Zapach żółtych róż

Okładka książki Zapach żółtych róż Sherryl Woods
Okładka książki Zapach żółtych róż
Sherryl Woods Wydawnictwo: HarperCollins Cykl: Kroniki portowe (tom 2) Seria: New York Times Bestselling Authors: Powieść obyczajowa literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Kroniki portowe (tom 2)
Seria:
New York Times Bestselling Authors: Powieść obyczajowa
Tytuł oryginału:
Flowers on Main
Wydawnictwo:
HarperCollins
Data wydania:
2011-03-18
Data 1. wyd. pol.:
2011-03-18
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323865728
Tłumacz:
Janusz Maćczak
Tagi:
obyczajowe romans miłość
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
605
518

Na półkach: , , , ,

“Zapach żółtych róż” to drugi tom cyklu “Kroniki portowe”, który ma nam opowiadać o życiu rodziny O’Brien. W tym tomie poznajemy Bree O’Brien i jej powody powrotu do Chesapeake Shores.
Bree O’Brien zawsze była bardziej zamknięta w sobie niż pozostała część rodzeństwa. Swoje problemy topiła w książkach, a jej największym marzeniem było zostanie uznaną dramatopisarką, której sztuki byłyby wystawiane w największych teatrach w Stanach Zjednoczonych. Swoich sił próbowała w Chicago, ale za jednym sukcesem przyszły pasma zawodowych niepowodzeń. Na dodatek partner nie wspierał jej tak jak powinien. W związku z tym Bree podejmuje decyzję o powrocie do Chesapeake Shores, gdzie otwiera kwiaciarnię…
Ten tom nie różni się stylem od pierwszego. Sherryl Woods ponownie stosuje zabieg, gdzie jedne postaci przedstawia w sposób krystaliczny, a drugie bardzo negatywnie. Bree, która skrywała przed wszystkimi tajemnicą również przedstawiona jest w ten sposób (chociaż mniej niż jej starsza siostra Abby w poprzednim tomie). Gdy jej dawna miłość dowiaduje się, że dziewczyna jest w mieście oraz, że będą zmuszeni do ścisłej współpracy wpada w złość. Jako czytelnik byłam zmuszona do traktowania go źle, bo targały nim emocje, z którymi po prostu sobie nie radził. Jack był bardzo zraniony tym jak kilka lat temu potraktowała go Bree. Wszyscy natomiast współczuli Bree, ale nikt nie zastanowił się czemu Jack tak reaguje na byłą ukochaną. Nikt nie zadał sobie trudu na zastanowienie się czy zwykłe rozstanie wiele lat temu tak zadziałało na Jacka? Czy może za tym kryje się coś więcej?
W tym tomie mamy również próby zejścia się Micka O’Briena ze swoją byłą żoną Megan. Tu też odniosłam wrażenie, że autorka usilnie sugeruje nam co myśleć. Poznając historię ich związku sprzed rozwodu - nie uważam, żeby któreś z nich było winne rozpadowi małżeństwa bardziej niż drugie. Do tego doprowadził upór obu stron i brak chęci osiągnięcia kompromisu.
Jedyne z czym się zgadzam to podejście wszystkich dzieci do Megan. Kobieta zostawiła je w najgorszy możliwy sposób. Bez słowa, znikając nagle i nawet nie walcząc o to, aby zabrać je ze sobą do Nowego Jorku. Kwestia przebaczenia i pojednania jest bardzo ważna i Megan w stosunku do swoich dzieci wykazuje się cierpliwością i empatią. Zdaje sobie sprawę ze swoich błędów i tego jak je skrzywdziła. Każdy tom to próba pojednania się z innym dzieckiem.
Pomijając te wszystkie kwestie i skupiając się tylko na wartości: czy dobrze spędziłam czas? Odpowiem, że tak. Jednak to nie pozwala dać mi wysokiej oceny tej książce, ponieważ rzeczy wspomniane wyżej też mnie irytowały i wpływały na odbiór książki.

