Wszystko płynie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Nowy Kanon
- Tytuł oryginału:
- Wsio tieczot
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2010-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-09-01
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374148139
- Tłumacz:
- Wiera Bieńkowska
W lutym 1961 roku, po całodziennej rewizji w mieszkaniu Grossmana, kagebiści skonfiskowali wszystkie kopie Życia i losu - nawet bruliony i kalkę z maszyny do pisania. Jakimś cudem zostawili jednak w spokoju maszynopisy kolejnej, kto wie, czy nie bardziej nieprawomyślnej, powieści "Wszystko płynie".
ZSRR, niedługo po śmierci Stalina. Iwan Grigoriewicz odzyskuje wolność po trzydziestu latach łagrów. Odwiedza stryjecznego brata, robiącego karierę naukową w Moskwie, jedzie do Leningradu, gdzie spotyka się z kolegą ze studiów, o którym nie wie, że niegdyś na niego doniósł, znajduje pracę jako ślusarz. W opis wydarzeń związanych z powrotem Iwana wplecione są jego wspomnienia z więzienia i obozów, refleksje na temat wolności, zniewolenia i mechanizmów działania władzy oraz historie ludzi - współlokatorki Iwana, która była świadkiem głodu na Ukrainie, ukraińskiej rodziny Karpienków, starego bolszewika, który padł ofiarą wielkiej czystki, żony wroga ludu aresztowanej i wywiezionej do łagru. "Wszystko płynie" to nie tylko niepospolite dzieło literackie i głęboki traktat historiozoficzny, ale także autentyczna opowieść o ludzkich losach, której nie można czytać bez głębokiego wzruszenia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 749
- 477
- 153
- 27
- 16
- 15
- 8
- 8
- 7
- 7
Opinia
Trudno mi napisać coś sensownego o tej genialnej książce. Grossman na zaledwie dwustu stronach obnażył wszelkie wady komunizmu; z kart tej książki wyłania się wiele historii, które łączy niesprawiedliwość, ból, niedowierzanie. Gdyby to była jedynie fikcja literacka, to zapewne odbiór byłby inny, ale takie zdarzenia jak zesłanie na Syberię z powodu kłamliwego donosu, były na porządku dziennym i to szokuje najbardziej. Powieść jest wielowątkowa, oprócz Iwana, który spędził większość życia w łagrach przez swoje poglądy, poznajemy też m. in. historię Maszy, kobiety zesłanej do obozu tylko dlatego, że nie donosiła na męża i przerażający opis Wielkiego Głodu na Ukrainie (1932-33) kiedy zmarło od 3 do 5 milionów chłopów. Obok tych historii naprawdę nie można przejść obojętnie.
Jestem też pełna podziwu dla autora - napisał książkę, która nie pozostawia suchej nitki na poprzednim ustroju Rosji, a przecież rozpoczął jej pisanie niespełna 2 lata po śmierci Stalina. Dobrze, że władze komunistyczne nie zdołały zniszczyć wszystkich kopii książek Grossmana, bo wielką niesprawiedliwością byłoby skazanie tego autora na wieczne zapomnienie.
Trudno mi napisać coś sensownego o tej genialnej książce. Grossman na zaledwie dwustu stronach obnażył wszelkie wady komunizmu; z kart tej książki wyłania się wiele historii, które łączy niesprawiedliwość, ból, niedowierzanie. Gdyby to była jedynie fikcja literacka, to zapewne odbiór byłby inny, ale takie zdarzenia jak zesłanie na Syberię z powodu kłamliwego donosu, były na...
więcej Pokaż mimo to