rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Elaine traci nie tylko Bale’a, ale także swoje zdolności. Wszystko zaczyna się rozpadać, a wizja wojny staje się coraz bardziej realna. Siły Czerwonej Burzy odnoszą kolejne zwycięstwa, a Zielone Drżenie zaczyna tracić nadzieję… Nie mają oni bowiem jednego ze swoich najlepszych atutów - Bale’a. 💔

Elaine wie, że w pojedynkę nie uda się jej ochronić pravortexu… Dziewczyna wciąż ma nadzieję, że jej dawny Bale wróci… Czy uda się jej ochronić świat przed zagładą? Czy jednocześnie będzie musiała poświęcić miłość swojego życia?

Anna Benning znowi nie zawodzi swoich czytelników. Ostatni tom ma pokaźne rozmiary, liczy sobie bowiem lekko ponad 600 stron. Nudno jednak zdecydowanie nie jest, ponieważ co chwila coś się dzieje. Akcja toczy się bardzo dynamicznie i płynnie. Bohaterka w tej części nie walczy tylko o uratowanie świata, ale także Bale’a. Nie traci nadziei, że jej się to uda. Jej determinacja i poświęcenie oraz podróż w głąb samej siebie, aby ocalić ukochanego są godne podziwu.

„Vortex. Miłość, która jest początkiem” to fantastyczne zwieńczenie świetnej serii. Nie zawiodłam się. Trochę mi szkoda, że to już koniec, ale jestem usatysfakcjonowana. Zdecydowanie polecam! ♥️

Elaine traci nie tylko Bale’a, ale także swoje zdolności. Wszystko zaczyna się rozpadać, a wizja wojny staje się coraz bardziej realna. Siły Czerwonej Burzy odnoszą kolejne zwycięstwa, a Zielone Drżenie zaczyna tracić nadzieję… Nie mają oni bowiem jednego ze swoich najlepszych atutów - Bale’a. 💔

Elaine wie, że w pojedynkę nie uda się jej ochronić pravortexu… Dziewczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

„Nasze mroczne serca” to najnowsza książka uwielbianej przeze mnie Melissy Albert – autorki serii „Hazel Wood”.

Ivy wracając w nocy po imprezie razem ze swoim chłopakiem spotyka stojącą na środku drogi nagą kobietę. Jednak to nie jedyne upiorne wydarzenie, które ma miejsce… Ivy znajduje na martwego królika na podjeździe, w sejfie rodziców tajemnicze pudełko… Nastolatka ma przeczucie, że dzieje się coś dziwnego, a jej matka skrywa przed nią jakiś sekret. Tajemnice, które wyjdą na jaw na zawsze odmienią życie całej rodziny…

„Nasze mroczne serca” to fantastyczna zagadkowa historia, owiana mrokiem. Melissa Albert pisze w prosty, ale jednocześnie wyjątkowy sposób. Uwielbiam to, że jej książki są specyficzne, mroczne, ujmujące. Jej najnowszą powieść, podobnie jak „Hazel wood”, pochłonęłam błyskawicznie. Lektura jest lekka, ale niesamowicie wciągająca. Klimat, bohaterowie i pomysł bardzo mi się spodobały. Na plus zasługują dwie osie czasowe, autorka opisuje teraźniejszość głównej bohaterki Ivy, a także przeszłość jej matki. Zdecydowanie urozmaica to całą lekturę.

Nie sposób przejść obok tej książki obojętnie. „Nasze mroczne serca” to nie tylko piękna okładka, ale i świetna treść. To jedna z ciekawszych młodzieżówek, które miałam okazję przeczytać. Polecam!

www.instagram.com/rosemarie.reads

„Nasze mroczne serca” to najnowsza książka uwielbianej przeze mnie Melissy Albert – autorki serii „Hazel Wood”.

Ivy wracając w nocy po imprezie razem ze swoim chłopakiem spotyka stojącą na środku drogi nagą kobietę. Jednak to nie jedyne upiorne wydarzenie, które ma miejsce… Ivy znajduje na martwego królika na podjeździe, w sejfie rodziców tajemnicze pudełko… Nastolatka ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Dreadful” to pierwszy tom trylogii o Effie autorstwa Ohanki. Książka przyciąga piękną okładką, ale czy treść okaże się równie intrygująca?

Główną bohaterką powieści jest Effie Blake. Nastolatka wraz z bratem i mamą przenosi się do Australii, konkretnie do słonecznego Gold Coast. Effie marzy o tym, aby szybko zaaklimatyzować się w nowym miejscu i zapomnieć o trudnej przeszłości. Jej spokój burzy jednak Lucas Tate, który szybko zaczyna nastolatkę w równym stopniu irytować, jak i intrygować. Jest szkolnym wyrzutkiem, chłopakiem, który zwiastuje same kłopoty…

„Dreadful” to ciekawa książka młodzieżowa. Została napisana prostym i lekkim językiem, przez co czyta się ją naprawdę błyskawicznie, uważam jednak, że powinna być o wiele krótsza. Chwilami odnosiłam wrażenie jakby akcja na siłę została rozwleczona. Czasami też nie rozumiałam bezsensownego zachowania bohaterów, ale na szczęście ten aspekt nie dominował w mojej końcowej ocenie.

