Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To tylko kilka wybranych rozdziałów szkoda że nie ma pełnego tłumaczenia. Żałuję że niema też nowszego wydania tylko to z lat 80-tych.

To tylko kilka wybranych rozdziałów szkoda że nie ma pełnego tłumaczenia. Żałuję że niema też nowszego wydania tylko to z lat 80-tych.

Naprawdę bardzo dobry kryminał gdzie morderstwo i morderca jest najmniej ważny. Właściwie nie ma tam nic z klasycznego kryminału.

Naprawdę bardzo dobry kryminał gdzie morderstwo i morderca jest najmniej ważny. Właściwie nie ma tam nic z klasycznego kryminału.

Strasznie ciężko mi się czytało. Napisana jakoś tak nudnie. Człowiek ma wrażenie że w życiu Cwiklińskiej nic się nie działo. A przecież działo się.

Strasznie ciężko mi się czytało. Napisana jakoś tak nudnie. Człowiek ma wrażenie że w życiu Cwiklińskiej nic się nie działo. A przecież działo się.

Połączenie opowiadań z realnymi wydarzeniami. Wspomnienia Dr Kaweckiego i wyonraźnia pisarza dają naprwdę dobry efetk. Dzięki temu że te historię pszekrztałcono w opowiadania a nie suche sprawozdzaniałatwo docierają do laika i przede wszystkim ciekawie się je czyta

Połączenie opowiadań z realnymi wydarzeniami. Wspomnienia Dr Kaweckiego i wyonraźnia pisarza dają naprwdę dobry efetk. Dzięki temu że te historię pszekrztałcono w opowiadania a nie suche sprawozdzaniałatwo docierają do laika i przede wszystkim ciekawie się je czyta

Prokurator Teodeor Szacki przeniósł się do Sandomierza. Wydawało by się małe miasteczko nic się nie dzieje. Ale się zadziało. Mimo trzech trupow znów to nie znaleźenie mordercy nie jest najważniejsze. Tło wydarzeń lokalne sydarzenia ,legendy, powiązania.

Historia mordu w Sandomierzu wciąga czytelnika natychmiastowo
PO przyczytaniu książki po raz kolejny uważam ze jest równie dobra nadal wciąga mimo że rozwiązanie zagadki jest już znane

Prokurator Teodeor Szacki przeniósł się do Sandomierza. Wydawało by się małe miasteczko nic się nie dzieje. Ale się zadziało. Mimo trzech trupow znów to nie znaleźenie mordercy nie jest najważniejsze. Tło wydarzeń lokalne sydarzenia ,legendy, powiązania.

Historia mordu w Sandomierzu wciąga czytelnika natychmiastowo
PO przyczytaniu książki po raz kolejny uważam ze jest...

Gdzie na ziemiach polskich były komandorie Templariuszy? Kto sprowadził zakon na te tereny. Skąd brało się bogactwo Zakonu Świątyni. Mamy odpowiedzi na kilka pytań ale też postawiono kilka nowych.

Gdzie na ziemiach polskich były komandorie Templariuszy? Kto sprowadził zakon na te tereny. Skąd brało się bogactwo Zakonu Świątyni. Mamy odpowiedzi na kilka pytań ale też postawiono kilka nowych.