rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka w padła w moje ręce przez przypadek w czasie podróży samochodem jako pasażer nie miałem swojej książki wiec zabrałem się za ta pozycje mimo , ze zniechęciła mnie biografia autora. Redaktor Playboya pomyślałem znowu teksty w stylu macho dla ładnie dbających facetów z marzeniami o byciu komandosem i tak dalej … o dziwo książkę czytało się fajnie i nie była tak bardzo przesadzona jak sobie myślałem, sprawdza się tutaj stare porzekadło „ Nie oceniaj książki po okładce” i mimo , że książka nie stanie się pozycja która wyryje piętno na lata w polskiej literaturze to polecam serdecznie.

Książka w padła w moje ręce przez przypadek w czasie podróży samochodem jako pasażer nie miałem swojej książki wiec zabrałem się za ta pozycje mimo , ze zniechęciła mnie biografia autora. Redaktor Playboya pomyślałem znowu teksty w stylu macho dla ładnie dbających facetów z marzeniami o byciu komandosem i tak dalej … o dziwo książkę czytało się fajnie i nie była tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka Forsyth’a która zachwyca nas tym razem historia najemników i przygotowaniem puczu. Choć jak zawsze czyta się świetnie i styl Fredericka zachwyca to jednak w tej pozycji czuje się niedosyt i brak w końcówce napięcia. Autor od momentu przygotowan do samej akcji rozpieszcza nas swoim stylem i w kulminacyjnym momencie wszystko opisane jest na szybko i w skrócie jakby autor nie chciał się dzielić celowo wydarzeniami i opisami drastycznych wydarzeń . Na plus jak zawsze można poczytać w internecie o prawdziwych zdarzeniach które byly tłem, wzorem dla autora. Serdecznie polecam🫡

Kolejna książka Forsyth’a która zachwyca nas tym razem historia najemników i przygotowaniem puczu. Choć jak zawsze czyta się świetnie i styl Fredericka zachwyca to jednak w tej pozycji czuje się niedosyt i brak w końcówce napięcia. Autor od momentu przygotowan do samej akcji rozpieszcza nas swoim stylem i w kulminacyjnym momencie wszystko opisane jest na szybko i w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając po kolei książki autora stwierdzam , ze są coraz lepsze . Historia z nagromadzeniem tylu niespodzianek , ze czytając nie można było doczekać się zakończenia . Pomysłowość autora jak i szczegóły techniczne w rożnej tematyce sprawiają , ze czyta się z zaciekawieniem. Sadze , ze przedstawiony wątek można przypisać zdarzeniom sprzed kilku lat( ISIS i mlodzi muzułmanie urodzeni za granica chcący walczyć o ideały).Serdecznie polecam 🫡

Czytając po kolei książki autora stwierdzam , ze są coraz lepsze . Historia z nagromadzeniem tylu niespodzianek , ze czytając nie można było doczekać się zakończenia . Pomysłowość autora jak i szczegóły techniczne w rożnej tematyce sprawiają , ze czyta się z zaciekawieniem. Sadze , ze przedstawiony wątek można przypisać zdarzeniom sprzed kilku lat( ISIS i mlodzi muzułmanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja druga książka Fredericka Forsytha i powiem szczerze jak na razie najlepsza. Styl jak zauważyłem i co mi sie podoba, otacza nas zdarzeniami tak szczegółowymi , ze można je uznać za prawdziwe i na pewno tło przedstawionych historii są prawdziwe . Polecam serdecznie i zabieram sie do kolejnej ksiazki Fredericka.😎

Moja druga książka Fredericka Forsytha i powiem szczerze jak na razie najlepsza. Styl jak zauważyłem i co mi sie podoba, otacza nas zdarzeniami tak szczegółowymi , ze można je uznać za prawdziwe i na pewno tło przedstawionych historii są prawdziwe . Polecam serdecznie i zabieram sie do kolejnej ksiazki Fredericka.😎

