-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać6
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
Biblioteczka
Naprawdę nie można przeczytać tej książki w języku polskim? Ogromna strata
Naprawdę nie można przeczytać tej książki w języku polskim? Ogromna strata
Pokaż mimo toMam wrażenie że taką książkę mógłby napisać każdy dziadek lub babcia z bylejaką fantazją. Nudna i o niczym. Zwykła paplanina gdzie raz na 100 stron trafi się jakaś głębsza myśl.
Mam wrażenie że taką książkę mógłby napisać każdy dziadek lub babcia z bylejaką fantazją. Nudna i o niczym. Zwykła paplanina gdzie raz na 100 stron trafi się jakaś głębsza myśl.
Pokaż mimo to
Wspaniała książka !
Całe piękno i mądrość tkwi w jej prostocie... Szczera, ciepła, zabawna i smutna zarazem opowieść o tym co w życiu najważniejsze, rodzina, przyjaźń, nie zawsze łatwe relacje, bolesne wspomnienia i złe wybory... Wszystko to tak bliskie czytelników, że momentami serce boli a innym razem się uśmiecha...
Jestem zachwycony.
Wspaniała książka !
Całe piękno i mądrość tkwi w jej prostocie... Szczera, ciepła, zabawna i smutna zarazem opowieść o tym co w życiu najważniejsze, rodzina, przyjaźń, nie zawsze łatwe relacje, bolesne wspomnienia i złe wybory... Wszystko to tak bliskie czytelników, że momentami serce boli a innym razem się uśmiecha...
Jestem zachwycony.
Czytanie tej książki to była rozkosz.
Zna ktoś podobne?
Czytanie tej książki to była rozkosz.
Zna ktoś podobne?
Opinia trochę spoilerowana...
Po tę książkę chętnie sięgnąłem tylko raz, na początku... później brnąłem mozolnie strona po stronie, nie zawsze chętnie a coraz częściej z coraz to większą opornością... Przez cały ten ból zapisany na kartkach, historie- przez które przechodzimy wraz z bohaterem - ulepione z cierpienia i obłędu, nie zdołały sprawić, że go polubiłem. Owszem posiadał moje współczucie lecz nie moją sympatię,co również utrudniło mi czytanie 'małego życia'. Jude to genialny cudak o parszywej przeszłości, tak parszywej, ze jego skłonności do autodestrukcji wydają się - mimo że przerażają i obrzydzają czytelnika- jedynym wyjściem i pomocą mu w walce z demonami.
Cała ta historia momentami wydaje się (a moze taka właśnie jest) sztampowa, czasami nieprawdopodobna a innym razem ckliwa...
bo ciężko uwierzyć, ze w życiu można miec tylu wspaniałych przyjaciół, byc wybitnym w swoim zawodzie a przy tym posiadać tyle cudownych talentów, byc kochanym przez wszystkich i nie wiadomo dlaczego ani za co, nie wspominając już o związku z najlepszym przyjacielem, który nawet nie był gejem!
No cóż... lektura nie byla łatwą przeprawą, nie odradzam ale i nie polecam.
Opinia trochę spoilerowana...
Po tę książkę chętnie sięgnąłem tylko raz, na początku... później brnąłem mozolnie strona po stronie, nie zawsze chętnie a coraz częściej z coraz to większą opornością... Przez cały ten ból zapisany na kartkach, historie- przez które przechodzimy wraz z bohaterem - ulepione z cierpienia i obłędu, nie zdołały sprawić, że go polubiłem. Owszem...
sztampowa historyjka, której nie kupuję. kompletnie nie rozumiem wszystkich tych zachwytów...
sztampowa historyjka, której nie kupuję. kompletnie nie rozumiem wszystkich tych zachwytów...
Pokaż mimo tota książka powinna zawierać maksymalnie 150 stron. rozciągnięta aż do obrzydzenia i być może w tym rozwiązła.
ta książka powinna zawierać maksymalnie 150 stron. rozciągnięta aż do obrzydzenia i być może w tym rozwiązła.
Pokaż mimo toFilm mnie zachwycił, książka rozczarowała. mimo, że temat ciekawy to historia bardzo na skróty, w szczególności zabrakło erotymu.
Film mnie zachwycił, książka rozczarowała. mimo, że temat ciekawy to historia bardzo na skróty, w szczególności zabrakło erotymu.
Pokaż mimo tohistoria która posiadała potencjał, jednak okazala się tylko slabiutka, naiwną historyjka bez pilotu. przetłumaczona bardzo kiepsko z masą powtarzających się słów, wyrażeń i zdań. i do tego te momentami żałosne dialogi....
historia która posiadała potencjał, jednak okazala się tylko slabiutka, naiwną historyjka bez pilotu. przetłumaczona bardzo kiepsko z masą powtarzających się słów, wyrażeń i zdań. i do tego te momentami żałosne dialogi....
Pokaż mimo to
Mocno naciągana ta historyjka z masą niewiarygodnych sytuacji. Czyta się lekko i to chyba jedyny plus tej książki.
Mocno naciągana ta historyjka z masą niewiarygodnych sytuacji. Czyta się lekko i to chyba jedyny plus tej książki.
Pokaż mimo to