-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać105
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński16
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński10
Biblioteczka
2023
Na początku chciałbym zaznaczyć, że nie uznaję za spoiler oficjalnego opisu książki i informacji na jej odwrocie.
Jak wskazuje nazwa, książka jest częścią uniwersum Gwiezdnych Wojen. Akcja książki dzieje się na przestrzeni wielu lat. Zaczyna się przed epizodem czwartym a kończy rok po szóstym epizodzie gwiezdnej sagi.
Książka skupia się na 2 bohaterach. Główną męską postacią jest Thane Kyrell urodzony na planecie Jelucan na rubieżach Imperium w bogatej rodzinie. Natomiast główną postacią kobiecą jest Ciena Ree pochodząca z tej samej planety tylko z biedniejszych rejonów.
Zanim przejdę do recenzji przybliżę trochę sylwetkę autora. Claudia Grey a właściwie Amy Vincent jest autorką wielu bestsellerów. Z pod jej pióra wychodzą książki typu Adult Fiction czyli fantasy dla czytelnika dorosłego. Możecie ją kojarzyć z kilku różnych serii książek takich jak ”Evernight” czy ”Spellcaster”. Utracone Gwiazdy są jej pierwszą książką w uniwersum Gwiezdnych Wojen lecz nie ostatnią w 2016 roku została wydana książka Bloodline. Opisująca w jaki sposób Najwyższy Porządek osiągnął tak wysoką władzę w galaktyce. Jest to jedna z najlepiej ocenianych książek z nowego uniwersum przez anglojęzycznych recenzentów. Bloodline zostanie wydane w Polsce w okolicach maja/czerwca 2017 roku.
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce…
Akcja Utraconych Gwiazd zaczyna się w świecie po wydarzeniach z Epizodu trzeciego GW. Na początku poznajemy dwójkę bohaterów z zupełnie rożnych społeczeństw z tej samej planety. Jedyne co ich na początku łączy to miłość do latania różnymi statkami i radość z dołączenia ich planety Jelucana do Galaktycznego Imperium. Tak w tej książce imperium jest dobre… przynajmniej na początku historii.
Mieszkańcy planety są szczęśliwi, że Imperium się nimi zainteresowało i dało im możliwość stania się częścią wielkiej ”Galaktycznej maszyny”, dającej im duże możliwości do rozwoju a im dzieciom możliwość stania się prawdziwymi członkami Imperium jako np. pracownicy Imperium.
Ciężko jest opisać bohaterów nie informując za bardzo o fabule dlatego opiszę tylko najważniejsze ich cechy. Na początku głowni bohaterowie sią do siebie bardzo podobni pod względem charakteru i zainteresowań. Oboje lubią latać i chcą stać się Imperialnymi Oficerami aby służyć Imperium jako piloci. Są ze sobą bardzo związani emocjonalnie przez cały pobyt na Jelucanie. Dopiero kiedy dostają się Imperialnej Akademii. Ich drogi zaczynają się rozchodzić, co było spowodowane spiskiem Imperium wobec ich przyjaźni. W ty momencie możemy zobaczyć jak zmienia się ich zachowanie względem siebie Thane przestaje powoli ufać Imperium natomiast Ciena dalej stoi za nim murem. Kolejne wydarzenia opisane w książce sprawiają że bohaterowie coraz bardziej się od siebie oddalają. Mino iż już wiedzą, że są we sobie zakochani. Oczywiście na przeszkodzie ich miłości stoi Imperium, wierzenia ludowe i honor. Ich Losy rozdzielają się mniej więcej w połowie książki, i to co się dalej z nimi działo zostawiam Wam do przeczytania.
Książka pokazuje Imperium od dobrej strony, której nie widzimy w żadnym filmie. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawiła dobrą stronę Imperium. Przedstawiając przy tym innych bohaterów mówiących o tym co Imperium dla nich zrobiło jakie dało im możliwości rozwoju.
Bardzo dobrze są opisane relacje między głównymi bohaterami i problemy jakie mają ze sobą po znalezieniu się po przeciwnej stronie barykady.
