-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać297
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
2021-12-02
2021-04-21
2021-01-12
"Czy myślał w owej chwili Karamazow o tym, co czekać go może tam, na drugim brzegu? Wątpię, aby był zdolny do tych hamletowskich refleksji. Tak, panowie, Europa ma Hamletów, my, jak dotąd, samych tylko Karamazowów."
Ze wszystkich dotychczas przeczytanych przeze mnie książek, tą ocenić mi naprawdę ciężko, przez co zostawiam tytuł bez oceny, aczkolwiek uczucia po przewróceniu ostatniej kartki były pozytywne. Bracia Karamazow swoją objętością i stylem narracji potrafią dać w kość, przez co książkę czytałem bardzo długo.
"Czy myślał w owej chwili Karamazow o tym, co czekać go może tam, na drugim brzegu? Wątpię, aby był zdolny do tych hamletowskich refleksji. Tak, panowie, Europa ma Hamletów, my, jak dotąd, samych tylko Karamazowów."
Ze wszystkich dotychczas przeczytanych przeze mnie książek, tą ocenić mi naprawdę ciężko, przez co zostawiam tytuł bez oceny, aczkolwiek uczucia po...
2020-11-25
Przez pierwszą połowę książki odnosiłem wrażenie, że autor pisze ciągle o tym samym używając coraz to nowszych synonimów i określeń na zjawiska i ludzi, o których ten tytuł jest. Myślę, że autor zrobił kawał dobrej roboty i research, ale forma w jakiej to przekazał według mnie dość nużąca, wydaję mi się, że dałoby się bardziej streścić i pominąć niektóre wstawki, które mają ten sam wydźwięk.
Dla fanów serialu bardzo fajna pozycja, bo raczej dla pozostałych będzie to tytuł, który nie będzie ich interesował. Pokazanie realiów początku XXw. w roboczych miastach Anglii i przełamanie przekonania o świetności i heroiczności bohaterów serialu.
Szybko się czyta, ale początek może być nużący, tak jak wspomniałem wyżej :)
Przez pierwszą połowę książki odnosiłem wrażenie, że autor pisze ciągle o tym samym używając coraz to nowszych synonimów i określeń na zjawiska i ludzi, o których ten tytuł jest. Myślę, że autor zrobił kawał dobrej roboty i research, ale forma w jakiej to przekazał według mnie dość nużąca, wydaję mi się, że dałoby się bardziej streścić i pominąć niektóre wstawki, które mają...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"-A tak w sumie to ile pieniędzy zebraliście u Clutterów?
-Jakieś czterdzieści albo pięćdziesiąt dolarów."
Momentami może wydawać się nużąca, ze względu na specyficzne tempo budowania akcji i prowadzenia narracji, ale nie wpływa to w żadnym stopniu na całokształt. Pozycja obowiązkowa dla fanów psychologii i tematyki morderstw i poszukiwań nieoczywistych motywów oraz poszukiwań genezy zachowań osób, które dokonywały najokropniejszych czynów. Warto zapoznać się z tym tytułem, gwarantowane refleksje nad ludzkim życiem i prawem do wykonywania sądów.
"-A tak w sumie to ile pieniędzy zebraliście u Clutterów?
-Jakieś czterdzieści albo pięćdziesiąt dolarów."
Momentami może wydawać się nużąca, ze względu na specyficzne tempo budowania akcji i prowadzenia narracji, ale nie wpływa to w żadnym stopniu na całokształt. Pozycja obowiązkowa dla fanów psychologii i tematyki morderstw i poszukiwań nieoczywistych motywów oraz...
Brakowało mi w niej głównie genezy oraz historii Republiki Gileadu, choć rozumiem, że raczej chodziło o przedstawienie odczuć i przemyśleń bohaterki, zagubionej oraz niszczonej przez system, który w tej republice panował, niż technicznych aspektów działania tej antyutopii. Może lepiej odebrałbym ją, będąc kobietą, ale chodzi mi raczej o to, jak bohaterka oraz postaci, które tam się pojawiają myślą oraz odczuwają. Gilead jest patologicznym rozwiązaniem dla kobiet i mężczyzn, którzy spotykają się z problemami towarzyszącymi naszej cywilizacji. Troszkę czasem czytane było na siłę, ale jako całokształt jest bardzo dobrze.
