Jesteśmy społecznością, która kocha książki

[#najwyższyczasznówzapalićgwiazdy ]

A gdybyśmy szczęście mieli przed samym nosem?

Anna. Przepracowana matka, która ledwo wiąże koniec z końcem, a z córkami widuje się tylko przy śniadaniu i nie dogaduje najlepiej.

Chloé. Siedemnastolatka, która poszukując kogoś, kto by ją pokochał, trochę się w tym gubi.

I Lily. Uzbrojona w powagę swych dwunastu lat dziewczynka, która od ludzi woli szczura Mathisa, nazwanego tak po ojcu, bo ten opuścił pokład.

Kiedy Anna dowiaduje się o problemach swoich córek, podejmuje szaloną decyzję: we trzy pakują się do pożyczonego kampera i wyruszają w podróż po Skandynawii. Skoro nie można się cofnąć, należy wybrać inną drogę…

Czy ta droga sprawi, że ich życie zmieni się na lepsze…?

✨✨✨

To była przepiękna, ciepła ale i momentami smutna historia o trzech kobietach, matce i dwóch córkach, którym przyszło się zmierzyć z wyzwaniami życia codziennego.
To historia o budowaniu więzi, o znaczeniu rodziny, zaufaniu i tajemnicach.
Narracja prowadzona z trzech stron umożliwiła czytelnikowi spojrzenie na wydarzenia oczami każdej z bohaterek. Teksty najmłodszej z grona tych kobiet to miód na moje serce, dosłownie, haha. (Chociażby dla niej możecie przeczytać tę książkę.) Chyba najbardziej ją polubiłam z grona bohaterów. Doceniam też Anne, matkę dziewczynek, za jej siłę i poświęcenie.
Myślę, że warto też wspomnieć, że w książce pojawiają się tematy: przemocy w rodzinie, ataków paniki, toksycznych rekacji itp.

Książkę oceniam bardzo pozytywnie, miło spędziłam przy niej czas. Polecam wam po nią sięgnąć! <333
***
Kilka cytatów, które chwyciły mnie za serce:

„Co rano w głowie zapisuję sobie ołówkiem marzenia. Co wieczór je wymazuję.”

„Nie pojechałam windą, wbiegłam po stopniach, żeby moje serce miało powód do walenia tak mocno.”

‼️Poniższy cytat może być uznany przez niektórych za spoiler, nie dotyczy on bezpośrednio historii głównych bohaterek. ‼️
„Przez całe życie miałem fobię śmierci. Fobia nie zniknęła, ale teraz bardziej boje się życia bez żony niż śmierci.”

[#najwyższyczasznówzapalićgwiazdy ]

A gdybyśmy szczęście mieli przed samym nosem?

Anna. Przepracowana matka, która ledwo wiąże koniec z końcem, a z córkami widuje się tylko przy śniadaniu i nie dogaduje najlepiej.

Chloé. Siedemnastolatka, która poszukując kogoś, kto by ją pokochał, trochę się w tym gubi.

I Lily. Uzbrojona w powagę swych dwunastu lat dziewczynka, która...