Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Dobrze mi się tej książki słuchało. Aczkolwiek łyżką dziegciu było dla mnie zakończenie - jak gdyby potwierdzenie, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną jednak nie istnieje. Do ostatniej chwili miałam nadzieję na mniej przewidywalne zakończenie, ale cóż, przeliczyłam się.

Dobrze mi się tej książki słuchało. Aczkolwiek łyżką dziegciu było dla mnie zakończenie - jak gdyby potwierdzenie, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną jednak nie istnieje. Do ostatniej chwili miałam nadzieję na mniej przewidywalne zakończenie, ale cóż, przeliczyłam się.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka. Jaka szkoda, że jest tak niewiele osób pracujących w medycynie z powołania i nieulegających zobojętnieniu z biegiem czasu. Przyznam, że minęło trochę czasu, nim sięgnęłam po tę lekturę, ponieważ myślałam, że autorką nie jest Polka, a opisywane historie będą dotyczyły realiów innych państw, innej służby zdrowia. Jestem mile zaskoczona, polecam.

Piękna książka. Jaka szkoda, że jest tak niewiele osób pracujących w medycynie z powołania i nieulegających zobojętnieniu z biegiem czasu. Przyznam, że minęło trochę czasu, nim sięgnęłam po tę lekturę, ponieważ myślałam, że autorką nie jest Polka, a opisywane historie będą dotyczyły realiów innych państw, innej służby zdrowia. Jestem mile zaskoczona, polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Och, jakże mnie irytowały główna bohaterka oraz jej matka! Dobrnęłam do końca powieści tylko dlatego, że napisana została lekkim językiem i czytało się ją dosyć szybko. Ale zawiodłam się. Historia bardzo przewidywalna, a jednocześnie mało realna. Zahukane brzydkie kaczątko z fobią społeczną, przechodzące wewnętrzną metamorfozę, książę, skrywający smutną tajemnicę, wspaniała przyjaciółka, służąca wsparciem ponad wszystko (choć do niej akurat poczułam odrobinę sympatii, bo jako jedyna została ukazana jako dziewczyna z charakterem) i przede wszystkim herod-baba, która po kilkudziesięciu latach, jak za dotknięciem magicznej różdżki przechodzi zmianę pod wpływem jednej rozmowy z córką. I tak jak lubię lekkie, świąteczne powieści z dobrymi zakończeniami, tak uważam, że ta historia była zwyczajnie mdła, banalna i zbyt ugrzeczniona. Bohaterami są młodzi ludzie, a momentami miałam wrażenie, że sterani życiem seniorzy.

Och, jakże mnie irytowały główna bohaterka oraz jej matka! Dobrnęłam do końca powieści tylko dlatego, że napisana została lekkim językiem i czytało się ją dosyć szybko. Ale zawiodłam się. Historia bardzo przewidywalna, a jednocześnie mało realna. Zahukane brzydkie kaczątko z fobią społeczną, przechodzące wewnętrzną metamorfozę, książę, skrywający smutną tajemnicę, wspaniała...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie spodziewałam się tego po jednej z moich ulubionych autorek, ale rozczarowałam się tą powieścią. Historia nietuzinkowa, to fakt, ale ta cała filozoficzna otoczka, dialogi i przemyślenia bohaterek były tak nierealne, że jedyne, co mogę napisać o tej książce, to że jest nieco naciągana i nudnawa.

Nie spodziewałam się tego po jednej z moich ulubionych autorek, ale rozczarowałam się tą powieścią. Historia nietuzinkowa, to fakt, ale ta cała filozoficzna otoczka, dialogi i przemyślenia bohaterek były tak nierealne, że jedyne, co mogę napisać o tej książce, to że jest nieco naciągana i nudnawa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nijaka, nie wiem nawet, co niej napisać. O, opisy miejsc były ok, chociaż w połączeniu z rozwlekłą fabułą tworzą męczącą powieść. Za kilka dni na pewno o niej zapomnę.

