Lucian

Okładka książki Lucian
Isabel Abedi Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura młodzieżowa
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2011-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2011-05-18
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310118325
Tłumacz:
Anna Wziątek
Tagi:
Isabel Abedi

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
971 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1159
683

Na półkach: , , ,

Biorąc tę książkę do ręki spodziewałam się tego co zazwyczaj spotyka się w powieściach o podobnych opisach: nudnej, monotonnej opowiastki zakochanej do bólu nastolatki o skłonnościach do dramatyzowania, że chłopak, który jej się podoba nawet na nią nie spojrzy, a z czasem się w sobie zakochują i żyją długo i szczęśliwie. Jednak na co trafiłam? Na powieść tak zniewalającą, że właściwie mogłabym ją nazwać wybitną lekturą! Ale o tym później...

"- Co by było, gdybyśmy nie przychodzili na świat sami? - szepnęłam."

Główną bohaterką, wbrew tytułowi, nie jest chłopak, a prawie siedemnastoletnia Rebeka Wolf, której życie rodzinne daleko odbiega od "normalnego". Jej matka Janne jest lesbijką i razem ze swoją partnerką - Wróbelkiem opiekuje się córką. Ojciec dziewczynki mieszka natomiast w Los Angeles wraz ze swoją żoną, a macochą Rebeki - Michelle i ich małą córeczką Val. Można by się zastanawiać w jaki sposób doszło do poczęcia głównej bohaterki? Alan Reed od zawsze przyjaźnił się z Janne i gdy dowiedział się, że ta chce mieć dziecko, postanowił spełnić jej pragnienie. Później po prostu rozstali się w zgodzie i matka z córką zostały w Niemczech, a Alan wyjechał do Ameryki. Odkąd pamiętam, nie czytałam jeszcze książki, której akcja toczyłaby się w Hamburgu, czy w ogóle u naszych zachodnich sąsiadów. Miło było poznać niemiecką młodzież i ich zwyczaje czy zachowania. Przyznam, że na początku cały ten pomysł z miastem nad Łabą mi się niezbyt podobał, ale z czasem przestałam na to zwracać uwagę i zaczęłam rozkoszować się lekturą.

„Są w życiu rzeczy, o które trzeba walczyć, ponieważ czas, jaki na nie zostaje, niekiedy jest krótszy, niż sądzimy.”

Rebeka w gruncie rzeczy nie jest jakaś nadzwyczajna. Jak i inne nastolatki przeżywa upokorzenia, wzloty i upadki. Ma przyjaciółkę Suze, z którą dzieli się swoimi tajemnicami oraz byłego chłopaka Sebastiana, który jednak wciąż jest w niej zakochany i ma zamiar o nią walczyć. Jej życie jest raczej uporządkowane, dziewczyna codziennie wstaje do szkoły, spędza czas ze znajomymi, a w każdą środę przeżywa wraz z matką i Wróblekiem tak zwaną Ladies Night in, w ciągu której zacieśniają łączące ich więzy, spędzają razem czas. Beka miłością darzy pływanie, jest to jej pasja i wielkie hobby. Charakterem nie różni się zbytnio od pozostałych nastolatek. Jest uparta, miła, nieco podejrzliwa i wrażliwa. Powiem szczerze - polubiłam ją już po pierwszych rozdziałach. Wydawała mi się taka normalna, rzeczywista, a nie tak jak to jest w innych powieściach typu paranormal-romance, gdzie bohaterki są piękne, nadzwyczajne, bogate, poszkodowane przez los i tak dalej, i tak dalej.

„Mimo że nic nie mówiliśmy, nie milczeliśmy. Oddech Luciana i mój, zlały się ze sobą, były nie do odróżnienia i ten dźwięk wypełnił pokój."

Pewnej środy Rebece śni się koszmar, w którym umiera. Po gwałtownym przebudzeniu nie może się pozbierać. Męczy ją wizja pokoju, gdzie doszło do jej "śmierci". Prześladuje ją uczucie, jakby te wydarzenia miały dopiero się spełnić lub się już spełniły... Tej samej nocy widzi opartego o latarnię młodego chłopaka. To jest wydarzenie, które wywraca jej świat do góry nogami, choć w sumie wcale na to nie wygląda. W każdym razie, od tego momentu akcja zaczyna przyśpieszać i o ile do dwusetnej strony trzyma nas w niepewności to po niej od książki po prostu nie da się oderwać. No chyba, żeby powiedzieć tylko: "O jaaaa....". Fabuła nabiera ostrości, choć rozwiązanie zagadek czeka nas dopiero na końcu i to chyba jest jedyny minus w tej pozycji jaki dostrzegłam.