“Zapach żółtych róż” to drugi tom cyklu “Kroniki portowe”, który ma nam opowiadać o życiu rodziny O’Brien. W tym tomie poznajemy Bree O’Brien i jej powody powrotu do Chesapeake Shores.
Bree O’Brien zawsze była bardziej zamknięta w sobie niż pozostała część rodzeństwa. Swoje problemy topiła w książkach, a jej największym marzeniem było zostanie uznaną dramatopisarką, której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
467
450

Na półkach:

Ciąg dalszy historii sióstr O'Brien. Rozczarowujący romans i niepowodzenie w realizacji marzeń sprowadza kolejną siostrę do rodzinnego miasteczka by zmienić swoje życie. Nagrodą jest miłość i poprawa relacji rodzinnych. Dla lubiących wyidealizowane historie rodzinne. Realia amerykańskie. Dla cierpliwych bo trochę mdławe. Średnio polecam.

Ciąg dalszy historii sióstr O'Brien. Rozczarowujący romans i niepowodzenie w realizacji marzeń sprowadza kolejną siostrę do rodzinnego miasteczka by zmienić swoje życie. Nagrodą jest miłość i poprawa relacji rodzinnych. Dla lubiących wyidealizowane historie rodzinne. Realia amerykańskie. Dla cierpliwych bo trochę mdławe. Średnio polecam.

Pokaż mimo to

avatar
346
239

Na półkach:

Drugi tom Chesapeake Shores gdzie główną bohaterką jest Brie. Dziewczyna, która wyjechała do Chicago aby zostać znaną dramatopisarką, po trzeciej wystawionej i źle odebranej sztuce wraca do swojego rodzinnego miasta.
Początkowo w delikatnej depresji dziewczyna wpada na pomysł założenia kwiaciarni.
Niestety najlepszym i jedynym dostawcą kwiatów jest dawna jej miłość.
W tej części poznajemy tajemnice jej życia przed Chicago, jej tajemnica to prawdziwa tajemnica. Nikt by się tego nie spodziewał, że w jej życiu doszło do takich zdarzeń.
To bardzo ciekawy tom, zwłaszcza, że więcej jest w nim rodziców Brie, jak również oni starają się pogodzić.

Drugi tom Chesapeake Shores gdzie główną bohaterką jest Brie. Dziewczyna, która wyjechała do Chicago aby zostać znaną dramatopisarką, po trzeciej wystawionej i źle odebranej sztuce wraca do swojego rodzinnego miasta.
Początkowo w delikatnej depresji dziewczyna wpada na pomysł założenia kwiaciarni.
Niestety najlepszym i jedynym dostawcą kwiatów jest dawna jej miłość.
W tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
38

Na półkach:

Bardzo lubię czytać książki które mają kilka części i bardzo się cieszę, że ta seria jest kontynuowana.Bardzo szybko i przyjemnie się ja czyta. Jeśli ktoś lubi książki obyczajowe, bardzo polecam.

Bardzo lubię czytać książki które mają kilka części i bardzo się cieszę, że ta seria jest kontynuowana.Bardzo szybko i przyjemnie się ja czyta. Jeśli ktoś lubi książki obyczajowe, bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
2118
1379

Na półkach: , ,

Książka praktycznie nie różni się pomysłem na fabułę od pierwszej części cyklu "Kroniki portowe"; tym razem opowiada o perypetiach życiowych drugiej córki sławnego architekta Mika O'Brien'a - Bree, która po 6 latach powraca do rodzinnego domu.
Rozczarowana krytyką swej sztuki teatralnej oraz zawiedzionym uczuciem, decyduje się zmienić swe życie, wrócić do miejsca urodzenia, gdzie postanawia otworzyć kwiaciarnię. Oprócz spraw organizacyjnych przyjdzie jej się zmierzyć również ze swą pierwszą młodzieńczą miłością, którą porzuciła dla realizacji swych marzeń o dramatopisarstwie oraz bolesnymi przeżyciami z nią związanymi.
Finał łatwy do przewidzenia, schemat niczym nie odbiegający od pierwszej części, nudnawe dialogi, co każe mi uznać książkę za infantylną, wręcz banalną. Aż dziwię się, że chciało mi się doczytać ją do końca, może dlatego aby mieć cały ten cykl z głowy, bo ostatnią część czytałam już wcześniej.

