Dobra książka, dużo się dzieje. Jestem zadowolony i uśmiechnięty że ja przeczytałem.
Dobra książka, dużo się dzieje. Jestem zadowolony i uśmiechnięty że ja przeczytałem.
Pokaż mimo to