-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2003-01-01
2013-04-02
Zachęcona opisem książki wypożyczyłam z biblioteki. Najlepsze dzieło autora wg krytyków.. Pierwsza księga wciągająca. Poznaje się głównego bohatera, jego środowisko (choć nie rozumiem zachwytów gotowaniem makaronu). Całkiem satysfakcjonujące jest domyślanie się przed tym nim autor sam wprost o tym pisze, że ta kobieta od telefonu to jego żona, która za chwilę odejdzie. Jednak od księgi drugiej prawdziwa męczarnia, trzecia niemal nie do przejścia. Nic odkrywczego w pisaniu o tym, że wszędzie czai się zło, że wystarczy jeden krok, żeby stać się jego świadkiem czy nawet uczestnikiem. Że przebywanie w ciemnych, ciasnych pomieszczeniach- studnia- może powodować odmienne stany świadomości. Że z wysiłkiem można ze sobą powiązać coś co tylko niepowiązane ma jakikolwiek sens.Bardzo przeszkadzało mi w czytaniu nagromadzenie zbyt wielu form przekazu: bezpośrednie relacje bohatera, opowiadania pozostałych bohaterów, pisanie o nich w osobie trzeciej, listy, telefony, komunikacja internetowa. Im dalej w książkę tym tego więcej i częściej pomieszane. Można by z tego z powodzeniem zrobić kilka osobnych ciekawych opowiadań, do czytania z zapartym tchem. W formie, którą zaproponował autor - niestety nie polecam.
Zachęcona opisem książki wypożyczyłam z biblioteki. Najlepsze dzieło autora wg krytyków.. Pierwsza księga wciągająca. Poznaje się głównego bohatera, jego środowisko (choć nie rozumiem zachwytów gotowaniem makaronu). Całkiem satysfakcjonujące jest domyślanie się przed tym nim autor sam wprost o tym pisze, że ta kobieta od telefonu to jego żona, która za chwilę odejdzie....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Podoba mi się wykreowany świat. Bohaterowie. Język i sposób przystępny dla dzieci i młodzieży. Historia pokazująca dobro i zło, i to co może czyhać za lukrowanym uśmiechem. Przyjemnie się czytało rozłożone na kilka lat. Jedyne czego nie mogę autorce darować to ostatni rozdział... 19 lat później. Takich rzeczy się nie robi!
Podoba mi się wykreowany świat. Bohaterowie. Język i sposób przystępny dla dzieci i młodzieży. Historia pokazująca dobro i zło, i to co może czyhać za lukrowanym uśmiechem. Przyjemnie się czytało rozłożone na kilka lat. Jedyne czego nie mogę autorce darować to ostatni rozdział... 19 lat później. Takich rzeczy się nie robi!
Pokaż mimo to