-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2024-05-03
2024-05-03
" [...] Wiem, że ta historia nie powinna zostać opowiedziana, nie powinna ujrzeć światła dziennego. Powinna pozostać w mrokach, ukryta na zawsze przed każdym, kto chciałby odkryć tajemnicę. [...]"
Powieść "Spotkanie" Agnieszki Ptak jest dla mnie gatunkowym miksem. Znalazłam tutaj między innymi elementy horroru i thrillera. Miejscami zwątpiłam i miałam wrażenie, że czytałam książkę na faktach. Dobra zmyłka autorki. Po przeczytaniu całej historii wróciłam do początku i jeszcze raz przeczytałam wyjaśnienia Agnieszki Ptak.
Miałam tutaj do czynienia między innymi z siostrą Łucją, której w Fatimie objawiła się Matka Boska. Dlaczego papieże nie chcieli wyjawić Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej? Czy siostra Łucja miała sobowtórkę? Dlaczego giną niewinni księża? Czy antychryst już jest na ziemi?
Nie jest to horror, którego można się bać, o ile nie ma się słabych nerwów. Trzyma w napięciu do ostatniej strony.
"Spotkanie" to idealna lektura na jeden dzień.
Jeżeli lubicie historie zmuszające do refleksji, to idealnie trafiliście. Nie jest to ciężka lektura. Omawiane są tutaj tematy związane między innymi z papieżem, objawieniami w Fatimie i ukrywaniem ważny spraw przez głowę Kościoła.
Do głównych postaci należą między innymi: George Falconer- katolicki duchowny i watykanista, który planuje swoją śmierć, ale najpierw planuje podzielić się ze światem pewną mroczną, a wręcz apokaliptyczną tajemnicą. Kolejną postacią jest Christopher Bassanti. Za wszelką cenę chce poznać odpowiedź na pewne nurtujące jego pytanie. Drążąc ten temat, musi bardzo na siebie uważać. Czy jego brat popełnił samobójstwo, czy to było morderstwo?
Autorka stworzył dwa prologi, które warto przeczytać, żeby lepiej zrozumieć cały zarys powieść.
" [...] Wiem, że ta historia nie powinna zostać opowiedziana, nie powinna ujrzeć światła dziennego. Powinna pozostać w mrokach, ukryta na zawsze przed każdym, kto chciałby odkryć tajemnicę. [...]"
Powieść "Spotkanie" Agnieszki Ptak jest dla mnie gatunkowym miksem. Znalazłam tutaj między innymi elementy horroru i thrillera. Miejscami zwątpiłam i miałam...
2024-05-01
" [...] Nie walczysz ze światem. Walczysz ze sobą. [...]"
O książce "Krok za krokiem" Marcina z Frysztaka dowiedziałam się dzięki samemu autorowi. Jest to połączenie etyki i filozofii z duchowością. Całkiem przyjemnie i w miarę szybko się ją czyta. Ma zaledwie 40 stron, więc można ją przeczytać w ciągu jednego popołudnia, ale żeby ją lepiej zrozumieć, polecam czytać wolniej i skupiać się na każdym dniu wyszczególnionym przez autora.
Tu na Ziemi jesteśmy Pielgrzymami, którzy wyruszają w drogę ku Bogu. Idąc z Bogiem, droga staje się łatwiejsza pomimo tego, że tak naprawdę jest trudniejsza. Warto nią podążać.
Bohaterem tej historii jest szesnastoletni Wayan. Nie chce siedzieć na miejscu. Chce być pielgrzymem. Jesteśmy świadkami jego przygotowań do drogi i jego pielgrzymowania. Czy w czasie swojego pielgrzymowania będzie zadowolony, czy raczej będzie zawiedziony? Czego doświadczy w ciągu 12 dni maszerowania? Na te pytania odpowiedzi znajdziecie podczas czytania "Krok za krokiem" Marcina z Frysztaka.
Kto wie, może jego bohater stanie się waszym duchowym przewodnikiem. Dzięki tej książce można zajrzeć w głąb siebie i z innego punktu spojrzeć na siebie i swoje życie.
Razem z Wayanem zapraszamy was do 12-dniowej wędrówki.
Jeżeli lubicie książki filozoficzne na temat człowieka, Boga i sensu istnienia, to "Krok za krokiem" przypadnie wam do gustu.
Było to moje drugie spotkanie z twórczością Marcin z Frysztaka i z przyjemnością sięgnę po poprzednie i przyszłe dzieła.
Czasami warto sięgać po książki, które zmuszają nas do głębokiej refleksji. Warto czasem zajrzeć w głąb siebie.
" [...] Nie walczysz ze światem. Walczysz ze sobą. [...]"
O książce "Krok za krokiem" Marcina z Frysztaka dowiedziałam się dzięki samemu autorowi. Jest to połączenie etyki i filozofii z duchowością. Całkiem przyjemnie i w miarę szybko się ją czyta. Ma zaledwie 40 stron, więc można ją przeczytać w ciągu jednego popołudnia, ale żeby ją lepiej zrozumieć, polecam czytać...
2024-04-30
" [...] Z kapitana to niby taki — nie powiem, wcale dobry — kapitan jest, ale taka funkcja nie daje wbrew pozorom WOLNOŚCI. Szczególnie tu, w naszej łupinie. [...]"
Przyznam szczerze, że po komiksy sięgam bardzo rzadko. W sumie to nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam książki z tego gatunku. Dzięki pewnemu czytelniczemu wyzwaniu sięgnęłam po e-book pod tytułem "Kapitan Sheer". Stworzyli go w 2009 roku Marcin Podolec i Robert Wyrzykowski. Komiks ten jest pełen filozoficznych przemyśleń na temat życia. Poznacie tutaj między innymi białego szczurka Kapitana Sheera i Bosmana, który wszystko notuje w dzienniku pokładowym. Pływają w puszce i przeżywają niesamowite przygody. Rozmawiają między innymi o włosach, kradzieży, identyczności i elegancji.
Tę historyjkę bardzo szybko się czyta. E-book ma niecałe 100 stron. Można go przeczytać w ciągu jednego popołudnia. Podobały mi się w nim świetne czarno-białe ilustracje.
Dlaczego Kapitan twierdzi, że życie jest do niczego? Czy jego przygody nie udowodniły, że życie jest ciekawe?
Jeżeli lubicie komiksy, to "Kapitan Sheer" powinien przypaść wam do gustu. Czytając tę książkę, możecie dobrze się bawić. To fajna odskocznia od ciężki klimatów.
Czy jesteście gotowi poznać przygody zrzędliwego Kapitana i miłego Bosmana?
Warto co jakiś czas sięgać po książki z innego gatunku.
