-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
💜 „Loveless” ~ Alice Oseman
To była tak PIĘKNA książka YA, potrzebujemy takich więcej! To historia zagubionej nastolatki, żyjącej w tradycyjnie myślącym społeczeństwie. Nie pasuje do rówieśników, myślała że nigdy nie znajdzie swojego miejsca na świecie, że nigdy nie znajdzie miłości, a przecież o to w życiu chodzi, prawda? Nie wiedziała. Nie miała świadomości że są inne ścieżki, że nie musi ją definiować słowo NIC, nie wiedziała że nie jest jedyna.
💜 Alice Oseman porusza wątki szukania swojej tożsamości, zagubienia, i poznawania reprezentacji queer - i przy tym się zatrzymam! Autorka stworzyła tak cudowne, kolorowe postacie że nie dało się ich nie polubić. Mocno zżyłam się z każdym z nich, osobno mieli do opowiedzenia swoją wyjątkową historie ale to razem potrafili się wspomóc jak nigdy wcześniej. Tworzyli mieszankę szczęścia, śmiechu, łez, złamanych serc i szalonych pomysłów (w tym specjalizowała się Pip🤭). Cudownie było trwać w ich studenckim życiu, z nie jednym wątkiem potrafiłam się tu utożsamić i myśle że przez to ta książka trafiła do mnie jeszcze bardziej.
💜 Jeszcze jedno na koniec - GEORGIA! To bohaterka, którą na każdym kroku chciałam przytulić🥹 Moje serce tego nie wytrzymywało! Jest to naprawdę bardzo ważna pozycja. W kontekście pride month ~ mamy tu bardzo wiele wątków jak Np. aromantyczność, as3ksualność, reprezentacje wielu osobowości - warto to wszystko poznać🏳️🌈✊!
💜 „Loveless” ~ Alice Oseman
To była tak PIĘKNA książka YA, potrzebujemy takich więcej! To historia zagubionej nastolatki, żyjącej w tradycyjnie myślącym społeczeństwie. Nie pasuje do rówieśników, myślała że nigdy nie znajdzie swojego miejsca na świecie, że nigdy nie znajdzie miłości, a przecież o to w życiu chodzi, prawda? Nie wiedziała. Nie miała świadomości że są inne...
„My nie jesteśmy normalni. To miejsce nie jest normalne, a ty nie jesteś graczem, dziecko. Jesteś szklaną baleriną - lub nożem”
🗝 „The Inheritance Games” ~ Jennifer Lynn Barnes
Sięgając po tą książkę wiedziałam, że czeka mnie odpłynięcie w tajemniczą historie, pełną zagadek i niebezpieczeństw. Muszę przyznać, że oprócz tego dostałam dużo więcej! Wir coraz to bardziej mrocznych wątków wciągał mnie do reszty, za to finał okazał się być największą zagadką spośród wszystkich wcześniejszych. Książka młodzieżowa, która posiada mankamenty tego gatunku jednak to nie będzie dla mnie przeszkodą w jej polecaniu🔍🤎! Pozycje czyta się błyskawicznie, zapewniam że każdy czytelnik odkryje w sobie detektywistyczną stronę, snując przypuszczenia rozwiązania pewnej tajemnicy…
🗝 Avery niespodziewanie okazuje się być dziedziczką fortuny rodziny Hawthorne, co pociąga za sobą ogromne konsekwencje. Brutalnie wrzucona do gry, której zasad nie pojmuje. Wydziedziczeni wnukowie próbują uzyskać odpowiedzi, powoli mieszając dziewczynie w głowie. Kim jest dziewczyna zagadka i jaką role pełni w ostaniej grze Tobiasa Hawthorne’a?
🗝 Sekrety, zwroty akcji, porywy serca. Co mi się tu spodobało to uczucie konsternacji i zniecierpliwienia - czytelnik ciągle na nowo odnajduje się faktach - stopniowo serwowanych przez autorkę. Jak wspominałam, momentami można poczuć się się Sherlock Holmes😄 Jedyne czego mogę się zaczepić to Avery, a konkretnie jej sercowe rozterki. Trójkąt miłosny to ostatnie czego się po niej spodziewałam, jednak mam nadzieje, że w drugim tomie bardziej zrozumiem jej motywy - oczywiście to małe spostrzeżenie, które nie popsuło mi odczuć do całości!