Książka praktycznie nie różni się pomysłem na fabułę od pierwszej części cyklu "Kroniki portowe"; tym razem opowiada o perypetiach życiowych drugiej córki sławnego architekta Mika O'Brien'a - Bree, która po 6 latach powraca do rodzinnego domu.
Rozczarowana krytyką swej sztuki teatralnej oraz zawiedzionym uczuciem, decyduje się zmienić swe życie, wrócić do miejsca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4391
4206

Na półkach: , ,

Bree O’Brien od dziecka marzyła o karierze literackiej i grać sztuki w Chicago.
Jednak zrywa związek z obecnym partnerem i wyjeżdża do Chicago, a tam nie wiedzie się jej sztuki nie odnoszą sukcesu.
Postanawia powrocić do swojej rodziny i zacząć życie na nowo.
Siostra Bree pracuje w kwiaciarni zajmuje się dekoracjami ślubnymi i dekoruje kwiatami. Abby chce, żeby pracowała jako florystka u niej Bree jest zachwycona.
Mick to brat Abby, Kevina i Bree najmłodszej z rodzeństwa.
Mick buduje pensjonat z Chespeare Sparks jest to cudowny kurort sama chciałabynm się udać tam i relaksować się w nim poczuć morską bryzę, odetchnąć świeżym powietrzem w urokliwym zakątku.
Przecudowna, urocza powieść odprężająca, poprawiła mi nastrój przeżyłam z nimi troski, radości niezwykłe chwile gdzie wszyscy się znają, pomocni są innym i pomagają w każdej potrzebie, wspierają się wzajemnie.

Bree O’Brien od dziecka marzyła o karierze literackiej i grać sztuki w Chicago.
Jednak zrywa związek z obecnym partnerem i wyjeżdża do Chicago, a tam nie wiedzie się jej sztuki nie odnoszą sukcesu.
Postanawia powrocić do swojej rodziny i zacząć życie na nowo.
Siostra Bree pracuje w kwiaciarni zajmuje się dekoracjami ślubnymi i dekoruje kwiatami. Abby chce, żeby pracowała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1663
1663

Na półkach: ,

Autorka pokazuje nam, jak ważne są rodzinne więzi, które tym bardziej są mocniejsze w tych najgorszych życiowych chwilach. To książka o spełnianiu marzeń i przeznaczeniu. Urzekło mnie małe nadmorskie miasteczko, gdzie wszyscy się znają i w którym panuje niesamowita ciepła atmosfera. Teraz pozostaje mi jeszcze przeczytać "Smak marzeń". Czytam tę sagę nie po kolei, ale nie ma większego wpływu na treść.

Autorka pokazuje nam, jak ważne są rodzinne więzi, które tym bardziej są mocniejsze w tych najgorszych życiowych chwilach. To książka o spełnianiu marzeń i przeznaczeniu. Urzekło mnie małe nadmorskie miasteczko, gdzie wszyscy się znają i w którym panuje niesamowita ciepła atmosfera. Teraz pozostaje mi jeszcze przeczytać "Smak marzeń". Czytam tę sagę nie po kolei, ale nie ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
349

Na półkach:

Jest to pierwsza powieść Sherryl Woods po którą sięgnęłam. Poleciła mi ja zaprzyjaźniona bibliotekarka i znajoma, która przeczytała ja wcześniej! Obie wychwalały i obie znaja moje gusta co do książek, więc postanowiłam spróbować. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Kto czytał trylogię Lucky Harbor Jill Shalvis i był zadowolony, to czytając "Zapach żółtych róż" nie będzie rozczarowany! Swoją drogą powieść Woods tez jest częścią trylogii i to jest pierwsza wspólna cecha obu cyklu książkowych. W obydwu są trzy siostry jako główne bohaterki. W obydwóch akcja się toczy w małym nadmorskim miasteczku i problemy bohaterek są nad wyraz zbliżone. Zaczęłam od części, w której poznajemy historię Bree, wziętej dramatopisarki, której jednak nie poszczęściło się na deskach Chicagowskiego teatru. Wraca do rodzinnego miasteczka, by zacząć wszystko od nowa. Jednak tu musi się zderzyć z bolesna przeszłością. Czu uda jej się pogodzić z Jakem - miłościa swojego życia? Wiadomo, że tego typu powieści maja na ogół szczęśliwe zakończenia, jednak warto zrelaksować się przy tej książce i dać się pochłonąć historiom każdej z sióstr i ich rodziców :)