Bardzo spodobał mi się klimat tej historii, na początku trochę przesłodzony i uroczy, a później trochę mroczniejszy. Nie dajcie się zwieść, że to tylko romans, w tej historii jest coś znacznie więcej. Powieść jest wciągająca, napisana z poczuciem humoru i polotem. Chętnie sięgnę po kolejne części.

www.instagram.com/rosemarie.reads

„Dreadful” to pierwszy tom trylogii o Effie autorstwa Ohanki. Książka przyciąga piękną okładką, ale czy treść okaże się równie intrygująca?

Główną bohaterką powieści jest Effie Blake. Nastolatka wraz z bratem i mamą przenosi się do Australii, konkretnie do słonecznego Gold Coast. Effie marzy o tym, aby szybko zaaklimatyzować się w nowym miejscu i zapomnieć o trudnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nora jest córką znanej oszustki i naciągaczki. Została wychowana i zmuszona do odgrywania różnych ról. Była Rebeccą, Samanthą, Haley, Katie i Ashley. Nastolatka powoli zaczęła wracać do normalnego życia dzięki swojej siostrze. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia… gdy dziewczyna trafia w sam środek napadu na bank. Jej umiejętności w takiej sytuacji mogą okazać się bezcenne… Czy uda się jej wyjść cało z opresji i ochronić nie tylko tych, których kocha, ale także i innych?

„Dziewczyny, którymi byłam” to fantastyczna książka. Czytało mi się ją niezwykle szybko i z wypiekami na twarzy. Byłam ogromnie ciekawa tego jak dalej potoczy się akcja. Najbardziej spodobał mi się pomysł autorki na książkę – niesztampowy, wyróżniający się w tle innych pozycji młodzieżowych. Akcja toczy się bardzo dynamicznie, a czytelnik z każdą przeczytaną stroną poznaje coraz bliżej główną bohaterkę. Dodatkowo rozdziały są krótkie, przez co miałam wrażenie, że książkę czyta się wręcz błyskawicznie.

Powieść ta została także przepięknie wydrukowana! Świetna, przykuwająca wzrok okładka i czarno-białe strony to zdecydowanie powiew świeżości. „Dziewczyny, którymi byłam” to książka, która zasługuje na uwagę. Ma niepowtarzalny klimat, świetnych bohaterów i oryginalną fabułę. Polecam!


www.instagram.com/rosemarie.reads

Nora jest córką znanej oszustki i naciągaczki. Została wychowana i zmuszona do odgrywania różnych ról. Była Rebeccą, Samanthą, Haley, Katie i Ashley. Nastolatka powoli zaczęła wracać do normalnego życia dzięki swojej siostrze. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia… gdy dziewczyna trafia w sam środek napadu na bank. Jej umiejętności w takiej sytuacji mogą okazać się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zabójcza gra. Błyskotliwa zagadka. Zawrotna stawka.

Avery Grambs odkąd odziedziczyła ogromny spadek czyha na nią niebezpieczeństwo i musi na każdym kroku uważać. Tajemniczy bracia Grayson i Jameson wszędzie jej towarzyszą, a dziewczyna odnosi wrażenie, że nie może się od nich uwolnić.

Avery nadal poszukuje odpowiedzi na pytanie dlaczego to ona odziedziczyła gigantyczny spadek, skoro nic jej nie łączy z Hawthorne'ami.

Jaki Avery może mieć związek z tą rodziną?

Kontynuacja okazała się jeszcze lepsza niż myślałam! Ta seria jest fantastyczna, czyta się ją z niesłabnącym zainteresowaniem i zaangażowaniem. W drugim tomie zagadki mnożą się jeszcze bardziej, pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. Czytelnik wraz z Avery i innymi bohaterami próbuje rozwikłać zagadkę dlaczego to zwyczajna nastolatka dziedziczy bajeczną fortunę.

Autorka podobnie jak w 1 części sprawnie lawiruje zagadkami oraz tajemnicami. Całość zbudowanej przez nią intrygi jest zachwycająca.

The Inheritance Games to seria po którą zdecydowanie warto sięgnąć. To nie jest jedynie płytka młodzieżówka. To historia, która z pewnością skradnie serca starszych czytelników!

www.instagram.com/rosemarie.reads

Zabójcza gra. Błyskotliwa zagadka. Zawrotna stawka.

Avery Grambs odkąd odziedziczyła ogromny spadek czyha na nią niebezpieczeństwo i musi na każdym kroku uważać. Tajemniczy bracia Grayson i Jameson wszędzie jej towarzyszą, a dziewczyna odnosi wrażenie, że nie może się od nich uwolnić.

Avery nadal poszukuje odpowiedzi na pytanie dlaczego to ona odziedziczyła gigantyczny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam wczoraj książkę „What beauty there is” i… wow! Całkowicie niespodziewałam się, że powieść młodzieżowa wywoła tyle emocji!