„My nie jesteśmy normalni. To miejsce nie jest normalne, a ty nie jesteś graczem, dziecko. Jesteś szklaną baleriną - lub nożem”
🗝 „The Inheritance Games” ~ Jennifer Lynn Barnes
Sięgając po tą książkę wiedziałam, że czeka mnie odpłynięcie w tajemniczą historie, pełną zagadek i niebezpieczeństw. Muszę przyznać, że oprócz tego dostałam dużo więcej! Wir coraz to bardziej...
🌀”Vortex. Dziewczyna, która prześcignęła czas”
🌀 Czy mocno czekałam na tą kontynuacje? Tak! Czy się zawiodłam? Tak😬
~ Nie chcę tu teraz robić negatywnego wydźwięku tej książki bo miała ona i dobre i złe strony. Postaram się konstruktywnie napisać Wam moją opinie, wyciągając dobre i złe strony tej pozycji aby - mam nadzieję - pomóc komuś z Was w decyzji sięgnięcia po tą książkę😊 Na początku zaznaczę, że nie żałuje że ją przeczytałam! Za 3 tom zamierzam sięgnąć tylko jak się pojawi jednak będzie to już bardziej wina przywiązania się do bohaterów i ich losów, niż pochłonięcia każdego wątku i biegu akcji
🌀 Plusy:
+ motyw podróży w czasie, dalej się tu tym zachwycałam!
+ ciekawe zwroty akcji
+ więcej wątków z bohaterami pobocznymi
+ wątek romantyczny między bohaterami drugoplanowymi - tak!!
+ poznawanie nowych, fantastycznie opisanych miejsc
+ konflikt zaufania
+ fenomenalne zakończenie, które zostawia głód na 3 tom!!
🌀 Minsusy
- przemiana bohaterów z 1 tomu mam wrażenie tutaj zatrzymała się albo nawet cofnęła
- wątek romantyczny głównych bohaterów - nie czułam już między nimi więzi
- przydługie rozdziały, dla mnie można by to napisać o wiele zwięźlej
- Natłok akcji, brak czasu na chwile oddechu, wiele razy miałam musiałam odkładać tą pozycje i wracać do niej po czasie
- Czy powinno się czytać książkę dla połowy jej treści? Myśle że nie;(
🌀 Niczego wam tu nie narzucam. Są to moje odczucia i otwarcie Wam tu o nich pisze. Rozumiem też, że jest tu wiele czytelników którym ta książka jak najbadziej może przypaść do gustu😉 Mam nadzieje że teraz kiedy wylałam kawę na ławę nie będziecie się bali podjąć ze mną dyskusji o tej książce, wierzcie mi mocno na to czekam😂💜
🌀”Vortex. Dziewczyna, która prześcignęła czas”
🌀 Czy mocno czekałam na tą kontynuacje? Tak! Czy się zawiodłam? Tak😬
~ Nie chcę tu teraz robić negatywnego wydźwięku tej książki bo miała ona i dobre i złe strony. Postaram się konstruktywnie napisać Wam moją opinie, wyciągając dobre i złe strony tej pozycji aby - mam nadzieję - pomóc komuś z Was w decyzji sięgnięcia po tą...
🌙 „Siostra nocy” ~ Marah Woolf
Ostatni tom magicznej trylogii, w której towarzyszymy trzem siostrom - Vianne, Aimée i Maëlle. Każda z nich miała tu swoją historie, doświadczyła przemiany, przygody, szanse na miłość oraz przeznaczenie. Głęboko zżyłam się z każdą z nich, jak i z bohaterami takimi jak demoniczny (dosłownie😉) Aarvand, sarkastyczny Caleb czy irytujący Aden. Ta książka dla mnie wyróżniała się tym, że widać było jak relacje ich wszystkich dążą do końca. Nie ważne czy w szczęśliwy czy też tragiczny sposób. Historia się zwieńcza, mimo iż czytelnik wcale nie chce się rozstawać z tym światem.