Powieść jest pisana bardzo łatwym do czytania językiem, czyta się ją szybko jest przystępna nawet dla młodszych czytelników jak i dla tych dłuższym stażem. Książka porusza dużo problemów społecznych np. niewolnictwa jak i różnic między klasami na różnych planetach.
Bardzo ciekawie autorka przedstawiła pranie mózgu jakie stosuje Imperium na swoich pracownikach. Jak Imperium działa strachem na ludzi i pokazuje jak zdrowi na umyśle ludzie stają się fanatykami.
Dużym plusem jest ukazanie najważniejszych wydarzeń jakie można było zobaczyć w filmach IV-VI. Oczywiście te w których uczestniczyli oficerowie Imperium. Pojawienie się postaci występujących w filmie i jak działali oni na ludzi. Możemy ujrzeć Dartha Vadera, Imperatora, Tarkina. Słyszymy nawet o Skywalkerze.
Jedynym problem jaki według mnie ma ta książka to jej zakończenie wydaje się jakby autorka nie miała pomysłu jak ją zakończyć i zakończenie mino iż jest bardzo ekscytujące, nie wykorzystuje całego swojego potencjału. Przeglądając Twittera autorki można się domyśleć, że pisała tą książkę z myślą o bezpośredniej kontynuacji ale nie wiadomo czy dostała zgodę od szefostwa LucasArts.
Dla Mnie osobiście jest to najlepiej napisana książka jaką przeczytałem pod względem stylistycznym i mogę ją polecić każdemu fanowi ”SW” jak i dobrego fantasy.
PS. Na okładce książki widnieje napis, że jest to wprowadzenie do Przebudenia Mocy co niestety jest nie prawdą. Jest tylko bardzo małe nawiązanie do filmu, które może umknąć niektórym osobą.
Plusy:
- Inne spojrzenie na imperium
- Przyjemna w czytaniu
- Główni bohaterowie
- Umiejscowienie miejsca wydarzeń w obrębie klasycznej trylogii
Minusy:
- Trochę niewykorzystany potencjał zakończenia
Na początku chciałbym zaznaczyć, że nie uznaję za spoiler oficjalnego opisu książki i informacji na jej odwrocie.
Jak wskazuje nazwa, książka jest częścią uniwersum Gwiezdnych Wojen. Akcja książki dzieje się na przestrzeni wielu lat. Zaczyna się przed epizodem czwartym a kończy rok po szóstym epizodzie gwiezdnej sagi.
Książka skupia się na 2 bohaterach. Główną męską...
Bardzo dobra książka a właściwie zbiór opowieści o Wiedźminie, mimo iż jest to tylko zbiór opowieści to postacie są bardzo dobrze zarysowane, zwłaszcza sam Geralt. Każda opowieść jest poprzedzona kilkustronowym wstępem, w którym dowiadujemy się więcej o wiedźminie i nawet o świecie w którym przyszło mu żyć. W opowieściach pojawiają się Jaskier Czarodziejka Yennefer i wiele innych ciekawych postaci. Książkę czyta się bardzo przyjemnie głównie dzięki zrównoważonemu podziału czasu opowieści pomiędzy wstęp, walki, opisy postaci i rozmowy pomiędzy postaciami, czy ich monologi. Każda z postaci jest inna ma inne doświadczenia życiowe, które wpływają na obraz każdego z przedstawionych bohaterów. Np. Geralt doświadczony już wiedźmin podchodzi do wszystkiego spokojnie dzięki temu co przeszedł już w życiu, a taki Jaskier lekkoduch nigdy nie musiał ciężko pracować przez co jest bardzo łatwowierny.
Książkę polecam jeżeli ktoś lubi fantasy, w którym aż leje się polskość z każdej strony. Całkowite inne spojrzenie na fantasy jakie miał w tym przypadku Sapkowski jest strzałem w dziesiątkę dla osób, które już czytały dużo książek fantasy znajdą tutaj wiele nowych rzeczy jak np. potory z polskich legend.
