Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Strasznie smutna to książka. Mam nadzieję że otworzy oczy ludziom którzy dalej się łudzą że wielka Polska to wspaniała romantyzowana szlachta. Nie. To tytułowe chłopki i chłopi którzy na swoich garbach nosili to państwo. Niestety chłopki miały jeszcze jedna funkcje. A w sumie ich setki. Od wychowywania dzieci po pracę na roli, pilnowanie zwierzęcego inwentarza i milion innych rzeczy. A mąż o ile dobrze trafiły przy swatach może w między czasie ich nie ubiił, bo taki miał kaprys w alkoholowy amoku. A mógł zabić... Przestańcie wierzyć w piękną bajkę o polskiej szlachcie co to mogła rządzić połowa Europy no ale jakoś tak wyszło że jak się nawalili to nic z tego tylko leżeć w rowie obrzyganym . Ta szlachta wyzyskiwała moich i waszych przodków. A ta książka doskonale opisuje do jakich patologi ten wyzysk prowadził. I jak niestety najgorzej na tym wyzysku wychodziły moje i wasze babki, tytułowe Chłopki.

Strasznie smutna to książka. Mam nadzieję że otworzy oczy ludziom którzy dalej się łudzą że wielka Polska to wspaniała romantyzowana szlachta. Nie. To tytułowe chłopki i chłopi którzy na swoich garbach nosili to państwo. Niestety chłopki miały jeszcze jedna funkcje. A w sumie ich setki. Od wychowywania dzieci po pracę na roli, pilnowanie zwierzęcego inwentarza i milion...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam przeczytać wszystkim. A szczególnie wszystkim dzisiejszym obrońcom miliarderów. Może pomoże zrozumieć że żeby dojść do ogromnych (nie mówię o milionach) pieniędzy człowiek musi się pobrudzić. I musi nie mieć z tym problemów (brak kręgosłupa moralnego?). Świetnie udokumentowana saga rodu (tfu!) Sacklerow. Którzy od 3 pokoleń przyczyniają się do niszczenia własnego kraju i zabijaniu ich obywateli. Na którym zdrowiu (o ironio!) jak sami twierdzą tak im zależy. Mi pomogła zrozumieć jak wiele takich historii już przerabialiśmy i oczywiście pewnie przerobimy. Bo jako gatunek mamy opory do uczenia się na błędach. Niestety.

Polecam przeczytać wszystkim. A szczególnie wszystkim dzisiejszym obrońcom miliarderów. Może pomoże zrozumieć że żeby dojść do ogromnych (nie mówię o milionach) pieniędzy człowiek musi się pobrudzić. I musi nie mieć z tym problemów (brak kręgosłupa moralnego?). Świetnie udokumentowana saga rodu (tfu!) Sacklerow. Którzy od 3 pokoleń przyczyniają się do niszczenia własnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Może jakbym miał nadal 15 lat takie wypociny by mi 'imponowały'. Mam wrażenie, że autor mentalnie był mniej wiecej na takim poziomie podczas procesu twórczego. Nudny i wulgarny (momentami wulgrny na pokaz jak dla mnie). Bukowski to zdecydowanie nie moja bajka. Pierwsze i myślę, że ostatnia styczność z wesoła twórczością Jankesa.

Może jakbym miał nadal 15 lat takie wypociny by mi 'imponowały'. Mam wrażenie, że autor mentalnie był mniej wiecej na takim poziomie podczas procesu twórczego. Nudny i wulgarny (momentami wulgrny na pokaz jak dla mnie). Bukowski to zdecydowanie nie moja bajka. Pierwsze i myślę, że ostatnia styczność z wesoła twórczością Jankesa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kilka razy używałem produktów apple, nigdy mnie nie przekonały. Nadal uważam, że płaci się głównie za logo(jak dla mnie lekki snobizm). Jeżeli kogoś stać to czemu nie. Po tej lekturze zrozumiałem jednak dlaczego apple jest tak inne od innych, i nie oszukujmy się jest takie w 99% dzięki jednemu człowiekowi. Panie I Panowie, człowiek którego po tej lekturze można znienawidzić. Można nim nawet gardzić. Niejednokrotnie nie można zrozumieć jego decyzji. Irytujący ponad przeciętną. W**** chciało by się wykrzyczeć. Ale jednego nikt nigdy mu nie odbierze. Jego osiągnięć. I aby poznać tą naprawdę świetnie opowiedzianą historię która napisało samo życie polecam przeczytanie książki o jednym z największych oraz najbogatszych Geek'ów komputerowych XX wieku.

