-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika
Przeczytane nie raz, nie dwa, z pewnością na więcej niż kilku razach się nie skończy. Mistrzostwo ujęte w zaledwie 300 stronach, gdzie wrażeń dostarczają nam nie tylko przygody bohaterów, ale i humor czy opisy, które nie męczą, a wciągają nas w tamten świat co sprawia, że czytamy dalej, i dalej, i dalej, i dalej... Aż do samego końca pozostawiając nas z uczuciem spełnienia i ochoty na więcej.
W twórczości Tolkiena można się albo zakochać, albo wcale po nią nie sięgnąć. :)
Przeczytane nie raz, nie dwa, z pewnością na więcej niż kilku razach się nie skończy. Mistrzostwo ujęte w zaledwie 300 stronach, gdzie wrażeń dostarczają nam nie tylko przygody bohaterów, ale i humor czy opisy, które nie męczą, a wciągają nas w tamten świat co sprawia, że czytamy dalej, i dalej, i dalej, i dalej... Aż do samego końca pozostawiając nas z uczuciem spełnienia...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pan Randy Pausch zasługuje na wyrazy podziwu nie tylko za ogrom wiedzy, jaki posiada, ale przede wszystkim za to, że nie dał się zgubić i cały czas wierzył i dążył do spełnienia marzeń. Zaszczepił we mnie nie tylko chęć do poznawania świata, przekonał mnie, że nie warto się poddawać tylko walczyć o coś do upadłego. Spełniać marzenia z dziecięcych lat nawet będąc już w wieku, w którym nie mamy nic wspólnego z tamtym czasem, czasem gdy marzyliśmy.
Jako (kiedyś kiedyś)przyszła (mam nadzieję)matka z pewnością wykorzystam wartości i mądrości, które Randy Pausch zawarł w książce by przekazać je moim dzieciom, a zawarł w niej samo życie. Trafiłam na tą książkę chyba w odpowiednim momencie mojego życia.
Postawił mnie na nogi i powalił swoją walką o marzenia. Powalił mnie łatwością, z jaką przyszło mu to wygłaszać. Powalił mnie jakością swojego życia i prostotą, jaką był przepis na nie.
Czytam tą książkę i traktuję ją jako swoją małą Ewangelię zawsze płacząc w tym samym momencie i na tej samej stronie.
Dla zainteresowanych link do video z tego właśnie wykładu: http://www.youtube.com/watch?v=ji5_MqicxSo
Pan Randy Pausch zasługuje na wyrazy podziwu nie tylko za ogrom wiedzy, jaki posiada, ale przede wszystkim za to, że nie dał się zgubić i cały czas wierzył i dążył do spełnienia marzeń. Zaszczepił we mnie nie tylko chęć do poznawania świata, przekonał mnie, że nie warto się poddawać tylko walczyć o coś do upadłego. Spełniać marzenia z dziecięcych lat nawet będąc już w...
więcej Pokaż mimo to