Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czytałem wersje śląską która jest przystępna tylko dla osób władających gwarą w stopniu wysokim w innym przypadku odradzam. Początkowy opis świniobicia jest najlepszym obrazem sceny naturalistycznej z jakim się spotkałem twardoch niczym komentator radiowy relacjonuje nam scene krok po kroku.Książka jest absolutnie nie banalna, akcja nie klasyczna a karuzela czasowa może być dla niektórych czytelników kłopotliwa ,choć według mnie jest na tyle dobrze prowadzona ,że dodaje tylko książce stylistycznego kunsztu- ta sama historia opowiedziana chronologicznie nie była by tak dobra. Wnioski płynące z książki są takie ze nic się nie zmienia a Józef i jego potomek Nikodem popelniają dokładnie te same błedy nie ucząc się na błędach przodka ,choć bardziej nie ma możliwosci się na nich uczyć bo autor sugeruje, że sposób bycia slązaków i wychowania nie pozwala na przekazywanie dalej swoich porażek i możemy tylko wnioskować ze w dalszych pokoleniach nic się nie zmieni

Czytałem wersje śląską która jest przystępna tylko dla osób władających gwarą w stopniu wysokim w innym przypadku odradzam. Początkowy opis świniobicia jest najlepszym obrazem sceny naturalistycznej z jakim się spotkałem twardoch niczym komentator radiowy relacjonuje nam scene krok po kroku.Książka jest absolutnie nie banalna, akcja nie klasyczna a karuzela czasowa może być...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Główny bohater to nie żaden "drobny cwaniak" na jakiego się kreuje ,tylko zwykły gangster o zaburzonej percepcji dobra i zła. Cała książkę podświadomie próbuje nam wybielac swoje szubrawe występki tłumaczac je a to prwaem ulicy a to czasami a to patriotyzmem. Stasiu zwanym raz cyganem razk kozakiem raz jescze tam kimś innym nie potrafi spojrzec prawdzie w oczy i przyznaż ze jest obłudnikiem o różnych standartach moralnych w zależnosci o kogo chodzi czy to o wybielanych "chłopaków z dzielni" czy "tych frajerów z miasta". Jeżeli czasy komunistyczne wytępiły takie typy osbowosciowe wsród społeczeństwie to chawła im za to ,ale obwaiem się ze przeciwnie mogły je jescze w niektórych aspektach potęgować.Uderzające u głównego bohatera jest jeszcze chęć eksponowania i chwalenia sie wszystkimi świnstwami których sie dopósił w imię jego chorej drabiny moralnej. Od kąd przeczytałem książeke zawsze kiedy słysze słowa: Frajer,ferajna,SERWUS, KLAWO mam mdłości i chęć na wymioty. Od teraz jak widzę uroczego dziadziusia w kraciasym kaszkiecie i fularze z harmonią mam ochotę zerwać zniego te atrybuty w gescie walki o ludzkie wartosci. Książka bardzo dobrze napisana akcja wartka, dynamiczna czego wielu autorów powinno zazdroscić

Główny bohater to nie żaden "drobny cwaniak" na jakiego się kreuje ,tylko zwykły gangster o zaburzonej percepcji dobra i zła. Cała książkę podświadomie próbuje nam wybielac swoje szubrawe występki tłumaczac je a to prwaem ulicy a to czasami a to patriotyzmem. Stasiu zwanym raz cyganem razk kozakiem raz jescze tam kimś innym nie potrafi spojrzec prawdzie w oczy i przyznaż ze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo kobieca książka , mimo ze autor i główny bohater jest mężczyzną mam wrażenie ,ze wsztkie jego przemyślenia i zachowania podejmuje jednak kobieta no i oczywiscie opisy niczym w sławetnym nad niemnem orzeszkowej (celowo z małej).Znośne by to może było gdyby te opisy dotyczły trupów ,ciał a nawet miejsc zbrodni ,ale nic z tych rzeczy tu opis dotyczy wsztkiego innego tylko nie tego co jest interesujace w tej ksiażce np. dotyk nie może być dotykiem tylko "dotknęła lekko choć stanowczo długimi miękimi alabastrowymi czupkami palców itd." albo inny wręcz brzmiacy karykaturalnie "nagle w ramie pacnęła mnie mała kropla deszczu"-no naprwdę budowanie napięcia mistrzowskie wręcz. Myślałem że w dziejszych czasach już się tak nie pisze ale się zawiodłem , jednie na pochwałę zasługuje końcówka która w miarę się broni jak na tak nudnawą pozostałą cześć fabuły, jakoś nie bardzo mnie rwie do następnych książek tego autora