Jack Dahl nigdy nie miał łatwego życia. Odkąd pamięta musi opiekować się swoim młodszym bratem, bo na rodziców nie może liczyć. Kiedy jego mama popełnia samobójstwo, a ojciec jest w więzieniu za handel narkotykami. Jack, aby ochronić brata przed wizją opieki społecznej postanawia odnaleźć walizkę z tymi pieniędzmi, które jego ojciec ukrył przed swoim skazaniem.

Ava Bardem jest córką bezwzględnego ojca, który kontrolował ją przez całe życie. Victor Bardem także chce odnaleźć walizkę z pieniędzmi, ponieważ przed laty był wspólnikiem ojca braci.

Ava staje przed wyborem: czy być wierną swojemu ojca czy pomóc osobom, które tego potrzebują… i wyzwolić się w końcu spod wpływu swojego okrutnego ojca.

Totalnie zakochałam się w tej książce. Piękna okładka i wartościowe wnętrze. Ciężko mi będzie zapomnieć o tej historii i chyba nawet nie chcę. Takie powieści zostają w naszych sercach na zawsze. Polecam. 🤍

www.instagram.com/rosemarie.reads

Przeczytałam wczoraj książkę „What beauty there is” i… wow! Całkowicie niespodziewałam się, że powieść młodzieżowa wywoła tyle emocji!

Jack Dahl nigdy nie miał łatwego życia. Odkąd pamięta musi opiekować się swoim młodszym bratem, bo na rodziców nie może liczyć. Kiedy jego mama popełnia samobójstwo, a ojciec jest w więzieniu za handel narkotykami. Jack, aby ochronić brata...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„A jeśli jesteśmy złoczyńcami” to książka utrzymana w klimacie dark academia. To dla mnie totalna nowość, więc byłam bardzo ciekawa jak spodoba mi się ta historia. Akcja tej powieści osadzona jest w elitarnej szkole artystycznej. Uczą się tam najlepsi i najbardziej utalentowani uczniowie. W tym miejscu studiuje aktorstwo siedmiu przyjaciół połączonych ze sobą więzią – momentami nieco dziwną. Pomimo „przyjaźni” rywalizują ze sobą o role w szekspirowskich sztukach. Jednak ich miłość do sztuki, do dzieł W. Szekspira chwilami jest bardzo toksyczna. Żyją oni sztukami, w których grają aż pewnego dnia zaczyna się to przenosić na ich prywatne życie. A wtedy dzieje się tragedia…

Ta historia spodobała mi się, a w szczególności jej klimat. Mroczny i tajemniczy, przepełniony ciężkim napięciem. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani, każdy z nich posiada mocno wyróżniające się cechy. Okładka też jest piękna i przykuwa wzrok, zachęcając do lektury. Zakończenie powieści „A jeśli jesteśmy złoczyńcami” spodobało mi się, nie zawsze lubię w książkach otwarte zakończenia, ale akurat w tej spodobało mi się. Cała intryga stworzona przez autorkę też była zgrabna i z sensem, ale niespecjalnie mnie zaskoczyła. Moim zdaniem za dużo w tej książce było Szekspira, przez co chwilami lektura była dla mnie nużąca.

To, co mi się nie spodobało to przydługie opisy i dialogi ze sztuk, w których występowali główni bohaterowie. To sprawiało, że czasem ciężko było mi się „wbić” w czytanie, bo nudziły mnie te dwa aspekty. Nie można jednak nie docenić pasji autorki do utworów Szekspira.

„A jeśli jesteśmy złoczyńcami” to książka z mrocznym klimatem i ciekawie uknutą intrygą. Zdecydowanie warto ją przeczytać i nie zrażać się zbyt długimi opisami i nadmiernymi dialogami szekspirowskimi.

www.instagram.com/rosemarie.reads

„A jeśli jesteśmy złoczyńcami” to książka utrzymana w klimacie dark academia. To dla mnie totalna nowość, więc byłam bardzo ciekawa jak spodoba mi się ta historia. Akcja tej powieści osadzona jest w elitarnej szkole artystycznej. Uczą się tam najlepsi i najbardziej utalentowani uczniowie. W tym miejscu studiuje aktorstwo siedmiu przyjaciół połączonych ze sobą więzią –...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Audrey Rose ma siedemnaście lat i marzy o byciu lekarką sądową. Nie jest to jednak łatwe zadanie dla kobiety żyjącej w 1888 roku i mającej nadopiekuńczego ojca oraz brata. Przecież kobieta nie może zajmować się czymś tak obrzydliwym jak sekcja zwłok. Jednak Audrey się nie przejmuje obyczajami i w tajemnicy przed wszystkimi pracuje z wujem w jego laboratorium. Razem z innym studentem wuja, Thomasem, próbują rozwikłać zagadkę morderstw Kuby Rozpruwacza.

Ta historia to totalnie mój „konik”. Absolutnie uwielbiam takie klimaty, a zagadka Kuby Rozpruwacza zawsze mnie interesowała, wszak nigdy nie została ona wyjaśniona. Morderca Kuba Rozpruwacz nigdy bowiem nie został schwytany. Bardzo mi się spodobał retteling tej historii w takiej młodzieżowej i przystępnej formie. Akcja toczy się dynamicznie, a zagadki piętrzą się i piętrzą powodując wypieki na twarzy. Muszę przyznać, że autorka świetnie zbudowała całą historię, która jest spójna i wciągająca. Dodatkowym plusem jest ciekawa relacja pomiędzy Audrey i Rose. Cudownie było czytać o rozwijającej się pomiędzy nimi więzi, pomimo ich obustronnej początkowej niechęci.