🌙 Magia, przeznaczenie, podróż w czasie. Autorka kolejny raz pokazała, że jest w stanie wznieść tą książkę na jeszcze wyższy poziom. Akcja goni akcje, każdy element zaskakuje a plot twisty przyprawiają o ataki serca. Nie mogłam się oderwać, losy czarownic z Brcocéliande zawsze były dla mnie odskocznią, beztrosko zanurzyłam się do ich magicznego świata i była to moja najlepsza forma relaksu. Jednak „Siostra Nocy” to też przede wszystkim rozrywka, nie da się nie śledzić z zapartym tchem poczynań demonów, opisów smoków czy też nie nadstawiać uszu na snujące się w zamku intrygi. Co do zamku… Znacie legendzie o Merlinie? Jeśli tak, jest to kolejny powód przez który powinniście sięgnąć po tą książkę!
🌙 Jak na fantastykę młodzieżową wątki miłosne są tu dla mnie czymś najlepszym. Marah Woolf zaczyna od ckliwych marzeń kończąc na pełnym pasji uczuciu. Nie wiadomo kiedy ma się łzy w oczach, a serce ściska się boleśnie podczas wertowania kolejnych stron. Idealna książka na odstresowanie, a przy tym zapewniam was, że nie raz miło was zaskoczy ✨❤️
🌙 „Siostra nocy” ~ Marah Woolf
Ostatni tom magicznej trylogii, w której towarzyszymy trzem siostrom - Vianne, Aimée i Maëlle. Każda z nich miała tu swoją historie, doświadczyła przemiany, przygody, szanse na miłość oraz przeznaczenie. Głęboko zżyłam się z każdą z nich, jak i z bohaterami takimi jak demoniczny (dosłownie😉) Aarvand, sarkastyczny Caleb czy irytujący Aden. Ta...
🥀 „Gwałtowne pasje” ~ Chloe Gong
Mroczny retelling Szekspirowskiego dzieła - Romea i Julii. Czemu mroczny? Pełno tu brutalności ~ w bohaterach, fabule, Szanghaju… Właśnie to mnie tu intrygowało, klimat tej książki stale utrzymywał mnie przy gęsiej skórce. Błąkając się po brudnych,
ciemnych uliczkach liczy się jedno ~ komu jesteś lojalny? Białym kwiatom czy Szkarłatnemu gangu? Za złą odpowiedź płaci się śmiercią.
🥀 Zero naiwności, zbędnych błahostek czy rozterek zaostrza całą fabułę. Roma i Juliette kiedyś połączeni delikatnym uczuciem dzisiaj pałają do siebie gniewem. Z takimi bohaterami trudno się rozstać, są czymś nowym, uzależniającym. Roma Motagow jako następca owiany jest złą sławą, inni szanują go a on musi trzymać głowę wysoko - ponad innych. O przyszłej przywódczyni Szkarłatnych szepcze się okrutne rzeczy. Juliette Cai to zimna piękność, przeszłość zmroziła jej serce. Co zmusi tą dwójkę do współpracy?
🥀 Ulica krwawi czerwienią, panika krąży po Szanghaju, potwór wynurza się z toni.. Wspólny wróg staje się pomostem między odwiecznymi wrogami. Bohaterzy krążą w zawiłej polityce próbując odnaleźć przyczynę tej niszczącej plagi. Wszystko coraz szybciej biegnie ku tragedii, akcja przeobraża się w wyścig, którego ceny nikt nie jest zdolny ponieść.
🥀 Pełno tu gwałtownych uczuć, zakazana miłość i żądza zemsty. Mam wrażenie że właśnie owa gwałtowność mnie zgubiła, nie miałam czasu na oddech i mimo iż spodobała mi się ta historia, nie jest to „moja książka”. Nie ukrywam, że jestem ciekawa drugiego tomu, szczególnie moją uwagę skradli bohaterzy poboczni🤭
🥀 Jeśli choć trochę zaciekawił was pomysł retellingu w mrocznej wersji🖤 sięgnijcie po tą pozycje!