Książka nijaka, nie wiem nawet, co niej napisać. O, opisy miejsc były ok, chociaż w połączeniu z rozwlekłą fabułą tworzą męczącą powieść. Za kilka dni na pewno o niej zapomnę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezła, choć uważam, że można by ją spokojnie skrócić o kilkadziesiąt stron. Początek wlókł się niemiłosiernie, jednak każdej książce daję szansę i przebrnęłam. Pomysł na historię jakiś był, plus za to, że nie było przez cały czas słodkopierdząco.

Niezła, choć uważam, że można by ją spokojnie skrócić o kilkadziesiąt stron. Początek wlókł się niemiłosiernie, jednak każdej książce daję szansę i przebrnęłam. Pomysł na historię jakiś był, plus za to, że nie było przez cały czas słodkopierdząco.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jesteś cudem... Cudem można by było określić ten cały zespół wydarzeń, które zostały opisane w powieści. Moim zdaniem historia jest tak bardzo nierealna, że odbiera to radość z czytania. Irytujący wątek ojca głównego bohatera, który przez lata nie potrafił porozumieć się z synem i nie rozumiał jego wyborów, a w kilka dni zaufał obcej dziewczynie "z wyższych sfer" i do tego okazał się skarbnicą mądrości i złotych rad. Możliwe, że się czepiam, ale przegięciem było umieszczenie w powieści tej części, w której Maja zostaje dawcą szpiku. Rozumiem, że cel był szczytny, ale czytelnik nieznający realiów, mógłby pomyśleć, że oddawanie szpiku jest tak powszechne jak krwiodawstwo - wystarczy się zgłosić i pyk... Można było ładnie rozwinąć temat Kamila jako biorcy szpiku, opisać to szerzej niż tylko półsłówkami. Podsumowując, książkę czytało się dobrze, styl pisania autorki jest przystępny, jednak daję minusa za naciąganie historii i uczynienie z niej infantylnej opowiastki dla młodzieży.

Jesteś cudem... Cudem można by było określić ten cały zespół wydarzeń, które zostały opisane w powieści. Moim zdaniem historia jest tak bardzo nierealna, że odbiera to radość z czytania. Irytujący wątek ojca głównego bohatera, który przez lata nie potrafił porozumieć się z synem i nie rozumiał jego wyborów, a w kilka dni zaufał obcej dziewczynie "z wyższych sfer" i do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta spowodowała, że z pewnością sięgnę do innych źródeł, by przybliżyć sobie temat masonerii i islamu.

Książka ta spowodowała, że z pewnością sięgnę do innych źródeł, by przybliżyć sobie temat masonerii i islamu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemna powieść, w sam raz na świąteczne wieczory. Magdalena Witkiewicz kojarzy mi się z takimi ciepłymi historiami, pokrzepiającymi serce. Och, jak pięknie mogłoby być, gdyby każde nasze "Miasteczko" miało taką panią Marylę...

Przyjemna powieść, w sam raz na świąteczne wieczory. Magdalena Witkiewicz kojarzy mi się z takimi ciepłymi historiami, pokrzepiającymi serce. Och, jak pięknie mogłoby być, gdyby każde nasze "Miasteczko" miało taką panią Marylę...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Thriller to to nie jest, po prostu powieść obyczajowa. Jak dla mnie, niektóre wątki w powieści się nie kleiły. Czegoś mi brakowało, choć książkę czytało się dosyć dobrze.

Thriller to to nie jest, po prostu powieść obyczajowa. Jak dla mnie, niektóre wątki w powieści się nie kleiły. Czegoś mi brakowało, choć książkę czytało się dosyć dobrze.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezła powieść, aczkolwiek mam lekki niedosyt. Czegoś mi tu zabrakło, może gry psychologicznej, której było tu jak na lekarstwo. Książka zawiera sporo opisów dzieł sztuki, co jest ciekawym i wyróżniającym ją elementem, choć pewnie dla niektórych czytelników przebrnięcie przez te fragmenty było męczące. Zakończenie ciekawe.