„Jesteście, a więc myślicie. I to czyni z was jedyne istoty żywe, które muszą się zmagać ze swoimi niedoskonałościami, wątpliwościami i lękami. Przestaniecie myśleć dopiero wtedy, gdy będziecie martwi.”

Bohaterowie są wykreowani naprawdę ciekawie i choć głównym wątkiem niewątpliwie jest sprawa tajemniczego Luciana, to inne również są pomysłowo wzbogacone i dociągnięte do końca. Autorka przez całą treść lektury każe nam zadawać sobie różne pytania, począwszy o te kim jest ciemnowłosy chłopak, skończywszy na tym jaki sekret skrywa matka Beki. Charaktery postaci są odmienne przez co mamy tutaj i sceny smutku i radości. Przede wszystkim, autorka naprawdę wspaniale opisywała uczucia i emocje bohaterki. Były tak realne, że zaczęłam się utożsamiać z dziewczyną. Zachowywała się tak jak każda inna, współczesna nastolatka co czyniło ją jeszcze bardziej rzeczywistą. Fabuły nie mogę opisywać bo w gruncie rzeczy, wystarczyłby jeden szczegół i zdradziłabym wam naprawdę wielki spoiler. To po prostu trzeba przeczytać. Zwrotów akcji nie brakuje, a rozwiązania pewnych zagadek wywołują w człowieku ból głowy. Zdarzało się, że wpatrywałam się w książkę z szeroko otwartymi oczami i otwartą buzią bo nie mogłam uwierzyć w zaistniałe sytuacje.

„Będziesz ze mną spała? - wymamrotał, kiedy pogładziłam go po wilgotnych włosach. - Zaśniesz ze mną, Śpiąca Królewno?”

Muszę przyznać , że pomysł na powieść był zdecydowanie oryginalny. Choć niektóre wydarzenia przewidziałam to jednak zakończenie i tak mnie zaskoczyło. To kim okazał się Lucian i pozostali bohaterowie... Książka przeszła moje najśmielsze oczekiwania i z radością mogę dodać ją na listę "ulubionych". Nie da się jej pozostawić bez emocji. Towarzyszą nam przez całe jej czytanie, a ostatnie strony... przyznam szczerze: rzadko kiedy zdarza się abym płakała przy jakiejś książce. Co najwyżej jest mi smutno lub jestem porażona jakby kopnął mnie prąd. Ale ta powieść wywołała u mnie wręcz rozpacz. Zakończenie... trudno to opisać, nie spodziewałam się go. W tym punkcie pani Abedi całkowicie mnie zszokowała za co należy jej się kolejny plus!

"Jeżeli stanę się z powrotem tym, kim byłem, to tylko z jednego powodu: ponieważ nie chcę zostawiać cię samej."

Cóż mogę jeszcze dodać? W "Lucianie" jest wszystko czego można chcieć wymagać od potencjalnej książki paranormal-romance. Magiczna, wciągająca fabuła, doskonale wykreowani bohaterowie, nagłe zwroty akcji, tajemnice, sekrety, niebezpieczeństwo, czy nawet śmierć. Przede wszystkim jednak, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się spotkać bardziej romantycznej lektury niż ta tutaj i choć od romansów nieraz już mnie mdli, to ta pokazała miłość w zupełnie nowym wydaniu. Piękniejszym niż w jakiejkolwiek innej książce. Niesamowita, nieprzeciętna, wybitna powieść dla każdego czytelnika, który podejmie się przeżyć, wraz z Rebeką i jej przyjaciółmi, szalenie niebezpieczną przygodę życia.

"- Czy przyszło ci kiedyś do głowy, że Lucian może… nie być człowiekiem?
Spuściłam wzrok.
- Nie - wyszeptałam. Pomyślałam jednak: "Tak"."

POLECAM!
9/10

Biorąc tę książkę do ręki spodziewałam się tego co zazwyczaj spotyka się w powieściach o podobnych opisach: nudnej, monotonnej opowiastki zakochanej do bólu nastolatki o skłonnościach do dramatyzowania, że chłopak, który jej się podoba nawet na nią nie spojrzy, a z czasem się w sobie zakochują i żyją długo i szczęśliwie. Jednak na co trafiłam? Na powieść tak zniewalającą,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 284
  • Chcę przeczytać
    939
  • Posiadam
    220
  • Ulubione
    128
  • Teraz czytam
    28
  • 2013
    23
  • Chcę w prezencie
    23
  • Z biblioteki
    18
  • 2014
    18
  • 2012
    17

Cytaty

Więcej
Isabel Abedi Lucian Zobacz więcej
Isabel Abedi Lucian Zobacz więcej
Isabel Abedi Lucian Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także