Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie czytałem jeszcze trzeciego tomu serii ale w tej opowieści liczącej blisko 200 stron tyle się wydarzyło że nie wyobrażam sobie czytania 3 tomu bez zapoznania się z wydarzeniami z „Sunreach”, bardzo dobra seria 👍

Nie czytałem jeszcze trzeciego tomu serii ale w tej opowieści liczącej blisko 200 stron tyle się wydarzyło że nie wyobrażam sobie czytania 3 tomu bez zapoznania się z wydarzeniami z „Sunreach”, bardzo dobra seria 👍

Brakowało mi w tej historii trochę bardziej złożonych bohaterów, niby wszystko grało, fajnie poprowadzona fabuła i zaskakujące zwroty, zakończenie mnie zbiło z tropu ale po przeczytaniu poczułem, że czegoś mi tu zabrakło, jakbym „za słabo się zżył” z postaciami. Mimo wszystko polecam fanom Brandona i sci-fi.

Brakowało mi w tej historii trochę bardziej złożonych bohaterów, niby wszystko grało, fajnie poprowadzona fabuła i zaskakujące zwroty, zakończenie mnie zbiło z tropu ale po przeczytaniu poczułem, że czegoś mi tu zabrakło, jakbym „za słabo się zżył” z postaciami. Mimo wszystko polecam fanom Brandona i sci-fi.

Lubię takiego Sandersona, historia ciekawa i złożona, relacje między postaciami głębokie, czuć emocje i klimat, świetnie mi się czytało, żałowałem tylko jednego - strasznie szybko uciekały kartki. Włączył się mi się ogromny apetyt na poznanie dalszej historii.

Lubię takiego Sandersona, historia ciekawa i złożona, relacje między postaciami głębokie, czuć emocje i klimat, świetnie mi się czytało, żałowałem tylko jednego - strasznie szybko uciekały kartki. Włączył się mi się ogromny apetyt na poznanie dalszej historii.

Oj jak się dałem nabrać na wysokie oceny i opis książki, oj ja głupi 🤦 przerażające jest jak nisko upada współczesna literatura. Książka trzyma poziom opowiadania szkolnego pisanego przez 12-letnią dziewczynkę która naoglądała się Minionków, był potencjał ale autorka poległa na całej linii. Opowieść jest płytka, infantylna, nudna, przewidywalna, przerysowana i dziwię się że ktokolwiek podjął się wydania tego „dzieła” bo jest okropnie niedopracowana. Widać brak warsztatu, myślę że autorka powinna pozostac przy tych booktokach czy innych instabookach a nie naciągała na kasę czytelników. Nie polecam

Oj jak się dałem nabrać na wysokie oceny i opis książki, oj ja głupi 🤦 przerażające jest jak nisko upada współczesna literatura. Książka trzyma poziom opowiadania szkolnego pisanego przez 12-letnią dziewczynkę która naoglądała się Minionków, był potencjał ale autorka poległa na całej linii. Opowieść jest płytka, infantylna, nudna, przewidywalna, przerysowana i dziwię się że...

Ciężko mi ocenić tą książkę, pod względem technicznym czuję tu trochę Kinga, thriller z elementami fantasy, bujamy się między wydarzeniami a wyobraźnia głównego bohatera. Po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron zadałem sobie pytanie „Co to w ogóle jest ?” Ale nie żałuję że nie odłożyłem tej historii, bo jak sam tytuł nam podpowiada - jest Magiczna, w przedziwny sposób wciąga i pozwoliła mi wrócić do moich czasów dzieciństwa, ma w sobie „to coś” i z czystym sumieniem mogę polecić.

Ciężko mi ocenić tą książkę, pod względem technicznym czuję tu trochę Kinga, thriller z elementami fantasy, bujamy się między wydarzeniami a wyobraźnia głównego bohatera. Po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron zadałem sobie pytanie „Co to w ogóle jest ?” Ale nie żałuję że nie odłożyłem tej historii, bo jak sam tytuł nam podpowiada - jest Magiczna, w przedziwny sposób...

Myślałem że dam radę, niestety ale nie dało się tego czytać, naciągana, płytka i infantylna.

Myślałem że dam radę, niestety ale nie dało się tego czytać, naciągana, płytka i infantylna.

Fantastyczny klimat lat 90tych, brud, syf, korupcja i przerażająca wizja świata, która wcale nie musi dużo odbiegać od rzeczywistości.

Fantastyczny klimat lat 90tych, brud, syf, korupcja i przerażająca wizja świata, która wcale nie musi dużo odbiegać od rzeczywistości.