Niezła powieść, aczkolwiek mam lekki niedosyt. Czegoś mi tu zabrakło, może gry psychologicznej, której było tu jak na lekarstwo. Książka zawiera sporo opisów dzieł sztuki, co jest ciekawym i wyróżniającym ją elementem, choć pewnie dla niektórych czytelników przebrnięcie przez te fragmenty było męczące. Zakończenie ciekawe.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze się czytało tę książkę. Początek mnie bardzo zainteresował i pochłonęłam ją w dwa wieczory. I choć ogólnie dobrze oceniam powieść, to muszę się do czegoś przyczepić. To, co najbardziej mnie irytuje w tego typu książkach, to wyidealizowane postacie. Mam tu na myśli głównie Filipa - idealnego mężczyznę. Nie wyłapałam żadnej wady - przystojny, odpowiedzialny, rozsądny, kochający, no i wolny. Kolejną kwestią, której nie potrafię zrozumieć, to z czego bohaterowie historii się utrzymują? Jedynymi pracującymi osobami w rodzinnym domu Elizy byli, jak zrozumiałam, jej ojciec i brat, pracujący w sadzie. Rozumiem, że jest to fikcja literacka, mimo to uważam, że matka Jasia została przedstawiona w sposób krzywdzący dla innych matek niepełnosprawnych dzieci. W świecie, w którym takie osoby zderzają się często ze ścianą, starając się zdobyć fundusze na rehabilitację dzieci, autorka powieści pokazuje, że wystarczy chcieć, a postępy w rozwoju dziecka są na wyciągnięcie ręki. Mnie to nie przekonuje. Lubię realizm, lecz zdaję sobię sprawę, że łatwiej jest osadzić akcję w alternatywnym, lepszym świecie.

Dobrze się czytało tę książkę. Początek mnie bardzo zainteresował i pochłonęłam ją w dwa wieczory. I choć ogólnie dobrze oceniam powieść, to muszę się do czegoś przyczepić. To, co najbardziej mnie irytuje w tego typu książkach, to wyidealizowane postacie. Mam tu na myśli głównie Filipa - idealnego mężczyznę. Nie wyłapałam żadnej wady - przystojny, odpowiedzialny, rozsądny,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo lubię książki Gabrieli Gargaś - idealnie nadają się na długie zimowe wieczory. Na tej pozycji też się nie zawiodłam. Miło jest poczytać o tym, jak po burzy przychodzi spokój, mimo że niektóre sytuacje w powieści były zbyt przerysowane, postacie takie czarno-białe, od razu wiadomo, kto jest dobry, a kto zły. Troszkę mnie irytowało też to, że każdy z bohaterów dzielił się swoimi przemyśleniami i refleksjami na poziomie najsłynniejszych filozofów. Cóż, chciałabym mieć kilka takich osób obok siebie :) Książka miała mi służyć do tego, by się zrelaksować i ciut wzruszyć przy czytaniu - swoje zadanie wykonała na piątkę.

Bardzo lubię książki Gabrieli Gargaś - idealnie nadają się na długie zimowe wieczory. Na tej pozycji też się nie zawiodłam. Miło jest poczytać o tym, jak po burzy przychodzi spokój, mimo że niektóre sytuacje w powieści były zbyt przerysowane, postacie takie czarno-białe, od razu wiadomo, kto jest dobry, a kto zły. Troszkę mnie irytowało też to, że każdy z bohaterów dzielił...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Banał... Bohaterowie jak z bajki dla dzieci, zwłaszcza główna bohaterka, zapatrzona w siebie piękna studentka. Historia tak mało oryginalna, oklepana, że czytałam tylko dlatego, że każdej książce daję szansę, czekając na efekt wow do ostaniej kartki. Tu z każdą stroną było coraz gorzej. Nudno i mdło. Autorka zawarła w swojej powieści chyba wszystkie elementy, jakimi cechują się lekkie, romantyczne powiastki - przyjaciel-bratnia dusza, wyjazd na zagraniczne wakacje mimo dorywczej pracy jako kelnerka, wredny szef, babcia o życzliwym usposobieniu i oczywiście pierogami, szarlotką i głową pełną życiowych mądrości, książę na białym koniu, ukochane przyjaciółki... Do tego masa opisów nic niewnoszących do historii. Mnie ta kumulacja mocno zmęczyła.

