Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Gortner stał się jednym z moich ulubionych pisarzy, a to za sprawą swoich dwóch książek -"Wyznań Katarzyny Medycejskiej" i "Ostatniej Królowej", które całkowicie mnie pochłonęły i zachwyciły. "Przysięga królowej" miała zatem bardzo wysoko postawioną poprzeczkę, z przykrością stwierdzam, że tym razem autorowi nie udało się we mnie wzbudzić tego zachwytu. Książka napisana jest bardzo dobrze i z czystym sumieniem mogę ją polecić. Jednak czytając ją nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że wszystkie książki Gortnera są stworzone według tego samego schematu i utrzymanej w tej samej stylistyce. Z wielką ciekawością czekam na premierę jego kolejnej książki i mam nadzieję, że tym razem zaskoczy swoich czytelników czymś zupełnie nowym.

Gortner stał się jednym z moich ulubionych pisarzy, a to za sprawą swoich dwóch książek -"Wyznań Katarzyny Medycejskiej" i "Ostatniej Królowej", które całkowicie mnie pochłonęły i zachwyciły. "Przysięga królowej" miała zatem bardzo wysoko postawioną poprzeczkę, z przykrością stwierdzam, że tym razem autorowi nie udało się we mnie wzbudzić tego zachwytu. Książka napisana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli miałabym do czegoś porównać wiersze Szymborskiej, to do monumentalnego obrazu, bo dopiero bardziej szczegółowa analiza wywołuje w nas podziw, gdyż zdajemy sobie sprawę, że każdy detal jest wykonany z dużą precyzją i ma istotne znaczenie.
Czas spędzony z tomikiem "Dwukropek" był po prostu czasem niezwykłym i wartościowym.

Jeśli miałabym do czegoś porównać wiersze Szymborskiej, to do monumentalnego obrazu, bo dopiero bardziej szczegółowa analiza wywołuje w nas podziw, gdyż zdajemy sobie sprawę, że każdy detal jest wykonany z dużą precyzją i ma istotne znaczenie.
Czas spędzony z tomikiem "Dwukropek" był po prostu czasem niezwykłym i wartościowym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Inferno" to pierwsza ( i raczej jedyna) książka Dana Browna, jaką miałam okazję przeczytać. Zważywszy na spory szum i kontrowersje, jakie wywołują kolejne książki tego autora, spodziewałam się powieści, która od początku do końca będzie nieprzewidywalna i niebanalna. Moje wymagania okazały się zbyt wysokie, ponieważ "Inferno" nie sprostało im nawet w połowie. Jedynym element, który mnie mile zaskoczył to liczne historie i ciekawostki o znanych dziełach sztuki. Ale nawet tu można się przyczepić, bo nie zawsze te informacje były odpowiednio dawkowane i dobrze wplecione, zdarzały się fragmenty, które powinny być opatrzone wstępem: "Przerywamy akcję, czas na ciekawostkę".

"Inferno" to pierwsza ( i raczej jedyna) książka Dana Browna, jaką miałam okazję przeczytać. Zważywszy na spory szum i kontrowersje, jakie wywołują kolejne książki tego autora, spodziewałam się powieści, która od początku do końca będzie nieprzewidywalna i niebanalna. Moje wymagania okazały się zbyt wysokie, ponieważ "Inferno" nie sprostało im nawet w połowie. Jedynym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak sam tytuł wskazuje książka jest zbiorem siedmiu rozmów o Katarzynie Kobro. Autorka tytułowe rozmowy przeprowadza z osobami, które osobiście poznały artystkę. Taki dobór rozmówców według mnie ma swoje plusy i minusy. Niewątpliwą zaletą jest autentyczność wypowiedzi, ale to z kolei wiąże się, z nie chcę napisać, że z niedokładnością, ale raczej z pewną ulotnością wspomnień. Osoby, które wypowiadają się w książce w momencie spotkania z Kobro, albo były dziećmi, albo nie do końca miały świadomość, że właśnie stykają się z jedną z ważniejszych polskich artystek i być może dlatego skrupulatnie nie analizowały wszystkich słów i zachowań artystki. Dlatego książkę lepiej potraktować jako uzupełnienie informacji, niż jako podstawowe źródło wiedzy.

Jak sam tytuł wskazuje książka jest zbiorem siedmiu rozmów o Katarzynie Kobro. Autorka tytułowe rozmowy przeprowadza z osobami, które osobiście poznały artystkę. Taki dobór rozmówców według mnie ma swoje plusy i minusy. Niewątpliwą zaletą jest autentyczność wypowiedzi, ale to z kolei wiąże się, z nie chcę napisać, że z niedokładnością, ale raczej z pewną ulotnością...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako, że zaliczam się do wielbicieli twórczości (pod każdą postacią) Woody'ego Allen, to opinia ta będzie niezwykle subiektywna. Dla mnie połączenie Allena i książki to połączenie niemal idealne. Czytając tą pozycję wielokrotnie śmiałam się do rozpuku, a to za sprawą dużej dawki absurdu i groteski, którą Allen przelał na papier. Prawdopodobnie ta książka nie przypadnie do gustu osobom, dla których oglądanie filmów Woody'ego Allena jest przeżyciem co najmniej męczącym. Natomiast sympatykom jego twórczości gorąco polecam "Obronę szaleństwa". Dla zachęty zacytuję fragment, który skradł moje serce (choć może wydawać się to dziwne): "O stanie człowieka: Gdyby człowiek był nieśmiertelny, wyobrażasz sobie, jakie miałby rachunki z mięso?"

