Mistrz słowa, cesarz reportażu – 5 najważniejszych książek Ryszarda Kapuścińskiego

Marcin Waincetel Marcin Waincetel
30.01.2022

Ryszard Kapuściński był niezwykle wnikliwym obserwatorem rzeczywistości. Mistrzem słowa, który wciąż należy do grona najczęściej tłumaczonych na świecie polskich autorów. Niedawno obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci, w związku z tym postanowiliśmy przypomnieć Wam kilka najważniejszych książek publicysty, również poety i fotografa, który określa się niekiedy mianem cesarza reportażu.

Mistrz słowa, cesarz reportażu – 5 najważniejszych książek Ryszarda Kapuścińskiego Ewa Kur

Obieżyświat, który zyskał międzynarodową sławę

Kapuściński urodził się 4 marca 1932 roku w Pińsku. Debiutował poetycko mając 17 lat na łamach tygodnia „Dziś i Jutro”, aby już w 1956 roku otrzymać swoją pierwszą nagrodę – Złoty Krzyż Zasługi za reportaż „To też jest prawda o Nowej Hucie”, w której opisał trudne warunki codziennego życia robotników. W latach 60. rozpoczął pracę dla PAP jako stały korespondent działający w Afryce, Ameryce Łacińskiej, a także Azji. I to właśnie zagraniczne reportaże sprawiły, że Kapuściński na stałe zapisał się w światowym kanonie literatury dokumentalnej. 23 stycznia minęło 15 lat od śmierci naszego uznanego mistrza. Ze względu na bogactwo materiału dziennikarskiego, a także wysokiej próby analizy i komentarze, Kapuściński nazywany jest cesarzem reportażu. Co jakiś czas warto przypominać przynajmniej kilka najważniejszych książek tego twórcy.

Przekroczyć granice znanego świata – „Podróże z Herodotem”

W jednej ze swoich najnowszych książek Kapuściński swoje podróże po Azji i Afryce porównuje z przygodami pierwszego historyka, cenionego historyka Herodota. Mistrz reportażu prowadzi najróżniejsze dywagacje, a następnie często przytacza zabawne lub ciekawe anegdoty ze swoich eskapad oraz fragmenty zapisane w słynnych „Dziejach” Herodota. Co ciekawe – i co warto zaznaczyć – Ryszard Kapuściński wysoko cenił dzieło Herodota nie tylko z uwagi na wartość faktograficzną, odniesienia do historii, konkretnych miejsc i czasów. Dla polskiego twórcy antyczny myśliciel był przede wszystkim reportażystą, który w doskonały sposób potrafił portretować rzeczywistość. Bo też trzeba oddać w tym miejscu głos samemu Herodotowi. Często powtarza się, że relacje greckiego uczonego nie były były zawsze dokładne, ale – w odróżnieniu od wielu innych historyków, aż po czasy dzisiejsze – zawsze opatrzone klauzulą „zgodnie z tym, czego się dowiedziałem”. Kapuściński w bardzo świadomy sposób nawiązuje zatem do antycznego wzorca czyniąc z reportażu sztukę łączącą prawdę i osobistą perspektywę.

Odkryć tajemnice Afryki – „Heban”

Niezwykle fascynujący świat obcych kultur, pięknej, choć dzikiej natury. „Heban” to złożona z wielu wątków nowoczesna powieść będąca bardzo szczególnym zapisem wrażeń z ekspedycji w głąb Czarnego Kontynentu, która ukazuje Afrykę u progu XXI wieku. Reporterski zapis z podróży Ryszarda Kapuścińskiego między innymi po terytorium Etiopii, Tanzanii, Nigerii czy Ghany, od 1958 roku aż do wczesnych lat 60. XX wieku, kiedy kraje te były ogarnięte ogniem różnych rewolucji i przewrotów politycznych. Przejmujący opis Afryki rozdartej krwawymi wojnami, trawionej głodem, dotkniętej epidemiami i toksycznym pragnieniem władzy, wyniszczającą gospodarkę korupcją. Często zwraca się uwagę na to, że Kapuściński – przyjmując perspektywę europejskiego twórcy, reportera z dalekiego świata – stawia ważne, ba, kluczowe pytanie do przedstawicieli cywilizacji zachodniej. W jaki sposób radzić sobie ze świadomością umierającego kontynentu? Czy jest coś, co możemy zrobić, aby zmienić taki stan rzeczy? Przejmująca, niezwykle bogata i wieloznaczna historia.

