Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka była totalnym strzałem w dziesiątkę. Bohaterowie przedstawieni w cudowny sposób, dzięki czemu z łatwością dało się wczuć w historię. Nie brakowało tych zabawnych, a także smutnych momentów łamiących serce. Końcówka była naprawdę rozczulająca i pod koniec nie wiedziałam, czy to łzy smutku, czy ze wzruszenia. Fabuła naprawdę przyjemna, przez którą się wręcz płynęło. Coś naprawdę wspaniałego

Książka była totalnym strzałem w dziesiątkę. Bohaterowie przedstawieni w cudowny sposób, dzięki czemu z łatwością dało się wczuć w historię. Nie brakowało tych zabawnych, a także smutnych momentów łamiących serce. Końcówka była naprawdę rozczulająca i pod koniec nie wiedziałam, czy to łzy smutku, czy ze wzruszenia. Fabuła naprawdę przyjemna, przez którą się wręcz płynęło....

Muszę przyznać, że książka była naprawdę świetna. Trzymała w napięciu do samego końca i pozwalała tworzyć czytelnikowi opinie, które w większości były nietrafne (przynajmniej w moim przypadku), a koniec końców, akcja stawała się bardziej skomplikowana i wywołująca relacje " tego się nie spodziewałam ". Mimo, iż początek trochę mnie nudził, tak jak rozdziały, które opisywały przeżycia Chada i Holly, jednak w trakcie czytania zrozumiałam zamysł autorki, która chowała w nich różne wskazówki, a także pozwalała wczuć się w historię bohaterów. Mimo, iż wskazówki jasno mówiły, kto za tym całym nieszczęściem stoi, końcówka książki zmiotła mnie z planszy. Uważam, że zakończenie jest najlepsze jakie mogło być - wyjaśniające całą sytuację, odpowiadające na pytania czytelników, a zarazem pozostawiając nutkę tajemniczości.

Muszę przyznać, że książka była naprawdę świetna. Trzymała w napięciu do samego końca i pozwalała tworzyć czytelnikowi opinie, które w większości były nietrafne (przynajmniej w moim przypadku), a koniec końców, akcja stawała się bardziej skomplikowana i wywołująca relacje " tego się nie spodziewałam ". Mimo, iż początek trochę mnie nudził, tak jak rozdziały, które opisywały...

pieprzone arcydzieło

pieprzone arcydzieło

bardzo luźna i przyjemna książka, idealna do wyciągnięcia z zastoju czytelniczego 😋

bardzo luźna i przyjemna książka, idealna do wyciągnięcia z zastoju czytelniczego 😋

Po przeczytaniu tej książki miałam naprawdę mieszane uczucia. Pierwsze 150 stron czytało mi się naprawdę ciężko i zmuszałam się, żeby nie odstawić jej na półkę i nigdy więcej po nią nie sięgnąć. Główna bohaterka kompletnie bez jakiekolwiek charakteru. Mimo, że ma 17 lat, czułam się, jakbym czytała książkę o 10 latce, która nie rozumie otaczającego ją świata. Oczywiście musiało zostać wspomniane, ze Aurora ma " mocny charakter i cięty język ", ale ani razu nie było momentu, gdzie można było to zauważyć. Chamskie i dziecinne odzywki to wcale nie jest cięty język. Dziewczyna od dziecka tronująca sztuki walki, która w momencie zagrożenia nie robi nic. Rozumiem paraliżujący strach, ale jeżeli tworzymy bohaterkę, która ma charakteryzować się siłą i zwinnością, to niech czytelnik to odczuje i to nie jedynie w momencie jej nielegalnej walki. Co do Nicholasa - bohater jak w wielu innych książkach. Typowy psychol, który pod wpływem swojej ukochanej staje się " milutki i kochany". Nic nowego.

Po przeczytaniu tej książki miałam naprawdę mieszane uczucia. Pierwsze 150 stron czytało mi się naprawdę ciężko i zmuszałam się, żeby nie odstawić jej na półkę i nigdy więcej po nią nie sięgnąć. Główna bohaterka kompletnie bez jakiekolwiek charakteru. Mimo, że ma 17 lat, czułam się, jakbym czytała książkę o 10 latce, która nie rozumie otaczającego ją świata. Oczywiście...

Okropnie mi się ją czytało. Książka miała skupiać się na problemie handlu ludźmi, a głównym wątkiem było pieprzenie się z Zadem, które stało się zwykłym przesytem. Sami bohaterowie odklejeni od rzeczywistości. Obydwoje powinni mieć stwierdzoną jakąś dwubiegunowość 🤦‍♀️ Nie rozumiem dlaczego ta książka jest nazywana dla tych "o mocnych nerwach". Dla mnie był to po prostu obrzydliwy pornol na papierze, gdzie w tle rozgrywała się jakaś mało znaczącą historia. Mimo, że zakończenie zachęca do zakupu drugiej części - raczej tego nie zrobię.

Okropnie mi się ją czytało. Książka miała skupiać się na problemie handlu ludźmi, a głównym wątkiem było pieprzenie się z Zadem, które stało się zwykłym przesytem. Sami bohaterowie odklejeni od rzeczywistości. Obydwoje powinni mieć stwierdzoną jakąś dwubiegunowość 🤦‍♀️ Nie rozumiem dlaczego ta książka jest nazywana dla tych "o mocnych nerwach". Dla mnie był to po...