Jako, że zaliczam się do wielbicieli twórczości (pod każdą postacią) Woody'ego Allen, to opinia ta będzie niezwykle subiektywna. Dla mnie połączenie Allena i książki to połączenie niemal idealne. Czytając tą pozycję wielokrotnie śmiałam się do rozpuku, a to za sprawą dużej dawki absurdu i groteski, którą Allen przelał na papier. Prawdopodobnie ta książka nie przypadnie do...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Polska na cztery ręce Ignacy Karpowicz, Leszek Mądzik, Jerzy Maksymiuk, Tomasz Różycki
Ocena 5,6
Polska na czte... Ignacy Karpowicz, L...

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam w związku z pracą semestralną, w której miałam opisać współczesną kulturę polską. Tytuł wydał mi się bardzo zachęcający i adekwatny do tematu tejże pracy. Po przeczytaniu tej pozycji stwierdzam, że paradoksalnie mało jest Polski w "Polsce na cztery ręce". Autorzy często w swoich felietonach poruszają tematy, które mało lub też nic wspólnego z naszym krajem nie mają.
Jeśli miałabym ocenić warsztat pisarski to najsłabszym ogniwem jest Jerzy Maksymiuk. Z kolei Ignacy Karpowicz okazał się dla mnie miłym zaskoczeniem. Do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z jego twórczością ( w najbliższym czasie postaram się zmienić ten stan rzeczy).

Po książkę sięgnęłam w związku z pracą semestralną, w której miałam opisać współczesną kulturę polską. Tytuł wydał mi się bardzo zachęcający i adekwatny do tematu tejże pracy. Po przeczytaniu tej pozycji stwierdzam, że paradoksalnie mało jest Polski w "Polsce na cztery ręce". Autorzy często w swoich felietonach poruszają tematy, które mało lub też nic wspólnego z naszym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę przyznać, że od dłuższego czasu jestem wielbicielką felietonów Macieja Stuhra. Czytając je na łamach "Zwierciadła" często, gęsto marzyłam, ażeby pewnego dnia zostały one wydane w formie książki. Z radością mogę oznajmić, iż marzenia (czasami) się spełniają.
Felietony napisane są naprawdę dobrze i co ważniejsze wzbudzają szeroką gamę uczuć. Od uśmiechu, który niejednokrotnie gości na twarzy, po głębszą zadumę i refleksję.
Jedyną wadą jest fakt, że w tym zbiorze zabrakło paru moich ulubionych felietonów, ale są to moje subiektywne odczucia, które nie rzutują na ogólną ocenę.

Muszę przyznać, że od dłuższego czasu jestem wielbicielką felietonów Macieja Stuhra. Czytając je na łamach "Zwierciadła" często, gęsto marzyłam, ażeby pewnego dnia zostały one wydane w formie książki. Z radością mogę oznajmić, iż marzenia (czasami) się spełniają.
Felietony napisane są naprawdę dobrze i co ważniejsze wzbudzają szeroką gamę uczuć. Od uśmiechu, który...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Trzeba czasem zażartować. Alfabet Księdza Bonieckiego Adam Boniecki, Karolina Morelowska
Ocena 7,2
Trzeba czasem ... Adam Boniecki, Karo...

Na półkach:

Książkę czyta się bardzo dobrze (ja "połknęłam" ją w jeden wieczór). Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością ks. Bonieckiego i z pewnością nie ostatnie.
Książka ma formę dialogu, swego rodzaju wywiadu, w którym oprócz dyskusji nad ogólnymi zagadnieniami przemycane są informacje (zresztą bardzo ciekawe) o życiu ks. Bonieckiego.
Gorąco polecam tą książkę, bo prowokuje do refleksji nad ważnymi tematami jakimi są czas, pokora, sumienie. Są to pojęcia, o których napisano wiele książek, a mimo to wciąż dają nam do myślenia.

Książkę czyta się bardzo dobrze (ja "połknęłam" ją w jeden wieczór). Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością ks. Bonieckiego i z pewnością nie ostatnie.
Książka ma formę dialogu, swego rodzaju wywiadu, w którym oprócz dyskusji nad ogólnymi zagadnieniami przemycane są informacje (zresztą bardzo ciekawe) o życiu ks. Bonieckiego.
Gorąco polecam tą książkę, bo prowokuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka należy do tego rodzaju, który lubię określać mianem „lekko strawnych” (co w tym wypadku jest komplementem). W przypadku „Poradnika pozytywnego myślenia" w pierwszej kolejności sięgnęłam po film i miałam pewne obawy, że w związku z tym cała przyjemność wdrążenia się i zaangażowania w losy bohaterów mnie ominie. Byłam mile zaskoczona, gdy odkryłam, że pewne wątki i sytuacje nie zostały dobrze, bądź w ogóle rozwinięte w filmie. Polecam tą książkę wszystkim, zarówno tym, którzy mieli już okazję zapoznać się z ekranizacją jak i tym, dla których ta opowieść jest nowością, bo pozytywnego myślenia nigdy za wiele.

Książka należy do tego rodzaju, który lubię określać mianem „lekko strawnych” (co w tym wypadku jest komplementem). W przypadku „Poradnika pozytywnego myślenia" w pierwszej kolejności sięgnęłam po film i miałam pewne obawy, że w związku z tym cała przyjemność wdrążenia się i zaangażowania w losy bohaterów mnie ominie. Byłam mile zaskoczona, gdy odkryłam, że pewne wątki i...

więcej Pokaż mimo to