" [...] Z kapitana to niby taki — nie powiem, wcale dobry — kapitan jest, ale taka funkcja nie daje wbrew pozorom WOLNOŚCI. Szczególnie tu, w naszej łupinie. [...]"
Przyznam szczerze, że po komiksy sięgam bardzo rzadko. W sumie to nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam książki z tego gatunku. Dzięki pewnemu czytelniczemu wyzwaniu sięgnęłam po e-book pod tytułem "Kapitan...
2024-04-28
" [...] I see great pain in your future and for that I am sorry. Darkness will try to pollute your mind. But your soul and heart are pure. So long as you try to keep them this way, the light will prevail. [...]"
It was my first encounter with Ben Cotterill's work. The e-book "Blades of Destiny" captivated me from the very beginning. Its plot is delightful, the action is fast-paced, and the characters are very brave. The ending was very interesting. I liked the descriptions of places and situations in which the main characters found themselves. Important figures include:
- Aaron, who is a newbie. He was given a secret mission. Will he deliver the mysterious gold tablet to the Sanctuary? What will he discover while translating it? How did Aaron become a master architect? Will he find his beloved Clara?
- Eric is a monk. He will be Aaron's companion on a secret mission. Will they both get along? - Sin, chairman of the Omi council. He took great pleasure in giving orders and humiliating people. He was satisfied with this.
- With the heroine Rella, we go back in time 10 years. The monk Guin treated her sick mother. Did he save her life, or rather contributed to her death? Rella is the governor's daughter and she tells the complete truth. Someone really doesn't like this. He lives in a palace.
- Monk Guin is a master of medicine and represents the Creator.
- General Karmeeleon is a green lizard with red eyes who walks on two legs and wears green armour. He makes sure that all Omi laws in Tyrell are fulfilled. He is a strict general. You can be afraid of him.
- Cyllene was hurt by him for 10 years. How? You will find out while reading this book. This shocked me deeply. The lizard had a profound effect on the girl. He literally brainwashed her with his sick religion.
- Her brother Tyrell has seen through the general and knows that Karmeeleon is no good. Will joining the rebels against Omi be beneficial? I was worried about that boy.
This novel takes us to the years 221 and 231. I didn't mind the time jumps. They gave this story an interesting character.
Are you ready to face the Omi Enforcers? Watch out for them. Beware of them. I'd love to check out Ben Cotterill's other works. I secretly hope that I will hear about the characters in this book again someday. If you like fantasy and science fiction stories, you shouldn't miss this title.
" [...] I see great pain in your future and for that I am sorry. Darkness will try to pollute your mind. But your soul and heart are pure. So long as you try to keep them this way, the light will prevail. [...]"
It was my first encounter with Ben Cotterill's work. The e-book "Blades of Destiny" captivated me from the very beginning. Its plot is delightful, the action is...
2024-04-20
" [...] Niektóre rany szybko się goją, inne potrzebują więcej czasu, jeszcze inne nie zagoją się nigdy. [...]"
Murong Xuecun stworzył wyjątkowy reportaż dotyczący Covid-19 w Chinach w Wuhan. To, co się tam działo mocno mną wstrząsnęło. Władze Chin wszystko tuszowały. A tych, którzy mówili prawdę, szybko uciszali i zastraszali. To straszne, tragiczne i niepotrzebne. Po reportażu "Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhanu" jestem śmiertelnie przerażona postępowaniem władz w Chinach. Mieszkańcy tego kraju nie mieli tak dobrze jak my w Europie. Poznałam tutaj kilka wzruszających historii, które wywołały u mnie potok łez. Cieszę się, że mimo strachu przed władzą bohaterzy tej książki nie bali się działać zgodnie z własnym sumieniem. Świat zasłużył na to, by znać prawdę.
Cieszę się, że autor Murong Xuecun postanowił napisać ten wstrząsający reportaż. Mam nadzieję, że nic się jemu nie stanie z tego powodu.
Na końcu książki przeczytałam wspomnienia redaktora Clive’a Hamiltona z tamtych okrutnych czasów. Warto je poznać.
Jeżeli lubicie emocjonalne historie, to idealnie trafiliście. Zobaczcie, jak wyglądały początki Covid-19 w Chinach i jak władza walczyła z obywatelami.
Co zrobił autor przed ukazaniem się tej książki? Tego dowiecie się podczas czytania.
Bohaterami tego reportażu są między innymi: lekarz — Lin Qingchuan, kierowca skutera — Li i pracownik średniego szczebla — Wang Gangcheng. Ich historie poruszą nawet najtwardsze serca.
Czy jesteście gotowi cofnąć się w czasie i na nowo przeżyć pandemię koronawirusa? Czasem warto cofnąć się w czasie, żeby móc iść do przodu.
Tematyka tego e-booka mocno mnie wciągnęła. Podziwiam ludzi, którzy potrafią mówić prawdę, gdy rząd próbuje ją zataić przed społeczeństwem i całym światem. To są prawdziwi wojownicy. Czy chcecie ich poznać?
" [...] Niektóre rany szybko się goją, inne potrzebują więcej czasu, jeszcze inne nie zagoją się nigdy. [...]"
Murong Xuecun stworzył wyjątkowy reportaż dotyczący Covid-19 w Chinach w Wuhan. To, co się tam działo mocno mną wstrząsnęło. Władze Chin wszystko tuszowały. A tych, którzy mówili prawdę, szybko uciszali i zastraszali. To straszne, tragiczne i...
2024-04-09
" [...] Ludziom od dziecka wmawia się, że rodzina jest najważniejsza i choćby nie wiadomo co się działo, musi się zawsze wspierać. A potem niektórzy latami trzymają się toksycznych krewnych, gniją od środka, aż wreszcie kończą z pętlą na szyi lub podciętymi żyłami. [...]"
Dzięki aplikacji Legimi miałam możliwość wcześniejszego przeczytania najnowszej powieści Marcela Mossa pod tytułem "Polana". Tę książkę czytałam pod postacią e-booka. Aktualnie jest dostępny również Audiobook, którego czyta znakomity lektor Janusz Zadura. Warto go posłuchać.
"Polana" to bardzo mocna historia, w której badamy sprawę kilku tajemniczych zgonów, czytajcie morderstw. Sprawy nie będą proste, lecz bardzo zawiłe. Dzieje się tutaj bardzo dużo złego. Historia tej książki trzyma w napięciu, aż do ostatniej strony. Jeżeli znacie twórczość Marcela Mossa, to wiecie, że tutaj możecie spodziewać się niespodziewanego.
