rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

"Zdaje mi się, że zasadniczo uważałem, że jak będę normalnie żył, wszystko jakoś samo się ułoży. Ale wygląda na to, że wcale się nie ułożyło. Niestety."

"Zdaje mi się, że zasadniczo uważałem, że jak będę normalnie żył, wszystko jakoś samo się ułoży. Ale wygląda na to, że wcale się nie ułożyło. Niestety."

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki O sztuce nowej i najnowszej: główne kierunki artystyczne w sztuce XX i XXI wieku Maurycy Kulak, Anita Włodarczyk-Kulak
Ocena 6,8
O sztuce nowej... Maurycy Kulak, Anit...

Na półkach: , ,

Drobne błędy w druku, ogółem ciekawa, ale bez rewelacji.

Drobne błędy w druku, ogółem ciekawa, ale bez rewelacji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem jak ocenić tę pozycje. Z jednej strony czytało się ją przyjemnie, aczkolwiek bez rewelacji i było kilka słabych momentów i moja irytacja na główną bohaterkę,która jak na osobę aspirującą na psychologię, mogłaby być inteligentniejsza. Z drugiej natomiast, były też i dobre momenty. Momenty nawet i zabawne, a także słowa, które do mnie niezwykle trafiały... a pod koniec powieści emocje. Emocje i łzy.

Ostatecznie wystawiam ocenę bardzo dobrą, mimo, iż początkowo miałam dać dobrą.

Nie wiem jak ocenić tę pozycje. Z jednej strony czytało się ją przyjemnie, aczkolwiek bez rewelacji i było kilka słabych momentów i moja irytacja na główną bohaterkę,która jak na osobę aspirującą na psychologię, mogłaby być inteligentniejsza. Z drugiej natomiast, były też i dobre momenty. Momenty nawet i zabawne, a także słowa, które do mnie niezwykle trafiały... a pod...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kwiat pustyni. Z namiotu Nomadów do Nowego Jorku Waris Dirie, Cathleen Miller
Ocena 7,4
Kwiat pustyni.... Waris Dirie, Cathle...

Na półkach: , ,

Dziewczyna z Afryki, która trafia do Londynu i staje się sławną modelką. Brzmi banalnie, ale i bardzo nieprawdopodobnie. A to zdarzyło się naprawdę i kryje się w tym dużo więcej. Autentyczna, wzruszająca historia, która momentami człowieka przeraża, sprawia, że robi mu się słabo i wywołuje lawinę łez.
Niezwykle dająca do myślenia.
Nad czym?
Nad życiem.
Nad jego brutalnością, czy raczej brutalnością potworów jakimi mogą stać się ludzie, a zwłaszcza mężczyźni.
Nad tym jak potężną i niszczącą siłę mają stare zabobony, ignorancja i fanatyczna wiara w słuszność swych przekonań.
Nad ogromnymi kontrastami między poszczególnymi kręgami kulturowymi świata z których na co dzień nie zdajemy sobie sprawy.
Nad przewrotnością losu, który potrafi odmienić się za jednym mrugnięciem oka.
Nad tym co naprawdę jest wartościowe w życiu, a co my, ludzie zachodu zatraciliśmy. Życie w zgodzie z naturą. Wolność. Rodzina. Wspólnota. Miłość. Radość z najprostszych rzeczy, gdyż każda chwila, jaka składa się na nasze życie, to mały cud. Cudem jest, że dane jest nam żyć i za to powinniśmy być wdzięczni.
Także nad tym, jak bardzo ważna w przetrwaniu jest silna wola i że tak naprawdę wszystko jest możliwe.
Ta książka, to po prostu szczerze opowiedziana historia niezwykle silnej i odważnej kobiety, jaką jest Waris Dirie. Porusza ona sprawy trudne, trudne tym bardziej, że dotyczą one jej samej, czegoś bardzo osobistego, co zostawiło trwały ślad na jej duszy.
Mimo tak mocnego tematu Somalijka w swej opowieści zawarła niekiedy i zabawne chwile, przypominające czytelnikowi, że mimo wszystko należy iść przez życie z uśmiechem na twarzy i z podniesioną głową. Przynajmniej ja to tak odbieram. Zapewniam jednak jedno - przy tej książce łzy przeplatają się ze śmiechem. Czyli coś jak w prawdziwym życiu.