Brakowało mi w niej głównie genezy oraz historii Republiki Gileadu, choć rozumiem, że raczej chodziło o przedstawienie odczuć i przemyśleń bohaterki, zagubionej oraz niszczonej przez system, który w tej republice panował, niż technicznych aspektów działania tej antyutopii. Może lepiej odebrałbym ją, będąc kobietą, ale chodzi mi raczej o to, jak bohaterka oraz postaci,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-20
Ciekawa, niebanalna pozycja, bardzo szybko się czyta. Poruszony problem samobójstw, analiza oraz szukanie przyczyn tragedii pięciu sióstr, krytyka wycelowana we współczesny świat, ciągle aktualny konflikt pokoleń oraz, odniosłem takie wrażenie, lekceważenie problemów młodych ludzi. Temat odebrania sobie życia przez ludzi jest bardzo skomplikowany i ciężko dawać mu jakieś osądy.
Ciekawa, niebanalna pozycja, bardzo szybko się czyta. Poruszony problem samobójstw, analiza oraz szukanie przyczyn tragedii pięciu sióstr, krytyka wycelowana we współczesny świat, ciągle aktualny konflikt pokoleń oraz, odniosłem takie wrażenie, lekceważenie problemów młodych ludzi. Temat odebrania sobie życia przez ludzi jest bardzo skomplikowany i ciężko dawać mu jakieś...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-03
"Chodzi o to, czy technika Ludovycka rzeczywiście kogoś może uczynić dobrym? Albowiem dobroć, bierze się z ludzkiego wnętrza. Dobroć to kwestia wyboru. Kiedy człowiek nie może wybierać, to nie jest już ludzkie. "
Książka Burgessa jest horror szoł, rewelacyjny przekaz oraz historia młodego, pełnego zła Alexa. Warto znaleźć czas na przeczytanie, film reżyserii Stanleya Kubricka jest równie dobry, jak książka, ale papierowa wersja zawiera inne zakończenie.
"Chodzi o to, czy technika Ludovycka rzeczywiście kogoś może uczynić dobrym? Albowiem dobroć, bierze się z ludzkiego wnętrza. Dobroć to kwestia wyboru. Kiedy człowiek nie może wybierać, to nie jest już ludzkie. "
Książka Burgessa jest horror szoł, rewelacyjny przekaz oraz historia młodego, pełnego zła Alexa. Warto znaleźć czas na przeczytanie, film reżyserii Stanleya...
Zostawiam pozycję bez oceny, ciężko mi wystawić ilość gwiazdek, ale na pewno mógłbym każdemu polecić ten tytuł. Może być ciężki w odbiorze, osobiście bardzo szło mi topornie na samym początku, wynika to z chaosu, pozornego braku logiki oraz też formy zdań. Mimo to, Proces posiada świetny przekaz, ukazuje nam pewien obraz sądownictwa, obraz systemu, obraz totalitaryzmu. Bardzo podobała mi się rozmowa głównego bohatera z Malarzem. Nikt do końca nie jest wolny.
„Mieć taki proces, znaczy, już go przegrać”
Zostawiam pozycję bez oceny, ciężko mi wystawić ilość gwiazdek, ale na pewno mógłbym każdemu polecić ten tytuł. Może być ciężki w odbiorze, osobiście bardzo szło mi topornie na samym początku, wynika to z chaosu, pozornego braku logiki oraz też formy zdań. Mimo to, Proces posiada świetny przekaz, ukazuje nam pewien obraz sądownictwa, obraz systemu, obraz totalitaryzmu....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozycja z metką klasyka, swego czasu bardzo kontrowersyjna. Napisana bardzo poetyckim językiem, osobiście nie przepadam za takim, ale potrafię docenić, że fani tego typu prozy będą zadowoleni. Historia ciekawa, czyta się przyjemnie, na jednym tchu. Finał do przewidzenia. Myślę, że książka warta jest zainteresowania się nią, bardzo lubiłem fragmenty, w których Dorian rozmawiał z Harry'm, w których można znaleźć wiele ciekawych poglądów i spostrzeżeń dotyczących ówczesnych, ale i dzisiejszych ludzi, gdyż książka jest uniwersalna i ponadczasowa.