Kilka razy używałem produktów apple, nigdy mnie nie przekonały. Nadal uważam, że płaci się głównie za logo(jak dla mnie lekki snobizm). Jeżeli kogoś stać to czemu nie. Po tej lekturze zrozumiałem jednak dlaczego apple jest tak inne od innych, i nie oszukujmy się jest takie w 99% dzięki jednemu człowiekowi. Panie I Panowie, człowiek którego po tej lekturze można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie pamiętam kiedy ostatnio... nie nie, zaraz. Takiej sytuacji jeszcze nie było, jeszcze nigdy nie miałem tak wielkie ochoty na przeniknięcie do świata o którym własnie czytam i przyłożeniu głównemu bohaterowi cegłówką w ten jego pusty łeb. Nie spotkałem się jeszcze z bardziej denerwującą, irytującą oraz nudną postacią... Kilkadziesiąt lat temu książka na pewno była kontrowersyjna ze względu na przygody Holdena po wyrzuceniu go ze szkoły na samym wstępie lektury. Dziś jednak na nikim nie robi to większego wrażenia a Pan "największa maruda oraz nieudacznik życiowy we wszechświecie" Holden, jestem tak samo denerwującym wszystkowiedzącym gnojkiem jak w latach 50 poprzedniego stulecia kiedy to książka ujrzała światło dzienne. Nie wspominając o jego powtarzającym się stylu wypowiedzi przyprawiającym o torsje... JAK JA SIĘ CIESZE ŻE MAM TO JUŻ ZA SOBĄ !!!!! I teraz pozostaje mi tylko rozmyślanie nad jedną kwestią. Jak to się stało, że książka której główny bohater oraz narrator zarazem będący najgorszą (najbardziej irytującą) postacią literacką z jaką się spotkałem przez ostatnie 60 lat urosła do rangi kultowej... ODRADZAM.

Nie pamiętam kiedy ostatnio... nie nie, zaraz. Takiej sytuacji jeszcze nie było, jeszcze nigdy nie miałem tak wielkie ochoty na przeniknięcie do świata o którym własnie czytam i przyłożeniu głównemu bohaterowi cegłówką w ten jego pusty łeb. Nie spotkałem się jeszcze z bardziej denerwującą, irytującą oraz nudną postacią... Kilkadziesiąt lat temu książka na pewno była...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowite jak książka wydana w 1949 była nadal aktualna w tytułowym 1984 a w 2015 mam wrażenie jest jeszcze bardziej. Strach pomyśleć co będzie za 30 lat... Pan Orwell stworzył świat w pełni kontrolowany przez Partie, jedyną Partie i jedyną słuszną Partie... wydawać by się mogło, że jest to świat mocno prze kolorowany i przerysowany, ale czy na pewno ? Tym znakiem zapytania chciałbym zachęcić absolutnie każdego do przeczytania tej wspaniałej książki i odpowiedzenie sobie samemu jak bardzo kontroluje nas oko wielkiego brata...

Niesamowite jak książka wydana w 1949 była nadal aktualna w tytułowym 1984 a w 2015 mam wrażenie jest jeszcze bardziej. Strach pomyśleć co będzie za 30 lat... Pan Orwell stworzył świat w pełni kontrolowany przez Partie, jedyną Partie i jedyną słuszną Partie... wydawać by się mogło, że jest to świat mocno prze kolorowany i przerysowany, ale czy na pewno ? Tym znakiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

DNO, WODOROSTY I 3 METRY MUŁU...

Po przeczytaniu 'dzieła' Pana Ellis'a czuje zażenowanie. Żenujący jest fakt, że przeczytałem ją do końca z nadzieją, że 'w końcu się pewnie rozkręci'. Żenujące jest również to, że wydałem na nią ciężko zarobione pieniądze... Nie dostałem jej w prezencie (to byłby chyba prezent życia, drugi po pieniądzach na komunie których nigdy nie zobaczyłem na oczy) ani nie wcisnęli mi jej za darmo jehowcy wraz z poradnikiem 'jak odnaleźć Jezusa'. Po takiej lekturze nawet Dzizas nie pomoże... Nieustanne czytanie o tym co główny bohater je, w jakiej knajpie z kim i w co jest ubrany jest po prostu MĘCZĄCE !!!! Momenty w których czytamy co i z jakim zaangażowaniem Patrick robi swoim ofiarą są naprawdę godne podziwu. Ja to wszystko jestem w stanie sobie wyobrazić czytając książkę, ale wymyślić coś takiego... Panie Ellis - chapeau bas! I tylko za te nieliczne opisy daje ocenę 3/10.

DNO, WODOROSTY I 3 METRY MUŁU...

Po przeczytaniu 'dzieła' Pana Ellis'a czuje zażenowanie. Żenujący jest fakt, że przeczytałem ją do końca z nadzieją, że 'w końcu się pewnie rozkręci'. Żenujące jest również to, że wydałem na nią ciężko zarobione pieniądze... Nie dostałem jej w prezencie (to byłby chyba prezent życia, drugi po pieniądzach na komunie których nigdy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Leciwa opowieść która wraz z upływem lat ani trochę nie straciła na swojej oryginalności i rozwiązaniach. Widziałeś film? przeczytaj! nie widziałeś ? nie oglądaj i też przeczytaj ! ;)

Leciwa opowieść która wraz z upływem lat ani trochę nie straciła na swojej oryginalności i rozwiązaniach. Widziałeś film? przeczytaj! nie widziałeś ? nie oglądaj i też przeczytaj ! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Klasyka gatunku, pozycja obowiązkowa dla każdego !

Klasyka gatunku, pozycja obowiązkowa dla każdego !

Pokaż mimo to

Okładka książki Nie trzeba mnie zabijać Piotr Głuchowski, Marcin Kowalski
Ocena 6,9
Nie trzeba mni... Piotr Głuchowski, M...

Na półkach: ,

Rewelacyjna historia z którą każdy interesujący się chociaż trochę okresem II wojny światowej powinien się zapoznać.

Rewelacyjna historia z którą każdy interesujący się chociaż trochę okresem II wojny światowej powinien się zapoznać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Brudna i brutalna, jak dla mnie rewelacja.

Brudna i brutalna, jak dla mnie rewelacja.

Pokaż mimo to