Bardzo dobra książka a właściwie zbiór opowieści o Wiedźminie, mimo iż jest to tylko zbiór opowieści to postacie są bardzo dobrze zarysowane, zwłaszcza sam Geralt. Każda opowieść jest poprzedzona kilkustronowym wstępem, w którym dowiadujemy się więcej o wiedźminie i nawet o świecie w którym przyszło mu żyć. W opowieściach pojawiają się Jaskier Czarodziejka Yennefer i wiele...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nadeszła pora na ostatnią cześć tej "kultowej sagi".
Zdecydowanie najgorsza część sagi. Pod każdym względem.
Ale zacznijmy od opisu podzielę książkę na 3 części.
Pierwsza część to ślub Belli i Edwarda zwieńczony nocą poślubną i słodzeniem potomka. Bella jest w ciąży co się okazuje bardzo złe dla niej ponieważ dziecko żywi się jej krwią? siłą życiową? I może doprowadzić to do jej śmierci. Jake jest przez to wkurzony na Edwarda, że nie myślał o niej w chwilach uniesienia albo jak mówi to książka nie w chwilach lecz godzinach. Wręcz idealny facet. Ale idźmy dalej. Jakoś się udało Belli urodzić dziecko Edward przemienił ją w wampira z czym Jackob nie jest w stanie sobie poradzić. I tutaj dochodzimy do najgorszej rzeczy jaką ta książka zrobiła ale chwila wstępu.
***
Wilkołaki w tej książce mają coś takiego jak "wpojenie" czyli jak kogoś zobaczą i się w kogoś takiego "wpoją" (nie mają na to wpływu) zakochują się w tej osobie, są jej ochroniarzem, przyjacielem itp.
***
Wracając do głównego nurtu kiedy Jackob sądzi że Bella nie żyje po porodzie idzie zabić to dziecko i się w nie "wpaja" jak się można domyśleć. Sprawia, że przestajemy lubić tego bohatera ponieważ przypomina nam on Teraz pedofila i jest to najgorsze co może się przydarzyć takiemu bohaterowi.
***
Druga cześć to Mass Effect czyli zbieranie drużyny do walki nic ciekawego.
***
Ostatnia część to walka. z Najgorszą możliwą końcówką jaką można wymyślić.
Zdecydowanie odradzam.
Plusy:
- brak
Minusy:
- Początek
- Zakończenie
- motyw Mass Effecta
- końcowa walka
- MOTYW PEDOFILSKI
- Kiepsko się czyta
- brak klimatu
- ogółem nuda
Nadeszła pora na ostatnią cześć tej "kultowej sagi".
Zdecydowanie najgorsza część sagi. Pod każdym względem.
Ale zacznijmy od opisu podzielę książkę na 3 części.
Pierwsza część to ślub Belli i Edwarda zwieńczony nocą poślubną i słodzeniem potomka. Bella jest w ciąży co się okazuje bardzo złe dla niej ponieważ dziecko żywi się jej krwią? siłą życiową? I może doprowadzić...
Czas na trzecią część sagi tak jak poprzednio radzę przeczytać moje poprzednie opinie bo nie będę się rozpisywał ponownie na ten temat.
***
W trzeciej części Edward i Bella znowu są razem. Ale szczęście nie trwa długo i pojawia się antagonista z pierwszej części. Dziewczyna zamordowanego w pierwszej części chłopaka planuje zemstę na Belli i Edwardzie. Owa antagonistka jest najlepszym co mogło spotkać tą sagę piękna i mądra posiadająca w końcu jakiś sensowny plan na pozbycie się Cullenów.
Tak się składa, że kiedy ona poluje na Cullenów a oni na nią do gry wchodzi grupka wilkołaków, który również na nią polują. Co w końcu doprowadza do sojuszu między krwiopijcami i psiakami.
Nie będę pisał dalej bo tak jak ostatnio opowiem całą fabułę w kilku zdaniach.
Relacja pomiędzy Bellą a Edwardem jest ciężko powiedzieć jaka ponieważ dalej nie wiemy za co on ją kocha i za ca ona jego. Nasuwa się tylko jedno słowo próżność. On bo nie może czytać jej myśli ona bo on jest przystojny i nieśmiertelny.
