Opinie użytkownika
Idealne na wakacje - czyta się całkiem lekko.
Nie podobało mi się reklamowanie książki miejscem akcji - był to oczywisty wabik, bo fakt że Baltic Charisma podróżuje po Bałtyku nie ma dla historii żadnego znaczenia.
Liczyłem też na to, że potwory zostaną mocniej osadzone w nordyckiej mitologii, niestety autor zdecydował się na dość generyczne wampiry
Przed przeczytaniem Modyfikowanego węgla, mocno krytykowałem adaptację serialową - głównie dlatego że prześlizgiwała się po temacie transhumanizmu, obiecując głębszą refleksję nad tematem, w ostateczności serwując jedynie niezobowiązującą kopaninę po gębach.
Po przeczytaniu książkowego oryginału, zaczynam doceniać adaptację. Oryginał, ma dokładnie te bolączki, które...
Brakuje tej książce porządnej korekty i redakcji.
Czyta się tę książkę bardzo szybko, ale niewiele po niej zostaje. Oczywiście historia w niej przedstawiona jest przerażająca, ale przez całą lekturę miałem poczucie, że autor nie jest do końca szczery z czytelnikiem co do okoliczności, które doprowadziły go do tego miejsca.
Nie polecam
Z jednej strony, świetnie rozpisany mechanizm i splot przypadków, który doprowadził do ogromnego społecznego problemu nadużywania opiatów w USA (zdawałoby się, że to niemożliwe, przy obecnym stanie wiedzy!). Inwazja meksykańskich detalicznych dealerów, zmiana podejścia w leczeniu bólu, wreszcie tragiczne w skutkach upowszechnienie się OxyContinu. Fantastyczna dziennikarska...
więcej Pokaż mimo to
Dość mocno wyeksplorowana przeszłość Muska, niestety druga część książki bardziej przypomina laurkę na jego cześć, dość delikatnie prześlizgując się po kontrowersjach związanych z jego osobą.
Można przeczytać.
Ciekawy koncept który pozwala autorowi snuć przemyślenia na temat rozwoju społeczeństwa w zamkniętym środowisku.
Doceniam baśniowy charakter całości - zwłaszcza pierwsze opowiadanie mocno czerpie z "Jasia i magicznej fasoli" - oraz tworzenie nawiązań pomiędzy wydarzeniami z poszczególnych opowiadań, które kształtują wygląd Wieży, nastroje społeczne w kolejnych...
Nieporozumienie.
Nie trzyma w napięciu, jedyny sposób wzbudzania emocji w czytelniku to obrzydliwe, naturalistyczne opisy.
Słabo zbudowane postaci. Koślawy styl.
Trudna i nieprzyjemna książka, jednak nie epatująca wulgarnością i podchodząca do tematu z wrażliwością, a już szczególnie z wrażliwością wobec bohaterek i bohaterów książki.
Nie mam nic do zarzucenia zarówno jeśli chodzi o przygotowanie materiału jak i styl
Nie polecam każdemu. Zwłaszcza osobom które same borykają się z traumą na tle seksualnym.
Jednakże, jeśli kiedyś...
Czuć w tej książce przepaść między amerykańską a polską literaturą naukową.
"Dlaczego zebry..." jest książką pełną dygresji, gawędziarską, którą z jednej strony przyjemnie się czyta a z drugiej wyczerpująco i wnikliwie omawia zagadnienie.
Myślę, że byłoby 10, gdyby autor więcej poświęcił omówieniu metod radzenia sobie ze stresem. To bodajże jedyny rozdział po którym...
Z pozoru proste, jednak przepełnione metaforami baśnie.
Trudno napisać coś więcej bez psucia wrażeń, więc myślę, że pozostaje jedynie zachęcić do sięgnięcia.
Myślę, że niejednokrotnie wrócę, zwłaszcza do tytułowego opowiadania.
