Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książkę czyta się przyjemnie, napisana prostym(może nawet trochę zbyt prostym) językiem. Szkoda,że autor nie wybrał 4-5 tematów na których skupiłby się bardziej i opracował je dokładnie i rzetelnie. Zamiast tego mamy skakanie z tematu na temat, każdy z nich ma po zaledwie kilka stron. Myślę, że osoby które sięgają po takie książki sporą część z tych rzeczy wiedzą, a przede wszystkim nie trzeba ich przekonywać o tym, że zwierzęta odczuwają ból i emocje.. Niemniej jednak kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałam! Książki nie zaszkodzi przeczytać, ale świat się nie skończy jak tego nie zrobicie(nawet jeśli jesteście ogromnymi miłośnikami zwierząt!) .

Książkę czyta się przyjemnie, napisana prostym(może nawet trochę zbyt prostym) językiem. Szkoda,że autor nie wybrał 4-5 tematów na których skupiłby się bardziej i opracował je dokładnie i rzetelnie. Zamiast tego mamy skakanie z tematu na temat, każdy z nich ma po zaledwie kilka stron. Myślę, że osoby które sięgają po takie książki sporą część z tych rzeczy wiedzą, a przede...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedyne co mi się podobało to cytat "Nie docenia się dobrodziejstwa rozstań, a przecież rozejście się ma taka sama wartość jak spotkanie- stanowi początek nowego sposobu na życie." Szkoda,że Luiza nie doceniła.

Jedyne co mi się podobało to cytat "Nie docenia się dobrodziejstwa rozstań, a przecież rozejście się ma taka sama wartość jak spotkanie- stanowi początek nowego sposobu na życie." Szkoda,że Luiza nie doceniła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle ważna książka którą powinni przeczytać wszyscy niezależnie od wieku, a już szczególnie rodzice którzy mają córki, aby mogli je odpowiednio przygotować do zderzenia z okrutnym światem cierpiącym na obsesję piękna.
Czytając ją uświadomiłam sobie jak dużo niewielkich wydarzeń i z pozoru nieważnych komentarzy wpłynęło na moje i moich koleżanek dorastanie.
W książce poruszany najczęściej jest temat nadwagi, ja z kolei należę do zdecydowanej mniejszości, która posiada metabolizm pozwalający na jedzenie wszystkiego i mam szczupłą,wysportowaną budowę ciała. Zawsze mnie denerwowało, że z nazywaniem kogoś grubym się walczy, a z tym że ktoś jest chudy, za szczupły i że ma przybrać na wadze już nie. Myślę, że gdyby nie komentarze innych ludzi że mam zgrubnąć nigdy bym o tym nie pomyślała, bo lubiłam swoje ciało. Zajęło mi też dobre kilka lat polubienie swoich małych piersi..a pomyśleć, że nie musiałabym tego robić gdyby rodzice odpowiednio uświadomili synów i córki jak destrukcyjny wpływ na ich koleżanki mają ich komentarze i pomogli im poradzić sobie z ich własnymi kompleksami i problemami dorastania?
Poruszył mną też fakt, że społeczeństwo jest niejako przyzwyczajone do narzekania kobiet na swój wygląd i traktuje jak ewenement kobietę, która lubi swoje loczki, nie chce zmieniać koloru oczu i podoba się jej swoje ciało.
Z jednej strony jesteśmy bombardowane sloganami "Czuj się piękna, bądź pewna siebie" a w rzeczywistości spotyka się to z postrzeganiem nas jako aroganckie czy próżne...
Jak z tym walczyć? Zacznijmy od siebie! Niech motywacją będzie to,że mężczyźni mają więcej czasu na pasję, pracę albo zwykły odpoczynek, a podczas rozmowy są bardziej swobodni i wyluzowani, bo nie muszą przejmować się aż tak wyglądem! Wsłuchujmy się w nasze ciało, a nie katujmy go dietami i nieprzyjemnymi ćwiczeniami, niech sport będzie przyjemnością.
Chcę po przeczytaniu tej książki zmienić kilka rzeczy, żeby ten świat był chociaż minimalnie lepszy dla kobiet w moim otoczeniu : zacząć komplementować kobiety częściej za inne rzeczy niż wygląd, nie krytykować publicznie wyglądu żadnej z nich (raz na jakiś czas przy winie z przyjaciółką się nie liczy!) oraz propagować aktywność fizyczną niezmotywowaną lepszym wyglądem tylko zdrowiem, dobrą kondycją i lepszym samopoczuciem.
Kończę tę książkę z nadzieją, że w przyszłości będę miała wystarczająco świadomości oraz pewności siebie aby wychować córkę, która pokocha swoje ciało i będzie silną, znającą swoją wartość młodą kobietą, która zamiast stać przed lustrem będzie spełniać swoje marzenia i pasje!