Jake nie jest z tego powodu zadowolony ale zbliżająca si walka sprawia, że zapomina o Belli i cieszy się, że będzie mógł odgryźć parę głów.
Pozostałe postacie zostały tylko lekko omówione i prawie nic więcej się o nich nie dowiadujemy zaledwie kilka kartek. Rozumiem, że jest to książka o miłości Belli i Edwarda i trochę frendzone'a Jake'a ale im też się trochę należy.
Nie ma co więcej pisać. Kolejna część i znowu gorsza od poprzedniej pod wieloma względami tylko antagonista jest ciekawy.
Plusy:
- Antagonista
- Jeszcze raz antagonista
- Walka z wampirami
- nie jest tak nudna i depresyjna jak cześć druga
- właściwie cały czas się coś dzieje
Minusy:
- Jak zwykle mało pobocznych postaci
- Brak klimatu pierwszej części
Czas na trzecią część sagi tak jak poprzednio radzę przeczytać moje poprzednie opinie bo nie będę się rozpisywał ponownie na ten temat.
***
W trzeciej części Edward i Bella znowu są razem. Ale szczęście nie trwa długo i pojawia się antagonista z pierwszej części. Dziewczyna zamordowanego w pierwszej części chłopaka planuje zemstę na Belli i Edwardzie. Owa antagonistka...
W opinii do pierwszej książki dużo się rozpisałem, w tym przypadku tak nie będzie. Ponieważ w przy poprzedniej książce z sagi do opisu posiłkowałem się filmem i nawet go broniłem w niektórych kwestiach w tym przypadku nie mam czego bronić.
Ta opinia będzie raczej rozszerzeniem poprzedniej więc proponuję najpierw ja przeczytać bo będę się do niej głównie odnosił i ją aktualizował.
***
Co w tej części nowego?
Przez pewne wydarzenie w urodziny Belli Edward uważa, że może jest nie obronić. Mianowicie Jasper przybrany brat Edwarda jest nowy i jeszcze nie jest wstanie powstrzymać popędu kiedy wyczuje ludzką krew i zaatakował Bellę kiedy się zacięła. Po tym wydarzeniu Edward uważa, że musi chronić Bellę a najlepiej to zrobi kiedy będzie jak najdalej od niej. Pomysł taki sobie zwłaszcza, że w pierwszej części było trzech antagonistów taka "rodzina", że tak napiszę i dwójka z nich uciekła i zapewne będą chcieli się mścić na Belli i Edwardzie więc zostawienie jej samej sobie jest w tym momencie najgorszym z możliwych wyjść. No ale trzeba było jakoś dołączyć Jackoba do tego trójkąta miłosnego. Jackob to młody Indianin z plemienia zamieszkującego Okolice Forks, mieszka w rezerwacie.
Kiedy już Edward opóścił Bellę to Jake pociesza ją i spędza z nią czas oczywiście się w niej zakochuje. Jak się później okazuje Chłopak jest wilkołakiem walczącym z wampirami. Dziwny zbieg okoliczności. przez prawie całą książkę Bella wzdycha do Edwarda a Jackob do Belli.
Nie będę tu już więcej wchodził w fabułę bo jeszcze trzy lub cztery zdania i streszczę całą książkę.
Więc już chyba pora kończyć. Jak to podsumować?
Postacie są zdecydowanie lepiej pokazane ,można utożsamić się z Jackobem i jemu kibicować mimo iż każdy wie jak się saga skończy.
Co bardzo przeszkadza tej książce to to, że w środku nie ma właściwie akcji i żadnego antagonisty.
Mogę tę książkę polecić kiedy ktoś chce poznać losy Jackoba bo chłopak został tutaj całkiem fajnie przedstawiony.
Plusy:
- Jackob
- Historia wilkołaków
- Mimo wszystko Relacja FrendZone pomiędy Bellą i Jake'iem
Minusy:
- Brak antagonisty
- Przez większą część książki wieje nudą
- Zachowanie Belli
- Wykorzystywanie Jackoba przez Bellę i robienie chłopakowi nadziei
- Zły przekaz co do miłości
W opinii do pierwszej książki dużo się rozpisałem, w tym przypadku tak nie będzie. Ponieważ w przy poprzedniej książce z sagi do opisu posiłkowałem się filmem i nawet go broniłem w niektórych kwestiach w tym przypadku nie mam czego bronić.