🥀 „Gwałtowne pasje” ~ Chloe Gong
Mroczny retelling Szekspirowskiego dzieła - Romea i Julii. Czemu mroczny? Pełno tu brutalności ~ w bohaterach, fabule, Szanghaju… Właśnie to mnie tu intrygowało, klimat tej książki stale utrzymywał mnie przy gęsiej skórce. Błąkając się po brudnych,
ciemnych uliczkach liczy się jedno ~ komu jesteś lojalny? Białym kwiatom czy Szkarłatnemu...
2021-10-17
🏛 Sięgając po tą książkę zastanawiałam się czy tyle szumu wokół tej premiery jest czymś zasłużonym. Czy podzielę te wszechobecne zachwyty nad Lore? Czy dołączę do grona zakochanych w nowej odsłonie mitologicznych rozgrywek? Po lekturze mogę powiedzieć jedno, nie mogłabym tego nie zrobić!
„Tylko nie pozwól, żeby pociągnęli cię za sobą. Tu czekają na ciebie tylko cienie. - ale nie rozumiał, co Lore musiała zrobić. Potwory żyły w cieniu. Aby na nie polować, trzeba było wyzbyć się leku i podążyć za nimi. Należało też uzbroić się w ostrzejsze zęby i mroczniejsze serce.”
🕊 „Lore” ~ Alexandra Bracken
Genialna przygodówka, która klimatem przypominała mi Igrzyska Śmierci. Walka o życie i uczestnictwo w rozgrywce pod przymusem. Odświeżony motyw mitologii i ciekawie skonstruowany świat. Czytając tą książkę byłam coraz bardziej ciekawa tego jaki los spotka Lore, jakie ścieżki obiorą jej czyny i czy na nowo da się wciągnąć do świata, który postanowiła zostawić za sobą
🎭 Co siedem lat przez siedem dni bogowie są śmiertelni. Jestem pełna podziwu jak płynnie autorka wprowadza nas w świat Agonu, poznajemy zasady tam panujące i nie wiedzieć kiedy odkrywamy w sobie głód dalszych detali. Chcemy wiedzieć co z pierwotnymi bogami, czemu Lore odwróciła się od swojego domu, kim jest Castor…?
🐍 Zapewniam, że przy tej książce nie zaznacie nudy. Każdy rozdział obfity jest w akcje, bohaterowie stale są poddawani próbom a co najważniejsze ~ ucieczka zamienia się w polowanie! Lore jest książką, w której każdy znajdzie coś dla siebie ~ motyw mitologii, przetrwania, rozgrywki, miłosny, przyjaźni a nawet detektywistyczny ~ a to wszystko spowite mroczną aurą Panteonu🗡🤭
@lii_books_
🏛 Sięgając po tą książkę zastanawiałam się czy tyle szumu wokół tej premiery jest czymś zasłużonym. Czy podzielę te wszechobecne zachwyty nad Lore? Czy dołączę do grona zakochanych w nowej odsłonie mitologicznych rozgrywek? Po lekturze mogę powiedzieć jedno, nie mogłabym tego nie zrobić!
„Tylko nie pozwól, żeby pociągnęli cię za sobą. Tu czekają na ciebie tylko cienie. -...
2021-09-27
🌙 S I O S T R A • K S I Ę Ż Y C A ~ Marah Woolf
Lektura tej pozycji była dla mnie czystą przyjemnością! Marzyła mi się odstresowująca ucieczka do magicznego świata z czarownicami u boku. Jakie było moje zaskoczenie kiedy dostałam dużoo więcej! Fabuła książki nie była już dla mnie tak naiwna jak w pierwszym tomie, wszystko było przemyślane na ostatni guzik. Oprócz wciągających relacji sióstr ze znanymi jak i dopiero co poznanymi nam demonami akcja cały czas nabierała tempa. Nie były już to tylko miłosne rozterki a ciekawa młodzieżówka z gatunku fantastyki, która wciąga do ostatniej strony!
🌙 Siostra Księżyca to więcej magii, więcej intryg, więcej demonów ale też (co bardzo mnie ucieszyło) więcej wątków już nie tylko z Vianne ale i Aimée oraz Maëlle. Woolf genialnie wychodzi wplątanie ich siostrzanej więzi w klimat czarownic, chcę tego jeszcze WIĘCEJ!!