Widać w tej książce ogromną wiedzę autora, jednak prezentowaną w sposób bardzo niestrawny.
Nie do końca zrozumiałem kto jest docelowym czytelnikiem - styl miejscami stara się być naukowy i analityczny, po to żeby po chwili stać się zupełnie potoczny. Ani nie jest to dobre naukowe źródło, ani dobra książka popularnonaukowa.
Całość jest prezentowana w formie "kiedyś to były...
Nie czułem się docelowym odbiorcą tej książki, więc nie chcę być w ocenie zbyt ostry.
Na pewno jest to książka szczera, za co dla Autorki należą się brawa. Nie jest to książka antynaukowa (choć pojawiają się tematy okołoezoteryczne), więc jeżeli jest w stanie komuś pomóc ułożyć sobie myśli i odnieść ją do własnych przeżyć, to chyba mogę ją polecić
Widać w tej książce mnóstwo śledczej pracy, którą wykonał autor. Podoba mi się również to, że autor nie pędzi na złamanie karku, po to by pokazać więcej okazów w galerii potworności, tylko skrupulatnie opisuje cztery przypadki.
Jedyny zarzut to wciśnięte na siłę fotografie (przeważnie poglądowe), które nie dają pełniejszego oglądu spraw, tylko są "bo wypada"
Z jednej strony prosta, mocna intryga w stylu kryminału noir z typowym, połamanym przez życie, ćpającym i pijącym wszystko co da się wciągnąć i wypić prywatnym detektywem (a jakże!)
Z drugiej, książka skrywa kunsztownie przygotowany świat, osadzony w alternatywnej historii, w której 2 WŚ nigdy nie miała miejsca. Jego obraz wymyka się tradycyjnemu spojrzeniu na ten moment...
Książka nie tylko dla dzieci, choć myślę, że dla młodszych czytelników będzie znacznie ciekawsza. Czyta się ją lekko i przyjemnie (pomimo przyciężkiej tematyki), autorka często rozładowuje atmosferę czerstwym żartem. Mogę jedynie przyczepić się do tłumaczenia, które zbyt często stara się być "fajne" na siłę i wychodzi to czasem niestrawnie.
Ogólnie polecam - idealna pozycja...
Wbrew zapowiedziom autorów mało jest tutaj dialogu współczesności z latami 90 (Może poza reportażem o Piotrkowskiej, za który podnoszę ocenę całości o 1). Jest za to ogromna przewaga mocno już nieaktualnych reportaży z lat 90.
Z historycznego punktu widzenia, jest to ciekawa książka, ale brakowało mi właśnie szerszego spojrzenia na współczesne problemy. A i z perspektywy...
Po obiecującym starcie i kilku wnikliwych analizach, autor bardzo odpływa i całość staje się bardzo mało czytelna. Być może dla fanów Żiżka będzie to ciekawsza lektura.
Pokaż mimo to
Ciekawy esej o koncepcjach patriotyzmu w Polsce. Mocno osadzone w naszej rzeczywistości, wnikliwe spojrzenie na zagadnienie.
Napiórkowski zwraca także uwagę na to, jak dobór słów przez polityków wpływa na wzmacnianie narracji całej partii.
Polecam.
Ciekawe i całkiem obiektywne spojrzenie na fenomen dostępu do broni w USA. Autor prowadzi czytelnika przez wiele środowisk i grup, dla których spoiwem jest broń palna.
Polecam.
Niesamowita, bardzo dociekliwa i szczegółowa. Bardzo to cenię, bo częstą bolączką w książkach popularnonaukowych jest unikanie "gęstego" w danym zagadnieniu. Tutaj tego nie ma - poczułem ogrom tematu, przez dogłębne wyjaśnienie szczegółów przez Autora.
Jedyny minus, to styl. Miejscami czytało się tę książkę jak skrypt do odcinka UNB i to co gra w wideo, niekoniecznie dobrze...