Banał... Bohaterowie jak z bajki dla dzieci, zwłaszcza główna bohaterka, zapatrzona w siebie piękna studentka. Historia tak mało oryginalna, oklepana, że czytałam tylko dlatego, że każdej książce daję szansę, czekając na efekt wow do ostaniej kartki. Tu z każdą stroną było coraz gorzej. Nudno i mdło. Autorka zawarła w swojej powieści chyba wszystkie elementy, jakimi cechują...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem zaskoczona tą książką. Spodziewałam się lekkiej opowiastki o zmaganiach z odchudzaniem pewnej grubaski, kończącej się zaakceptowaniem siebie i pogodzeniem ze swoją nadwagą. I choć nastąpiło właśnie takie zakończenie, to moim zdaniem zostało przyćmione przez wątek rozwijany z każdą stroną - gwałt i traktowanie kobiet. Nie identyfikowałam się za bardzo z główną bohaterką (zwłaszcza, gdy wybierała się na "łowy"), jednak muszę przyznać, że książka daje do myślenia. Podobało mi się, że temat akceptacji siebie nie został potraktowany tak, jak to się czasem zdarza, czyli "wystarczy, że w siebie uwierzysz, a świat stanie otworem", o nie! Przezwiska i wyrazy obrzydzenia na twarzy innych nadal się pojawiają. Polubiłam zwłaszcza fragment o randkach, kiedy to większość kandydatów uciekła tak szybko, jak tylko się dało.

Jestem zaskoczona tą książką. Spodziewałam się lekkiej opowiastki o zmaganiach z odchudzaniem pewnej grubaski, kończącej się zaakceptowaniem siebie i pogodzeniem ze swoją nadwagą. I choć nastąpiło właśnie takie zakończenie, to moim zdaniem zostało przyćmione przez wątek rozwijany z każdą stroną - gwałt i traktowanie kobiet. Nie identyfikowałam się za bardzo z główną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W dzisiejszych czasach trudno jest czasem zrozumieć sens przykazań, które zostały nam dane tysiące lat temu. Ks. Pawlukiewicz w piękny i prosty sposób wyjaśnia w tej książce, że szóste przykazanie nie straciło na aktualności. Zmieniło się podejście do seksu, wartości katolickie są często wyśmiewane, jednak autor w humorystyczny i subtelny sposób przekonuje, że seksualność jest czymś pięknym, czego nie wolno sprowadzać jedynie do kilkuminutowego fizycznego aktu. Polecam tę lekturę zwłaszcza młodym osobom, które w napływie wielu informacji i porad płynących m.in. z mediów, mogą miec problem z rozeznaniem, co jest dla nich dobre, a co niekoniecznie.

W dzisiejszych czasach trudno jest czasem zrozumieć sens przykazań, które zostały nam dane tysiące lat temu. Ks. Pawlukiewicz w piękny i prosty sposób wyjaśnia w tej książce, że szóste przykazanie nie straciło na aktualności. Zmieniło się podejście do seksu, wartości katolickie są często wyśmiewane, jednak autor w humorystyczny i subtelny sposób przekonuje, że seksualność...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem pozytywnie zaskoczona, spodziewałam się lekkiej powieści obyczajowej, a tu niespodzianka. Czułam, że jestem świadkiem dojrzewania relacji między teściową a synową, a ciekawy sposób narracji spowodował, że trudno było mi się opowiedzieć po jednej ze stron - czytając o Lucy, utożsamiałam się z nią, a czytając o Dianie, rozumiałam motywy jej postępowania. Wątek kryminalny zawarty w powieści dodatkowo ją wzbogacił, czekałam w napięciu na rozstrzygnięcie sprawy. Podsumowując - życzę sobie więcej takich niespodzianek dotyczących lektur.