🌙 Główną bohaterką nadal jest tu najmłodsza z wiedźm czyli Vianne, w tym tomie denerwowała mnie już o wiele mniej😅 Nie była już aż tak naiwna, choć nadal nie mogę powiedzieć że nie była taka wcale… Wszystko za sprawą nowego miejsca w którym bohaterki przetrzymywane są wbrew swojej woli.
Zdane całkowicie na siebie oraz na własną magię, której zabroniono im używać zmuszone są do szukania sojuszników wśród wrogów, jednak jak im zaufać skoro to przez nich się tu znajdują?
🌙 Klimat naprawdę mroczny, niejednego czytelnika zafascynują tu demony, którym przypadła rola złych bohaterów😈 Czy Caleb i Aravand pomogą czarownicom? Czy ślepe posłuszeństwo królowi demonów to tylko przykrywka? No i najważniejsze ~ czy Vianne w końcu da sobie spokój z Ezrą?😅
Bierzcie to cudo w ręce i biegnijcie czytać, bardzo polecam!!!
🌙 S I O S T R A • K S I Ę Ż Y C A ~ Marah Woolf
Lektura tej pozycji była dla mnie czystą przyjemnością! Marzyła mi się odstresowująca ucieczka do magicznego świata z czarownicami u boku. Jakie było moje zaskoczenie kiedy dostałam dużoo więcej! Fabuła książki nie była już dla mnie tak naiwna jak w pierwszym tomie, wszystko było przemyślane na ostatni guzik. Oprócz...
2021-07-18
🐍 ~ Żniwiarz Dusz ~ Rena Barron
„U jednego początku wypełzam z trzewi morza ognia. Nazwijmy to moimi narodzinami.
U innego początku istnieję w odwiecznej ciemności. Nazwijmy to moją śmiercią”
🐍 Magia jako dar a zarazem przekleństwo. Walka między bogami a demonami. Więź, która staje się coraz bardziej zakazana
🐍 To kontynuacja magicznej historii, mrocznych tajemnic i podróży po przeszłości. Nie zaprzeczę, że nadal widzę tu chaos. Chaos, ale kontrolowany. Po zapoznaniu się już w pierwszym tomie z zasadami świata, po odkryciu tutejszego podziału magii oraz po odczuciu, że jest się na „swoim podwórku” ta historia ma głębszy sens. Wyraźniej odznaczają się motywy z mitologi afrykańskiej, autorka sprawnie tworzy tutaj magiczny klimat. Co więcej, w tej książce stale czułam się jak w labiryncie. Błądziłam po słowach i zawiłych rozdziałach żeby odnaleźć ścieżkę, która naprowadzi mnie na ślad. Ślad który byłby wyjaśnieniem fabuły, jednak im więcej tropów zbierałam tym głębiej popadałam w ów labirynt. Czy to dobrze? Myślę że tak, taki sposób czytania tej książki pozostawiał po sobie aurę zagadki. Choć tempo akcji było wolniejsze od „Królestwa Dusz” to jednak ten tom miał w sobie to coś, co mnie w pewien sposób urzekło
🐍 Mamy tutaj aż trzy narracje, które nienachalnie się ze sobą przeplatają. Z pozoru losy bohaterów się nie łączą, jednak z czasem czytelnik odkrywa, że w pewien sposób się uzupełniają. Nie są to czysto chronologicznie następujące po sobie zdarzenia, jest to multum przyczyn i skutków. Każde następstwo ma wpływ na późniejszy czyn, którego już nie da się odwrócić. Bardzo podobał mi się styl tej książki, mimo iż nie zżyłam się z główną bohaterką i nie do końca rozumiałam jej wybory to jako młodzieżowa fantastyka była to pozycja dość nie schematyczna
🐍 Nadal będę to polecać, pamiętając przy tym że nie jest to książka dla wszystkich. Jeśli lubicie fantastyczne uniwersum, motywy mitologii afrykańskiej i sercowe rozterki bohaterki na drugim planie to jak najbadziej powinno wam to przypaść do gustu!
Dziękuje za egzemplarz wydawnictwu jaguar😊
🐍 ~ Żniwiarz Dusz ~ Rena Barron
„U jednego początku wypełzam z trzewi morza ognia. Nazwijmy to moimi narodzinami.
