rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Mała wyspa, mała książka, wielki problem. Po przeczytaniu czuję się jeszcze bardziej rozdarty pomiędzy współczuciem i chęcią pomocy a nieufnością spowodowaną licznymi aktami przemocy. Jak to zmienić? Trzeba na chwilę stać się mieszkańcem wysepki na Morzu Śródziemnym i zobaczyć to na własne oczy, a potem usłyszeć o kolejnej bombie, samochodzie w tłumie? Gdzie szukać złotego środka, jak nie na morzu...? Obowiązkowo do przeczytania, do refleksji.

Mała wyspa, mała książka, wielki problem. Po przeczytaniu czuję się jeszcze bardziej rozdarty pomiędzy współczuciem i chęcią pomocy a nieufnością spowodowaną licznymi aktami przemocy. Jak to zmienić? Trzeba na chwilę stać się mieszkańcem wysepki na Morzu Śródziemnym i zobaczyć to na własne oczy, a potem usłyszeć o kolejnej bombie, samochodzie w tłumie? Gdzie szukać złotego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Dawno temu przeczytana, powrót do wersji angielskiej uświadomił mi jaki wysoki poziom reprezentuje polskie fantasy, cieszy taka forma "eksportu"

Dawno temu przeczytana, powrót do wersji angielskiej uświadomił mi jaki wysoki poziom reprezentuje polskie fantasy, cieszy taka forma "eksportu"

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Po uświadomieniu sobie objętości naszło mnie pierwsze zwątpienie i niechęć do przeczytania. Tchórz.
Po przeczytaniu przedmowy tłumacza i ostrzeżeń naszło mnie drugie zwątpienie. Tchórz.
Dopiero co skończyłem i nie wiem co napisać. Ta książka jest niesamowita. Wielowątkowość i konstrukcja, z lekka szokująca na początku, zachwyciła mnie. Moje uwielbienie do aspektów historycznych znalazło tu ukojenie.
Cóż więcej. Piękna sprawa.

Po uświadomieniu sobie objętości naszło mnie pierwsze zwątpienie i niechęć do przeczytania. Tchórz.
Po przeczytaniu przedmowy tłumacza i ostrzeżeń naszło mnie drugie zwątpienie. Tchórz.
Dopiero co skończyłem i nie wiem co napisać. Ta książka jest niesamowita. Wielowątkowość i konstrukcja, z lekka szokująca na początku, zachwyciła mnie. Moje uwielbienie do aspektów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Do przeczytania Skuchy skłoniła mnie zarówno tematyka, jak i autor. JHB zrobił na mnie wielkie wrażenie po lekturze Białej Gorączki, a historia najnowsza naszego kraju jest mi niestety słabo znana (wina systemu szkolnictwa), także bez wahania zdecydowałem się na zakup.
Nie żałuję. Książka sposobem pisania i zawartością moim zdaniem idealnie oddaje charakter tamtych czasów. Chaos panujący na stronach nasuwa mi skojarzenie z transformacją jaką przeszła Polska w latach 90, widać że jest to ciężki dla autora temat, w mojej opinii radzi sobie z nim na wysokim poziomie.
Przedstawione postacie pokazane ze wszystkich stron (w miarę możliwości) idealnie pokazuje, że nie da się pokazać świata w czerni i bieli - wszystko to jest szare, zarówno czas w którym następują zmiany, jak i cele bohaterów. Nie ma świętych, nie ma bezbożników - są ludzie, o tym wielu zapomina. Przedstawienie tego nie jako laurki, a całkowitego rozłożenia na czynniki pierwsze jest wspaniałym zabiegiem, dzięki któremu można wyrobić swoją opinię na dany temat - a chyba w końcu o to chodzi w reportażu.
Książkę pochłonąłem w ciągu jednego dnia, na pewno do niej wrócę.

Do przeczytania Skuchy skłoniła mnie zarówno tematyka, jak i autor. JHB zrobił na mnie wielkie wrażenie po lekturze Białej Gorączki, a historia najnowsza naszego kraju jest mi niestety słabo znana (wina systemu szkolnictwa), także bez wahania zdecydowałem się na zakup.
Nie żałuję. Książka sposobem pisania i zawartością moim zdaniem idealnie oddaje charakter tamtych czasów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Podjąłem dwa ryzyka kupując tą ksiązkę: długość i fakt, że jest po angielsku. Jednak oba niepokoje zostay rozwiane: piękna narracja i intrygująca historia wprowadziły mnie w świat Bombaju, chociaż nigdy tam nie byłem, pokazując świat zgoła inny niż sobie zawsze wyobrażałem. Autor po prostu mnie zachęcił do wizyty w Indiach poprzez masaż mózgu świetnymi opisami kultury i miejsc. Niesamowita podróż, chyba najlepsza książka jaką przeczytałem w tym roku.
Nie czytałem polskiego wydania, za to gorąco polecam oryginał w języku angielskim; dialogi wg mnie nabierają wtedy "indyjskiego posmaku".

Podjąłem dwa ryzyka kupując tą ksiązkę: długość i fakt, że jest po angielsku. Jednak oba niepokoje zostay rozwiane: piękna narracja i intrygująca historia wprowadziły mnie w świat Bombaju, chociaż nigdy tam nie byłem, pokazując świat zgoła inny niż sobie zawsze wyobrażałem. Autor po prostu mnie zachęcił do wizyty w Indiach poprzez masaż mózgu świetnymi opisami kultury i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Znów Severskiego pochłonąłem w krótkim czasie - i oczywiście spodobała mi się ta opowieść, aczkolwiek książka sprawia wrażenie krótkiej; mam ją w ebooku, poprzednie czytałem papierowe. Włąsnie ta zwięzłość i jakby skrócenie niektórych elementów trochę mnie rozczarowały, bo akcja cały czas jest, ale po przecyztaniu czegoć, co ma być zwieńczeniem serii odczuwam lekki niedosyt. Liczę na to, że jednak ukaże się coś więcej.

Znów Severskiego pochłonąłem w krótkim czasie - i oczywiście spodobała mi się ta opowieść, aczkolwiek książka sprawia wrażenie krótkiej; mam ją w ebooku, poprzednie czytałem papierowe. Włąsnie ta zwięzłość i jakby skrócenie niektórych elementów trochę mnie rozczarowały, bo akcja cały czas jest, ale po przecyztaniu czegoć, co ma być zwieńczeniem serii odczuwam lekki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dawno książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak właśnie ta. Niesamowicie przedstawiona opowieść o człowieku tak ważnym dla wielkiej grupy ludzi.

Dawno książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak właśnie ta. Niesamowicie przedstawiona opowieść o człowieku tak ważnym dla wielkiej grupy ludzi.

Pokaż mimo to