David Morrell wsławił się dzięki Trylogii Bractw oraz zekranizowanym książkom o Rombo. Nie interesując się jednak literaturą sensacyjną, nazwisko to poznałam dopiero biorąc do ręki książkę „Aktor”, której tytuł w innym tłumaczeniu brzmi „Fałszywa tożsamość”.

Od pierwszych stron zostałam skutecznie zaintrygowana. Historia rozpoczyna się niezwykle ciekawą tematyką starożytnych Majów. Jest ona w książce jednak jedynie tłem, bowiem treść skupia się głównie na postaci głównego bohatera. Brendan Buchanan jest kapitanem tajnych wojskowych sił specjalnych, agentem który ma niesamowitą umiejętność przemiany w przyjmowane tożsamości dzięki identyfikowaniu się z postacią na poziomie psychicznym oraz fizycznym. Polega to zmianie myślenia Buchanana o sobie samym. Każda z przyjmowanych przez niego postaci ma inne zainteresowania, inaczej się ubiera, inaczej chodzi. W ciągu ośmiu lat pracy utożsamiał się z 200 różnymi osobami. Jakimi cechami trzeba się charakteryzować, by nie pogubić się pośród tylu osobowości? Czy może jest inna przyczyna tej umiejętności? Jest to dar czy przekleństwo? Czy urazy głowy, jakich bohater doznaje podczas misji nie wpłyną na zaburzenia pamięci o odgrywanych osobach? Gdzie jednak jest czas dla prawdziwego Buchanana, jego osobistych pragnień?
Morrell w książce skupił się na pokazaniu pracy agenta specjalnego w terenie, na koniecznych umiejętnościach. Dzięki temu powstał bohater niemal idealny. Niemal, bo nie jest pozbawiony wad, ale one dodatkowo zwiększają wiarygodność postaci. Buchanan ma typowo męskie cechy: jest silny, wysportowany, zdecydowany, podejmujący szybkie i dobre decyzje. Jednak jego misje nie byłyby tak udane, a on by dawno nie żył, gdyby nie wyjątkowa inteligencja. Jest to typ bohatera, w jakim niejedna czytelniczka mogłaby się zakochać :-) , ponieważ jego psychika i charakter są przedstawione tak dogłębnie, że odnosi się wrażenie, iż osobę tę zna się osobiście.

„Aktor” jest książką wspaniale w przemyślany sposób skonstruowaną, trzymającą w napięciu, nie szczędzącą niespodzianek, ale w doskonale wyważonej ilości, nie jest przekombinowana, nie jest przegadana. Jest to powieść sensacyjna na niezwykle wysokim poziomie. Oprócz szybkich akcji i myśli bohatera, znajdziemy w książce również relację z kobietą. Nie jest to jednak wątek przesłodzony, a idealnie wpasowany w tematykę książki.

Mocno polecam! Na pewno sięgnę po kolejne książki autorstwa Davida Morella.

David Morrell wsławił się dzięki Trylogii Bractw oraz zekranizowanym książkom o Rombo. Nie interesując się jednak literaturą sensacyjną, nazwisko to poznałam dopiero biorąc do ręki książkę „Aktor”, której tytuł w innym tłumaczeniu brzmi „Fałszywa tożsamość”.

Od pierwszych stron zostałam skutecznie zaintrygowana. Historia rozpoczyna się niezwykle ciekawą tematyką...