Pozycja z metką klasyka, swego czasu bardzo kontrowersyjna. Napisana bardzo poetyckim językiem, osobiście nie przepadam za takim, ale potrafię docenić, że fani tego typu prozy będą zadowoleni. Historia ciekawa, czyta się przyjemnie, na jednym tchu. Finał do przewidzenia. Myślę, że książka warta jest zainteresowania się nią, bardzo lubiłem fragmenty, w których Dorian...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-04-18
Mieszane uczucia, napisanie, że jest to o wszystkim i o niczym wydawałoby mi się troszkę pokrzywdzeniem dla tego tytułu. Porusza problemy związane z dzieciństwem, z relacjami z własnymi najbliższymi. Podobały mi się dialogi z matką, które były bardzo proste, ale szczere i ludzkie. Z drugiej strony sama forma i treść nie porwała mnie.
Mieszane uczucia, napisanie, że jest to o wszystkim i o niczym wydawałoby mi się troszkę pokrzywdzeniem dla tego tytułu. Porusza problemy związane z dzieciństwem, z relacjami z własnymi najbliższymi. Podobały mi się dialogi z matką, które były bardzo proste, ale szczere i ludzkie. Z drugiej strony sama forma i treść nie porwała mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ listy książek, które zmieniają światopoglad, ten tytuł bardzo na mnie zadziałał. To przede wszystkim książka o człowieku, jak możemy przeczytać w ostatnim zdaniu. Naprawdę często trzeba było zatrzymać się w czytaniu i oddać się refleksji po przeczytaniu niektórych zdań, twierdzeń, przemyśleń bohaterów. Sceny seksu oraz przygody jednego z dwójki bohaterów mogą kogoś zrazić do dalszego czytania, w moim mniemaniu. Serdecznie polecam ten tytuł.
Z listy książek, które zmieniają światopoglad, ten tytuł bardzo na mnie zadziałał. To przede wszystkim książka o człowieku, jak możemy przeczytać w ostatnim zdaniu. Naprawdę często trzeba było zatrzymać się w czytaniu i oddać się refleksji po przeczytaniu niektórych zdań, twierdzeń, przemyśleń bohaterów. Sceny seksu oraz przygody jednego z dwójki bohaterów mogą kogoś zrazić...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-04-02
Wiele symboli i nawiązań, obraz ówczesnego społeczeństwa polskiego, jako rodzina Stomila, postacie reprezentujące sobą klasy i grupy społeczne.
Konflikt pokoleń, konflikt idei, zatracenie wartości, miejsce inteligencji polskiej w socjalistycznym społeczeństwie obraz ich reakcje, bądź ich brak - to główne tematy dzieła pana Mrożka. Mimo daty, w której Tango powstało, wciąż można odnaleźć te same problemy, wzorce, które występują do dziś.
Wiele symboli i nawiązań, obraz ówczesnego społeczeństwa polskiego, jako rodzina Stomila, postacie reprezentujące sobą klasy i grupy społeczne.
Konflikt pokoleń, konflikt idei, zatracenie wartości, miejsce inteligencji polskiej w socjalistycznym społeczeństwie obraz ich reakcje, bądź ich brak - to główne tematy dzieła pana Mrożka. Mimo daty, w której Tango powstało, wciąż...
2020-03-31
"Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie, bo grób Twój jeszcze odemkną powtórnie, inaczej będą głosić Twe zasługi"
Poruszająca, piekielnie smutna i prawdziwa, ale bardzo zagmatwana książka, chwila nieuwagi i można szybko zgubić się w czytanym tekście. Bardzo urzekły mnie refleksje i tłumaczenia pana M. Edelmana, szczególnie w temacie ratowania ludzkiego życia. Ciężko mi się czytało opisy oraz dane z materiałów sekcyjnych ludzi, którzy ponieśli śmierć przez zagłodzenie i zatratę organów.
