-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
Przykro mi, ale ta książka to straszna nuuuuda. Język - przekombinowany wysiłek. Bohaterowie - szczególnie główna bohaterka - nic fascynującego. Świat - może i trochę oryginalny, ale... To nie wystarczy.
Jak ktoś wcześniej napisał - książka niby nie jest długa, de facto składa się z paru rozwleczonych scen.
Bywają dobre eksperymenty językowe i fabularne, ale dla mnie Gnoza do takich się nie zalicza.
Przykro mi, ale ta książka to straszna nuuuuda. Język - przekombinowany wysiłek. Bohaterowie - szczególnie główna bohaterka - nic fascynującego. Świat - może i trochę oryginalny, ale... To nie wystarczy.
Jak ktoś wcześniej napisał - książka niby nie jest długa, de facto składa się z paru rozwleczonych scen.
Bywają dobre eksperymenty językowe i fabularne, ale dla mnie...
Sprawnie napisane, z dużą dozą humoru, satyryczno-fantastyczne opowiadania o rosyjskiej mentalności, społecznych sztancach, wierchuszkach władzy i rosyjskiej gospodarce ;)
Biały telefon, dary, wiatr z zachodu, programy telewizyjne bliżej ludu, propaganda i inne smaczki, które można odnieść nie tylko z rosyjskiej rzeczywistości. ;) Polecam :)
Sprawnie napisane, z dużą dozą humoru, satyryczno-fantastyczne opowiadania o rosyjskiej mentalności, społecznych sztancach, wierchuszkach władzy i rosyjskiej gospodarce ;)
Biały telefon, dary, wiatr z zachodu, programy telewizyjne bliżej ludu, propaganda i inne smaczki, które można odnieść nie tylko z rosyjskiej rzeczywistości. ;) Polecam :)
Dla mnie wyjątkowo słaba powieść - mnóstwo absurdalnych scen, które chyba tylko facet mógł napisać, na przykład.: Oddział gwałci ciężarną kobietę, bardzo brutalnie, kobieta roni, a niewiele czasu potem ma chcicę i uprawia seks z facetem. Tia... A potem okazuje się, że mimo "wszystkiego porozrywanego w środku", ta kobieta zachodzi w ciążę bliźniaczą (fejspalm).
Większość fabuły zresztą kręci się wokół romansu, mimo że wykreowany świat jest całkiem intrygujący, to i tak oczywiście główny bohater przeżywa infantylną fascynację. I jak już człowiek ma nadzieję, że coś się ruszy fabularnie po Barcelonie, to niestety, po chwili znowu wpadamy w ten sam infantylno-miłosny kanał.
Co więcej? Strasznie słabe i sztuczne dialogi. Umiarkowany styl (choć to może jest kwestia tłumaczenia).
Ogólnie - wymęczyłam tę powieść, ale - co jest plusem - później odkryłam zbiór opowiadań Głuchowskiego "Witajcie w Rosji" - i te dla odmiany polecam. Zaskakująco dobre, szczególnie w porównaniu z "Futu.Re".
Dla mnie wyjątkowo słaba powieść - mnóstwo absurdalnych scen, które chyba tylko facet mógł napisać, na przykład.: Oddział gwałci ciężarną kobietę, bardzo brutalnie, kobieta roni, a niewiele czasu potem ma chcicę i uprawia seks z facetem. Tia... A potem okazuje się, że mimo "wszystkiego porozrywanego w środku", ta kobieta zachodzi w ciążę bliźniaczą (fejspalm).
Większość...
2020-12-14
2020-10-16
Piękna wyobraźnia, świetny styl, zaskakujące zakończenie :) Dla mnie bomba.
Tylko te motywy z kobietami cokolwiek irytujące swoją sztampowością;) za to jedna gwiazdka mniej.
Piękna wyobraźnia, świetny styl, zaskakujące zakończenie :) Dla mnie bomba.
Tylko te motywy z kobietami cokolwiek irytujące swoją sztampowością;) za to jedna gwiazdka mniej.
2020-10-16
Najsłabszy tom, najbardziej schematyczny, przewidywalny i po prostu, odnoszę wrażenie, napisany na siłę. Jakby autorka wypstrykała się z pomysłów na Brune. Niestety, nie wyjaśniona sprawa zmiany świecenia oczu ze złotego na seledynowy i ostatni rozdział mogą świadczyć, ze będzie i VI tom...