Tutaj otrzymacie bardzo trudną sytuację rodzinną, pełną tajemnic i sekretów. Czy brat odnajdzie mordercę swojej siostry? Czy po wielu latach powróci w rodzinne strony? Czy to będzie dla niego dobre? Nie brakuje tutaj bardzo toksycznych relacji. Miejscami byłam bardzo wstrząśnięta. I dosłownie nie rozumiałam, jak mogło dojść do niektórych sytuacji. Tragedia goniła tragedię, a mogło być tak pięknie.
Twórczość Marcela Mossa ma coś w sobie takiego, co przyciąga czytelnika. Autor na przestrzeni kilku lat bardzo się rozwinął. Jego książkowe dzieci są prawdziwymi perełkami. Wiem, że biorąc jego dzieła do ręki, otrzymam mocne, wciągające i mroczne historie. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam na jego twórczości.
Jeżeli szukacie historii, która wywróci wasz świat do góry nogami, to śmiało sięgnijcie po "Polanę". Treść tej książki na długo pozostanie w mojej pamięci.
Marcel Moss bardzo dobrze wykreował swoich bohaterów. Dzięki temu mam wrażenie, jakbym czytała historię na faktach.
Jestem zachwycona mroczną okładką. Jest bardzo wymowna. Wielkie brawa dla jej twórcy.
Jeżeli tak jak ja lubicie mroczne kryminały, to nie powinniście przegapić tego tytułu.
Prolog zabiera nas do roku 1997. Tutaj poznajemy Lilię Malczewską i jej brata bliźniaka Sambora. Tutaj działo się dużo złego. Dlaczego doszło do pożaru domu? Dlaczego w pożarze usmażyli się ich rodzice, a oni cudem uszli z życiem? Polecam poznać tę bardzo trudną historię. Po tym tragicznym wydarzeniu rodzeństwo straciło ze sobą kontakt. Sambor wyjechał z rodzinnej wioski. Ponownie do niej powróci po dwudziestu siedmiu latach, w bardzo nieprzyjemnej, a wręcz tragicznej sytuacji.
Czy jesteście gotowi na zbadanie sprawy śmierci Liliany? Czy pomożecie byłemu gliniarzowi Samborowi w odkryciu prawdy?
Zakończenie bardzo mi się podobało. Jestem ciekawa, czy autor pociągnie dalej historię Sambora Malczewskiego. Bardzo bym tego chciała, ponieważ polubiłam tego bohatera.
Polecam "Polanę" nie tylko miłośnikom twórczości Marcela Mossa. Każdy w tej historii znajdzie coś dla siebie.
" [...] Ludziom od dziecka wmawia się, że rodzina jest najważniejsza i choćby nie wiadomo co się działo, musi się zawsze wspierać. A potem niektórzy latami trzymają się toksycznych krewnych, gniją od środka, aż wreszcie kończą z pętlą na szyi lub podciętymi żyłami. [...]"
Dzięki aplikacji Legimi miałam możliwość wcześniejszego przeczytania...
2024-04-04
" [...] Dramat Judasza jest więc ostatecznie związany z jego absolutną samotnością, z błędnym rozeznawaniem tego, kim jest on sam i kim jest Bóg. [...]"
Jak tylko zobaczyłam na Legimi e-book Tomasza P. Terlikowskiego pod tytułem "To ja, Judasz. Biografia apostoła" wiedziałam, że koniecznie muszę go przeczytać. Nie żałuję, że poświęciłam czas na jego czytanie.
Autor uświadomił mi, że każdy z nas jest jak Judasz. Na każdym kroku zdradzamy, ranimy i wyrzekamy się Boga w Trójcy Jedynego. W konfesjonale wyrzekamy się naszych grzechów i przepraszamy za nie. Judasz też żałował tego, że zdradził swojego ukochanego przyjaciela Jezusa Chrystusa. Wrócił, żeby oddać srebrniki, które otrzymał, ale było już za późno. Konsekwencją jego grzechu była śmierć Pana Jezusa. Czy Judasz potrafił sam sobie wybaczyć? Oczywiście, że nie, dlatego kolejną konsekwencją tego grzechu była jego samobójcza śmierć. Czy zrobił to, za namową szatana? Niestety pewnie tak. Czy Bóg mu to wybaczył? I tu jest temat do zastanowienia. Z jednej strony Bóg jest miłosierny i uczy nas, że trzeba przebaczać. Z drugiej strony jak ma wybaczyć komuś, kto sam się potępił? Jak myślicie, czy Judasz poszedł prosto do piekła, a może jest nadal w czyśćcu i oczyszcza się w celu spotkania swojego ukochanego przyjaciela w Niebie? To jest bardzo trudna sprawa. Ja wierzę, że ten apostoł na sekundę przed śmiercią poprosił Boga o przebaczenie i możliwe, że już jest w Niebie.
Autor Tomasz P. Terlikowski poruszył moim zdaniem ważny temat, który często jest zamiatany pod dywan. Dlaczego? Każdy z nas na pewno już ocenił Judasza i skazał go na wieczne potępienie. Tylko czy nasze przekonanie jest prawdziwe? Patrząc przez ten pryzmat, czy my nałogowi grzesznicy mamy szansę na zbawienie? W czym my jesteśmy lepsi od tego apostoła? Często zdradzamy Boga za mniej niż 30 srebrników. Czy w takim wypadku zasługujemy na wieczne potępienie?
Książka "To ja, Judasz. Biografia apostoła" zmusza nas do głębokiej refleksji. Stawia pytania, na które odpowiedzi zna tylko Bóg.
Tomasz P. Terlikowski stworzył wyjątkową biografię. Chyba pierwszy raz czytałam książkę w pełni poświęconą Judaszowi Iskariocie.
Z tej biografii dowiecie się, co na temat tego apostoła myślą między innymi: papież Franciszek i śp. papież Benedykt XVI. Warto przeczytać ich rozważania.
Tutaj znajdziecie również ilustracje, na których znajduje się ten apostoł.
Czy Jezus, powołując Judasza na apostoła wiedział, że on go zdradzi? Co tak naprawdę myśleli o nim ewangeliści: Mateusz, Marek, Jan i mój ulubieniec Łukasz? Co o nim pisali? Tego wszystkiego dowiecie się z najnowszego dzieła Tomasza P. Terlikowskiego.
Jeżeli interesujecie się naszą religią i historią, uwielbiacie czytać biografie, to zachęcam was do poznania, tego najmniej znanego apostoła.
Czy wstydzicie się Judasza? Czy wybaczyliście mu jego haniebny czyn? Ile tak naprawdę w was jest z Judasza?
I tu doskonale sprawdzą się słowa Pana Jezusa Chrystusa "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem" (Ewangelia św. Jana 8).