U innego początku istnieję w odwiecznej ciemności. Nazwijmy to moją śmiercią”
🐍 Magia jako dar a zarazem przekleństwo. Walka między bogami a demonami. Więź, która staje się coraz bardziej zakazana
🐍 To kontynuacja magicznej historii, mrocznych tajemnic i...
✨”Królestwo dusz” ~ Rena Barron
W książce tej pełno motywów, które powinny zachęcić każdego lubującego się w fantastyce ~ mitologia afrykańska
~ magia i antymagia
~ mroczny klimat
~ zawiłe tajemnice
Przyznam, że miałam trochę większe oczekiwania do tej książki. Mimo iż miała wszystko to co mam w zwyczaju wielbić, zgubił mnie chaos tej książki
✨ Nie da się zaprzeczyć temu, że fabuła jest tutaj mocno chaotyczna. Niespodziewanie zmienia się bieg akcji, myśli bohaterów i zasady świata, które dopiero co poznajemy. Przy pierwszych rozdziałach ten chaos jeszcze lubiłam, jednak im dalej tym stawało się to coraz bardziej odpychające. Ilekroć zaczytywałam się w tej historii na tyle, że oczarowywał mnie magiczny klimat nagle miały miejsce wydarzenia, które burzyły fundamenty do dobrej przygody z tą książką
✨ Arrah jest bohaterką wyróżniającą się na tle innych pozycji z gatunku młodzieżowej fantastyki. W świecie pełnym różnych odmian magii ona nie ma jej wcale. Mimo to żyje nadzieją, że kiedyś ją posiądzie… Niespodziewanie przychodzi jej zmierzyć się z siłami, o których nawet nie miała pojęcia
✨ Widać było, że autorka ma bardzo dobry pomysł na książkę. Szczególnie po spektakularnym zakończeniu widziałam, do czego miało to zmierzać. Właśnie dzięki temu mam ochotę poznać dalsze losy bohaterów i liczę że kontynuacja okaże się lepsza! 🤭
✨ Jeśli lubicie książki przesycone magią, z zawiłymi tajemnicami, intrygami a nawet szczyptą romansu ~ a wszystko to ciągle przeplatające się ze sobą ~ ta pozycja jest dla was. Po prostu- ten chaos albo można polubić, albo nie👀
✨”Królestwo dusz” ~ Rena Barron
W książce tej pełno motywów, które powinny zachęcić każdego lubującego się w fantastyce ~ mitologia afrykańska
~ magia i antymagia
~ mroczny klimat
~ zawiłe tajemnice
Przyznam, że miałam trochę większe oczekiwania do tej książki. Mimo iż miała wszystko to co mam w zwyczaju wielbić, zgubił...
2021-06-25
2021-06-02
2021-05-18
2021-05-22
2021-05-02
⭐️ Motyw magii w książkach. Dla mnie nie ma nic lepszego! Z magią autor zawsze może poeksperymentować przez co rzadko spotykam w takich książkach powtarzające się schematy uniwersum. Inaczej jednak sprawa ma się z fabułą... Tutaj już z powtarzalnością bywa różnie🤭
⭐️ S I O S T R A • G W I A Z D ~ Marah Woolf
Młodzieżowa fantastyka, która była bardzo przyjemna ale i zarazem troszkę naiwna. Zacznę jednak od tych lepszych stron. Pomysł na czarownice i obecność zawiłych sposobów na korzystanie z magii bardzo do mnie przemówiły! Lubię kiedy taki świat jest przemyślany a umieszczenie objaśnień run na zakładce książki działa tylko na korzyść! Motyw siostrzanej miłości jest tutaj naprawdę pięknie opisany. Widać, że autorka ma smykałkę do takich relacji. Trzy dziewczyny, które są ze sobą nie rozerwalne. Czarownice, które polegają tylko na sobie na wzajem. Siostry, przyjaciółki i głosy rozsądku. Vianne, Aimée i Maëlle