Niezwykle ważna książka którą powinni przeczytać wszyscy niezależnie od wieku, a już szczególnie rodzice którzy mają córki, aby mogli je odpowiednio przygotować do zderzenia z okrutnym światem cierpiącym na obsesję piękna.
Czytając ją uświadomiłam sobie jak dużo niewielkich wydarzeń i z pozoru nieważnych komentarzy wpłynęło na moje i moich koleżanek dorastanie.
W książce...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem ciekawie prowadzona historia przeplatana banałami,na siłę wciskanymi cytatami/mądrosciami. Pierwszy raz dość mocno się zawiodłam na tym autorze...

Całkiem ciekawie prowadzona historia przeplatana banałami,na siłę wciskanymi cytatami/mądrosciami. Pierwszy raz dość mocno się zawiodłam na tym autorze...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Idealna! Pięknie wydana i zawiera wszystkie informacje jakie chce poznać miłośnik herbaty.
Po przeczytaniu i pochłonięciu pięknie przedstawionej wiedzy polecam filmiki tego Pana na youtubie :-)

Idealna! Pięknie wydana i zawiera wszystkie informacje jakie chce poznać miłośnik herbaty.
Po przeczytaniu i pochłonięciu pięknie przedstawionej wiedzy polecam filmiki tego Pana na youtubie :-)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kończę całą serię tą właśnie częścią i śmiało mogę polecić już wszystkie z 3 książek! Tyle ważnych kwestii i problemów, a tak lekko i ciekawie.
W książce znajdziemy sporo dowodów na to, że ludzie dzisiaj są tak zabiegani, że czasem dopiero w wieku 40 lat budzą się i pytają " Kim jestem? Jestem szczęśliwy?”, idą na studia, które ich nie interesują, nie umieją odpoczywać i żyć chwilą, stawiają sobie i innym tak niesamowite wymagania, że żeby im sprostać muszą wyciszyć sygnały płynące z ich ciała, mówiące: "Przystopuj, odpocznij."
Czytając uświadomimy sobie, że posiadanie ogromnej ilości wyboru wcale nie jest dla nas idealne i co najważniejsze- nie wszystko musi być najlepsze, wystarczy, że będzie dobre :)

Kończę całą serię tą właśnie częścią i śmiało mogę polecić już wszystkie z 3 książek! Tyle ważnych kwestii i problemów, a tak lekko i ciekawie.
W książce znajdziemy sporo dowodów na to, że ludzie dzisiaj są tak zabiegani, że czasem dopiero w wieku 40 lat budzą się i pytają " Kim jestem? Jestem szczęśliwy?”, idą na studia, które ich nie interesują, nie umieją odpoczywać i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Sztuka obsługi penisa Andrzej Gryżewski, Przemysław Pilarski
Ocena 7,7
Sztuka obsługi... Andrzej Gryżewski,&...

Na półkach: ,

Nie podzielam hiperzachwytu nad tą pozycją.
O swojej seksualności nadal wiemy nie wiele, a jeszcze mniej o niej rozmawiamy. Z książki wyniesiemy na pewno najprostszą rzecz, a zarazem najważniejszą-komunikacja w związku to klucz do sukcesu, rozmowa o swoich potrzebach, o swoich wątpliwościach i problemach może rozwiązać w zasadzie większość naszych łóżkowych kłopotów.
Myślę, że każdy mężczyzna powinien przeczytać pierwszą połowę książki, w której wiele stereotypów jest łamanych: np. o tym ile powinien trwać stosunek i jakiej długości powinien być jego penis. Przypuszczam, że sporo z nich złapie się za głowę i powie "o kurcze, czyli ze mną jest jednak wszystko w porządku, a tyle lat się tym przejmowałem".
Po przeczytaniu odniosłam wrażenie, że "kiedyś to było” a teraz przez dostęp do pornografii, przez zmiany kulturowe to nie ma już na świecie prawdziwej, wiernej, wiecznej miłości. (A niechże wyrwą temu kłamcy jego plugawy język ;) ) Seksuolog twierdzi też, że nie ma takiego czegoś jak skutki uboczne tabletek antykoncepcyjnych... Można też zrozumieć, że mamy prawo albo nawet powinniśmy zostawiać naszych partnerów, bo zapuścili wąsika i zwiększył im się delikatnie obwód brzucha, bo pojawił się cellulit na udzie, bo się trochę zestarzeli. Otóż Panie Gryżewski, mając 40, 60 lat też można być atrakcyjnym, też można być szczęśliwym, to nie tak, że po 35 to już tylko płacz i zaburzenia erekcji, niech Pan zostawi ludziom jakąś nadzieję, jak już wiarę tak bezceremonialnie odebrał.
Seksualność człowieka jest bardzo ciekawa i na pewno znajdziemy w tej książce dużo interesujących historii, zabawnych anegdot, dziwnych zwyczajów, ale też sporo podstaw fizjologii i anatomii. Uczmy się siebie a będzie nam w życiu łatwiej. Mimo wszystko książkę polecam.