Jestem bardzo ciekawa, czy Judasz wyglądał tak źle, jak go malują? Te ilustracje, o których wspomniałam, są naprawdę straszne i wywołują we mnie ciarki.
I na koniec zadam wam pytania: Czy tylko Judasz zdradził Jezusa w trakcie Jego najważniejszej próby? Co zrobili inni jego apostołowie? Podpowiem wam, było ich razem 12 i każdy z nich uciekł od swojego Mistrza. Czy tylko jeden apostoł zasłużył na potępienie?
Warto przeczytać historię wyklętego apostoła. Może on nie był taki zły, jak go wymalowali. Może stał się kozłem ofiarnym, żeby Pan Jezus mógł Zmartwychwstać.
To bardzo dobre dzieło Tomasza P. Terlikowskiego zasługuje na waszą uwagę.
" [...] Dramat Judasza jest więc ostatecznie związany z jego absolutną samotnością, z błędnym rozeznawaniem tego, kim jest on sam i kim jest Bóg. [...]"
Jak tylko zobaczyłam na Legimi e-book Tomasza P. Terlikowskiego pod tytułem "To ja, Judasz. Biografia apostoła" wiedziałam, że koniecznie muszę go przeczytać. Nie żałuję, że poświęciłam czas na jego...
2024-04-02
" [...] Now that I have decided to do something evil, I’m going to need to go the extra mile to make sure I’m not caught. [...]"
"Which Child" is the literary debut of Shane Spyre. It is a psychological thriller. The beginning of this book was very interesting. I got to know the characters and their stories. As the pages went by, the story got so twisted that I got lost at times. And I didn't know why the girls were 11 years ago, and suddenly they were almost adults. The plot is very complicated and, like me, you may get lost. Some of the action is fast-paced. You will find lots of twists and turns here. Numerous heroes do not make the task easier. You will meet, among others: Violet, Rose, Poppy (identical triplets), Nicholas and Sarah Greene (the girls' parents) and detectives: Gordon Burke and Ashley Irvine. You will find pathological liars here. Someone is hiding a murderer here. Who really kills? To be honest, you will have a problem identifying the perpetrator. Here, the characters seriously get on the readers' nerves. The ending, like the whole story, is quite twisted. I didn't expect this turn of events. "Which Child" is a good story for a debut. I see light at the end of the tunnel for this author. I hope the next Shane Spyre book will be less twisted and the author will mark time jumps so that readers don't get shocked. If you like reading books by debut authors and appreciate psychological thrillers, go ahead and read "Which Child". Watch out for the Greene sisters. Who knows what they will do to you. I wonder if you will identify the perpetrator of the murders before he reveals himself. Were the Greene sisters just triplets? Meet this pathological family. I guarantee you will be shocked.
The cover is also noteworthy. It's very creepy. It literally scares me. Read this novel at your own risk.
" [...] Now that I have decided to do something evil, I’m going to need to go the extra mile to make sure I’m not caught. [...]"
"Which Child" is the literary debut of Shane Spyre. It is a psychological thriller. The beginning of this book was very interesting. I got to know the characters and their stories. As the pages went by, the story got so twisted that I got lost at...
2024-03-31
“ [...] Your kind does attach a lot to the process of death. Sentimentality for those you lose, sorrow for their lack, vengeance towards those responsible. [...]”
Read the e-book by J.T. Audsley titled "The Grief of Godless Games" was a pleasure for me. I experienced unforgettable emotions here. There was fear, sweat, tears, terror, but also joy. The volcanic eruption on the island caused huge losses. Honestly, I was very scared. The author created a very apocalyptic landscape. I imagined it. I felt smoke rushing into my throat and eyes. I felt warmth in my feet. Unforgettable feelings. The main characters are: - Akkael - A great warrior. He has a daughter, Alani. I wouldn't wish what happened to him on anyone. Despite everything, I was rooting for him very much - Astrid - is Akkael's wife. Her life won't be a bed of roses either. Will she cope in a brutal world? - Rigpa is the Great Sage and the incarnation of Seraphim himself. Also, noteworthy are Queen Kya and Magar, Akkael's brother. Can the murdered enter the bodies of their murderers? See how J.T. presented it. Audsley. His vision is terrifying. The e-book "The Grief of Godless Games" captivated me from the very beginning. I couldn't stop reading. The mysterious cover is also noteworthy. It draws me to it. It hypnotizes me. Big applause for its creator. The main theme of this book is revenge and a changing world. The author built the world presented in this story from scratch. You will meet strong women and brave men there. After this book, I would like to read another novel by this author. I'm curious what will happen to our heroes this time.
“ [...] Your kind does attach a lot to the process of death. Sentimentality for those you lose, sorrow for their lack, vengeance towards those responsible. [...]”
Read the e-book by J.T. Audsley titled "The Grief of Godless Games" was a pleasure for me. I experienced unforgettable emotions here. There was fear, sweat, tears, terror, but also joy. The volcanic eruption on...
2024-03-26
" [...] Everyone does something others disagree with and we sometimes hurt the ones we love in the process. [...]"
I'll start with the cover. It is delightful and eye-catching. I found several illustrations inside the e-book. I was surprised when I saw these illustrations because I didn't expect them. A plus for the author. "Specular" is the third part of the "Scion Saga" series. I admit that I don't know the previous two volumes. Despite everything, I found myself here very well. Of course, I hope to make up for it someday. The plot is very good. The ending made me think that after some time there might be another part that I will read with pleasure. The action moves at a perfect pace. There is no time for boredom here. We move in different worlds - planets. The main characters are: - Carly Wit, 19 years old, student. She doesn't see her future without Adam. Will the world allow them to be together? I liked this heroine. - Adam, 18 years old, has mutant genes. He is a fierce introvert who loves Carly. His behaviour often irritated me. - Jo, Carly's future mother-in-law. She is a shopaholic. There are even more characters, but I will leave them for you to discover. You will also meet the Afrax Council (Descendant Council). Is she corrupt? Who can be trusted here, and who should be avoided? This book is perfect for Young Adults and all lovers of Science Fiction books. Here, the heroes are endowed with great powers. Is it safe for them? I encourage you to learn about the history hidden on the pages of the novel "Specular".
" [...] Everyone does something others disagree with and we sometimes hurt the ones we love in the process. [...]"
I'll start with the cover. It is delightful and eye-catching. I found several illustrations inside the e-book. I was surprised when I saw these illustrations because I didn't expect them. A plus for the author. "Specular" is the third part of the "Scion Saga"...