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja ta znalazła mnie a nie ja ją. Pomagając w sprzątaniu piwnicy wypadła ze sterty starych podręczników i biorąc do ręki coś tytuł mi mówił , wiec postanowiłem ja przeczytać i nie żałuje. Jak dla mnie świetna książka choć w końcówce trochę przyspiesza jakby autor już chciałby przejść do końca i zakończyć przygodę Szakala.
Lektora skłoniła mnie do pozostałych pozycji autora i mimo , ze nie byłem fanem kryminałów to z pewnością kolejne lektora mnie nie zawiodą. Polecam książkę jako klasyk który cofnie nas w czasy gdzie brak jest internetu itp. Można zastanowić się czy łatwiej było zorganizować takie „zlecenie” dawniej czy tez teraz w dzisiejszych czasach gdzie większość rzeczy możemy sami sfałszować, ale kosztem tego , ze jesteśmy obserwowani przez kamery itp.

Pozycja ta znalazła mnie a nie ja ją. Pomagając w sprzątaniu piwnicy wypadła ze sterty starych podręczników i biorąc do ręki coś tytuł mi mówił , wiec postanowiłem ja przeczytać i nie żałuje. Jak dla mnie świetna książka choć w końcówce trochę przyspiesza jakby autor już chciałby przejść do końca i zakończyć przygodę Szakala.
Lektora skłoniła mnie do pozostałych pozycji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie dla każdego , mianowicie dlatego , ze opisuje historie i dzieje miasta Żagań. Z racji , że Żagań jest miastem w którym się urodziłem i wychowałem , książka wspaniała, dla każdego innego ciekawa pozycja , autor naprawdę ma dar pisania, czyta się lekko i szybko, piękne opisy i poczucie humoru autora. Tak wiec polecam serdecznie.

Książka nie dla każdego , mianowicie dlatego , ze opisuje historie i dzieje miasta Żagań. Z racji , że Żagań jest miastem w którym się urodziłem i wychowałem , książka wspaniała, dla każdego innego ciekawa pozycja , autor naprawdę ma dar pisania, czyta się lekko i szybko, piękne opisy i poczucie humoru autora. Tak wiec polecam serdecznie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Paragraf 22 niby jedna z książek która trzeba przeczytać, fenomen itd. Moim zdaniem nic szczególnego w niej nie znalazłem by powrócić do niej jeszcze raz i umieścić ja jako obowiązkowa lektore. Oczywiście na plusy przykuwają rożnego rodzaje opisy bohaterów które naprawdę zadziwiają pozytywnie, rożnego rodzaje absurdy wojskowe i tyle z plusów, z minusów oczywiście pogmatwane losy bohaterów , czasem już nie wiedziałem o co chodzi ale sadze ,ze to był specjalny zabieg autora by poczuć się jak nasz bohater czyli skołowany, czasem zbyt nudna i mało było opisów działań wojennych które jednak jak były były świetnie opisane i przez to czuje się niedosyt. Nie wiem czy sięgnę po druga cześć Paragrafu , ale na pewno przeczytam coś innego tego autora.

Paragraf 22 niby jedna z książek która trzeba przeczytać, fenomen itd. Moim zdaniem nic szczególnego w niej nie znalazłem by powrócić do niej jeszcze raz i umieścić ja jako obowiązkowa lektore. Oczywiście na plusy przykuwają rożnego rodzaje opisy bohaterów które naprawdę zadziwiają pozytywnie, rożnego rodzaje absurdy wojskowe i tyle z plusów, z minusów oczywiście...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ujęła mnie prostota i pozwoliła zżyć się z bohaterami tym bardziej , że przeżyło się podobną przygodę choć nie tak drastyczna i długa ale książka wbiła się jak igła między drugie a trzecie żebro w jamę opłucną tak bardzo , że została w moim skromnym rankingu w pierwszej trójce. Ja osobiście pokochałem tą pozycje nawet bardziej od serialu i nie zawiodłem się na niej, sadze co zdarza się nieczęsto , że będę wracał do niej by poprawić sobie samopoczucie. Polecam serdecznie👍🫡

