Cytaty
Kto czyta książki, żyje podwójnie.
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają na nas gdzieś, zapisane w łańcuchy pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
Zaczynał rozumieć, że niektóre zagadki są piękne właśnie dlatego, że nie mają rozwiązania, i że są pytania, na które lepiej nie znać odpowiedzi.
I mam uczucie, że nie ma już o czym mówić. I nigdy nie będzie. Bo słowa nie mogą wyrazić pustki. Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
- A powiedzcie, towarzyszu komisarzu, co marksizm-leninizm mówi o bezgłowych mutantach? Mnie to już od dawna niepokoi. Chciałbym być mocny ideologicznie, a w tej kwestii ciągle mam lukę (...)
Jak w tej starej baśni, wymagano od niego, żeby poszedł tam, nie wiadomo gdzie, przyniósł to, nie wiadomo co, i za to obiecano mu cudowne wybawienie, nie mówiąc nawet jakie ono będzie.
Mów o sobie po trochu za każdym razem, kiedy masz na to ochotę. To, kim lub czym jesteś, jest twoją prywatną sprawą, chyba że pragniesz podzielić się tym z przyjacielem. A on nigdy nie pyta. Albo zwierzasz się z własnej, nieprzymuszonej woli, albo wcale.
O świcie wszystko wydaje się możliwe - rozczarowanie rzadko zjawia się przed południem.
Bezsenność to ciemna strona wyobraźni
Zaczynam chodzić w kółko, jakbym chciał zapełnić sobą pustkę.
Alchemicy twierdzą, że jest to klucz do nieśmiertelności, ale alchemicy mówią tak o soku pomarańczowym, chrupiącym chlebie i piciu własnego moczu. Alchemik urżnie sobie głowę, jeśli uzna, że dzięki temu pożyje dłużej.
W poprawności politycznej chodzi o to, aby język giętki nie powiedział wszystkiego, co pomyśli głowa.
W nocy, kiedy człowiek nie śpi, zmartwienia się mnożą, pęcznieją, rosną, z każdą następną godziną jutro przybiera coraz mroczniejszą postać, to co najgorsze staje się czymś oczywistym, już nic nie wydaje się możliwe, osiągalne, już nic nie wydaje się spokojne.
Nie mieliśmy złudzeń, że może nam się udać, więc chyba dlatego udało się.