Amandine
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Amandine
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2011-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-18
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324720118
- Tłumacz:
- Katarzyna Malita
- Tagi:
- szczęście miłość francja polska klasztor okupacja
Marlena de Blasi, autorka bestsellerowych książek "Tamtego lata na Sycylii" i "Tysiąc dni w Wenecji" tym razem opowiada losy sieroty Amandine, która pragnie odnaleźć swoje korzenie.
Historia zaczyna się w Krakowie w 1931 roku, kiedy na świat przychodzi nieślubne dziecko nastoletniej córki harbiny Czartoryskiej i polskiego szlachcica. Hrabina kłamiąc, że dziecko zmarło, wywozi je do klasztoru Montpellier i tam pozostawia pod opieką guwernantki Solange. Dziewczynka dorasta w surowej atmosferze, zmagając się z niechęcią otoczenia. Gdzieś w głębi serca czuje, że nie pasuje do tego świata i tęskni do biologicznej matki. Gdy wybucha wojna troskliwa Solange postanawia wywieźć Amandine do swojej rodzinnej posiadłości na północy Francji. Ta podróż przez okupowany kraj staje się odyseję w poszukiwaniu prawdy, szczęścia i miłości…
Czy Amandine znajdzie odpowiedź na pytania: Kim jest? Skąd pochodzi?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wzruszająca opowieść o dziewczynce
Marlena de Blasi jest autorką doskonale znaną polskim czytelniczkom. Jej dotychczas wydane powieści osiągnęły miano bestsellerów.
Najnowsza powieść tej autorki nosi tytuł “Amandine”, a jej akcja rozgrywa się w latach 30-stych i 40- stych XX wieku w Polsce oraz Francji. Ta książka to opowieść o dzieciństwie pewnej wzbudzającej sympatię dziewczynki polskiego pochodzenia, którą los i rodzina potraktowali dość srogo. Ta lektura to połączenie powieści obyczajowej i sagi rodzinnej.
Amandine urodziła się w 1931 roku. Nie była jednak dzieckiem chcianym i oczekiwanym. Jej matka Andżelika miała zaledwie 16 lat, gdy jej córka przyszła na świat, a dziecko było owocem romansu z rok starszym chłopcem. Jej babka hrabina Czartoryska, aby uniknąć skandalu towarzyskiego postanawia, że ciąża i narodziny wnuczki zostaną utrzymane w tajemnicy. Amandine przychodzi na świat w prywatnej szwajcarskiej klinice. Niestety u noworodka stwierdzono poważną wadę serca, której usunięcie wymaga skomplikowanej operacji. Hrabina Czartoryska informuje córkę o śmierci noworodka, a sama potajemnie wywozi wnuczkę przy pomocy biskupa krakowskiego- jej spowiednika, do klasztoru sióstr karmelitanek w Montpellier. Od tej chwili po dziecku, które dostało nową tożsamość miał zaginąć wszelki ślad. Malutka Amandine znalazła się wśród obcych ludzi, ale szybko stała się ulubiennicą całego zgromadzenia zakonnic, ojca Philippa i jej lekarza Jean'a Baptiste'a. Jej opiekunka Solange będąca świecką siostrą pokochała ją jak własną córkę. Tylko matka przełożona nie zapałała do dziecka sympatią. Jeśli chcecie poznać dalsze losy dziewczynki zachęcam do lektury.
Amandine to bardzo wzruszająca historia, a ja w czasie lektury nie raz uroniłam łzy. A ile towarzyszyło mi emocji! Przede wszystkim byłam wściekła na hrabinę Czartoryską – kobietę, dla której fałszywa moralność była cenniejsza niż życie i los wnuczki. Nic, nawet najlepsze stroje, jedzenie czy warunki do edukacji nie zastąpią rodzinnego ciepła. Ta kobieta skrzywdziła też i swoją córkę, która w sytuacji wczesnego macierzyństwa zasługiwała na wsparcie i zrozumienie, by mogła się w niej wyzwolić miłość do dziecka, która z pewnością tliła się gdzieś w jej sercu.
Autorce bardzo ciekawie udało się wykreować postać głównej bohaterki – dziecka samotnego i poszukującego własnej tożsamości i rodziny, o dobrym sercu i wrażliwej duszy. Przeżycia Amandine z okresu wczesnego dzieciństwa, doświadczenia z okresu edukacji i wojny powodują, że dziewczynka staje się osobą nad wiek dojrzałą. Ale mimo bolesnych przeżyć jej serca nie zalewa żółć i gorycz czy żal do matki. Mimo całej sytuacji Amandine kocha ją i chce koniecznie odnaleźć.