Książka ujęła mnie prostota i pozwoliła zżyć się z bohaterami tym bardziej , że przeżyło się podobną przygodę choć nie tak drastyczna i długa ale książka wbiła się jak igła między drugie a trzecie żebro w jamę opłucną tak bardzo , że została w moim skromnym rankingu w pierwszej trójce. Ja osobiście pokochałem tą pozycje nawet bardziej od serialu i nie zawiodłem się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy raz przeczytałem autora z Japonii i byłem miłe zaskoczony, książkę czytało się szybko nawet za szybko jedynym minusem dla mnie jak pewnie dla wielu czytelników było połapać się z imionami naszych bohaterów ale jakoś da się przez to przebrnąć . Polecam mimo , ze książka jest dość brutalna to jednak ten styl pisania sprawił ,ze jak już wspomniałem jestem mile zaskoczony i polecam serdecznie przedstawiona pozycje. Jeśli ktoś zna podobny styl proszę o wiadomość😎

Pierwszy raz przeczytałem autora z Japonii i byłem miłe zaskoczony, książkę czytało się szybko nawet za szybko jedynym minusem dla mnie jak pewnie dla wielu czytelników było połapać się z imionami naszych bohaterów ale jakoś da się przez to przebrnąć . Polecam mimo , ze książka jest dość brutalna to jednak ten styl pisania sprawił ,ze jak już wspomniałem jestem mile...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po pierwszych stronach książki byłem przekonany , że utrzyma ten poziom do końca ale niestety kolejne rozdziały były nudne i rozczarowały mnie do reszty pod koniec znowu było ciekawie ale to za mało. Porównywać tę pozycje do Szwejka to moim zdaniem niesmaczny żart, może inne książki autora wypadają lepiej , nie wiem zapoznam się , ale tę pozycje raczej nie poleciłbym czytelnikowi który zachwycał się Szwejkiem.

Po pierwszych stronach książki byłem przekonany , że utrzyma ten poziom do końca ale niestety kolejne rozdziały były nudne i rozczarowały mnie do reszty pod koniec znowu było ciekawie ale to za mało. Porównywać tę pozycje do Szwejka to moim zdaniem niesmaczny żart, może inne książki autora wypadają lepiej , nie wiem zapoznam się , ale tę pozycje raczej nie poleciłbym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jak dla mnie jedna z lepszych można powiedzieć , że jedna z moich ullubionych tytułów. W skrócie polecam każdemu kto nie wie czy raczej nie rozumie czym był komunizm i na jakich zasadach działa. Nie zdradzam szczegółów gdyż książka nie jest zbyt obszerną pozycją a warta przeczytania do końca ze względu na Orwellowskie powiedzenia ktore są same w sobie perełkami. Pozdrawiam i zachęcam do lektury.

Książka jak dla mnie jedna z lepszych można powiedzieć , że jedna z moich ullubionych tytułów. W skrócie polecam każdemu kto nie wie czy raczej nie rozumie czym był komunizm i na jakich zasadach działa. Nie zdradzam szczegółów gdyż książka nie jest zbyt obszerną pozycją a warta przeczytania do końca ze względu na Orwellowskie powiedzenia ktore są same w sobie perełkami....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po tytule pomyślałem o szerszym wgladzie w prywatne armie. Autor skupia sie w większości na naszym rejonie Europy wschodniej między innymi Grupie Wagnera a pozostałe wątki innych armii są tylko pobocznym tematem lub wspomnieniem tak jak konflikt w Mali gdzie główne skrzypce w działaniach brała Francuska Legia cudzoziemska a szczególnie 2REP tj. spadochroniarze z Kalwi. Sądze ,że tytuł lekko myli gdyż spodziewałem sie czegoś innego. Całość jednak dość ciekawie opisuje co dzieje sie u sąsiadów , duże wrażenie sprawia opis działania służb specjalnych a w dzisiejszym czasie tj. napaści na Ukrainie lektura obowiązkowa gdyż poukłada trochę "puzli" i da szerszy obraz sytuacji w jakiej znajduje się Ukraina. Pozdrawiam i mimo wszystko polecam

Po tytule pomyślałem o szerszym wgladzie w prywatne armie. Autor skupia sie w większości na naszym rejonie Europy wschodniej między innymi Grupie Wagnera a pozostałe wątki innych armii są tylko pobocznym tematem lub wspomnieniem tak jak konflikt w Mali gdzie główne skrzypce w działaniach brała Francuska Legia cudzoziemska a szczególnie 2REP tj. spadochroniarze z Kalwi....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książke Chrisa Vossa trafiłem przez przypadek. Oblana kawą, pognieciona widać, że już pare razy ksiażka była "molestowana" , mimo takiego wygladu książk co raczej odrzuca mnie od brania czegoś takiego do ręki i dodatkowo do
osób tak dbających o książki to zabrałem się do czytania. Książka zaciekawiła mnie bardzo , swoją prostotą pisania wręcz zauroczyła. Nie miałem pojęcia o negocjacjach i sądze nie będe miał możliwości bycia negocjatorem jak Chris 😉to książka uświadomiło mi jak rozmawiać z ludzmi z pracy, z żoną czy też z córką...jest to książka dla tych co w pierwszej chwili wybuchają złościa, zaczynają "pokazywać różki" , dąsać sie a po ostygnieciu łagodzić sytuacje ( z żoną gwarantowane kwiaty na przeprosiny i przyznanie, że jest się dupkiem🤔 napisałem to...tak👏). Ksiażka pokazuje właśnie jak zapobiec kupowaniu kwiatów na przykładach o wiele bardziej poważnych niż wspomniana wyżej sytuacja i w dodatku osiągnać swój cel nie idąc na kompromis.
Wspomniana lektura tak mi się spodobała , że zakupiłem "Pułapki myślenia" Kahnemana i " Czarny łabędź" Taleba. Pozdrawiam

Po książke Chrisa Vossa trafiłem przez przypadek. Oblana kawą, pognieciona widać, że już pare razy ksiażka była "molestowana" , mimo takiego wygladu książk co raczej odrzuca mnie od brania czegoś takiego do ręki i dodatkowo do
osób tak dbających o książki to zabrałem się do czytania. Książka zaciekawiła mnie bardzo , swoją prostotą pisania wręcz zauroczyła. Nie miałem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając różne opinie na temat tej książki zgodzę się z jednym na 100% nie jest ona poświęcona opisaniu techniki Wim Hofa. Więc jeżeli ktokolwiek szukał cokolwiek na temat Wima i jego techniki to się zawiedzie. O czym jest ta książka? W sumie autor opisuję jak wziął się za siebie dzięki szkoleniu z Wimem Hofem za które zapłacił nie małe pieniądze a następnie opisuję swoją przygodę jak z kolesia z nadwagą stał się wysportowanym facetem. W sumie nic specjalnego.
Książka przykuwa okładką po której można było spodziewać się czegoś więcej z racji tego , że sam "Morsuję się" oczekiwałem czegoś więcej... niestety nic w niej nie znalazłem prócz porad jak żyć zdrowo...
Jeżeli kogoś interesuję metoda Wima Hofa jak to osiągnął to należy szukać podstaw jego nauczania w Tybetańskiej jodze oddechu a mianowicie praktyce Tummo , która pozwala rozgrzać ciało nawet o 8 stopni. Tytuły "Tybetańska Księga Zdrowia"autor Chenagtsang, "Tybetańska Joga Oddechu" autora Chumba i Ute Lama,"Tsalung i tummo" autora Drubdra khenpo Tsultrim Tenzin., w wymienionych książkach jest tylko namiastka techniki Tummo więc jeżeli ktoś szuka kopalni wiedzy w nich na wspomniany temat też nie zaspokoi swojej ciekawości.
Polecam natomiast aplikację Wim Hofa (oczywiście darmowe podstawowe rzeczy) w której jest trening oddychania który po ponad 2 tygodniach korzystania regularnie przynosi korzyści.
Pozdrawiam.