2024-03-23
" [...] Kiedy wchodzisz do gniazda os, musisz mieć grubą skórę i zastrzyk z epinefryny przy sobie na wszelki wypadek. [...] "
Wow! Małgorzata Starosta totalnie mnie zaskoczyła. Jej najnowsze dzieło pod tytułem "Sprawa Lorda Rosewortha" cofnęło mnie w czasie do roku 1959. Akcja jest idealnie dopracowana. Jestem zachwycona jej zwrotami. Szczerze wam powiem, że autorka totalnie mnie zaskoczyła w zakończeniu. Fabuła cudowna. Czytając "Sprawę Lorda Rosewortha" miałam wrażenie, że poruszam się w świecie Agathy Criste i Artura Conan Doyle i ich bohaterów. To były dla mnie całkiem przyjemne odczucia.
Główny bohater Jonathan Harper był dla mnie jak Sherlock Holmes. Prowadzi agencję detektywistyczną. Niestety nie może się pozbierać po śmierci swojej ukochanej żony. Jednak autorka postanowiła, że Johnatan będzie musiał się szybko ogarnąć. Jak do tego dojdzie? Wszystko za sprawą tajemniczej Ruth Roseworth. To ona poprosi naszego bohatera o poprowadzenie śledztwa w sprawie śmierci swojego ojca lorda Thadeusa Rosewortha. Przed nim stoi naprawdę bardzo trudne zadanie. Czy jesteście gotowi poznać zwariowaną, kłamliwą i obłudną rodzinę Lorda Rosewortha? Uważajcie na nich. Dobrze im się przyglądajcie.
Na uwagę zasługuje również krzepka asystentka Jonathana — panna Joyce Hardcastle. Dzięki tej kobiecie agencja detektywistyczna dobrze prosperuje. Ona trzyma rękę na pulsie i dba o swojego pracodawcę. Zawsze stoi na wysokości zadania. Czy poradzi sobie przy sprawie tajemniczej śmierci lorda Rosewortha?
Poznacie również gwiazdę Scotland Yardu nadinspektora detektywa Jacka Harpera. Co on myśli o sprawie tajemniczej śmierci lorda?
Wszystkie postacie występujące w tej książce są fikcyjne. Na końcu książki autorka wszystko nam wyjaśnia. Cieszę się, gdy autor kieruje swoje słowa prosto do czytelnika.
Mam nadzieję, że Jonathan Harper i jego asystentka panna Hardcastle, jeszcze kiedyś do nas powrócą.
Podobają mi się powieści detektywistyczne z nieoczywistymi zakończeniami. Uwielbiam rozwiązywać zagadki. Dzięki Małgorzacie Staroście miałam przyjemność rozwiązać bardzo trudną sprawę, która zabrała mi mnóstwo energii. Nie wiedziałam, kto tu kłamie, a kto mówi prawdę.
Czy lord Thadeus Roseworth popełnił samobójstwo, czy raczej doszło do morderstwa? Zachęcam was do rozwiązania tej sprawy razem z detektywem Jonathanem Harperem.
Tym razem autorka stworzyła niezapomniany klimat, do którego chce się powracać?
Jeżeli lubicie dobre kryminały w starym stylu, to śmiało sięgnijcie po tę książkę.
Autorka posługuje się językiem zrozumiałym dla dorosłego czytelnika.
Czy chcecie poznać wszystkie sekrety i tajemnice rodziny Roseworth? Z przyjemnością odsyłam was do książki "Sprawa Lorda Rosewortha".
Autorka swoją powieścią serwuje nam mnóstwo różnych emocji.
Mam cichą nadzieję, że kolejna jej historia będzie napisana w podobnym stylu, co ta książka.
" [...] Kiedy wchodzisz do gniazda os, musisz mieć grubą skórę i zastrzyk z epinefryny przy sobie na wszelki wypadek. [...] "
Wow! Małgorzata Starosta totalnie mnie zaskoczyła. Jej najnowsze dzieło pod tytułem "Sprawa Lorda Rosewortha" cofnęło mnie w czasie do roku 1959. Akcja jest idealnie dopracowana. Jestem zachwycona jej zwrotami. Szczerze wam powiem, że autorka...
2024-03-09
" [...] Nauczył się patrzeć na ofiary zabójstw jak na kukły, obrastając nieludzką skorupą zimnego profesjonalizmu. [...]"
Hanna Szczukowska-Białys podobnie jak ja jest rodowitą bydgoszczanką. Ostatnio wydała swoją debiutancką powieść pod tytułem "Robaki w ścianie". Jest to mocny kryminał, który wkrótce będzie miał swoją kontynuację. Akcja tej powieści dzieje się w mojej rodzinnej Bydgoszczy w latach 90. Autorka również wspomina o mojej dawnej dzielnicy. Rzadko zdarza się takie połączenie, dlatego jestem pod ogromnym wrażeniem.
Fabuła jest bardzo dobra. Od pierwszej chwili wciągnęła mnie w swój tajemniczy wir. Chciałam bardzo poznać bydgoskiego mordercę i wymierzyć mu zasłużoną karę. Ten morderca jest prawdziwym zwyrodnialcem. Znęca się nad swoimi ofiarami. Czy komisarz Bondys stanie na wysokości zadania i go wytropi? Jakim motywem kierował się sprawca, wybierając swoje ofiary?
Komisarz Marek Bondys to bardzo ciekawa postać. Ma swoje dziwactwa i paranoje, ale mimo wszystko to bardzo pozytywna osoba. Uwielbia pić gorącą kawę z trzech łyżeczek. Oczywiście bez cukru. Jest nałogowym palaczem. Dzień bez fajki jest dla niego dniem straconym. Od czasu do czasu uwielbia słuchać death metalu. Ma wielkiego plusa, za swojego psa, który wabi się Kodeks. Dlaczego? Poczytajcie "Robaki w ścianie", a się tego dowiecie.
Moim zdaniem "Robaki w ścianie" to udany debiut, po którym ma się ochotę na więcej.
Uważajcie na siebie, jak posiadacie boazerię. Dlaczego? Komisarz Bondys w idealny sposób wam to wyjaśni. Aż strach pomyśleć, co tam się może znajdować.
Jestem wdzięczna Hannie Szczukowskiej-Białys, za to, że w swoją opowieść wplotła historię Bydgoszczy. Dzięki niej powróciłam w rodzinne strony i dosłownie się wzruszyłam.
Dla takiego kryminału warto było zarwać nockę.
" [...] Nauczył się patrzeć na ofiary zabójstw jak na kukły, obrastając nieludzką skorupą zimnego profesjonalizmu. [...]"
Hanna Szczukowska-Białys podobnie jak ja jest rodowitą bydgoszczanką. Ostatnio wydała swoją debiutancką powieść pod tytułem "Robaki w ścianie". Jest to mocny kryminał, który wkrótce będzie miał swoją kontynuację. Akcja tej powieści...