Upadek pewnej wizji świata – „Imperium”

„Imperium” uważane jest za jedno z najwybitniejszych dokonań Kapuścińskiego. Indywidualny styl, nakreślony z chirurgiczną precyzją reportaż, który jest uznawany za wzór dla wielu współczesnych dziennikarzy. W książce ukazano wyjątkowy moment dziejowy – zobrazowany w pełnych wielorakich znaczeń przybliżeniach, proces rozpadu Związku Radzieckiego – ostatniego imperium kończącego się stulecia. W pierwszej części Kapuściński opowiada o wkroczeniu wojsk radzieckich do Pińska, jego rodzinnego miasteczka na Polesiu, o nędzy i terrorze okupacji radzieckiej. Kapuściński wybrał się potem w podróż koleją transsyberyjską, aby odwiedzić Gruzję, Armenię czy Tadżykistan. Kolejne rozdziały „Imperium” stanowią relacją z samotnych podróży po Związku Radzieckim już w momencie jego rozpadu. I tak też, w europejskiej części ZSRR, mistrz reportażu odwiedził chociażby Moskwę i Donieck, Tbilisi i Erywań. Niezwykłe podsumowanie życiowych doświadczeń, podróży przez zmieniający się świat po upadku wielkiego imperium.

Sekrety i namiętności władzy – „Cesarz”

Przymus, lojalność, oddanie. Władza jako narzędzie, ale też cel sam w sobie. Ze względu na charakter relacji możemy mówić o władzy indywidualnej – panowania nad sobą, władzy wspólnotowej – kiedy to wkracza odpowiedzialność zbiorowa, a także władza publiczna – gdy weźmiemy pod uwagę wymiar państwowy i ideologiczny. Ryszard Kapuściński to wybitny pisarz, ale także w pewnym sensie nauczyciel i mentor, który zadaje ważne pytania o naturę człowieka. Głównym tematem „Cesarza”, jednej z najpopularniejszych książek twórcy, jest tak naprawdę złożony świat etiopskiego władcy Hajle Syllasje – w czasie trwania monarchii konstytucyjnej oraz niedługo po jej obaleniu. Warto zaznaczyć, że Kapuściński przedstawia relacje byłych członków dworskiej kamaryli należących do cesarskiej świty. Tak naprawdę to właśnie za sprawą „Cesarza” Ryszard Kapuściński rozpoczął na dobre swoją karierę międzynarodowa nadając reportażowi szczególny wymiar literacki.

Doświadczenie wojny, osobisty dramat – „Jeszcze dzień życia”

W jaki sposób odnaleźć się w czasie walki o życie? Co stanowi ideową podstawę konfliktu? Jak zmienia nas doświadczenie wojny? Pisał o tym właśnie, między innymi, Ryszard Kapuściński na kartach książki „Jeszcze dzień życia”. Wojnę domową w Angoli, tuż przed uzyskaniem przez ten kraj niepodległości 11 listopada 1975 r., reporter opisuje przez pryzmat doświadczeń indywidualnych swoich bohaterów i własnych. To książka bardzo osobista. Nie tyle o samej wojnie, ile o zagubieniu w chaosie, bezsensowności ponoszonych ofiar, niepewności jutra. Co ciekawe, historia trzymiesięcznej wyprawy wybitnego reportera Ryszarda Kapuścińskiego do ogarniętej wojną i chaosem Angoli, gdzie linia frontu zmienia się jak w kalejdoskopie, stała się podstawą bardzo udanego filmu – pełnometrażowej animacji pod tym samym, co książka tytułem, w której udało się oddać grozę wojny, realny wymiar historii, a także uniwersalne mądrości zapisane w publicystyce Kapuścińskiego.

Kontrowersje, etyka pracy i dziedzictwo mistrza

Ryszard Kapuściński zapisał się w kanonie wybitnych twórców. Niezwykle świadomych reporterów, myślicieli, którzy uwrażliwiali na krzywdę drugiego człowieka. Jednak w biografii mistrza znaleźć można również kontrowersyjne rozdziały. Głośno było swego czasu o tym, że Kapuściński współpracował – w latach 60. i 70. – z wywiadem PRL. Po latach odnaleziono zresztą dokumentację na temat odwiedzanych przez niego krajów i raporty ze spotkań. Ważna jest jednak świadomość, że dziennikarze wyjeżdżający za granicę byli też po prostu rejestrowani w aktach jako potencjalni informatorzy. Nie da się jednak ukryć, że na legendzie Kapuścińskiego można znaleźć rysę, która nie jest jednak jednoznaczna w ocenie.

Kapuściński wieloznaczny – legenda do odkrycia

Trzeba jednak pamiętać o tym, jak wielką spuściznę pozostawił po sobie nasz mistrz słowa. Od 2010 roku przyznawana jest Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za najlepsze książki reporterskie. Do jego dziedzictwa nawiązuje się w coraz to nowych pracach. Warto poszerzyć perspektywę, ulokować dzieła mistrza w określonym kontekście, choćby za sprawą książki „Kapuściński: Nie ogarniam świata”, „Kapuściński non-fiction” czy „Podróże z Ryszardem Kapuścińskim: Opowieść trzynastu tłumaczy”. Ryszard Kapuściński pozostaje bowiem twórcą wieloznacznym, legendą do odkrycia, który oddawał niezwykle złożony obraz minionego świata. „Jeszcze dzień życia”, „Heban”, „Imperium”, „Cesarz” czy „Podróże z Herodotem” to dopiero początek drogi z mistrzem reportażu.


komentarze [14]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
krymak  - awatar
krymak 01.02.2022 19:14
Czytelnik

a gdzie "Szachinszach"?  😒

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czytelnick Nick - awatar
Czytelnick Nick 31.01.2022 09:51
Czytelnik

Największe wrażenie zrobił na mnie Heban.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ewa  - awatar
Ewa 30.01.2022 19:22
Czytelniczka

Czytałam "Podróże z Herodotem", "Heban" i "Jeszcze dzień życia". Niezwykle prawdziwe i wartościowe reportaże. Po inne jego książki pewnie też sięgnę. Pewnie warto zgłębić biografie też, bo relacje z podróży to tylko kilka wspomnień z życia. Nie oddają całości.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awita  - awatar
awita 30.01.2022 16:30
Czytelniczka

Jestem w trakcie czytania  Hebanu. Mistrzowski zbiór misternie ułożonych reportaży z całej prawie Afryki (poza chyba RPA).  Podziwiam zarówno warsztat reporterski, jak i wiedzę i kunszt pisarski Ryszarda Kapuścińskiego - jak genialnie umie połączyć swoje osobiste doświadczenia, rozmowy z ludźmi, ulotne wrażenia, a nawet nieprawdopodobne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Heban  Podróże z Herodotem
Aguirre  - awatar
Aguirre 31.01.2022 18:31
Czytelnik

Jeszcze w czasach studenckich i licealnych przeczytałem  CesarzaWojnę futbolowąJeszcze dzień życiaChrystusa z karabinem na ramieniu oraz Szachinszacha

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
PanLiterka  - awatar
PanLiterka 30.01.2022 16:01
Czytelnik