Najsłabszy tom, najbardziej schematyczny, przewidywalny i po prostu, odnoszę wrażenie, napisany na siłę. Jakby autorka wypstrykała się z pomysłów na Brune. Niestety, nie wyjaśniona sprawa zmiany świecenia oczu ze złotego na seledynowy i ostatni rozdział mogą świadczyć, ze będzie i VI tom...
Pokaż mimo to
Cały cykl o Vesperze jest napisany baaaardzo przewidywalnie, wręcz schematycznie. Ok, sprawność rzemieślnicza jest, na relaksujące czytadło te książki się nadają, ale nie budzą zachwytu, nie wyrywają z piersi okrzyku WOW ;)
Czyli - przeczytać można dla jeno czystej rozrywki, mało wymagającej, nic więcej.
Cały cykl o Vesperze jest napisany baaaardzo przewidywalnie, wręcz schematycznie. Ok, sprawność rzemieślnicza jest, na relaksujące czytadło te książki się nadają, ale nie budzą zachwytu, nie wyrywają z piersi okrzyku WOW ;)
Czyli - przeczytać można dla jeno czystej rozrywki, mało wymagającej, nic więcej.
2020-09-08
W moim odczuciu genialnie napisana powieść, przepięknie oddająca sposób widzenia świata mityczno-baśniowy, wcale nie tak daleki od naszych czasów. Cudowny język, przekorna zabawa z czytelnikiem i jego oczekiwaniami, zderzenie magii z wydarzeniami historycznymi...
Powieść Radka Raka przypomina mi książki z nurtu iberoamerykańskiego realizmu magicznego, tyle że w naszej galicyjsko-słowiańskiej odsłonie.
W moim odczuciu genialnie napisana powieść, przepięknie oddająca sposób widzenia świata mityczno-baśniowy, wcale nie tak daleki od naszych czasów. Cudowny język, przekorna zabawa z czytelnikiem i jego oczekiwaniami, zderzenie magii z wydarzeniami historycznymi...
Powieść Radka Raka przypomina mi książki z nurtu iberoamerykańskiego realizmu magicznego, tyle że w naszej...
2020-07-02
Bardzo przewidywalna fabuła, ilość zabójstw w pewnym momencie zaczyna wręcz nudzić, a głupie zachowania bohaterów irytują.
Początek zapowiada się ciekawie, ale im dalej, tym gorzej i bardziej wnerwiająco.
No i te męskie marzenia o osiemnastoletniej dziewicy z dużymi piersiami, która chętnie się kocha...
Generalnie: czytadło.
Bardzo przewidywalna fabuła, ilość zabójstw w pewnym momencie zaczyna wręcz nudzić, a głupie zachowania bohaterów irytują.
Początek zapowiada się ciekawie, ale im dalej, tym gorzej i bardziej wnerwiająco.
No i te męskie marzenia o osiemnastoletniej dziewicy z dużymi piersiami, która chętnie się kocha...
Generalnie: czytadło.
2020-06-01
Ilość błędów językowych, korektorskich powala i wręcz dyskwalifikuje tę książkę.
Sama historia tak sobie opowiedziana, prosta i niezbyt trzymająca się kupy.
Nie polecam.
Ilość błędów językowych, korektorskich powala i wręcz dyskwalifikuje tę książkę.
Sama historia tak sobie opowiedziana, prosta i niezbyt trzymająca się kupy.
Nie polecam.
Bardzo słaba pod względem językowym powieść. Te ciągłe doprecyzowania, opisy do 10 pokoleń wstecz;) strasznie to męczące. Przez 3\4 powieści się zżymałam na ten fatalny i amatorski styl, fabuła też mnie nudziła, podobnie jak zalew imion różnych bohaterów i ich pociotków irytował, ale końcówka jednak mnie wciągnęła, bo nie była napisana na pełnej sztampie. Dzięki temu daję 4 gwiazdki, inaczej dałabym 3.
To moje pierwsze i ostatnie spotkanie z tą autorką.
Bardzo słaba pod względem językowym powieść. Te ciągłe doprecyzowania, opisy do 10 pokoleń wstecz;) strasznie to męczące. Przez 3\4 powieści się zżymałam na ten fatalny i amatorski styl, fabuła też mnie nudziła, podobnie jak zalew imion różnych bohaterów i ich pociotków irytował, ale końcówka jednak mnie wciągnęła, bo nie była napisana na pełnej sztampie. Dzięki temu daję 4...
więcej Pokaż mimo to