2024-03-04
" [...] What was it about this family that always made me descend into the old, chaotic and wild version of myself? [...]"
Wow! I am very impressed by Melanie Price's latest novel titled "My Perfect Family". This is an excellent psychological thriller with great twists that I didn't expect. After reading this book, your jaw drops and you want more. It's a very exciting psychological story. This novel is a tearjerker.
The main character is a perfect character who is impossible not to like. She moves forward to find out what happened to her mom. There are plenty of suspects. Will she make enemies with her stubborn pursuit of truth? Is she in mortal danger?
The main character is Emily Olsen. She is thirty years old and a lawyer. She's coming back from London to Sydney. Why did she return to her hometown? She has a stepfather and a half-sister, with whom she has no close contact. Were they behind her mother's tragic case? Or maybe it was the main character herself who contributed to this tragedy? There are many possibilities, but only one solution. Will you discover the truth before it is revealed?
If you like psychological thrillers, "My Perfect Family" will be perfect for you. Here you will find fast-paced action, a good plot, an interesting heroine and unusual plot twists that turn everything upside down. Be careful with cliffs, they can be very dangerous and even deadly.
After this book, I would love to read another book by Melanie Price. I hope it will be as suspenseful as this story.
" [...] What was it about this family that always made me descend into the old, chaotic and wild version of myself? [...]"
Wow! I am very impressed by Melanie Price's latest novel titled "My Perfect Family". This is an excellent psychological thriller with great twists that I didn't expect. After reading this book, your jaw drops and you want more. It's a very...
2024-03-04
" [...] Kochaj i niczego nie oczekuj w zamian! [...]"
To było moje pierwsze i nie ostatnie spotkanie z twórczością Marcina S. Wilusza. Sięgnęłam po jego e-book pod tytułem "Mistyczna podróż - 365 kroków, czyli sen o wolności, który może okazać się prawdą". Jest to drugi tom z cyklu "Powrót do źródła".
Autor dzięki tej książce próbuje pozbyć się ułudy. Kto wie, może i wam się to uda. Marcin S. Wilusza poleca czytać tę książkę kochającym sercem, a nie zniewolonym rozumem. Znalazłam tutaj 365 przemyśleń (kroków) autora, które mogą ułatwić życie. Warto przejść każdy krok osobno, zastanowić się nad jego treścią i zastosować ją w życiu. Niektóre punkty są lekkie i można szybko przemyśleć daną sprawę, ale są również i takie, które zmuszają do głębszej refleksji.
Można tę książkę przeczytać na raz, ale wtedy was wiele ominie i nie będziecie mogli dogłębnie przemyśleć każdego tematu.
Rzadko sięgam po ten rodzaj literatury, ale ta książka mnie zaintrygowała. Jest jakaś taka inna. Czytałam ją kilka dni, żeby lepiej zrozumieć, to co autor chciał mi (nam) przekazać.
Marcin S. Wilusz pisze językiem zrozumiałym dla każdego dorosłego czytelnika, ale również młodzież znajdzie tutaj coś dla siebie.
Jeżeli lubicie rozmyślać na tematy między innymi: miłości, Boga i życia, to śmiało sięgnijcie po tę książkę.
Podobał mi się krok siódmy mówiący o złości. W pełni zgadzam się z autorem.
Czytając tego e-booka, miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie i przemawia do mnie katecheta na lekcji religii. Ciekawa jestem, czy i wy macie takie odczucia.
Autor przez swoje dzieło wprowadza nas w refleksję nad własnym życiem.
W wolnym czasie chętnie sięgnę po inne dzieła tego autora.
Ps.
Jeżeli lubicie rozmyślać nad swoim życiem, to ta lektura będzie idealna dla was.
Czy warto czytać "Mistyczną podróż 365 kroków, czyli sen o wolności, który może okazać się prawdą"? Szczerze, nie żałuję, że przeczytałam tę książkę, więc chyba warto ją przeczytać.
Tego e-booka znajdziecie na stronie www.wilusz.org . Uwaga! Możecie pobrać go za darmo.
Dziękuję Marcinowi S. Wiluszowi za możliwość przeczytania jego e-booka. Warto dać szansę temu autorowi.
Ps. 2
Czasami warto sięgnąć po coś nowego — innego.
" [...] Kochaj i niczego nie oczekuj w zamian! [...]"
To było moje pierwsze i nie ostatnie spotkanie z twórczością Marcina S. Wilusza. Sięgnęłam po jego e-book pod tytułem "Mistyczna podróż - 365 kroków, czyli sen o wolności, który może okazać się prawdą". Jest to drugi tom z cyklu "Powrót do źródła".
Autor dzięki tej książce próbuje pozbyć się ułudy. Kto wie, może i...
2024-03-01
“ [...] I had a run-in with her, said some bad things, but fucking hell, I wouldn’t have wished that on anyone. [...]”
I am very impressed with S J Richards' work. This time he created a truly unique work that gave me goosebumps. The ending of "Fog of silence" caused an Armageddon of emotions in me. I was terrified, shocked and didn't know how it would all end. The whole story hidden on the pages of the novel "Fog of Silence" is very interesting and terrifying at the same time. This is an excellent crime thriller. We have some good action here that is slowly gaining momentum. The plot, as you already know, is addictive. The characters here are very convertible. You will meet the creators of television programs and their mysterious parties intended only for young men. Why only for young men? What happens at these celebrity parties? Luke Sackville and his talented team will investigate this case. Who hired them? While reading "Fog of silence" I met, among others, Baz, Helena, Josh, Sam, Rachel and Luke. Luke is the Chief Ethics Officer at Filchers. His hard work is worth having a look at. His subordinates won't have it easy either. The author gave them a really difficult and deadly task. If you love books that will make you experience unforgettable emotions, I refer you to "Fog of Silence" by S J Richards. I secretly hope that this is just pure literary fiction and similar events have never happened.
“ [...] I had a run-in with her, said some bad things, but fucking hell, I wouldn’t have wished that on anyone. [...]”
I am very impressed with S J Richards' work. This time he created a truly unique work that gave me goosebumps. The ending of "Fog of silence" caused an Armageddon of emotions in me. I was terrified, shocked and didn't know how it would all end. The whole...
2024-02-29
" [...] Wierzę, że zło jest utkwione w każdej ludzkiej istocie i to od niej zależy czy pozwoli mu wyjść ze swojego wnętrza na światło dzienne. [...]"
E-book "Wszystkie martwe sny" Marcina Piotrowskiego przyciągnął mnie swoją mroczną okładką. Nie spodziewałam się, że treść jest dosłownie tak przerażająca, że nie da się jej przeczytać w ciągu jednego dnia. Przyznam się bez bicia, że tego e-booka czytałam ponad tydzień.