Miałem przyjemność poznać książki tego autora. Nie wszystkie wprawdzie, ale kilka udało się przeczytać...
Największe wrażenie zrobiła na mnie lektura Imperium, którą lata temu polecił znajomy. Jak dobrze pamiętam, następnymi tytułami były w moim przypadku Cesarz i Szachinszach.
W mojej biblioteczce czekają natomiast zarysowana tutaj Jeszcze dzień życia, a także równie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
John_Doe Marcin - awatar
John_Doe 30.01.2022 12:05
Czytelnik

@Marcin Waincetel To że Kapu współpracował z wywiadem PRL to żadna ujma na honorze a wręcz "plus dodatni"  😛.  Po przeczytaniu"Kapuścinski Non-fiction" mam obawy czy na pewno wszystko pisał non-fiction

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 30.01.2022 22:16
Bibliotekarz

Non-fiction jeszcze przede mną ale przeczytałem już kilka książek Kapu... i facet miał wyobraźnię. Z resztą nie ukrywał swojego rozumienia "faktów" i twierdził, że dziennikarz MUSI się angażować i opowiadać za którąś ze stron inaczej nie jest wiarygodny :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
John_Doe Marcin - awatar
John_Doe 31.01.2022 06:23
Czytelnik

@Lis Gracki Wyobraźnie to mam ja 😂A mistrz Kapu, oczywiście według Domosławskiego, dość często mijał się z prawdą, i ubarwiał swoje ksiąźki. Podobnie zresztą jak Tony "Luftwaffe" 😜 Halik. Polecam ksiązkęhttps://lubimyczytac.pl/ksiazka/4312852/tu-bylem-tony-halik i Arkady 'Wiele Żon" 😜Fiedler. Także polecam ksiązkę https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4912775/fiedler-glod-swiata

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Telemasz  - awatar
Telemasz 31.01.2022 07:41
Czytelnik

Naprawdę podejrzane by było, gdyby ktoś regularnie jeżdżący za granicę z którąś z PRL-owskich bezpiek nie kooperował. Tyle że tu niestety wchodzi w grę coś znacznie powazniejszego niż tylko "ujma na honorze", bo jak określić postępowanie, gdy światowej sławy reporter de facto legitymizuje ludobójczy komunistyczny reżim poprzez ośmieszanie jego cesarskiego poprzednika...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis Gracki - awatar
Lis 31.01.2022 09:30
Bibliotekarz

@John_Doe Marcin przecież nawet jak się Kapu czyta to trzeba być naiwniakiem by w te historyjki wierzyć. A jego zachwyt i pianie na cześć komunistycznych liderów afrykańskich jest wręcz obrzydliwy.
Halik oczywiście też zmyśla (czytałem polecaną przez Ciebie biografię) - fajnie to widać w filmie dokumentalnym o nim, ale on w tym zmyślaniu jest taki uroczy... a Kapu jest po...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
John_Doe Marcin - awatar
John_Doe 31.01.2022 18:27
Czytelnik

@Lis Gracki Z tego co sobie przypominam to jesteś lekko po pięćdziesiątce tak jak ja. Nie mów że w latach 70 nie łykałeś 😜 tych kitów na temat czołowego miejsca gospodarki polskiej na świecie. Nie wspominając że z ziem odzyskanych jesteś

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 31.01.2022 20:21
Bibliotekarz

Nie, no jasne, że się łykało... ale bajki w stylu, że rektor uczelni leżał dniami pod swoim biurkiem, pod ostrzałem dwóch zwaśnionych grup studenckich i pisał odezwy o pokoju... na biurku do tej pory są ślady tych kul... i ślady tuszu na podłodze. No weź... Albo jak to żołnierz wyprowadzał Kapuścińskiego z linii frontu i wracał się po buty by je zebrać z poległych i schować...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marcin Waincetel - awatar
Marcin Waincetel 30.01.2022 10:01
Oficjalny recenzent

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post