Bardzo kobieca książka , mimo ze autor i główny bohater jest mężczyzną mam wrażenie ,ze wsztkie jego przemyślenia i zachowania podejmuje jednak kobieta no i oczywiscie opisy niczym w sławetnym nad niemnem orzeszkowej (celowo z małej).Znośne by to może było gdyby te opisy dotyczły trupów ,ciał a nawet miejsc zbrodni ,ale nic z tych rzeczy tu opis dotyczy wsztkiego innego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka to zbiór surowych żywcem wyciętych artykułów prasowych z epoki bez komentarza, bez analizy, bez próby wyjasnien. Większość artykułów totalnie nijakich bez jakiej kolwiek wartosci historycznej czy nawet humorystycznej tak tylko żeby zapchać książke byle miała 500s, fotografie karykatur czy plaktów czesto niewyraźne niektóre wręcz nie czytelene , jako tekst zródłowy dla pasjonaty spoko , jako pozycja która ma zaciekawić ,wyjasnić, pokazać tamte czasy czy nawet rozbawić zwykłego czytelnika - lipa

Książka to zbiór surowych żywcem wyciętych artykułów prasowych z epoki bez komentarza, bez analizy, bez próby wyjasnien. Większość artykułów totalnie nijakich bez jakiej kolwiek wartosci historycznej czy nawet humorystycznej tak tylko żeby zapchać książke byle miała 500s, fotografie karykatur czy plaktów czesto niewyraźne niektóre wręcz nie czytelene , jako tekst zródłowy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

istny kosmos :P , najbardziej odjechana książka ever , posłowie autora bardzo dziwne

istny kosmos :P , najbardziej odjechana książka ever , posłowie autora bardzo dziwne

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak można w tego typu książce każdy tytuł rozdział nazywac jako streszczenie rozdziału ?! tosz to perfidny spojler
Jak mozna głównego bohatera nazywać obieżyświat? tosz to tautologia w tym przypadku !

Jak można w tego typu książce każdy tytuł rozdział nazywac jako streszczenie rozdziału ?! tosz to perfidny spojler
Jak mozna głównego bohatera nazywać obieżyświat? tosz to tautologia w tym przypadku !

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając rozdziały Ryfka nie można się doczekać rozdziałów Dawid a czytając rozdziały Dawid nie można doczekać się rozdziałów Ryfka ;p

Czytając rozdziały Ryfka nie można się doczekać rozdziałów Dawid a czytając rozdziały Dawid nie można doczekać się rozdziałów Ryfka ;p

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rady w tej książce są przestarzałe. W dzisiejszych czasach bardzo często zirytują one rozmówce a ciebie postawia w swietle obłudnika niż przysporzą Ci korzyci, domyślam się ze w latach trzydziestych XX wieku to może i działało ale obecnie to złowić na nie możemy wyjątkowo wąską grupe ludzi bądź co bądź ogranicznonych mentalnie lub wybitnie zakąpleksionych. Autor przekonuje nas jak te metody moga być przydatne w sprawach biznesowych co według mnie na dziejsze realia jest kompletnie nietrafione. Co prawda zniektórymi radami się zgadzam choć cięzko je nazwać odkrywczymi i raczej jeśli ktoś nie jest socjopatą i masochistą społecznym to i tak je stosuje.

Rady w tej książce są przestarzałe. W dzisiejszych czasach bardzo często zirytują one rozmówce a ciebie postawia w swietle obłudnika niż przysporzą Ci korzyci, domyślam się ze w latach trzydziestych XX wieku to może i działało ale obecnie to złowić na nie możemy wyjątkowo wąską grupe ludzi bądź co bądź ogranicznonych mentalnie lub wybitnie zakąpleksionych. Autor przekonuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lista największych miłości Stroopa:
4.Konie
3.Syn Olaf
2. Sam siebie
1. Hajnrih Himmler

Lista największych miłości Stroopa:
4.Konie
3.Syn Olaf
2. Sam siebie
1. Hajnrih Himmler

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

książka bardzo dobrze się zaczyna , potem toche słabnie , ale dobrze się czyta i jest momentami zabawna i zaskująca

książka bardzo dobrze się zaczyna , potem toche słabnie , ale dobrze się czyta i jest momentami zabawna i zaskująca

