Kiedy byłam w 2 klasie dostałam od koleżanki w prezencie urodzinową 4 pierwsze części Baśnioboru i od razu zabrałam się do czytania. Pierwsze wrażenie: super! Czytałam dalej, nie zniechęcałam się, aż do Nocy Kupały. W trakcie tego rozdziału zaczęłam płakać ze strachu, byłam mała i strachliwa, więc był to dla mnie szok. Aktualnie jestem w 6 klasie Szkoły Podstawowej i sięgnęłam po raz kolejny po Baśniobór: Istna magia! Przeczytałam książkę jednym tchem, wszystko było niesamowite i wydawało się, że bycie Opiekunem Baśnioboru to najlepsze zajęcie. Ale nie dla mnie, wątpię, czy poradziłabym sobie z takim obowiązkiem- pilnowaniu najróżniejszych Magicznych Stworzeń- i tych bezpiecznych i tych mniej.Były momenty, w których chciałabym być obok Kendry i Setha, a niektórych wolałabym ominąć. W jeszcze innych byłam bliska rzucenia książką, ale nie mam serca zniszczyć książki! Polecam tą książkę każdemu, nawet największemu "nieczytatorowi" jak określiłam z koleżanką osobę nie czytającą :) Od jutra zabieram się za 2 część.

Kiedy byłam w 2 klasie dostałam od koleżanki w prezencie urodzinową 4 pierwsze części Baśnioboru i od razu zabrałam się do czytania. Pierwsze wrażenie: super! Czytałam dalej, nie zniechęcałam się, aż do Nocy Kupały. W trakcie tego rozdziału zaczęłam płakać ze strachu, byłam mała i strachliwa, więc był to dla mnie szok. Aktualnie jestem w 6 klasie Szkoły Podstawowej i...