Czytając różne opinie na temat tej książki zgodzę się z jednym na 100% nie jest ona poświęcona opisaniu techniki Wim Hofa. Więc jeżeli ktokolwiek szukał cokolwiek na temat Wima i jego techniki to się zawiedzie. O czym jest ta książka? W sumie autor opisuję jak wziął się za siebie dzięki szkoleniu z Wimem Hofem za które zapłacił nie małe pieniądze a następnie opisuję swoją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powodem ,że książka wbiła mnie w fotel i zszokowała było to , że została napisana w 1949 roku, a opisuję istny system stalinizmu czy tez komunizmu w złym znaczeniu oczywiści ( nie czepiajmy się terminologii za młody jestem żeby przeżyć czasy komunizmu a troli nie brakuje ;)).
Wracając do książki opisuje straszne czasy, tak realnie ,że naprawdę przykro się robi, nie zmienia to faktu ,że powoli wciąga czytelnika w tak straszny świat. Czasem przydługie opisy nudzą tak bardzo, że chce się to porzucić, czasem wszystko jest tak opisane jak by było to napisane dość niedawno a czasem ma się wrażenie , że dzieję się to teraz w naszych czasach.
Podsumowując książka warta przeczytania chociaż ciężka w niektórych momentach , zakończenie zbija z nóg i kończy się dosyć niespodziewanie gdy cała akcja nabiera tempa.
Polecam serdecznie.

Powodem ,że książka wbiła mnie w fotel i zszokowała było to , że została napisana w 1949 roku, a opisuję istny system stalinizmu czy tez komunizmu w złym znaczeniu oczywiści ( nie czepiajmy się terminologii za młody jestem żeby przeżyć czasy komunizmu a troli nie brakuje ;)).
Wracając do książki opisuje straszne czasy, tak realnie ,że naprawdę przykro się robi, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zapowiadała się dosyć ciekawie, pewnego rodzaju klimatem lat 30, chęć przeżywania przygód i odkrywania nieodkrytych lądów, krain itp. , napisana łatwym językiem wciąga by potem nagle zwolnić stać się nudną i nagle szybko zakończyć, tak jak by autora gonił termin i postanowił w jedną noc na kolanie dokończyć dla świętego spokoju. Mimo to polecam .Żałuję, że takie mam odczucie co do takiego zakończenia i małego rozczarowania przy końcu.

Książka zapowiadała się dosyć ciekawie, pewnego rodzaju klimatem lat 30, chęć przeżywania przygód i odkrywania nieodkrytych lądów, krain itp. , napisana łatwym językiem wciąga by potem nagle zwolnić stać się nudną i nagle szybko zakończyć, tak jak by autora gonił termin i postanowił w jedną noc na kolanie dokończyć dla świętego spokoju. Mimo to polecam .Żałuję, że takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Samemu nie wiem co można napisać o tej książce gdyż była bardzo lekka, przyjemna a zarazem pouczająca w czytaniu. Książka uświadamia Nas a raczej uświadomiła Mnie czym naprawdę jest las jak i zarówno samo drzewo, wyjaśniło w przyjazny,łatwy i ciekawy sposób egzystencje "towarzyszy" naszego życia zarówno w mieście jak i lesie pierwotnym .Szczerze polecam w ramach odstresowania przeczytać tę książkę na dworze w okolicy jakiegoś lasku czy też nad jeziorem tak jak ja miałem okazję to uczynić i dzięki to innym okiem spojrzeć na drzewa w czasie spaceru w parku czy już wspomnianym wcześniej lesie.