Nie podzielam hiperzachwytu nad tą pozycją.
O swojej seksualności nadal wiemy nie wiele, a jeszcze mniej o niej rozmawiamy. Z książki wyniesiemy na pewno najprostszą rzecz, a zarazem najważniejszą-komunikacja w związku to klucz do sukcesu, rozmowa o swoich potrzebach, o swoich wątpliwościach i problemach może rozwiązać w zasadzie większość naszych łóżkowych kłopotów....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Kot w stanie czystym Gray Jolliffe, Terry Pratchett
Ocena 6,7
Kot w stanie c... Gray Jolliffe, Terr...

Na półkach: ,

Krótka,zabawna książka, idealna dla każdego kociarza.
Podczas lektury ciągle się uśmiechałam i nie mogłam uwierzyć jakie to wszystko co pisze Pratchett absurdalne a jednocześnie prawdziwe. Takie są właśnie koty, wyjątkowe. Rządzą się swoimi prawami, robią to na co mają ochotę i mają wszystkich w nosie.
Jak autor pisze są to jedyne zwierzęta które człowiek udomowił nie dlatego,że pomagały polować na zwierzęta, że strzegły domu, one po prostu były zadowolone jak daliśmy im jeść i do tego mruczały. W zasadzie to one udomowiły nas.
Książka opisuje doskonale wszystkie dziwno-zwykłe zwyczaje kotów za które tak je kochamy!

Krótka,zabawna książka, idealna dla każdego kociarza.
Podczas lektury ciągle się uśmiechałam i nie mogłam uwierzyć jakie to wszystko co pisze Pratchett absurdalne a jednocześnie prawdziwe. Takie są właśnie koty, wyjątkowe. Rządzą się swoimi prawami, robią to na co mają ochotę i mają wszystkich w nosie.
Jak autor pisze są to jedyne zwierzęta które człowiek udomowił nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie znajdziemy w tej książce wielu dat, nie przytłoczy nas ilość nazwisk i faktów, za to odkryjemy pełny różnych emocji i odczuć świat dziecka. Świat ten mimo usilnych prób nazistów nie jest tylko pasmem nieszczęść, tragedii i smutku. Dziewczynka potrafi cieszyć się z najmniejszych rzeczy jak gęstsza niż zazwyczaj zupa, ciepły płaszcz, czy ciasteczko na urodziny.
Odebrano Heldze dzieciństwo na jakie zasłużyła i musiała się zadowolić takim jakie dostała...A ja czytając podziwiam tego małego człowieka ile miał w sobie mądrości, odwagi i optymizmu by takie coś przeżyć, godzić się z okrutnym losem i nie stracić nadziei oraz woli walki do końca. Na ostatnich stronach na chwilę poczułam radość jak wspaniale że mała Helga przetrwała to wszystko i wróciła do ukochanej Pragi a potem przyszła świadomość,że to wcale nie koniec. Że starsza H. nie jest w stanie zapomnieć ostatniego pożegnania z ojcem,Ewą, Franką.. i ich utraty. Bezpowrotnie utraciła beztroskie dzieciństwo i szansę na spokojne dalsze życie. Książka zdecydowanie warta przeczytania.

Nie znajdziemy w tej książce wielu dat, nie przytłoczy nas ilość nazwisk i faktów, za to odkryjemy pełny różnych emocji i odczuć świat dziecka. Świat ten mimo usilnych prób nazistów nie jest tylko pasmem nieszczęść, tragedii i smutku. Dziewczynka potrafi cieszyć się z najmniejszych rzeczy jak gęstsza niż zazwyczaj zupa, ciepły płaszcz, czy ciasteczko na urodziny.
Odebrano...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zimny,skandynawski minimalizm. Prosto i dosadnie.

Zimny,skandynawski minimalizm. Prosto i dosadnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Żyj wystarczająco dobrze Agnieszka Jucewicz, Grzegorz Sroczyński
Ocena 7,2
Żyj wystarczaj... Agnieszka Jucewicz,...

Na półkach: ,

Książka dla każdego bo każdy w niej znajdzie coś dla siebie,matka, ojciec, narcyz, zazdrośnik. Czyta się bardzo przyjemnie, można pochłonąć w jeden wieczór lub dwa i zastanowić się trochę nad sobą, swoim stosunkiem do innych i świata. Niby prosto, przystępnie, niby nic wielkiego i odkrywczego a jednak po zakończeniu czujemy się troszkę odmienieni i z postanowieniem żeby żyć nie na maksymalnych obrotach a właśnie poniżej swoich możliwości,
po prostu wystarczająco dobrze. Na pewno przeczytam pozostałe dwie części.

Książka dla każdego bo każdy w niej znajdzie coś dla siebie,matka, ojciec, narcyz, zazdrośnik. Czyta się bardzo przyjemnie, można pochłonąć w jeden wieczór lub dwa i zastanowić się trochę nad sobą, swoim stosunkiem do innych i świata. Niby prosto, przystępnie, niby nic wielkiego i odkrywczego a jednak po zakończeniu czujemy się troszkę odmienieni i z postanowieniem żeby żyć...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to