Tym, co dodaje więcej intrygi i fascynacji jest fakt, że Kuba Rozpruwacz istniał naprawdę. Jego morderstwa wstrząsnęły ówczesnym Londynem. Opisy zwłok i sekcji przedstawione przez autorkę są bardzo obrazowe i zdecydowanie mocno oddają autentyczność całej opowieści.

Zdecydowanie polecam. To świeży powiew nowości na rynku wydawniczym. Pomimo tego, że to książka YA, jestem pewna, że spodoba się nawet osobom, które nie gustują normalnie w tego typu książkach.

www.instagram.com/rosemarie.reads

Audrey Rose ma siedemnaście lat i marzy o byciu lekarką sądową. Nie jest to jednak łatwe zadanie dla kobiety żyjącej w 1888 roku i mającej nadopiekuńczego ojca oraz brata. Przecież kobieta nie może zajmować się czymś tak obrzydliwym jak sekcja zwłok. Jednak Audrey się nie przejmuje obyczajami i w tajemnicy przed wszystkimi pracuje z wujem w jego laboratorium. Razem z innym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

XIX wiek. Katja jest zielarką. Jedną z najlepszych w Galicji. Dziewczyna ma prawdziwy instynkt zielarski, jest dobra w tym, co robi. Przy okazji jednak ma cięty język, który często pakuje ją w kłopoty. Ze względu na swój młody wiek jest nierzadko lekceważona i traktowana z pobłażaniem. Pewnego dnia trafia do domu Tyszkowskich, gdzie ma leczyć jednego z braci - Antoniego. Mężczyzna jest trudny, nie współpracuje, nie ufa zdolnościom Katji. Jak dziewczyna odnajdzie się w świecie bogatej elity?

„Aptekarka” to pierwszy tom serii autorstwa Magdy Skubisz. To książka obyczajowo-historyczna, która naprawdę mnie urzekła! Zazwyczaj nie jestem fanką takich powieści, ale ta lektura jest tak urocza i przepełniona ciepłem, że jej czytanie było czystą przyjemnością. Autorka świetnie oddała klimat wsi XIX wieku. Zarówno język, którym posługują się bohaterowie, jak i barwne opisy wprowadzają czytelnika w klimat ówczesnych czasów. Magda Skubisz zobrazowała także uprzedzenia i zabobony, które kierowały ludźmi w XIX wieku. Dzięki temu wszystkiemu pisarka stworzyła realistyczny obraz polskiej wsi.

Katja to bohaterka, którą co chwilę czekają zabawne perypetie, głównie z powodu jej ciętego języka. Katja ma ciekawy charakter i nie daje sobą pomiatać, co jest kluczowe dla jej przetrwania w czasach pełnych nierówności społecznych.

Jeśli lubicie obyczajowe książki z rysem historycznym, polecam. Historia aptekarki Katji jest naprawdę interesująca i lekka. Czyta się ją błyskawicznie. Dodatkowo szata graficzna jest przepiękna. Polecam! 🌿

www.instagram.com/rosemarie.reads

XIX wiek. Katja jest zielarką. Jedną z najlepszych w Galicji. Dziewczyna ma prawdziwy instynkt zielarski, jest dobra w tym, co robi. Przy okazji jednak ma cięty język, który często pakuje ją w kłopoty. Ze względu na swój młody wiek jest nierzadko lekceważona i traktowana z pobłażaniem. Pewnego dnia trafia do domu Tyszkowskich, gdzie ma leczyć jednego z braci - Antoniego....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Małżeństwo Daisy i Simona z pozoru wydaje się być idealne. Oboje mają dobrą i stabilną pracę oraz cudowną córeczkę Millie. Radosna sześciolatka jest dopełnieniem ich rodziny. Małżeństwo ma oddanych przyjaciół i piękny dom. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia… Na idealnej z pozoru fasadzie pojawiają się rysy.

W tej książce pada wiele razy słowo „idealne”. A jak wiemy, nie ma rodzin idealnych. Podobnie jest w książce autorstwa Adele Parks pt. „Kłamstwa, wszędzie kłamstwa”. Simon zmaga się z alkoholizmem, Daisy ma przed mężem sekrety. W czasie lektury szybko okazuje się, że rodzina przeżywa swój własny dramat. Pojawiają się z początku drobne kłamstwa, które przeradzają się w większe. Książka generalnie jako thriller jest ok, ale jakoś wybitnie mnie nie porwała. Lubię jednak motyw idealnych rodzin w thrillerach, ponieważ zawsze okazują się na końcu być bardzo zaskakujące, podobnie było w tym przypadku. „Kłamstwa, wszędzie kłamstwa” to ciekawy i wciągający dramat rodzinny, z pewnością wart uwagi.

www.instagram.com/rosemarie.reads

Małżeństwo Daisy i Simona z pozoru wydaje się być idealne. Oboje mają dobrą i stabilną pracę oraz cudowną córeczkę Millie. Radosna sześciolatka jest dopełnieniem ich rodziny. Małżeństwo ma oddanych przyjaciół i piękny dom. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia… Na idealnej z pozoru fasadzie pojawiają się rysy.