⭐️ Jak na młodzieżówkę byłam naprawdę pod wrażeniem wciągającej fabuły. Francja, magiczne rody, mroczne loże i skrywane tajemnice. Choć początek był trudny zdecydowanie warto było przez niego przebrnąć, bo końcówka wprost powala na łopatki. Przyjemna lektura na odstresowanie czy ucieczkę w troszkę naiwny świat dziewczęcych rozterek, zdecydowanie nie nazwę tej książki ambitną jednak i tak będę ją polecać✨
⭐️ Nie mogę pominąć faktu, że fabuła skupia się głównie na miłości Vianne do EZRY. Klimat nastoletniej miłości, odtrącenia i tak dalej... Nie wiem czy ktoś jest w stanie pojąć jak bardzo denerwującą postacią jest on w tej książce. Powtórzę słowo naiwna, bo właśnie w takim klimacie utrzymywana jest ta historia.. Liczę na na dojrzałość młodziutkiej Vi w następnym tomie i zdecydowanie więcej wątków z resztą sióstr!✨
⭐️ Bym zapomniała! CALEB! Demon w czystej postaci😈 Czarujący, sarkastyczny i wszystko co można sobie wymarzyć. To jeden z tych bohaterów dzięki którym zdecydowanie lepiej czytało mi się tą książkę❤️
⭐️ Motyw magii w książkach. Dla mnie nie ma nic lepszego! Z magią autor zawsze może poeksperymentować przez co rzadko spotykam w takich książkach powtarzające się schematy uniwersum. Inaczej jednak sprawa ma się z fabułą... Tutaj już z powtarzalnością bywa różnie🤭
⭐️ S I O S T R A • G W I A Z D ~ Marah Woolf
Młodzieżowa fantastyka, która była bardzo przyjemna ale i...
🌙 „Księga nocy” - Holly Black
Poprzednie książki tej autorki kojarzą mi się z moim początkiem czytania. Nastoletnie zachwyty nad elfim światem już zawsze będą dla mnie takim „bezpiecznym miejscem”🫶 Byłam pod dużym wrażeniem kiedy dowiedziałam się, że nowa powieść Black będzie w zupełnie innym uniwersum. Cieszy mnie że nie boi się próbować odbiec od czegoś dzięki czemu jest jedną z najpopularniejszych autorek fantastyki! Jak wypadła z nowym eksperymentem?
🌙 Niestety ale troszkę zawiodłam się na tej książce. Nie będę ukrywać, że może to być wina moich oczekiwać wobec Holly Black jednak naprawdę dłużył mi się każdy rozdział. Mówiąc o dobrych stornach - bardzo spodobał mi się sam pomysł na fabułe i zarys uniwersum. Widać było smykałkę autorki do mrocznych, fantastycznych elementów. Co mnie zaskoczyło to wplątanie zawiłych tajemnic, było tu wiele sytuacji kiedy czytelnik nagle dostawał rozdział, który całkowicie zmieniał położenie bohaterów pod kątem „dobrych i złych” charakterów. Naprawdę podobało mi się to zawirowanie!
🌙 Tym co mnie jednak całkowicie odrzuciło była kreacja bohaterów. Nie mogłam zrozumieć podbudek Charlie nawet znając jej mroczną przeszłość. Często gubiłam się linach czasowych, próbowałam zrozumieć jak niektóre doświadczenia mogły wpłynąć na jej osobę ale w połowie lektury odkryłam że mnie to męczy. Jej siostra oraz partner - który zaskarbiał coraz więcej stron - wcale nie poprawili moich odczuć.
🌙 Fanom tej autorki zachęcam aby poznać jej nową odsłonę, jednak bez większych oczekiwań😌 Czytelnikom którzy szykują mrocznej powieści z nadnaturalnymi elementami również proponuje ten tytuł, może akurat komuś przypadnie do gustu!
🌙 „Księga nocy” - Holly Black
więcej Pokaż mimo toPoprzednie książki tej autorki kojarzą mi się z moim początkiem czytania. Nastoletnie zachwyty nad elfim światem już zawsze będą dla mnie takim „bezpiecznym miejscem”🫶 Byłam pod dużym wrażeniem kiedy dowiedziałam się, że nowa powieść Black będzie w zupełnie innym uniwersum. Cieszy mnie że nie boi się próbować odbiec od czegoś dzięki czemu jest...