Samemu nie wiem co można napisać o tej książce gdyż była bardzo lekka, przyjemna a zarazem pouczająca w czytaniu. Książka uświadamia Nas a raczej uświadomiła Mnie czym naprawdę jest las jak i zarówno samo drzewo, wyjaśniło w przyjazny,łatwy i ciekawy sposób egzystencje "towarzyszy" naszego życia zarówno w mieście jak i lesie pierwotnym .Szczerze polecam w ramach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po lekturze książki spodziewałem się czegoś innego niż tylko szczegółowych opisów zdarzeń tworzenia pułków i ich rozwiązywania czy też przeprowadzonych bitew przy braku jakiegokolwiek szkicu pozwalający uprościć wyobrażenie sobie tej że bitwy.Książce towarzyszy ogromny patos Legionistów a zwłaszcza oficerów francuskich którzy byli tak dzielni, że ginęli jako pierwsi w każdej z bitew. Sądzę, że łatwiej jest mi opisać czego oczekiwałem po tej książce a mianowicie brak jest szczegółów opartych na tradycjach Legii które jak już są to opisane są dość mizernie, skąd np. wzięły się symbole istniejących kompanii szkolnych takich jak ciężarówka czy też podkowa, historia białego kepi które w rzeczywistości było koloru khaki i zbielało od słońca i wiatrów Afryki, tak samo nurtujące są pytania czemu Legia tak powoli maszeruje czy też czemu w tak dużej mierze przejęte są tradycje wojskowe po niemieckich żołnierzach z okresu II wojny światowej takie jak np. cały komplet piosenek marszowych jak Westerwald, Ane Marii czy też prasowanie koszul na styl oficerów niemieckich.
Podsumowując książka była dla mnie nudna jeżeli ktoś oczekuje czegoś innego jak tylko suchej historii to szczerze nie polecam.Tak jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że jedna z polskich piosenek była śpiewana przez Legie a mianowicie "O mój rozmarynie" oczywiście ze zwolnionym tempem przystosowanym do marszu;)

Po lekturze książki spodziewałem się czegoś innego niż tylko szczegółowych opisów zdarzeń tworzenia pułków i ich rozwiązywania czy też przeprowadzonych bitew przy braku jakiegokolwiek szkicu pozwalający uprościć wyobrażenie sobie tej że bitwy.Książce towarzyszy ogromny patos Legionistów a zwłaszcza oficerów francuskich którzy byli tak dzielni, że ginęli jako pierwsi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze tak nudnej książki dawno nie czytałem. Choć po pierwszych stronach
zapowiadało się nieźle i wciągnęło mnie to z każdą kartką było gorzej.Zaczynając od samej narracji to nie odzwierciedlała dla mnie bohatera nie pasowała do niego była zbyt dojrzała.Pełno błędów związanych ze znajomością żołnierskich spraw, że tak to nazwę przykładem może być fakt że SS-mani posiadali tatuaże na ciele ale nie SS tylko grupę krwi i była ona tatuowana na tułowiu pod pachą czy też na żebrach a nie na kończynach dlatego, że kończyny urywa zazwyczaj.Natomiast co do tajemniczego autora sądzę, że jest nim Markus Zusak autor "Złodziejki książek" podobna narracja, styl pisania i też pochodzi z Australii.

Szczerze tak nudnej książki dawno nie czytałem. Choć po pierwszych stronach
zapowiadało się nieźle i wciągnęło mnie to z każdą kartką było gorzej.Zaczynając od samej narracji to nie odzwierciedlała dla mnie bohatera nie pasowała do niego była zbyt dojrzała.Pełno błędów związanych ze znajomością żołnierskich spraw, że tak to nazwę przykładem może być fakt że SS-mani...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć na początku śmieszy nas groteska ów naszego Oficera jego głupota i brak obycia w czymkolwiek z każdą przeczytaną stroną te jego wady są już mniej śmieszne choćby dlatego że prawdziwe . Książa w końcu przeraża i kończy się tragicznie nie dla naszego Oficera zresztą, chciało by się napisać po prostu ,że ten nasz Oficer był debilem (muszę użyć tego określenia ) i sądzę że nie był to jedyny taki przypadek w ich armii...Autor pokazuje nam na własnych życiowych doświadczeniach jak ZSRR traktowało zarówno swoich jak i wrogów tworząc im piekło, jak można było przerobić byle kogo w Oficera nabijając mu głowę straszną ideologią wyłączając przy tym swoje myśli i uczucia.

Choć na początku śmieszy nas groteska ów naszego Oficera jego głupota i brak obycia w czymkolwiek z każdą przeczytaną stroną te jego wady są już mniej śmieszne choćby dlatego że prawdziwe . Książa w końcu przeraża i kończy się tragicznie nie dla naszego Oficera zresztą, chciało by się napisać po prostu ,że ten nasz Oficer był debilem (muszę użyć tego określenia ) i sądzę że...

więcej Pokaż mimo to