Jestem pozytywnie zaskoczona, spodziewałam się lekkiej powieści obyczajowej, a tu niespodzianka. Czułam, że jestem świadkiem dojrzewania relacji między teściową a synową, a ciekawy sposób narracji spowodował, że trudno było mi się opowiedzieć po jednej ze stron - czytając o Lucy, utożsamiałam się z nią, a czytając o Dianie, rozumiałam motywy jej postępowania. Wątek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie bardzo rozumiem zachwyty nad tą książką. Fakt, lekko się ją czyta. Szkoda jednak, że na okładce nie wspomniano, że jest to lektura dla osób, które wierzą, że za rogiem czeka miłość życia (w takiej ilości, jakiej potrzeba - jedna, dwie, trzy...). Poza tym męczyły mnie wszechobecne opisy seksu, jakżeby inaczej - zawsze niesamowitego i pełnego żaru i emocji.

Nie bardzo rozumiem zachwyty nad tą książką. Fakt, lekko się ją czyta. Szkoda jednak, że na okładce nie wspomniano, że jest to lektura dla osób, które wierzą, że za rogiem czeka miłość życia (w takiej ilości, jakiej potrzeba - jedna, dwie, trzy...). Poza tym męczyły mnie wszechobecne opisy seksu, jakżeby inaczej - zawsze niesamowitego i pełnego żaru i emocji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Postacie niezbyt oryginalne - brzydkie kaczątko przemienione w łabędzia, chodzący męski ideał, pasujący do głównej bohaterki pod każdym względem, wspaniała przyjaciółka, gotowa przybyć z pomocą i dwiema butelkami wina w każdej potrzebie, czy chociażby mąż koleżanki z pracy, którego błyskawiczna przemiana z chorego zazdrośnika w kochającego mężulka stanowi tło głównych wydarzeń. Ot, lekkie czytadełko do poduszki. Historia przewidywalna, zakończenie miało pobudzić ciekawość czytelnika, jednak właściwie też było do przewidzenia w momencie, gdy padła pierwsza wzmianka o Kubusiu.

Postacie niezbyt oryginalne - brzydkie kaczątko przemienione w łabędzia, chodzący męski ideał, pasujący do głównej bohaterki pod każdym względem, wspaniała przyjaciółka, gotowa przybyć z pomocą i dwiema butelkami wina w każdej potrzebie, czy chociażby mąż koleżanki z pracy, którego błyskawiczna przemiana z chorego zazdrośnika w kochającego mężulka stanowi tło głównych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niezły reportaż, ukazujący życie księży z nieznanej perspektywy. Ciężko było mi przebrnąć przez początek książki z powodu obrazów rodem z "Kleru", jednak dalsza część ukazała dylematy, z jakimi na codzień zmagają się niektórzy księża, a których nie jesteśmy świadomi, bo jak można grzmieć z ambony na wiernych, podczas gdy na własnym podwórku (plebanii) dzieją się rzeczy o wiele gorsze? Książka pomaga zrozumieć, że nie można wrzucać wszystkich do jednego worka - nie zawsze proboszcz jest najwierniejszym przykładem cnót, a ksiądz zrzucający sutannę niekoniecznie utracił wiarę w Boga, a raczej w swoich zwierzchników.

Niezły reportaż, ukazujący życie księży z nieznanej perspektywy. Ciężko było mi przebrnąć przez początek książki z powodu obrazów rodem z "Kleru", jednak dalsza część ukazała dylematy, z jakimi na codzień zmagają się niektórzy księża, a których nie jesteśmy świadomi, bo jak można grzmieć z ambony na wiernych, podczas gdy na własnym podwórku (plebanii) dzieją się rzeczy o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to