Ta opinia będzie raczej rozszerzeniem poprzedniej więc proponuję najpierw ja przeczytać bo będę się do niej głównie odnosił i ją...
Każdy pewnie zna nieszczęsną filmową sagę Zmierzch i ma już na ten temat wyrobioną opinie mimo iż pewnie nawet filmu nie widział, a do książek nawet nie zajrzał mimo to warto jednak warto coś wspomnieć o adaptacji filmowej przed napisaniem opinii o książce. Nie będę tu pisał, że filmy są dobre ponieważ to nie jest prawda. Jedyną rzeczą jaką ratuje pierwszy film jest kunszt samej reżyserki nie w doborze aktorów czy napisania scenariusza tylko w przekazaniu klimatu książki do filmu co nie jest łatwe nawet dla klasowych reżyserów.
Wspomniałem o tym dlatego, że moją opinie o książce chce właśnie oprzeć o klimat a nie o historii czy o bohaterach. Oczywiście film scenariuszowo i aktorsko ssał. Kolejne były jeszcze gorsze.
***
Przechodząc już do opinii.
Jest to książka, której głównym targetem są nastoletnie osoby głównie płci żeńskiej. Co już może zniechęcać do jej przeczytania. Głowna bohaterka Bella Swan jest licealistką chyba w przedostatniej klasie jak się nie mylę. Przeprowadziła się z gorącego Phoenix do Forks miasta, które prawie zawsze jest pokryte jest chmurami. Na początku wzbudza zainteresowanie rówieśników nie wyglądem jako takim bo jest to dziewczyna średniej urody lecz tym, że mieszkając w cieplejszych częściach kraju nie jest w ogóle opalona.
Szybko zaprzyjaźnia się jeśli można to tak nazwać z ludźmi z nowej szkoły, nawet kilku kolegów próbuję ją poderwać co im się nie udaje ponieważ do ów szkoły chodzi rodzina Cullenów, w której wszyscy są niesłychanie piękni i przyciągają ludzi tym do siebie. Belle od razu intryguje Edward jedyny "wolny" chłopak w rodzinie.
Edward jest cichym wysokim i przystojnym młodzieńcem,z którym każda dziewczyna ze szkoły chciała by być. Jednak on się żadną nie interesuje. Dopiero Bella przyciąga jego uwagę nie swoją urodą, zachowaniem czy rozmową ale tym, że Edward nie jest wstanie czytać jej myśli. I co najgorsze przez całą książkę nie ma nawet wzmianki za co właściwie Edward kocha Bellę (No to raczej nie jest spoilerem). Bella nie ma niczego co by inna nie miała poza odpornością na jego moc.
Tak zaczyna się wielka saga Zmierzch. W książce są oczywiści inni bohaterowie jak rodzice Belli, antagoniści, przyjaciel z dzieciństwa Jackob lub Jake jak kto woli. Mimo to fabuła skupia się praktycznie tylko na Belli i Edwardzie a inne postacie są ukazane bardziej jako tło z wyjątkiem ojca Belli i doktora Cullena. Tylko te postacie zostały jakoś w miarę porządnie zarysowane i w przeciwieństwie do innych nie wydają się kompletnymi idiotami i są najbardziej ludzcy mimo iż doktor Cullen jest wampirem. Tak jak pisałem nie będę się tu rozpisywało postaciach więc dodam tylko, że każdy wampir w tym uniwersum posiada jakieś moce jedni całkiem przydatne inni jakby całkowicie bezużyteczne w świecie wampirów.