"Jakie niebo, Jaki Bóg?! Ty nie widzisz, że Boga nie ma? A jeżeli nawet jest, to on jest po i c h stronie."
"Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie, bo grób Twój jeszcze odemkną powtórnie, inaczej będą głosić Twe zasługi"
Poruszająca, piekielnie smutna i prawdziwa, ale bardzo zagmatwana książka, chwila nieuwagi i można szybko zgubić się w czytanym tekście. Bardzo urzekły mnie refleksje i tłumaczenia pana M. Edelmana, szczególnie w temacie ratowania ludzkiego życia. ...
2020-03-24
"Czego można się nauczyć gdy trwa zaraza: że w ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę"
Przeczytane jako lektura i ze względu sytuacji, w jakiej aktualnie jesteśmy MY wszyscy.
'Wszyscy jesteśmy trochę zadżumieni', możemy przeczytać w książce. Dżuma, jako śmiertelnie poważna choroba, wielkie zagrożenie zakaźne, ale też jako metafora zła, które jest w każdym z nas i to od nas zależy, jak będziemy z nią walczyć.
"Czego można się nauczyć gdy trwa zaraza: że w ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę"
Przeczytane jako lektura i ze względu sytuacji, w jakiej aktualnie jesteśmy MY wszyscy.
'Wszyscy jesteśmy trochę zadżumieni', możemy przeczytać w książce. Dżuma, jako śmiertelnie poważna choroba, wielkie zagrożenie zakaźne, ale też jako metafora zła, które jest w...
2020-03-15
Niech śpiewem rozgłośny ptak
Na samotnym Azji drzewie,
Smutny zwiastun, da nam znak...
Książka, która na pewno skłania do myślenia na temat szeroko pojętej wolności, wizji społeczeństwa i dążenia do perfekcyjnego rozwiązania wszelkich jego problemów. Uwarunkowanie człowieka na poziomie embrionu w celu bycia określoną kastą, jednym z wielu trybików, czy może prawo do bycia nieszczęśliwym, do chorób, starości, do smutku i żalu.
Warto przeczytać, pół wieczoru zajmie lektura, a drugą połówkę można poświęcić na przemyślenia ;)
Niech śpiewem rozgłośny ptak
Na samotnym Azji drzewie,
Smutny zwiastun, da nam znak...
Książka, która na pewno skłania do myślenia na temat szeroko pojętej wolności, wizji społeczeństwa i dążenia do perfekcyjnego rozwiązania wszelkich jego problemów. Uwarunkowanie człowieka na poziomie embrionu w celu bycia określoną kastą, jednym z wielu trybików, czy może prawo do bycia...
Gdyby nie moje fanowskie podejście do Uniwersum, to książkę odłożyłbym w połowie czytania. Końcówka książki troszkę uratowała sytuację,dlatego moja ocena końcowa nie jest aż tak tragiczna. Widać było dobre zamiary i chęci, szczególnie po przeczytaniu na końcu notki od Autora, ale wykonanie i akcja nie sprawiały, że książkę czytało się z ciekawością, często nużyła. Może autor wyciągnie wnioski i jego następny tytuł naprawi bolączki Mutanta, oczywiście jeśli będzie miał zamiar napisać coś jeszcze.
W skrócie, jeśli nie jesteś fanem Uniwersum to nie ma co sięgać po tytuł, a jeśli jesteś to nie spodziewaj się niczego więcej.
Gdyby nie moje fanowskie podejście do Uniwersum, to książkę odłożyłbym w połowie czytania. Końcówka książki troszkę uratowała sytuację,dlatego moja ocena końcowa nie jest aż tak tragiczna. Widać było dobre zamiary i chęci, szczególnie po przeczytaniu na końcu notki od Autora, ale wykonanie i akcja nie sprawiały, że książkę czytało się z ciekawością, często nużyła. Może...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to