Znalazłam w nim 14 ekstremalnych opowiadań. Każde opowiadanie jest bardzo mrocznym horrorem przeznaczonym tylko i wyłącznie dla dorosłego czytelnika o naprawdę stalowych nerwach. Tutaj znajdziecie mnóstwo krwi, zbrodni, sodomii i itd.
Aż strach się bać co ma w głowie autor.
Co jakiś czas lubię czytać horrory, ale te opowiadania szczerze bardzo mnie przerażały. Czytając je, dosłownie robiło mi się nie dobrze.
Niestety, drugi raz nie sięgnęłabym po tę książkę. Jak dla mnie jest za mocna.
Tutaj spotkałam ludzkie wynaturzenia, które wcale mi się nie podobały.
Jeżeli lubicie ekstremalne horrory i nie boicie się mocnych wrażeń, to te opowiadania są w sam raz dla was. Jeżeli lubicie tylko lekkie horrory, to "Wszystkie martwe sny" nie są lekturą dla was.
Po pierwszych opowiadaniach chciałam usunąć tego e-booka, ale nie byłabym sobą, gdybym nie przeczytała do końca. Jest to moja pierwsza książka od dawna, z którą się tak męczyłam.
Dzięki Marcinowi Piotrowskiemu przekonałam się, że hardcorowy horror nie jest dla mnie. Dziękuję za to uświadomienie.
Czy lubicie, gdy śnią wam się koszmary? Ja nienawidzę takich snów. Po przeczytaniu tej książki wszystko może się zdarzyć.
Ten horror ma wszystko, co ekstremalny horror powinien zawierać, dlatego czytacie na własne ryzyko.
" [...] Wierzę, że zło jest utkwione w każdej ludzkiej istocie i to od niej zależy czy pozwoli mu wyjść ze swojego wnętrza na światło dzienne. [...]"
E-book "Wszystkie martwe sny" Marcina Piotrowskiego przyciągnął mnie swoją mroczną okładką. Nie spodziewałam się, że treść jest dosłownie tak przerażająca, że nie da się jej przeczytać w ciągu jednego dnia....
2024-02-14
" [...] It’s not our fault we are what we are. [...]".
"Humebeasts: Lizard Ambition" is the literary debut of Lisa Munoz. Her novel is Science fiction for young adults. In her work, the author touches on important topics including revenge, mistreatment of other people, friendship and discovering the true self. Forty-nine years ago, the world was struck by a plague, which led to the creation of Humebeast - People with animal characteristics. Humans do not tolerate chimeras and attack them. The characters in this novel undergo a huge metamorphosis. You will learn, among other things:
Ziggy Coils- This character is seventeen years old, has reptilian claws covered with black scales and has clawed feet. His head is also unusual. He grew up in an orphanage. He loves listening to music on headphones, it calms him down. He lives on the outskirts of London. He is a Humebeast - a chimera. His favourite singer is David Slade. This hero loves to sing. Will someone help his career? Will he fulfil his dream and become a singer? It is worth knowing its history. Will our hero find his way in a world full of barbarians? Just because someone is different doesn't mean they are worse.
Samuel Clarke - he is a talent scout, former DJ. Will he turn out to be a friend of our main character? Or will he mock him at every turn? The story of this hero moved me deeply. It's worth getting to know this character.
Arnold - Ziggie's biological father. He is terribly aggressive towards his son. I didn't like this character.
Dominic O'Riley - is a rock guitarist. He has ultra-religious parents. He's gay. His parents don't know anything about it, and if they found out, they would probably disown their son. And that would be their big mistake. He is also a Humebeasts. Of course, you will meet many other characters in the book "Humebeasts: Lizard Ambition". Some you will like, others you will hate. I really liked this whole story. I read it in one day. This book evoked a lot of different emotions in me. Sometimes I was very scared. I feared for the lives of Ziggie and his friends. This hero made me realize that it's worth giving others a second chance. Even though this book is aimed at teenagers aged 14-18, I had fun reading it too. I wonder if I will hear about the characters in this novel again. The author writes in a language understandable to today's youth.
This novel is worth recommending. In my opinion, "Humebeasts: Lizard Ambition" is a successful debut.
" [...] It’s not our fault we are what we are. [...]".
"Humebeasts: Lizard Ambition" is the literary debut of Lisa Munoz. Her novel is Science fiction for young adults. In her work, the author touches on important topics including revenge, mistreatment of other people, friendship and discovering the true self. Forty-nine years ago, the world was struck by a plague, which...
2024-02-09
"Blood on the Broadcast" is the literary debut of SDW Hamilton. This is a very good crime story. An interesting plot, strong action with amazing twists and a hero you will like from the very beginning makes this book impossible to put down. I'm impressed with this debut. Jacob Kincaid is the main character. He was a policeman, and now he is a private detective. He will be hired for a mysterious case. Young journalist Roisin Dunwoody has died. Was she drunk and high enough to slip while getting out of the bathtub and die on the spot? Or did third parties contribute to her death? After examining the scene of death, there was no indication that it was a murder. Jacob doesn't know yet that taking this case will turn his life upside down. I also met Natalie Amato, among others. She is a journalist and a beautiful woman. Currently, she is focusing on podcasts. She produces a show called "Miss Gumshoe." She specializes in paranormal phenomena and unexplained disappearances. She employs various people. One of her collaborators was Roisin Dunwoody. Will Natalie and Jacob be able to discover the truth about the death of journalist Roisin? We are also dealing here with a very dangerous sect called "Followers of Eden". Beware of their members. Whoever fails them ends badly. If you like books about sects and their followers, you've come to the right place. You will find many threads related to them here. Additionally, the setting is charming Belfast. The plot twists will leave you speechless. Additionally, you will worry about the main character. At one point, I literally didn't know who I could trust and who I couldn't trust. Honestly, the ending surprised me. I didn't expect this turn of events. I'd love to read another SDW Hamilton novel. I hope the author won't keep us waiting long. I'm happy with this debut. The author has great potential. It's worth giving debutants a chance. I wholeheartedly recommend SDW Hamilton's book "Blood on the Broadcast".