W tej książce pada wiele razy słowo „idealne”. A jak wiemy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dwoje uczniów Prywatnej Akademii Niveus zostaje wybranych do elitarnego grona prefektów. I o ile Chiamaka Adebayo jest wybierana na prefektkę co roku, o tyle Devon Richards nigdy… Nie jest popularny w szkole i nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Jednak przynależność do tej grupy świetnie wygląda w podaniu na studia i zapewnia wysoką pozycję w szkolnej hierarchii.

Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia… Każdy uczeń Niveusu zaczyna dostawać tajemnicze wiadomości od Asa. Dotyczą one głównie Chiamaki i Devona, As zaczyna wyjawiać ich tajemnice i głęboko skrywane sekrety… Życie obojga wywraca się do góry nogami. Szybko okazuje się też, że gra prowadzona z Asem może skończyć się niebezpiecznie…

„As Pik” to książka, której premiery wyczekiwałam z niecierpliwością ze względu na podobieństwa z plotkarą. Rozsyłane bowiem wiadomości Asa z krępującymi sekretami przypominają wiadomości rozsyłane przez Plotkarę. A „Plotkarę” swego czasu naprawdę uwielbiałam.

Cała historia bardzo mi się podobała. Świetnie napisana, z interesującym pomysłem, wartką akcją i ciekawymi bohaterami. Szczególnie spodobała mi się kreacja bohaterów. Każdy z nich ma cechy, które ich wyróżniają, nikt nie jest płaski i taki sam. Devon i Chiamaka to dwie kompletnie różne osoby, ale oboje się wyróżniają na swój sposób. Cały pomysł jednak wydawał mi się trochę szyty grubymi nićmi. Może jestem naiwna, ale chcę wierzyć, że w obecnych czasach takie rzeczy nie mają miejsca.

„As Pik” to młodzieżówka, ale wartościowa książka. Czyta się ją z napięciem. Porusza tematy homofobii i rasizmu, otwiera oczy czytelnika na te zagadnienia. Pomimo tego, że mogą one nas bezpośrednio nie dotyczyć, warto sobie zdawać sprawę z tego, że te problemy są jak najbardziej realne i są osoby, które muszą się z nimi zmagać. Polecam.

www.instagram.com/rosemarie.reads

Dwoje uczniów Prywatnej Akademii Niveus zostaje wybranych do elitarnego grona prefektów. I o ile Chiamaka Adebayo jest wybierana na prefektkę co roku, o tyle Devon Richards nigdy… Nie jest popularny w szkole i nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Jednak przynależność do tej grupy świetnie wygląda w podaniu na studia i zapewnia wysoką pozycję w szkolnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Emma Mills wraca z kolejną książką pt. „Na drugim końcu lata”. Jej pierwszą powieść „Niemożliwą parę" wspominam z uśmiechem na twarzy.

Siedemnastoletnia Sloane przenosi się wraz z rodzicami oraz siostrą na Florydę. Tam szybko poznaje nowych znajomych, przebojową Verę oraz jej brata bliźniaka Gabe’a. Okazuje się, że mama rodzeństwa była malarką i niedawno zmarła. Przez przypadek został sprzedany obraz, który kobieta namalowała swoim dzieciom… Sloane bardzo zaangażuje się w odzyskanie tego obrazu. Czy jej to się uda?

Powieści Emmy Mills są przepełnione ciepłem i dobra atmosferą. Świetnie i szybko się je czyta. To takie typowe „lekkie młodzieżówki”. Jednak przyznam, że poprzednia książka tej autorki, „Niemożliwa para” podobała mi się trochę bardziej niż „Na drugim końcu lata”.

„Na drugim końcu lata” pokazuje przede wszystkim jak cudowne potrafią być relacje pomiędzy rodzeństwem i przyjaciółmi. Autorka świetnie zobrazowała jak bohaterowie wchodzą w dorosłość i uczą się radzić sobie ze swoimi problemami. Ta książka świetnie sprawdzi się jako wakacyjna lektura.

www.instagram.com/rosemarie.reads

Emma Mills wraca z kolejną książką pt. „Na drugim końcu lata”. Jej pierwszą powieść „Niemożliwą parę" wspominam z uśmiechem na twarzy.

Siedemnastoletnia Sloane przenosi się wraz z rodzicami oraz siostrą na Florydę. Tam szybko poznaje nowych znajomych, przebojową Verę oraz jej brata bliźniaka Gabe’a. Okazuje się, że mama rodzeństwa była malarką i niedawno zmarła. Przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Druga z przeczytanych przeze mnie książek to „Rzeczy, które czynimy z miłości”. Tym razem Kristin Hannah skupia się na historii kobiety, której nie udało się spełnić swojego marzenia… Angela, jedna z sióstr Malone, skończyła studia i zrobiła karierę. Siostry od zawsze zazdrościły jej zaradności, jednak ona im też czegoś zazdrości… Obie z jej sióstr mają już dzieci, niestety jej nie było to dane. Choć bardzo pragnęła, nie została nigdy matką.

