Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie.
Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha.
JAK SIĘ NAZYWA TO UCZUCIE W GŁOWIE, UCZUCIE TĘSKNEGO ŻALU, ŻE RZECZY SĄ TAKIE, JAKIE NAJWYRAŹNIEJ SĄ? - Chyba smutek, panie. A teraz... JESTEM ZASMUTKOWANY
Przyjedź! Wszędzie tam, gdzie Cię nie ma jest mi Ciebie za dużo.
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać.
Podobają się panu moje kwiaty? To są pierwsze słowa jakie wypowiedziała Małgorzata do Mistrza.
- Brak mi twojej dłoni w moich rękach - szeptałem - twojego głosu w moich uszach, twoich warg na moich ustach, twojego uśmiechu w moich oczach. Czasami mam wrażenie, że wszystko wokół wariuje z tęsknoty i nawet mojej podłodze brak przez ciebie piątej klepki.
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie. Tak, mógłby. Ale chociaż sam mógłby wykopać swój własny grób, musi mieć kogoś, kto go pochowa.
Kto przy zdrowych zmysłach zakochuje się w kobiecie, która nie lubi książek?
Nasze miejsce jest tutaj, w nocy, bez nikogo.
Śniło mi się, że chcę zamknąć oczy... ale w tym śnie nie było powiek.
Oto epitafium dla zmarłego człowieka: Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach. Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas. I nawet jeśli się kochamy to tylko oddzielnie. Jesteś tak bardzo egoistyczny, że sam siebie tylko bierzesz.
(...) jedną z nielicznych czystych radości życia tej ziemi jest ułożyć się wygodnie na łóżku, mając pod ręką stertę dobrych książek i paczkę tytoniu.