-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2024-05-04
2024-05-01
2024-05-01
2024-04-17
2024-04-13
2024-04-09
2024-04-05
2018-10-19
2018-10-20
2022-02-20
2022-02-16
2019-04-21
2017-11-26
2017-07-26
2017-07-20
Nie przeczytałam opisu przed rozpoczęciem lektury.
Główna bohaterka ma tak piękne imię, że w zasadzie już to mnie kupiło. Potem się zorientowałam, że jest motyw "Pięknej i Bestii" i wtedy już zupełnie nie było dla mnie nadziei.
Książka nie jest ambitna i zdecydowanie tego od niej nie oczekiwałam, ale podobała mi się. Ot, przyjemne, romantyczne i młodzieżowe czytadełko.
Nie przeczytałam opisu przed rozpoczęciem lektury.
Główna bohaterka ma tak piękne imię, że w zasadzie już to mnie kupiło. Potem się zorientowałam, że jest motyw "Pięknej i Bestii" i wtedy już zupełnie nie było dla mnie nadziei.
Książka nie jest ambitna i zdecydowanie tego od niej nie oczekiwałam, ale podobała mi się. Ot, przyjemne, romantyczne i młodzieżowe...
2019-05-09
2019-05-04
2019-05-01
2019-04-24
Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej od pierwszej. Może przez zmianę głównego męskiego bohatera, który subiektywnie jest dużo lepszy od Tamlina pod każdym względem. Dodatkowo książka plusuje samą zmianą mężczyzny, której się nie spodziewałam. Zwłaszcza tak gwałtownej zmiany. Pod koniec pierwszej części widać drobne sugestie, które nieśmiało przed tym ostrzegają, ale od sugestii daleka droga do faktów. Moim zdaniem wyszło na dobre.
Historia nadal jest prosta, ale cóż, jestem tylko kobietą, taki ładnie rozwijający się romans musiał mi przypaść do gustu ;) Teraz tylko czekać aż ktoś przeczyta mi kolejną część, bo po takim zakończeniu na pewno się z nią zapoznam!
Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej od pierwszej. Może przez zmianę głównego męskiego bohatera, który subiektywnie jest dużo lepszy od Tamlina pod każdym względem. Dodatkowo książka plusuje samą zmianą mężczyzny, której się nie spodziewałam. Zwłaszcza tak gwałtownej zmiany. Pod koniec pierwszej części widać drobne sugestie, które nieśmiało przed tym ostrzegają,...
więcej Pokaż mimo to