"Blood on the Broadcast" is the literary debut of SDW Hamilton. This is a very good crime story. An interesting plot, strong action with amazing twists and a hero you will like from the very beginning makes this book impossible to put down. I'm impressed with this debut. Jacob Kincaid is the main character. He was a policeman, and now he is a private detective. He will be...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-22
" When the lie is so much better than reality, it can seduce you, even when all evidence points to the truth. "
I didn't expect that when I picked up a book by C.L. Lauder titled "The Quelling", I didn't expect such a surprising story. This is the first part of a trilogy. I can't wait for the next volume. This novel is mainly aimed at teenagers and young adults. This is a science fiction story. We are dealing here with magic and terrible creatures. If you want to be enchanted, I refer you to this story. Our main character is Kyjta. She lives with her stepfather. Her mother was killed. This heroine has a side job as a delivery agent for the Potions Master. Together with her, you will experience unforgettable adventures, full of magic and danger. You will also meet a little girl, Calipsie. Her life will be in total danger. Will Kyjta find her alive? When you pick up this book, you will also meet Ghoragalls - monsters with waxed claws. Which are very dangerous. I wouldn't want to deal with them. You kill one of them, and his partner will get you. You must remember this. Rheman is a parasite that controls humans. One of them is called Kranik. And it's very good for our main character. Are the rest of his species so nice too? You will also encounter here, among others: the Stunned, the Stained and the Suppressed. Does our heroine belong to any of these groups? This book is a very quick read. Congratulations to the author of this good debut. Another author who showed me that science fiction books are not boring. Fast-paced action, a good plot and wonderful characters made this book impossible to put down. Of course, some events here left me in total shock. I still can't get myself together. I am glad that the author C.L. Lauder decided to share this story with us. I would love to see this novel on the big or small screen. What would you do to save your own friends? Do you believe miracles happen? Is revenge always sweet?
" When the lie is so much better than reality, it can seduce you, even when all evidence points to the truth. "
I didn't expect that when I picked up a book by C.L. Lauder titled "The Quelling", I didn't expect such a surprising story. This is the first part of a trilogy. I can't wait for the next volume. This novel is mainly aimed at teenagers and young adults. This is a...
" [...] Skończyły im się tropy, a po tym, co widziała w szkole, obiecała sobie, że dorwie tego psychopatę. Bo tego, że jakiś psychopata stał za tymi biednymi dzieciakami, była więcej niż pewna. [...]"
Wow! Krystian Stolarz ma niesamowity talent do pisania bardzo realistycznych książek. Zapewne jego bogate policyjne doświadczenie miało znaczny wpływ na jego twórczość. Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszego dzieła Krystiana Stolarza pod tytułem "Zbawca". Nie jest to lekka lektura. Jest bardzo emocjonalna. Tutaj w strasznych okolicznościach pojawiają się zaginione dzieci, które są owieczkami pewnego tytułowego "Zbawcy". Czy policja wytropi tego psychopatę nim zginie kolejne dziecko? Dlaczego sprawca do swojej chorej misji wybrał dzieci? Przekonacie się o tym podczas czytania książki pod tytułem "Zbawca".
Ta książka jest bardzo mięsistym kryminałem, dlatego polecam ją jedynie osobom pełnoletnim.
Czy dziecko może zabijać? Czy dzieci mogą być niebezpieczne?
Cieszę się, że autor, pisząc swoje dzieła myśli o innych przeznaczając część swojego dochodu ze sprzedaży dla dzieci z Domu Dziecka w Kożuchowie. Jak mówi sam Krystian Stolarz " [...] Moje książki muszą czynić dobro [...]". Dobro do Ciebie powróci ze zdwojoną siłą. Warto czynić dobro. Mam cichą nadzieję, że inni autorzy pójdą w jego ślady.
Wracając do książki warto poznać oryginalną fabułę i razem z Julią Marzewską i Marcinem Rau próbować wytropić "Zbawcę". Akcja wartka i na szczęście nigdy nie zwalnia. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Oni są bardzo realni. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i dało nadzieję na kontynuację.
Podobały mi się teksty niektórych postaci. Warto je poznać.
Pamiętajcie, że nie ma pozwolenia na dręczenie, poniżanie, bicie, wyzywanie i znęcanie się nad dziećmi. Każde dziecko ma prawo do godnego życia w spokoju. Każdy, kto zakłóca ten spokój powinien trafić za kratki. Pamiętajcie nie czyńcie drugiemu co wam niemiłe.
Jeżeli jesteście ofiarami przemocy, lub macie myśli samobójcze nie bójcie się prosić o pomoc. Jeszcze może być pięknie.
Ważne numery:
- Dziecięcy Telefon Zaufania 800121212
- Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym 800702222
Zawsze znajdzie się jakaś osoba, która może pomóc, chociażby samą rozmową. Nie warto odbierać sobie życia.
W "Zbawcy" mamy do czynienia z morderstwami i samobójstwami dzieci. Jak już wam pisałam, nie jest to lekka lektura, jednak warto ją przeczytać.
Bardzo chciałam dopaść tytułowego Zbawcę, żeby już żadne dziecko nie ucierpiało.
Podczas czytania tej książki pojawiły się u mnie łzy. Dziękuję ślicznie za tak mocne opinie. Treść tej powieści na długo pozostanie w mojej głowie. Po przeczytaniu "Zbawcy" pozostałam z pytaniem: Czy podobne wydarzenia mogłyby mieć miejsce? W dzisiejszych chorych czasach dosłownie wszystko jest możliwe.
Dziękuję autorowi, że zwrócił swoją uwagę na ten trudny temat. Nie warto zamiatać go pod dywan, tylko głośno o nim mówić. Psychiczne znęcanie się nad najmłodszymi i pranie im ich młodych mózgów jest bardzo ohydne.
Jeżeli los dzieci nie jest wam obojętny, to śmiało sięgnijcie po "Zbawcę". Miłośnicy mocnych kryminałów również znajdą tutaj coś dla siebie.
Kolejna książka Krystiana Stolarza i kolejny strzał w dziesiątkę. Nie żałuję, że przeczytałam "Zbawcę". Już się nie mogę doczekać kolejnego dzieła tego autor.
Język, jakim posługują się postacie jest prosty i potoczny, dlatego miałam wrażenie, że czytam historię na faktach. Świetne zagranie. Plus dla autora.
Warto czytać książki Krystiana Stolarza. Jeżeli jeszcze jego nie znacie, to radzę wam to szybciutko nadrobić.
Z czystym sercem polecam, mommy_and_books.
Ps.
Pozostawiam was z pytaniem:
Kto tak naprawdę okaże się "owieczką", a kto "ogarem"?
" [...] Skończyły im się tropy, a po tym, co widziała w szkole, obiecała sobie, że dorwie tego psychopatę. Bo tego, że jakiś psychopata stał za tymi biednymi dzieciakami, była więcej niż pewna. [...]"
więcej Pokaż mimo toWow! Krystian Stolarz ma niesamowity talent do pisania bardzo realistycznych książek. Zapewne jego bogate policyjne doświadczenie miało znaczny wpływ na jego twórczość....