"Kiedyś nasze życie wyglądało inaczej. (...) Co zrobić, żeby odzyskać nasz związek? W "Redbooku" są dziesiątki artykułów na temat, jednak żaden z nich nie okazał sięp pomocny. W którym momencie się pogubiliśmy? A może nie był to konkretny moment, tylko seria wydarzeń, która sprawiła, że problem, choć nieuchwytny, narastał jak tocząca się po zboczu śnieżna kula, coraz szybciej, aż nie byliśmy już w stanie jej zatrzymać?"
Ostatnio czytałam tylko i wyłącznie fantastykę. Cóż poradzić, tak zmienił mi się gust, bo właśnie na ten gatunek nie mogłam kiedyś patrzeć. Dostałam teraz okazję zajrzeć do czegoś odmiennego. Książka ta była dla mnie fantastyczną odskocznią.
Jillien mieszka razem z mężem Harrym (który ciągle pracuje za granicą) i córeczką Katie na przedmieściach, 50 km od Manhatannu. Jest dobrą żoną, kochającą matką, pracuje w agencji reklamowej, wszystko musi mieć zapięte na ostatni guzik. Ale wciąż czegoś jej brakuje. Czego? Życia, które miała 7 lat temu, kiedy była z Jacksonem, co wieczór imprezowała w klubach. To życie było kompletnym przeciwieństwem jej aktualnego. Całe dnie przesiaduje teraz przed telewizorem w samotności.
"Dwa tygodnie temu, w sobotę, gdy Henry był w Los Angeles, a Katie z opiekunką, poszłam sama do kina na głupiutką komedię romantyczna z Orlando Bloomem i Katie Hudson, a potem spędziłam cały wieczór, marząc o tym, by Orlando Bloom przybył uwolnić mnie z pułapki mojego pozbawionego nadziei małżeństwa. O r l a n d o B l o o m!"
A co by było, gdyby kilka lat temu nie roztała się się z szalonym kolegą ze studiów?
Podczas dnia spędzonego u masażysty, który próbuje odblokować jej chi, dzieje się coś dziwnego. Jillien przenosi się w czasie. Okazuje się, że wszystkiemu winny jest masażysta-czarodziej. No proszę, więc i tu wkradło się trochę fantastyki :)
Bohaterka, podczas różnych dziwnych sytuacji, które ją spotykają, wspomina, jak to było kiedyś. Więc dowiadujemy się, jak poznała się z Henrym, jak z Jacksonem, dlaczego z tym drugim zerwała... Po prostu opis jej całego życia gdzieś, między dialogami.
Zastanawia się, że może tamto życie było snem. Że może wcale nie nie znała żadnego Henrego i nigdy nie miała córki. I że to, co ma teraz, jest o wiele lepsze.
Bo co zrobić, kiedy wiesz, że jutro twoja przyjaciółka poroni, a za rok zginie w wypadku samochodowym? Co zrobić, kiedy wiesz, że to właśnie dziś poznasz w barze swojego przyszłego męża? Idziesz czy nie?
Jeśli komuś podobały się książki w stylu Dziennik Bridget Jones, to polecam. Przypomina też trochę Pamiętnik Księżniczki, lecz skierowany jest do starszych odbiorców.
Na pewno zastanawialiście się kiedyś "co by było, gdyby...". Właśnie, co zmienilibyście w swoim życiu, gdybyście cofnęli się 7 lat w wstecz?

Jillian Westfield wyszła za mąż
Allison Winn Scotch
Martyna Tomczak
Wydawnictwo Otwarte
272 strony
2011

"Kiedyś nasze życie wyglądało inaczej. (...) Co zrobić, żeby odzyskać nasz związek? W "Redbooku" są dziesiątki artykułów na temat, jednak żaden z nich nie okazał sięp pomocny. W którym momencie się pogubiliśmy? A może nie był to konkretny moment, tylko seria wydarzeń, która sprawiła, że problem, choć nieuchwytny, narastał jak tocząca się po zboczu śnieżna kula, coraz...