Ta powieść skradła moje serce bardziej niż „Jedyna z archipelagu”. Autorka tak cudownie w przejmujący sposób ukazała historię Angeli, że od razu się w nią zaangażowała. Jest to historia o nadziei i wierze, że kiedyś będzie dobrze. Jest ciepła i emocjonalna, pokazuje też, że rodzina to nie jedynie więzi biologiczne.


www.instagram.com/rosemarie.reads

Druga z przeczytanych przeze mnie książek to „Rzeczy, które czynimy z miłości”. Tym razem Kristin Hannah skupia się na historii kobiety, której nie udało się spełnić swojego marzenia… Angela, jedna z sióstr Malone, skończyła studia i zrobiła karierę. Siostry od zawsze zazdrościły jej zaradności, jednak ona im też czegoś zazdrości… Obie z jej sióstr mają już dzieci, niestety...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Jedyna z archipelagu” opowiada o trudnych relacjach matki z córką. Przed laty wzięta autorka radiowego talk-show zostawiła swoją rodzinę, męża oraz dwie córki. W tym czasie zrobiła karierę i zdobyła ogrom fanów. Nora jest bowiem uznawana za ikonę moralności, doradza swoim słuchaczom w kwestiach rodzinnych i moralnych. Jednak sama nie jest nieskazitelna… nie rozmawia od jedenastu lat ze swoją młodszą córką Ruby, która nie potrafi jej wybaczyć opuszczenia.

Motyw relacji matka-córka od zawsze mnie ciekawił. Trochę ze względów osobistych, ale trochę i psychologicznych, wiadomo przecież, że nie ma idealnych relacji na tym gruncie. W tej książce Kristin Hannah nie zawodzi, bowiem idealnie ukazuje złożoność relacji na linki matka-córka. Pokazuje skomplikowane rodzinne sprawy i przemilczane sekrety. Pokazuje, ze nigdy nie jest za późno na zmianę i daje nadzieję.

www.instagram.com/rosemarie.reads

„Jedyna z archipelagu” opowiada o trudnych relacjach matki z córką. Przed laty wzięta autorka radiowego talk-show zostawiła swoją rodzinę, męża oraz dwie córki. W tym czasie zrobiła karierę i zdobyła ogrom fanów. Nora jest bowiem uznawana za ikonę moralności, doradza swoim słuchaczom w kwestiach rodzinnych i moralnych. Jednak sama nie jest nieskazitelna… nie rozmawia od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury” to świetny dodatek do całego uniwersum stworzonego przez J.K. Rowling. Jest przepięknie wydana i od razu mój wzrok przykuła cudowna i dopracowana okładka. Ilustracje są super, pozwalają zwizualizować sobie fantastyczne zwierzęta, zdecydowanie nadaje im to charakteru.

„Cuda natury” to encyklopedia przyrodnicza zawierająca dużo interesujących rysunków, przez co nie sposób przejść obok niej obojętnie. Pozwala ona na uzupełnienie wiedzy o całym uniwersum Harry’ego Pottera.

Książka jest krótka i zawiera dużo ilustracji, przez co jest idealna na jeden wieczór, zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.

„Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury” to świetny dodatek do całego uniwersum stworzonego przez J.K. Rowling. Jest przepięknie wydana i od razu mój wzrok przykuła cudowna i dopracowana okładka. Ilustracje są super, pozwalają zwizualizować sobie fantastyczne zwierzęta, zdecydowanie nadaje im to charakteru.

„Cuda natury” to encyklopedia przyrodnicza zawierająca dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Helena Pelletier dorastała wraz z ojcem w całkowitym odosobnieniu. Nauczyła się polować na zwierzęta i umie wytropić każdy ich ślad. Dziewczyna dorastała w domku na trzęsawiskach. Ojciec zawsze dla niej był bohaterem, do momentu, gdy zaczęła sobie uświadamiać, że wraz z matką jest więziona…

„Córka króla moczarów” to thriller, który od dawna mnie niesamowicie kusił. Musze przyznać, że książkę pochłonęłam w dwa wieczory. Czyta się ją ciekawie, a sama historia jest bardzo wstrząsająca. Autorka świetnie pokazała schemat osoby zmanipulowanej przez ojca tyrana. Jedynym mankamentem były dla mnie zbyt przydługie opisy natury, zwierząt itp. Niemniej książkę polecam dla mniej wymagających czytelników.

www.instagram.com/rosemarie.reads

Helena Pelletier dorastała wraz z ojcem w całkowitym odosobnieniu. Nauczyła się polować na zwierzęta i umie wytropić każdy ich ślad. Dziewczyna dorastała w domku na trzęsawiskach. Ojciec zawsze dla niej był bohaterem, do momentu, gdy zaczęła sobie uświadamiać, że wraz z matką jest więziona…