Jest to pierwsza powieść Sherryl Woods po którą sięgnęłam. Poleciła mi ja zaprzyjaźniona bibliotekarka i znajoma, która przeczytała ja wcześniej! Obie wychwalały i obie znaja moje gusta co do książek, więc postanowiłam spróbować. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Kto czytał trylogię Lucky Harbor Jill Shalvis i był zadowolony, to czytając "Zapach żółtych róż" nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1742
985

Na półkach: ,

Nigdy nie miałam wcześniej okazji czytać książek tej autorki. Napisała ona już ponad 100 powieści. Swoich bohaterów umieszcza najczęściej w małych miasteczkach. Książka ta to kolejny tom ,,Kronik Portowych”. Nie wiedziałam o tym wcześniej, ale zupełnie mi to nie przeszkodziło.
Bree O’Brien podejmuje dramatyczny krok. Zrywa z obecnym mężczyzną, rzuca karierę literacką i ucieka do małego, rodzinnego miasteczka Chesapeake Shores. Ku jej zdziwieniu od razu napotyka byłego chłopaka, który jest tym faktem wyjątkowo niezadowolony.
Muszę przyznać, że odkryłam autorkę niezwykle podobną do Debbie Macomber, tylko ta nie ma pewnego minusa, który wielu osobom nie odpowiada. Tutaj też historia toczy się w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i próbują sobie wspólnie pomagać. Jest niezwykle ciepła i klimatyczna. Kipią w niej emocje, bohaterowie są prawdziwi, nie czuć w nich sztuczności. Mają uczucia takie jak my i podobne do nas problemy.
Historia jest wciągająca, szybko się ją czyta. Autorka potrafi zaciekawić czytelnika, chociaż książka jest lekka i momentami przewidywalna. Tutaj tylko autorka skupia się na kilku osobach, nie jest ich tak dużo jak w książkach Macomber. Nie ma tego nagromadzenia wątków. Okładka za każdym razem w tej serii przedstawia dłonie. Podoba mi się to.

Nigdy nie miałam wcześniej okazji czytać książek tej autorki. Napisała ona już ponad 100 powieści. Swoich bohaterów umieszcza najczęściej w małych miasteczkach. Książka ta to kolejny tom ,,Kronik Portowych”. Nie wiedziałam o tym wcześniej, ale zupełnie mi to nie przeszkodziło.
Bree O’Brien podejmuje dramatyczny krok. Zrywa z obecnym mężczyzną, rzuca karierę literacką i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

Bree O’Brien od dziecka marzyła o karierze literackiej.Wyjechała z małego rodzinnego miasteczka,w których nie widziała szansy rozwoju.Postawiła na Chicago ,jednak tutaj także nie było kolorowo.Pisze sztuki,jedna z nich jest przebojem ,niestety kolejna wielką klapą.Dodatkowo życiowy partner zamiast wspierać utrudnia i nie daje bodźca .Bree wraca do rodzinnych stron.Zrywa definitywnie z kochankiem,który ją przytłaczał z czego zdaje sobie sprawę właśnie w domu rodzinnym.Pierwsza miłość okazuje się tą która dodaje skrzydeł i realizuje się w życiu zawodowym i prywatnym.

Bree O’Brien od dziecka marzyła o karierze literackiej.Wyjechała z małego rodzinnego miasteczka,w których nie widziała szansy rozwoju.Postawiła na Chicago ,jednak tutaj także nie było kolorowo.Pisze sztuki,jedna z nich jest przebojem ,niestety kolejna wielką klapą.Dodatkowo życiowy partner zamiast wspierać utrudnia i nie daje bodźca .Bree wraca do rodzinnych stron.Zrywa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    124
  • Chcę przeczytać
    84
  • Posiadam
    14
  • 2011
    3
  • Ulubione
    3
  • 2019
    2
  • 2014
    2
  • Woods Sheryl
    2
  • 2018
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapach żółtych róż


Podobne książki

Przeczytaj także