Dziewczyna z Afryki, która trafia do Londynu i staje się sławną modelką. Brzmi banalnie, ale i bardzo nieprawdopodobnie. A to zdarzyło się naprawdę i kryje się w tym dużo więcej. Autentyczna, wzruszająca historia, która momentami człowieka przeraża, sprawia, że robi mu się słabo i wywołuje lawinę łez.
Niezwykle dająca do myślenia.
Nad czym?
Nad życiem.
Nad jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Refleksja na temat czytania lektur.
Dotychczas czytałam wszystkie lektury (wyjątek "Dywizjon 303" - przez to już nie dałam radę przebrnąć). Czytałam dla siebie, dla własnego rozwoju, ale dziś stwierdziłam, że po co mam się męczyć z pozycjami, które mnie nudzą i nic nie wnoszą w moje życie, marnować czas, który mogłabym poświęcić na książki, które naprawdę mnie ciekawią, wręcz fascynują! Koniec. Oto moje postanowienie noworoczne: czytam tylko te lektury, które mnie zaciekawią. Trochę opóźniona ta refleksja, ale lepiej późno niż wcale :)
Tak więc jeśli chodzi o "Chłopów" przeczytałam połowę I tomu (nie polecam!). Starczy, czas na streszczenie.

Refleksja na temat czytania lektur.
Dotychczas czytałam wszystkie lektury (wyjątek "Dywizjon 303" - przez to już nie dałam radę przebrnąć). Czytałam dla siebie, dla własnego rozwoju, ale dziś stwierdziłam, że po co mam się męczyć z pozycjami, które mnie nudzą i nic nie wnoszą w moje życie, marnować czas, który mogłabym poświęcić na książki, które naprawdę mnie ciekawią,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pierwszy raz na tą perełkę natknęłam się zimą 2012 roku i o dziwo mimo oczarowania tak cudowną, intrygującą historią oceniłam ją jedynie na 7 gwiazdek z dziesięciu. Dziś, będąc już po raz drugi po lekturze "Luciana", stwierdzam, że ta książka zasługuje zdecydowanie na 10 gwiazdek! Opowieść Isabel Abedi na wieki pozostanie w moim serduchu i zawsze będą ją wspominać z pewnym sentymentem, co jest z kolei nieco zabawne, gdyż zawsze wzbraniałam się przed niemieckimi autorami... cóż, pozostaje mi tylko nadzieja, że Ty drogi czytelniku, który czytasz właśnie moją recenzję, nie zrazisz się typowym dla romansów, wręcz banalnym opisem tejże książki i dasz jej szansę na jaką zasługuje. :)

Pierwszy raz na tą perełkę natknęłam się zimą 2012 roku i o dziwo mimo oczarowania tak cudowną, intrygującą historią oceniłam ją jedynie na 7 gwiazdek z dziesięciu. Dziś, będąc już po raz drugi po lekturze "Luciana", stwierdzam, że ta książka zasługuje zdecydowanie na 10 gwiazdek! Opowieść Isabel Abedi na wieki pozostanie w moim serduchu i zawsze będą ją wspominać z pewnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cudowna, autentyczna, wzruszająca <3

Ulubiony fragment:
"Bo wcześniej wszystko było czarno-białe, złe albo dobre. To najtrudniejsza część- dostrzec, jak jest naprawdę."

Cudowna, autentyczna, wzruszająca <3

Ulubiony fragment:
"Bo wcześniej wszystko było czarno-białe, złe albo dobre. To najtrudniejsza część- dostrzec, jak jest naprawdę."

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pod względem przyjemności czytania - bardzo słaba. Moje myśli co chwile błądziły gdzie indziej. Jednak sam przekaz, metafory i ogółem idea dzieła Mickiewicza, zasługuje na bardzo wysoką ocenę.

Pod względem przyjemności czytania - bardzo słaba. Moje myśli co chwile błądziły gdzie indziej. Jednak sam przekaz, metafory i ogółem idea dzieła Mickiewicza, zasługuje na bardzo wysoką ocenę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mocna i wzruszająca.Zdecydowanie polecam.

Mocna i wzruszająca.Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Najbardziej frustrująca historia, jaką kiedykolwiek miałam okazję przeczytać. Mimo tego, tej książki nie da się nie kochać. Gorąco polecam tą pozycję, a sama nie mogę się doczekać zapoznania się z kolejnymi powieściami Cecelii Ahern.

