Opinie użytkownika
W książce aż roi się od drobnych błędów logicznych (ministrowie czytający rano "papierową" a w niej artykuł o wydarzeniu które miało miejsce w nocy 3-4 godziny wcześniej i w prawdziwym świecie nijak nie miało szans trafić na szpalty gazet, odniesienia do meczu ligowego w okresie gdy liga ma przerwę między sezonami itp. itd.), widać też, że autor opisuje miejsca w których...
więcej Pokaż mimo to
Czasem mam wrażenie, że łatwiej w obecnych czasach sprzedać magnetowid niż dobrą debiutancką książkę.
"Rzeczy, które robisz..." to najwyraźniej potwierdzają.
Bo pozycja jest naprawdę świetna i świeża, a w czytelniczym mainstreamie na jej temat cisza jak po śmierci organisty :(
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Bardzo lubię książki Pani Gai. Niesłychanie ją cenię. Poza nieudaną "Topielicą" wszystkie inne jej książki były przynajmniej dobre, a "Grób" uważam, za książkę znakomitą.
Ale tu nic mi nie pasuje.
Po pierwsze:
To nie kryminał, to halekin (czy jak tam to się pisze). Tzn. kiedyś na fantastycznych fandomach wypracowano definicję kiedy książkę można...
Chyba najlepsza książka tej pisarki. Chciałoby się dopisać "najlepsza dotąd" najlepsza, ale biorąc pod uwagę zniżkę formy w "Kamiennej Nocy", boję się, że po słowie "najlepsza" jest po prostu kropka.
Pokaż mimo to
Dla osób lubiących tego typu klimaty - super lektura.
Dla pozostałych pewnie książka przeciętna.
Ja należę do pierwszej z w/w grup, więc 9/10
Niestety po genialnych 3 pierwszych częściach, w tej (podobnie jak i poprzedniej) duża obniżka formy tego niesłychanie utalentowanego pisarza.
Tzn. może nie jest aż tak źle jak w 4 tomie, ale do poziomu przyjemności z czytania 3 pierwszych części daleko.
ps. Niech Pan Panie Robercie zabierze bohaterów z tego dalekiego południa i z zaświwatów.
Reprezentacja Polski w piłce nożnej trenowana przez Adama Nawałkę -dotąd wyglądająca świetnie- nieco zaskakująco przegrywa mecz z Danią 0:4.
Trener Duńczyków -zamiast przyznać, że to po prostu przypadek- dorabia na pomeczowej konferencji dziwną ideologię, że wygrana przyszła im tak łatwo, bo Polska gra bardzo prymitywną i łatwą do rozczytania piłkę.
Adam Nawałka tym się...
Sceny batalistyczne miażdżą. W literaturze fantastycznej może tylko Sapkowski z bitwą pod Brenną zbliża się do tego poziomu. Reszta też fajna, choć wątek Północy ciekawszy od Południa.
Pokaż mimo to
Ta książka nie ma zdaje się innych zadań niż rozśmieszenie czytelnika.
Problem w tym, że nie ogarniam co trzeba mieć w głowie, by ta lektura człowieka rozśmieszyła.