„Córka króla moczarów” to thriller, który od dawna mnie niesamowicie kusił. Musze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Avery Grambs marzy o skończeniu szkoły, zdobyciu stypendium, a tym samym o rozpoczęciu nowego lepszego życia, ponieważ jej obecne nie należy do najłatwiejszych. Jednak jej losy zmieniają się w jednej chwili, gdy nastolatka dowiaduje się, że znany miliarder Tobias Hawthorne zostawia jej praktycznie cały swój spadek. Wymaga on jednak, aby dziewczyna zamieszkała w jego wielkiej posiadłości razem z jego rodziną, z jego córkami oraz czterema wnukami – Nash’em, Grayson’em oraz Jameson’em. Jego rodzina oczekiwała, że to ona odziedziczy cały spadek, a pojawienie się Avery jest dla nich szokiem. Szybko okazuje się, że nic nie jest tak proste, jakby się wydawało… Czy Avery jest oszustką? Jakie plany miał Tobias względem niej? Avery zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę pełną zagadek i tajemnic.

Właśnie skończyłam czytać pierwszy tom trylogii pt. „The inheritance games” i jestem nią absolutnie zachwycona! Sam pomysł całkowicie mnie oczarował, nastolatka dziedzicząca fortunę i walcząca o wpływy z jego rodziną. A w tle same zagadki i tajemnice oraz dużo niebezpieczeństwa. Tą książkę czyta się z wypiekami na twarzy. Już dawno nie przeczytałam tak absorbującej i dopracowanej młodzieżówki. Oprócz interesującego pomysłu warto też dodać, że autorka, Jennifer Lynn Barnes pisze naprawdę fantastycznie. Jej warsztat pisarski jest lekki, ciekawy, a sama fabuła toczy się dynamicznie, nie ma ani chwili na nudę. Książka liczy sobie prawie 400 stron, a czyta się ją błyskawicznie, z niesłabnącym zapałem.

Uwagę zdecydowanie warto też zwrócić na świetnie wykreowanych bohaterów. Szczególnie polubiłam główną bohaterkę, Avery. Mądrą, odważną i inteligentną. Trzeba przyznać, że jej sytuacja pomimo tego, że odziedziczyła duży spadek, wcale nie należała do najłatwiejszych ze względu na zagadki i tajemnice, które pozostawił po sobie miliarder Tobias. Jednak dziewczyna twardo w nie brnęła, próbując je rozwiązać. Oprócz niej bardzo polubiłam też Jameson’a i Grayson’a, oboje różni, ale na swój sposób ujmujący. Spodobał mi się też wątek miłosny, nie będę spoilerować, ale wcale nie okazał się dla mnie jakiś oklepany, wręcz przeciwnie, dodawał całej historii smaku i tego czegoś.

„The inheritance games” to jedna z lepszych powieści młodzieżowych, jakie miałam okazję przeczytać. To trochę taki kryminał młodzieżowy z zagadkami w tle. Czyta się go jak już wspomniałam bardzo szybko, a co najważniejsze z dużym zainteresowaniem. Nie mogę się doczekać, gdy w moje ręce wpadnie kontynuacja! Zdecydowanie polecam!


www.instagram.com/rosemarie.reads

Avery Grambs marzy o skończeniu szkoły, zdobyciu stypendium, a tym samym o rozpoczęciu nowego lepszego życia, ponieważ jej obecne nie należy do najłatwiejszych. Jednak jej losy zmieniają się w jednej chwili, gdy nastolatka dowiaduje się, że znany miliarder Tobias Hawthorne zostawia jej praktycznie cały swój spadek. Wymaga on jednak, aby dziewczyna zamieszkała w jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

„Vortex. Dziewczyna, która prześcignęła czas” to kontynuacja trylogii autorstwa Anny Benning.

Obecna rzeczywistość Elaine Collins to nieustanna walka z czasem, vortexami, tunelami energetycznymi i zmutowanymi. Towarzyszy jej przy tym były łowca Bale.

Varus Hawthorne chce wywołać wojnę ludzi ze zmutowanymi, a Elaine wraz z Bale’em i przyjaciółmi będą chcieli ich powstrzymać. Hawthorne wysyła w przyszłość swoich łowców, a Elaine i Bale nie mają innego wyboru jak za nimi podążyć…

Okaże się, że wciąż są nowe tajemnice do odkrycia… które nadszarpną zaufanie, które dziewczyna ma do Bale’a. Czy Elaine uda się powstrzymać wojnę? I czy jej związek to wszystko przetrwa?

Pierwszy tom serii Vortex skradł moje serce. Nietypowy i świeży pomysł, porywająca fabuła oraz fantastyczni bohaterowie. Cudownie się bawiłam podczas lektury tej książki, dlatego też z niecierpliwością wyczekiwałam jej kontynuacji. Drugi tom pochłonął mnie tak samo jak pierwszy. To naprawdę kawał dobrej i ciekawej fantastyki. Zdecydowanie największym plusem powieści „Vortex. Dziewczyna, która prześcignęła czas” jest dynamiczna akcja, nieustannie coś się dzieje, nie ma dosłownie ani chwili na nudę. Plusem jest także wielowątkowość tej historii.

