-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-04-30
2024-04-27
na początku mi się podobało, ale im dalej, tym bardziej się nudziłam. gdy skończyła się akcja związana z rekrutacją, ta książka straciła wszystko co ją wyróżniało. no i było dość poważnie, a ja oczekiwałam silly little romansu. ale w porównaniu do the love hypothesis nastąpił chyba jakiś postęp, bo bohaterowie nie zachowują się już jak gimnazjaliści, więc w chwili zamroczenia umysłu / słabości pewnie sięgnę po kolejną książkę pani hazelwood
plot summary: ona nie potrzebuje chopa tylko terapii, ale to ameryka i tam wszystko jest zj3bane, więc nie ma ubezpieczenia zdrowotnego
na początku mi się podobało, ale im dalej, tym bardziej się nudziłam. gdy skończyła się akcja związana z rekrutacją, ta książka straciła wszystko co ją wyróżniało. no i było dość poważnie, a ja oczekiwałam silly little romansu. ale w porównaniu do the love hypothesis nastąpił chyba jakiś postęp, bo bohaterowie nie zachowują się już jak gimnazjaliści, więc w chwili...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-25
daleko od mojej strefy komfortu, ale obiektywnie dobre i przepięknie wydane
daleko od mojej strefy komfortu, ale obiektywnie dobre i przepięknie wydane
Pokaż mimo to2024-04-24
świetne wprowadzenie do twórczości daphne du maurier. zbiór bardzo równy, co rzadko się zdarza, i zachęcający do sięgnięcia po inne dzieła autorki. dawka grozy idealna dla mojego strachliwego serduszka.
świetne wprowadzenie do twórczości daphne du maurier. zbiór bardzo równy, co rzadko się zdarza, i zachęcający do sięgnięcia po inne dzieła autorki. dawka grozy idealna dla mojego strachliwego serduszka.
Pokaż mimo to2024-04-22
dziemkuje pan mark fisher ide klepać licencjat 🙏
dziemkuje pan mark fisher ide klepać licencjat 🙏
Pokaż mimo to2024-04-15
bardzo rzadko zdarza mi się tak mówić o książce, ale. to. serio. powinien. przeczytać. każdy.
!
mocny reportaż, momentami wręcz przerażający. nie do pomyślenia, że całą grupę ludzi pozostawiono samym sobie. dobrze, że więcej się o tym mówi. patrzę na biblioteczne pieczątki z datami i bardzo cieszy mnie fakt, że odkąd ta książka się pojawiła, jest non-stop wypożyczona. niech świadomość rośnie i sytuacja się zmienia na lepsze jak najszybciej.
bardzo rzadko zdarza mi się tak mówić o książce, ale. to. serio. powinien. przeczytać. każdy.
!
mocny reportaż, momentami wręcz przerażający. nie do pomyślenia, że całą grupę ludzi pozostawiono samym sobie. dobrze, że więcej się o tym mówi. patrzę na biblioteczne pieczątki z datami i bardzo cieszy mnie fakt, że odkąd ta książka się pojawiła, jest non-stop wypożyczona....
2024-04-02
2024-03-22
2024-03-08
2024-03-02
lepsza od wkurzającej "tippi i ja". cieszę się, że dałam autorce drugą szansę. wciąż jednak nie bez zastrzeżeń: mam problem z zakończeniem, gdzie nagle wszystkie magicznie się rozwiązało w ciągu 20 stron (zapisanych, przypominam, wierszem, więc to było naprawdę malutko tekstu)
lepsza od wkurzającej "tippi i ja". cieszę się, że dałam autorce drugą szansę. wciąż jednak nie bez zastrzeżeń: mam problem z zakończeniem, gdzie nagle wszystkie magicznie się rozwiązało w ciągu 20 stron (zapisanych, przypominam, wierszem, więc to było naprawdę malutko tekstu)
Pokaż mimo to2024-02-29
2024-02-22
choć początkowo byłam do tej serii bardzo negatywnie nastawiona, przyzwyczaiłam się już do jej specyfiki na tyle, by przymrużyć oko na pewne aspekty i czerpać przyjemność z lektury. audiobook w wykonaniu marty markowicz - chef's kiss, moja ulubiona lektorka jak zwykle nie zawiodła.
p.s. jestem fanką siedmiolatki, która dziennie czyta po trzy książki i zna wszystkie dzieła szekspira
choć początkowo byłam do tej serii bardzo negatywnie nastawiona, przyzwyczaiłam się już do jej specyfiki na tyle, by przymrużyć oko na pewne aspekty i czerpać przyjemność z lektury. audiobook w wykonaniu marty markowicz - chef's kiss, moja ulubiona lektorka jak zwykle nie zawiodła.
p.s. jestem fanką siedmiolatki, która dziennie czyta po trzy książki i zna wszystkie dzieła...
2024-02-10
super! ładna kreska, wiarygodne postacie, naturalne dialogi. podobało mi się tak bardzo, że nawet nie obniżę oceny za brak tłumaczenia tytułu. (ale serio jaguar, co z wami nie tak. weźcie tłumaczcie tytuły.)
super! ładna kreska, wiarygodne postacie, naturalne dialogi. podobało mi się tak bardzo, że nawet nie obniżę oceny za brak tłumaczenia tytułu. (ale serio jaguar, co z wami nie tak. weźcie tłumaczcie tytuły.)
Pokaż mimo to2024-02-08
2024-02-02
mój ulubiony tom jak na razie, dużo kontekstu z przeszłości
mój ulubiony tom jak na razie, dużo kontekstu z przeszłości
Pokaż mimo to
mój beef z jadowską odwołany, negatywne wrażenia z pierwszego tomu zatarte
mój beef z jadowską odwołany, negatywne wrażenia z pierwszego tomu zatarte
Pokaż mimo to