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsza książka o niczym jaką czytałem ;) ale do tej pory najgorsza W. Cejrowskiego

Najlepsza książka o niczym jaką czytałem ;) ale do tej pory najgorsza W. Cejrowskiego

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Film equilibrium według mnie jest bardzo zainspirowany tą książką ale jest od niej znacznie groszy, książka ma szkolno - lekturowo format i mase zbędnych opisów które jak na opisy nie są najgorsze ale ciągle są nudnymi zapychaczami, zakończenie jest żałosne czuje się jak autor męczy się żeby skończyć ale jescze chce coś dorzuć i dorzucić, ale nie ma pomysłu na jakąś babę fabularną, bardzo to mnie męczyło. Na plus wielki zasługuje wydanie "Mag" z 2018r. okładka wygląda jak by była autorstwa Zdzisława Beksińskiego co bardzo dobrze koresponduje z klimatem książki

Film equilibrium według mnie jest bardzo zainspirowany tą książką ale jest od niej znacznie groszy, książka ma szkolno - lekturowo format i mase zbędnych opisów które jak na opisy nie są najgorsze ale ciągle są nudnymi zapychaczami, zakończenie jest żałosne czuje się jak autor męczy się żeby skończyć ale jescze chce coś dorzuć i dorzucić, ale nie ma pomysłu na jakąś babę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako pokaz slajdów niby spoko ale dużo fotek jest lipnych, jako historia- spora nuda okraszona cukierkowymi wstawkami które nie są w stanie zaciekawić. Ta książka miała potencjał ale tylko teoretycznie, całość wychodzi słabo.

Jako pokaz slajdów niby spoko ale dużo fotek jest lipnych, jako historia- spora nuda okraszona cukierkowymi wstawkami które nie są w stanie zaciekawić. Ta książka miała potencjał ale tylko teoretycznie, całość wychodzi słabo.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

początek jako tako, ale potem się to ciągnie ,drażni ta książka bardzo tym omijaniem sedna,czeka się na coś w tej książce cały czas a to nie następuje bardzo to wykańcza czytelnika to budowane napięcie które nigdy nie uchodzi , zero konkretów , rozdział niedokończony, Mam wrażenie że samego Kafke to męczyło i końcu to urwał bo już nie wiedział co ma z tą lipna fabułą robić a te górnolotne przesłane rzekomo ukryte w tej książce jest zupełnie nie uchwytne i często niejasne.

początek jako tako, ale potem się to ciągnie ,drażni ta książka bardzo tym omijaniem sedna,czeka się na coś w tej książce cały czas a to nie następuje bardzo to wykańcza czytelnika to budowane napięcie które nigdy nie uchodzi , zero konkretów , rozdział niedokończony, Mam wrażenie że samego Kafke to męczyło i końcu to urwał bo już nie wiedział co ma z tą lipna fabułą robić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsze Opowiadania to
1: Liga rudowłosych
2: trzej studenci
jakie według was? Moje wydanie zawierało tylko 8 powiadań

Najlepsze Opowiadania to
1: Liga rudowłosych
2: trzej studenci
jakie według was? Moje wydanie zawierało tylko 8 powiadań

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie możliwe ze ta książka ma tyle lat, jest tak dynamiczna dobrze napisana , czyta się świetnie nasi ówcześni"elizo orzeszkwo" podobni autory mogą się schować przy Doyleu !

Nie możliwe ze ta książka ma tyle lat, jest tak dynamiczna dobrze napisana , czyta się świetnie nasi ówcześni"elizo orzeszkwo" podobni autory mogą się schować przy Doyleu !

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomysł świetny, wykonanie gorsze, przerost formy nad treścią, barak konkretów

Pomysł świetny, wykonanie gorsze, przerost formy nad treścią, barak konkretów

Pokaż mimo to


Na półkach:

Brak fabuły

Brak fabuły

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

zbyt polityczna końcówka, męczy przemycanie natętnie swoich wartości, że lubi psy , parówki i Andrusa oraz ,że nie lubi dzieci i podróży "słyszymy" 1050 razy -przesada

zbyt polityczna końcówka, męczy przemycanie natętnie swoich wartości, że lubi psy , parówki i Andrusa oraz ,że nie lubi dzieci i podróży "słyszymy" 1050 razy -przesada

Pokaż mimo to