Ciężko opisać fabułę kontynuacji, aby nie zdradzić za dużo… ale jest świetna! Zaskoczenie totalnie wgniotło mnie w fotel, nie spodziewałam się tego, co się wydarzyło. Z niecierpliwością czekam na ostatnią część!

www.instagram.com/rosemarie.reads

„Vortex. Dziewczyna, która prześcignęła czas” to kontynuacja trylogii autorstwa Anny Benning.

Obecna rzeczywistość Elaine Collins to nieustanna walka z czasem, vortexami, tunelami energetycznymi i zmutowanymi. Towarzyszy jej przy tym były łowca Bale.

Varus Hawthorne chce wywołać wojnę ludzi ze zmutowanymi, a Elaine wraz z Bale’em i przyjaciółmi będą chcieli ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Megan i Tom są ze sobą od dwunastu lat i czeka ich wspaniały ślub na wyspie San Juan. Przed nimi też próba weselnego przyjęcia. Nie wszystko jednak idzie po ich myśli. Ich dwie rodziny nie do końca się dogadują, a szybko się okazuje, że oni też mają pewne nierozwiązane problemy. Po nieudanym przyjęciu oboje się budzą i odkrywają, że przeżywają znowu ten sam dzień. I, że uwięźli w pętli czasu. Razem.

„Ósma szansa na miłość” to świetny romans z ciekawym wątkiem pętli czasu. Fantastycznie bawiłam się przy lekturze tej książki i skończyłam ją czytać w ekspresowym tempie. To historia o dwóch osobach, które kiedyś były w sobie zakochane, a z czasem ich wcześniej głęboka relacja zaczęła zanikać. Powodem tego były nierozwiązane kwestie dotyczące ich rodzin, pracy czy po prostu oczekiwań względem życia. Chwilami była to naprawdę gorzka opowieść. Utkwienie w pętli czasu dało Megan i Tomowi szansę na stworzenie lepszego scenariusza, na zmianę.

„Ósma szansa na miłość” to nie jest przesłodzony romans. To historia o dwóch osobach, które gdzieś po drodze zagubiły samych siebie. Przestały dbać o swoją miłość. Jest to książka, która bardzo mi się spodobała i przyjemnie mi się ją czytało. Nie jest to typowy romans, dlatego też tak bardzo mi się spodobało, ponieważ były dobre, ale też i gorzkie, złe momenty. Polecam.


www.instagram.com/rosemarie.reads

Megan i Tom są ze sobą od dwunastu lat i czeka ich wspaniały ślub na wyspie San Juan. Przed nimi też próba weselnego przyjęcia. Nie wszystko jednak idzie po ich myśli. Ich dwie rodziny nie do końca się dogadują, a szybko się okazuje, że oni też mają pewne nierozwiązane problemy. Po nieudanym przyjęciu oboje się budzą i odkrywają, że przeżywają znowu ten sam dzień. I, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cordelia Carstairs jest Nocną Łowczynią i wraz z matką i bratem przyjeżdża do Londynu w poszukiwaniu lepszego życia. Tam spotyka Jamesa i Lucie Herondale’ów – swoich przyjaciół z dzieciństwa. Dziewczyna szybko daje się wciągnąć w londyńskie życie Nocnych Łowców, w ich bale i nadnaturalne saloniki. Cordelia jednak przy tym musi ciągle ukrywać swoją miłość do Jamesa, który ma ożenić się z kimś innym. Jednak całe życie Cordelii i jej przyjaciół komplikuje się, gdy mroczne ataki demonów niszczą Londyn…

Jak cudownie było móc wrócić ponownie do mojego ukochanego świata Nocnych Łowców. Ostatnio przeczytałam 2 tom serii Mroczne intrygi pt. „Władca cieni”, a teraz cofnęłam się o sto lat wcześniej do Londynu. „Łańcuch ze złota” bowiem dzieje się lata później po wydarzeniach ostatniej części Diabelnych Maszyn. Każda książka Cassandry Clare jest bardzo dopracowana, ze świetną fabuła i dobrze połączonymi ze sobą różnymi wątkami. Nie ma ani chwili na nudę. Cała historia jest barwna i ciekawa przez ilość bohaterów i zawiłe relacje pomiędzy nimi. Jest dużo intryg i sekretów, dzieje się naprawdę wiele, przez co powieść czyta się z nieustającym zainteresowaniem.

Ogromnym plusem książki „Łańcuch ze złota”, jest to, ze pojawiają się w niej Will, Tessa, a także Jem. Moi ulubieni bohaterowie z serii Diabelne maszyny.

Oczywiście polecam. Fantastyczny klimat Londynu XX wieku i świetni bohaterowie. Warto przeczytać. Każda książka Clare to jak powrót do domu.

www.instagram.com/rosemarie.reads

Cordelia Carstairs jest Nocną Łowczynią i wraz z matką i bratem przyjeżdża do Londynu w poszukiwaniu lepszego życia. Tam spotyka Jamesa i Lucie Herondale’ów – swoich przyjaciół z dzieciństwa. Dziewczyna szybko daje się wciągnąć w londyńskie życie Nocnych Łowców, w ich bale i nadnaturalne saloniki. Cordelia jednak przy tym musi ciągle ukrywać swoją miłość do Jamesa, który ma...

więcej Pokaż mimo to