Pomysł na fabułę ocenię jako doskonały. Natomiast sposób w jaki napisana jest książka jest moim zdaniem nieco chaotyczny. Szkoda też, że de Blasi nie dodała choćby krótkich opisów malowniczych krajobrazów czy miejsc jak choćby klasztor, gdzie rozgrywa się akcja.
“Amandine” to książka poruszająca wrażliwe serca, ale nie spodziewajcie się absolutnie ckliwej czy banalnie kiczowatej historii. Cóż przyznam, że czytałam “Amandine“ z wypiekami na twarzy, ciekawa czy dziecko odnajdzie matkę, przeżyje szczęśliwie wojnę i spotka prawdziwą rodzinę.
Polecam lekturę tej książki pełnej sekretów i rodzinnych tajemnic.
Bernadeta Łogodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 657
- 415
- 215
- 20
- 9
- 8
- 8
- 7
- 7
- 6
Opinia
Tytułową bohaterką powieści jest dziewczynka o kruczo czarnych, kręconych włosach z pięknymi niebieskoszarymi oczami jak u sarny.
Oczy odziedziczyła po swojej babce hrabinie Czartoryskiej, która by uniknąć skandalu oddaje swoją jedyną wnuczkę pod opiekę siostrom zakonnym z klasztoru Montpellier. Od tego momentu dziewczynka jest sierotą bez imienia i nazwiska matki i ojca. A tylko dlatego, ze urodziła się z przelotnego romansu szesnastoletniej hrabianki Andżeliki i jej o rok starszego kolegi.
Amandine urodziła się w 1931 roku i właściwie nie znała innego życia jak życie w klasztorze. Uczyła się w szkole dla dobrze urodzonych panienek, którą prowadziły zakonnice. Jej jedyną przyjaciółką była Solange, która ją wychowywała i kochała jak własne dziecko. Jednak dziewczynka od najmłodszych lat szuka swoich korzeni, marzy o odnalezieniu matki, tęskni za nią, a gdy wybucha wojna martwi się czy jest bezpieczna.
Gdy Francja zostaje zajęta przez Niemców, Amandine ma 8 lat i właśnie udała się w swoją pierwszą podróż pociągiem do rodzinnej wsi Solange. Podróż, która miała trwać dwa dni, naprawdę trwała 5 długich lat okupacji.
Czytałam tę książkę niemal jednym tchem. Los tej malutkiej, a jednocześnie tak dorosłej osóbki zniszczył by niejednego dorosłego człowieka. Ból, osamotnienie, strach i wiele innych niszczących emocji i ciągła tęsknota nie spowodowały u dziewczynki zgorzknienia i poczucia losowej krzywdy. Amandine jest ciepła, kocha wszystkich ludzi i ufa im, no możne poza matka przełożoną, ale to już inna historia, która trzeba sobie przeczytać.
Czy Amandine odnajdzie swoja rodzinę, czy Andżelika dowie się, ze jej malutka córeczka żyje ? Czy się odnajdą? Można gdybać, ale lepiej przeczytać powieść.
Ta powieść porusza najtwardsze serca, a bohaterka zawojuje każdego czytelnika, podobnie jak zrobiła to z siostrami zakonnymi i starym księdzem.
Powieść nie jest ckliwym romansem, dużo w niej informacji o okupowanej Francji i samych Francuzach. Okładka trochę mnie zwiodła kolorem lawendy marzyły mi się opisy piękna przyrody, tych jednak jest jak na lekarstwo.
Polecam do przeczytania, bo to miło spędzony czas i autorka przemyca wiarę w ludzi, a mam wrażenie, ze w dzisiejszych czasach ta jest nam szczególnie potrzebna.
Tytułową bohaterką powieści jest dziewczynka o kruczo czarnych, kręconych włosach z pięknymi niebieskoszarymi oczami jak u sarny.
więcej Pokaż mimo toOczy odziedziczyła po swojej babce hrabinie Czartoryskiej, która by uniknąć skandalu oddaje swoją jedyną wnuczkę pod opiekę siostrom zakonnym z klasztoru Montpellier. Od tego momentu dziewczynka jest sierotą bez imienia i nazwiska matki i ojca. A...