Siłą tej książki nie są postacie czy historia lecz miasto i klimat jaka ta książka stara się przekazać. I to wychodzi jej dobrze czuć taki ciężki klimat jak na książkę dla nastolatków. Czuć tą tajemnicę jaka kryje się w mieście. Książkę można podzielić na kilka części pierwszy - najlepszy to do momentu kiedy Bella dowiaduje się od Edwarda, że jest on wampirem. Drugi trochę gorszy ale oddzielam go ponieważ jest to cześć kiedy poznajemy zachowanie i samych wampirów występujących w książce jest to inny rodzaj ciekawości jak i opowieści co znacząco zmienia klimat niestety na gorszy ale jeszcze dość dobry by czytać książkę dalej. I ostatni - najgorszy kiedy zawiązuje się kulminacja wydarzeń poznajemy antagonistów akcja chyli się ku końcowi ostatnia walka i wyznawanie miłości. Autorka miała tutaj dobry pomysł muszę to przyznać ale nie wykorzystała potencjału, co najwyżej 20%. I to jest główny powód obniżenia oceny książki ponieważ czytając ostatnie rozdziały teoretycznie powinniśmy czuć narastające napięcie ale tak nie jest. Niby jest wszystko ale zabrakło tutaj literackich umiejętności autorki.
***
Reasumując osoby, które interesują się filmem powinny zobaczyć film i przeczytać książkę ponieważ mino wyraźnego braku talentu pisarskiego autorki to adaptacja filmowa jest bardzo dobra pod względem przenoszenia klimatu a nawet go poprawia pod koniec.
Mogę polecić tą książkę osobą starszym, że tak to napiszę, nie dla fabuły ale dla miasta jakim jest Forks. Osoby młodsze 10+ jak najbardziej powinny przeczytać książkę taka tematyka powinna ich zainteresować i do tego książkę się łatwo czyta.
Plusy:
- Atmosfera
- Mimo wszystko nowe spojrzenie na wampirów
- Czyta się ją szybo na jeden wieczór
- Ciekawy bohater: doktor Cullen
Minusy:
- Niewykorzystany potencjał jako romans i "horror"
- Pominięcie szerszego opisu dla innych postaci
- Mało ojca Belli, według mnie najlepsza postać i w książce i w filmie
- Można było zawrzeć więcej opisów ludzi z Forks
- Główny antagonista jest słabo opisany, jest przedstawiony podobnie do głównego bohatera z tym wyjątkiem, że on jest zły. Więcej nie ma.
ps. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy w tej książce rodzina Cullenów jest wegetarianami i zabijają tylko zwierzęta i tylko ich krwią się żywią. Co sprawia, że nie są oni pełni "siły". Doktor tak doktor Cullen jak można się domyślić pracuje w szpitalu więc czemu oni on nie podbiera krwi co oddają ludzie lub czemu nie kradną jej z większych miast skoro jednego z wampirów w rodzinie nadprzyrodzoną mocą jest siła, której on nie może wykorzystać bo pije krew zwierząt.
Każdy pewnie zna nieszczęsną filmową sagę Zmierzch i ma już na ten temat wyrobioną opinie mimo iż pewnie nawet filmu nie widział, a do książek nawet nie zajrzał mimo to warto jednak warto coś wspomnieć o adaptacji filmowej przed napisaniem opinii o książce. Nie będę tu pisał, że filmy są dobre ponieważ to nie jest prawda. Jedyną rzeczą jaką ratuje pierwszy film jest kunszt...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka zawiera fajne przykłady, i jest dość prosta w czytaniu, jednak ilość przykładów jest zbyt mała jak i skupienie się na ogólnikach nie pomaga. Lepsze byłyby przykłady dla jakieś organizacji z jakimś 10 stronicowym wstępem w książce.
Ogólnie polecam,ale przed czytaniem należy zapoznać się z podstawami BPMN na jakieś stronie internetowej bądź kursie na youtube.
Książka zawiera fajne przykłady, i jest dość prosta w czytaniu, jednak ilość przykładów jest zbyt mała jak i skupienie się na ogólnikach nie pomaga. Lepsze byłyby przykłady dla jakieś organizacji z jakimś 10 stronicowym wstępem w książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOgólnie polecam,ale przed czytaniem należy zapoznać się z podstawami BPMN na jakieś stronie internetowej bądź kursie na youtube.