Wspomnienia Rudolfa Hoessa, komendanta obozu Oświęcimskiego

Okładka książki Wspomnienia Rudolfa Hoessa, komendanta obozu Oświęcimskiego Rudolf Hoess
Okładka książki Wspomnienia Rudolfa Hoessa, komendanta obozu Oświęcimskiego
Rudolf Hoess Wydawnictwo: Wydawnictwo Prawnicze historia
366 str. 6 godz. 6 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Prawnicze
Data wydania:
1989-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
366
Czas czytania
6 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788321904818
Tłumacz:
Anna Grzybowska
Tagi:
historia II wojna światowa Auschwitz Oświęcim Hitler Rudolf Hoesse
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Auschwitz w oczach SS Pery Broad, Rudolf Hoess, Johann Paul Kremer
Ocena 6,9
Auschwitz w oc... Pery Broad, Rudolf ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
971
929

Na półkach:

Od razu zaznaczę, że nie mogę wystawić książce oceny. Dlaczego? Otóż wydaje mi się, że ta pozycja nie powinna podlegać ocenie… Chodzi oczywiście w tym momencie o osobę autora… Niesamowite, że po świecie chodzili tacy ludzie… Nie, nie niesamowite, raczej przerażające… A jeszcze gorsze jest to, jak umysły tych ludzi zostały wyprane przez chorych ideologów.
Co tu dużo pisać , wspomnienia komendanta obozu w Oświęcimiu… Czy trzeba coś jeszcze dodawać? Przerażająca lektura o niewyobrażalnej zbrodni… Masowa eksterminacja jako praca… Obóz śmierci jako przedsiębiorstwo, zgroza!
Trudno tu znaleźć właściwe słowa, z drugiej strony warto przeczytać, żeby potraktować to jako ostrzeżenie. Nigdy więcej nie można dopuścić do czegoś takiego…
Marną pociechą pozostaje tu końcowe oświadczenie autora wspomnień, który – mimo wszystko – potrafił uznać swoje zbrodnicze czyny i za nie przeprosić. Niewielka to pociecha, ale nie każdy się na to zdobył…
Wstrząsająca, po prostu wstrząsająca…

Od razu zaznaczę, że nie mogę wystawić książce oceny. Dlaczego? Otóż wydaje mi się, że ta pozycja nie powinna podlegać ocenie… Chodzi oczywiście w tym momencie o osobę autora… Niesamowite, że po świecie chodzili tacy ludzie… Nie, nie niesamowite, raczej przerażające… A jeszcze gorsze jest to, jak umysły tych ludzi zostały wyprane przez chorych ideologów.
Co tu dużo pisać ,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
117

Na półkach: , ,

Ciężko pisać o lekturze wspomnień kierownika obozu koncentracyjnego.

To co wyniosłem z tej książki to przede wszystkim uświadomiłem sobie w jaki sposób ludzie godzili się na to żeby mordować innych ludzi. Jak sobie to tłumaczyli, jak widzieli swoją rolę. Wydaje mi się że teraz lepiej rozumiem co nimi kierowało, dlaczego przyjmowali rolę kata i jednocześnie mieli "normalne" rodziny.

Jeśli ktoś lubi szok to są opisy mniej więcej w takiej formie "po wrzuceniu gazu Ci stojący najbliżej padali od razu, później musieliśmy czekać w tym czasie ludzie niemiłosiernie krzyczeli i napierali na drzwi."

Pełna recenzja na blogu:
http://od-innej-strony.blogspot.com/

Ciężko pisać o lekturze wspomnień kierownika obozu koncentracyjnego.

To co wyniosłem z tej książki to przede wszystkim uświadomiłem sobie w jaki sposób ludzie godzili się na to żeby mordować innych ludzi. Jak sobie to tłumaczyli, jak widzieli swoją rolę. Wydaje mi się że teraz lepiej rozumiem co nimi kierowało, dlaczego przyjmowali rolę kata i jednocześnie mieli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
10

Na półkach: ,

Książka rzuca zupełnie nowe, nieznane światło na zbrodnie oświęcimskie. Ukazuje ss-manów i przede wszystkim samego autora - komendanta jako osoby posiadające "normalne", "ludzkie" rozterki i próbujące uporać się z sumieniem nakazującym odmowy wykonania rozkazu. Pokazuje także czytelnikowi cały schemat myślowy powstający w głowie oficera który prowadzi do wykonania komendy, a także co brało i co musiało wziąć górę w takich rozważaniach. Ukazany jest mechanizm obozów zagłady i oczywiście historia samego autora, a także innych ważnych przedstawicieli trzeciej rzeszy.

Książka rzuca zupełnie nowe, nieznane światło na zbrodnie oświęcimskie. Ukazuje ss-manów i przede wszystkim samego autora - komendanta jako osoby posiadające "normalne", "ludzkie" rozterki i próbujące uporać się z sumieniem nakazującym odmowy wykonania rozkazu. Pokazuje także czytelnikowi cały schemat myślowy powstający w głowie oficera który prowadzi do wykonania komendy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
86
3

Na półkach: ,

Posiadam wydanie z 1956 r. Nie czytałem późniejszego wydania, a więc nie jestem w stanie stwierdzić czy występują różnice w stosunku do pierwotnej wersji. Mogę stwierdzić jedno. Najbardziej przerażające jest to, że wspomnienia Hoessa czyta się tak jak gdyby były to zapiski menedżera . Człowieka przed którym postawiono zadanie i on chce za wszelka cenę z tego zadania wywiązać się wzorowo. Wzorowo, tak jak przystało na niemieckiego urzędnika. Opowiada o kłopotach z organizacją materiałów budowlanych dla obozu i o braku dostatecznej pomocy przy budowie ze strony władz zwierzchnich.Opisuje też swój stosunek do Żydów. W zasadzie obojętny, a momentami wręcz współczujący. Warto przeczytać . Polecam.

Posiadam wydanie z 1956 r. Nie czytałem późniejszego wydania, a więc nie jestem w stanie stwierdzić czy występują różnice w stosunku do pierwotnej wersji. Mogę stwierdzić jedno. Najbardziej przerażające jest to, że wspomnienia Hoessa czyta się tak jak gdyby były to zapiski menedżera . Człowieka przed którym postawiono zadanie i on chce za wszelka cenę z tego zadania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
7

Na półkach:

kult czlowiek ktury do końca pozostał wierny swej ideii

kult czlowiek ktury do końca pozostał wierny swej ideii

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    136
  • Przeczytane
    103
  • Posiadam
    23
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    3
  • 2014
    2
  • Historyczne
    2
  • Z wojną w tle
    2
  • Historia
    2
  • Literatura obozowa
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wspomnienia Rudolfa Hoessa, komendanta obozu Oświęcimskiego


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne