Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Miernik
1
6,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
48 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czerwone Oko Marcin Mortka
6,3
Nierówny zbiór. Nie jestem pewien kim są autorzy, ale można odnieść wrażenie, że w większości mamy do czynienia z debiutantami, którzy do tej pory głównie grali w Neuroshimę. W przypadku jednych pozwoliło pokazać talent, w pozostałych coś na zasadzie "O kude mogę pisać! Muszę zmieścić wszystko co przyjdzie mi do głowy, nawet jak nie jest związane z tematem."
Czerwone Oko Marcin Mortka
6,3
Bardzo nierówny zbiór. Z jednej strony zawiera trochę przewidywalny, ale napisany świetnym językiem "November Hotel" oraz nienachalnie zabawny "Końce bywają początkami". Z drugiej straszy "Sygnałem", który czyta się jak zapis niezbyt interesującej sesji RPG, do której ktoś dopisał kilka całkowicie zbędnych wątków, oraz niepotrzebnie zawiłym "Trzecim kontaktem", po lekturze którego ma się więcej pytań, niż odpowiedzi.
Książka nie stanowi wprowadzenia do świata Neuroshimy. Temu służy przedmowa, niepotrzebnie jednak wspominająca o miejscach i frakcjach, które w tekstach się nie pojawiają. Co więcej w paru miejscach zbiorek wymaga pewnej wiedzy o systemie, jego mieszkańcach i zagrożeniach. Dotyczy to zwłaszcza skąpego w informacje "Trzeciego kontaktu".
Poza "November Hotel", gdzie można znaleźć dodatkowe informacje na temat skutków zażywania Tornado - bodaj jedynego oryginalnego elementu uniwersum - zbiorek nie rozwija świata Neuroshimy. Po zmianie paru nazw większość zamieszczonych w nim historii bez problemu mogłaby trafić do dowolnej antologii opowieści postapokaliptycznych.