Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kult Przywódcy
Przerażające – pierwsze słowo jakie przychodzi na myśl. Przerażające jest to, że najcenniejszym przedmiotem w domu mieszkańca Korei Północej są portrety przywódców. Przerażające jest to, że podczas wielkiego głodu ludzie ‘zostali zmuszeni’ do kanibalizmu, do gotowania zupy z dziecka. Przerażające, że głód i śmierć obywateli było mniej ważne od ideologii wielkiego przywódcy (bo przecież wszyscy przywódcy mieli się aż nazbyt dobrze patrząc na sylwetkę). Obłęd – to do czego doprowadza sytuacja w tym kraju.
Ludzie są nieświadomi jak wygląda życie poza granicami. Przekonani są, że wszędzie jest gorzej,a Korea to najlepszy kraj na świecie, dlatego najczęściej nie uciekają dlatego że pragną wolności, bo nie wiedzą co to jest, a z głodu bądź dlatego że wpadli w kłopoty.

Bardzo ciekawa i poruszająca historia dziewczyny, która można by powiedzieć nie planowała ucieczki z Korei Północnej, jej ukrywania się przed władzami chińskim, zmiana imion. Jej upór, siła i odwaga do ryzykowanych decyzji połączyła rodzinę (choć te decyzje mimo, że ryzykowne to chyba nie zawsze dokładnie przemyślane sprowadzały też na nich poważne kłopoty).

Poruszająca jest też historia brata bohaterki, który musiał wybierać między wolnością i bezpieczeństwem, a miłością; oraz matki, która została wyrwana ze swoich korzeni do lepszego świata.

Książkę czyta się jak dobrą powieść. Warto poczytać o realiach i wychowaniu północnokoreańskim, o tym jak autorka 'zalegalizowała' swój pobyt w Chinach, o drodze jaką musiała pokonać aby połączyć swoją rodzinę, aż w końcu jak dotarła do swojej drugiej ojczyzny Korei Południowej.

Kult Przywódcy
Przerażające – pierwsze słowo jakie przychodzi na myśl. Przerażające jest to, że najcenniejszym przedmiotem w domu mieszkańca Korei Północej są portrety przywódców. Przerażające jest to, że podczas wielkiego głodu ludzie ‘zostali zmuszeni’ do kanibalizmu, do gotowania zupy z dziecka. Przerażające, że głód i śmierć obywateli było mniej ważne od ideologii...

Ciekawa książka ukazująca problem wojny, która zwykłym ludziom chcącym prowadzić najzwyklejsze życie odbiera to co najważniejsze. Larze została odebrana rodzina. Jej synowie wyjechali za ojcem do Europy. Świat, który miał być rajem okazał się rozczarowaniem i pchnął w stronę radykalizmu i walki ze światem, który ich przygarnął i dał nowe życie.
Temat bardzo aktualny na tle teraźniejszych wydarzeń, fali uchodźców docierających teraz do Europy.

Ciekawa książka ukazująca problem wojny, która zwykłym ludziom chcącym prowadzić najzwyklejsze życie odbiera to co najważniejsze. Larze została odebrana rodzina. Jej synowie wyjechali za ojcem do Europy. Świat, który miał być rajem okazał się rozczarowaniem i pchnął w stronę radykalizmu i walki ze światem, który ich przygarnął i dał nowe życie.
Temat bardzo aktualny na tle...

Książka lekka i przyjmna. W sam raz do popołudniowej herbatki.

Książka lekka i przyjmna. W sam raz do popołudniowej herbatki.

Poruszający reportaż o walce kobiet o ich prawa. Lektura daje do myślenia. Po przeczytaniu czuje złość na to jak wygląda świat kobiet w tak wielu krajach Afryki czy Azji, ale nawet w Kanadzie!
Z drugiej strony podziw, że znajduje się tak wiele odważnych kobiet, gotowych do ciężkiej i żmudnej walki, o to by im i kobietom w ich otoczeniu żyło się lepiej. O to by miały prawo do edukacji, o to by nie musiały polegać na mężczyznach, od których nie rzadko zależy czy będą żyły, o to by mogły same za siebie odpowiadać i zarabiać na siebie i swoje dzieci.
Książka daje też do myślenia w jakim kraju, cywilizacji my żyjemy, jak dużo już wywalczyłyśmy i jak sprawy kulturowe czy religijne mają wpływ na życie kobiet w zachodnich cywilizacjach. Polecam!

Poruszający reportaż o walce kobiet o ich prawa. Lektura daje do myślenia. Po przeczytaniu czuje złość na to jak wygląda świat kobiet w tak wielu krajach Afryki czy Azji, ale nawet w Kanadzie!
Z drugiej strony podziw, że znajduje się tak wiele odważnych kobiet, gotowych do ciężkiej i żmudnej walki, o to by im i kobietom w ich otoczeniu żyło się lepiej. O to by miały prawo...

Książka lekka i przyjemna. W sam raz na wakacje albo też do domowego, letniego leniuchowania w domu. Autorka zabiera nas w podróż na Kretę gdzie przeplatają się trzy różne historię, w której każdy odnajduje to co dla niego najważniejsze. Opisy greckiej wyspy powodują, że jedyne co mam ochotę zrobić po przeczytaniu tej książki to jak najszybciej wsiąść do samolotu i znaleźć się na Krecie! Polecem!

Książka lekka i przyjemna. W sam raz na wakacje albo też do domowego, letniego leniuchowania w domu. Autorka zabiera nas w podróż na Kretę gdzie przeplatają się trzy różne historię, w której każdy odnajduje to co dla niego najważniejsze. Opisy greckiej wyspy powodują, że jedyne co mam ochotę zrobić po przeczytaniu tej książki to jak najszybciej wsiąść do samolotu i znaleźć...

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Spodziewałam się jednak więcej szczegółów np. dotyczących szkolenia stewardess albo samej pracy na pokładzie. Niemniej jednak o podróżach autorki i o podejściu do pracy osób z różnych krajów czytało się dobrze.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Spodziewałam się jednak więcej szczegółów np. dotyczących szkolenia stewardess albo samej pracy na pokładzie. Niemniej jednak o podróżach autorki i o podejściu do pracy osób z różnych krajów czytało się dobrze.

.

.