Najbardziej frustrująca historia, jaką kiedykolwiek miałam okazję przeczytać. Mimo tego, tej książki nie da się nie kochać. Gorąco polecam tą pozycję, a sama nie mogę się doczekać zapoznania się z kolejnymi powieściami Cecelii Ahern.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kochałam, kocham i będę kochać.

"– Przez te wszystkie lata?...
– Zawsze."

Kochałam, kocham i będę kochać.

"– Przez te wszystkie lata?...
– Zawsze."

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna opowieść do której zawsze będę wracać. Po około sześciu latach świat wykreowany przez Panią Rowling ponownie zadziwia mnie swoją magią :)

Piękna opowieść do której zawsze będę wracać. Po około sześciu latach świat wykreowany przez Panią Rowling ponownie zadziwia mnie swoją magią :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba już nie ten wiek na takie książki :)

Chyba już nie ten wiek na takie książki :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę nie dokończyłam, mimo ostatnich pięćdziesięciu stron. Historia ta mnie nie porwała i nie zamierzam już do niej wracać. Żałuję tylko czasu, jaki poświęciłam tej trylogii.

Książkę nie dokończyłam, mimo ostatnich pięćdziesięciu stron. Historia ta mnie nie porwała i nie zamierzam już do niej wracać. Żałuję tylko czasu, jaki poświęciłam tej trylogii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przeczytana około 5 lat temu. Przedtem bardzo mi się podobało, nie wiem jak by było to teraz.

Książka przeczytana około 5 lat temu. Przedtem bardzo mi się podobało, nie wiem jak by było to teraz.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Piękna.
Prawdziwa.
Wzruszająca.
Ambitna.
Autentyczna.
Życie jest brutalne.

"W książkach jest coś szczególnego.
Książki przenikają nas do głębi (...).
A żadna nie przychodzi samotnie,
ale wprowadza imiona innych
i jedna każe łaknąć drugiej".
- Francesco Petrarka

Czasami zobaczę jakąś książkę i nakręcam się, żeby ją mieć i nie mogę doczekać się chwili, gdy ją kupię, a potem przeczytam. Tak było z powieścią Jamesa Freya "Milion małych kawałków". Gatunek książki, który raczej mnie nie interesował. Aż tu nagle BUM! I wpadłam. Całkowicie. Lektura obowiązkowa dla wszystkich! Prawdziwa, autentyczna i wzruszająca. Piękna (pomimo prostego języka). Wracając do cytatu Petrarka... powieść skończyłam dziś o pierwszej w nocy, a już łaknę kolejnych dzieł tego autora. To chyba o czymś świadczy. Mam tylko nadzieję, że nie o moim wariactwie. :D

Piękna.
Prawdziwa.
Wzruszająca.
Ambitna.
Autentyczna.
Życie jest brutalne.

"W książkach jest coś szczególnego.
Książki przenikają nas do głębi (...).
A żadna nie przychodzi samotnie,
ale wprowadza imiona innych
i jedna każe łaknąć drugiej".
- Francesco Petrarka

Czasami zobaczę jakąś książkę i nakręcam się, żeby ją mieć i nie mogę doczekać się chwili, gdy ją kupię, a potem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa powieść. Przyjemnie mi się ją czytało, dlatego z wielką chęcią sięgnę po dalsze części. Niestety jedynym minusem, jak dla mnie była główna bohaterka, której zachowanie chwilami było nie do wytrzymania :/

Bardzo ciekawa powieść. Przyjemnie mi się ją czytało, dlatego z wielką chęcią sięgnę po dalsze części. Niestety jedynym minusem, jak dla mnie była główna bohaterka, której zachowanie chwilami było nie do wytrzymania :/

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nawet nie dokończyłam... ;_;

Nawet nie dokończyłam... ;_;

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dotrwałam do końca :( Książka mnie rozczarowała.

Nie dotrwałam do końca :( Książka mnie rozczarowała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jak dotychczas jedyne książki polskiego pisarza jakie przeczytałam. Opowieść o Kaśce, Julce, Zuzi i Emmie to jedna z najlepiej wspominanych prze ze mnie historii, jakie przeczytałam chodząc jeszcze do podstawówki :) Tak więc polecam młodszym czytelnikom.

To jak dotychczas jedyne książki polskiego pisarza jakie przeczytałam. Opowieść o Kaśce, Julce, Zuzi i Emmie to jedna z najlepiej wspominanych prze ze mnie historii, jakie przeczytałam chodząc jeszcze do podstawówki :) Tak więc polecam młodszym czytelnikom.

Pokaż mimo to