Pamiętając zdecydowanie pozytywne wrażenia po lekturze cyklu "Bractwo" czytanego dawno, dawno temu, sięgnąłem ponownie po Morrella. Tym razem w wersji audio. I cóż... Nuda. Nie wiem, na czym to polega, ale wielu autorów powieści nie tylko sensacyjnych, kiedy zdobędą fanów naprawdę dobrymi powieściami, zaczynają uprawiać groszoróbstwo przelewając na papier męczący słowotok. Książki robią się grube, jakby wydawcy zamawiali takie właśnie tomiszcza. Autor więc mnoży zupełnie zbyteczne wątki, rozmywa to, czego oczekuje czytelnik, czyli napięcie i akcję. I tak jest z "Fałszywą tożsamością". Nic nowego. Jest zagadka, bo... przez większość powieści właściwie nie wiadomo, o co chodzi. Właściwy wątek sensacyjny zaczyna się rozwijać dopiero pod koniec powieści. Jakieś 70% tekstu to tak jakby wprowadzenie. Autor skupia się na rysie psychologicznym głównego bohatera. To, co najważniejsze i trzymające w napięciu, dopiero na końcu. Zupełnie bezsensowne rozłożenie akcentów.
Tylko dla wytrwałych.

Pamiętając zdecydowanie pozytywne wrażenia po lekturze cyklu "Bractwo" czytanego dawno, dawno temu, sięgnąłem ponownie po Morrella. Tym razem w wersji audio. I cóż... Nuda. Nie wiem, na czym to polega, ale wielu autorów powieści nie tylko sensacyjnych, kiedy zdobędą fanów naprawdę dobrymi powieściami, zaczynają uprawiać groszoróbstwo przelewając na papier męczący słowotok....

Są dużo lepsze książki tego autora. Mnie nie porwało.

Są dużo lepsze książki tego autora. Mnie nie porwało.

Sam początek książki trochę zniechęca do jej czytania . Mnóstwo wątków, bohaterów, trudno powiedzieć w jakim kierunku to zmierza . Książka się jednak obroniła , bo akcja nabrała tempa i z każdą chwilą wciąga coraz mocniej . Tajne służby , dziwne powiązania , dziwne struktury oraz główny bohater o nieokreślonej tożsamości . W sumie wyszedł Morrellowi kawał dobrej sensacji . Niestety sam finał trochę trywialny.ogolnie godna polecenia.

Sam początek książki trochę zniechęca do jej czytania . Mnóstwo wątków, bohaterów, trudno powiedzieć w jakim kierunku to zmierza . Książka się jednak obroniła , bo akcja nabrała tempa i z każdą chwilą wciąga coraz mocniej . Tajne służby , dziwne powiązania , dziwne struktury oraz główny bohater o nieokreślonej tożsamości . W sumie wyszedł Morrellowi kawał dobrej sensacji ....

Szpiegowski thriller z wartką akcją.

Szpiegowski thriller z wartką akcją.

Takich dwóch jak bohater i wygramy każdą wojnę. Jak ktoś lubi baśnie o herosach to polecam

Takich dwóch jak bohater i wygramy każdą wojnę. Jak ktoś lubi baśnie o herosach to polecam

Powieść sensacyjno - szpiegowska, w której główny bohater jest niezniszczalnym, ognio i kuloodpornym cyborgiem, absolutnie niewrażliwym na ból człowiekiem z żelaza a może nawet stali nierdzewnej. Sama fabuła podobała mi się ale trudno mi uwierzyć, że jeden człowiek jest w stanie przeżyć, wytrzymać, przetrzymać wszystkie odniesione rany i jednocześnie być w stanie do dalszych działań. Ale w książce wszystko jest możliwe. Akcja pędzi na łeb, na szyję i chce się czytać dalej , żeby dowiedzieć się jak cała sytuacja się skończy. Tylko nie pasuje mi tutaj to ckliwe zakończenie.

Powieść sensacyjno - szpiegowska, w której główny bohater jest niezniszczalnym, ognio i kuloodpornym cyborgiem, absolutnie niewrażliwym na ból człowiekiem z żelaza a może nawet stali nierdzewnej. Sama fabuła podobała mi się ale trudno mi uwierzyć, że jeden człowiek jest w stanie przeżyć, wytrzymać, przetrzymać wszystkie odniesione rany i jednocześnie być w stanie do...

Książka ma potencjał, ale niestety tłumaczenie psuje przyjemność z czytania, styl zupełnie niedopasowany do gatunku.

Książka ma potencjał, ale niestety tłumaczenie psuje przyjemność z czytania, styl zupełnie niedopasowany do gatunku.

Bogata powieść. Oprócz pędzącej na złamanie karku głównej linii fabuły wszystkiego po trochu. Zarys psychologiczny osobowości mnogiej, desperackie próby powrotu do normalnego życia, dotkniętego tą przypadłością tajnego agenta. Dramat z dzieciństwa, być może stojący u źródła tego wszystkiego. Pytanie czy nadzwyczajne umiejętności wcielenia się różne osoby, co jest codziennością tajnych misji jest talentem aktorskim czy właśnie psychiczną chorobą. Może talentem który po latach życia w cudzych osobowościach spowodował wypaczenie własnej świadomości. Sięgając po te powieść nie spodziewałem się że w tle znajdę sporo złożonych problemów psychologicznych. No i jeszcze wplecione w to wszystko wstawki o kulturze starożytnych Majów i ich dzisiejszych potomków.

Cały czas wisi w powietrzu cień tajemnicy, pytanie kto i dla czego? Odpowiedzi odsłaniają się bardzo powoli, autor utrzymuje napięcie niemalże do samego końca. Powieści szpiegowskie już tak mają ale spora zasługa w tym samego Davida Morrella, który wszystko potrafił złożyć w idąca równym rytmem historię bez nie potrzebnych pogmatwań. Godne polecenia nie tylko wielbicielom gatunku.

Bogata powieść. Oprócz pędzącej na złamanie karku głównej linii fabuły wszystkiego po trochu. Zarys psychologiczny osobowości mnogiej, desperackie próby powrotu do normalnego życia, dotkniętego tą przypadłością tajnego agenta. Dramat z dzieciństwa, być może stojący u źródła tego wszystkiego. Pytanie czy nadzwyczajne umiejętności wcielenia się różne osoby, co jest...

Trzeba wiedzieć, że Morell jest również autorem Rambo. W tej książce nie uciekł od tego, aby stworzyć bohatera, które ma niemal nadprzyrodzone siły. Wielokrotnie ranny, poddawany najwyższej próbie, jest w stanie funkcjonować, jak żaden inny śmiertelnik. Jeśli przymkniemy oko na tę bajkowość, książkę czyta się bardzo przyjemnie. Elementy fabuły skonstruowane są bardzo dobrze. Jest konflikt, narastające napięcie, świetne dialogi i wiele zaskakujących zwrotów akcji. Wyobrażam sobie, że inni autorzy mogli by zrobić z tego materiału przynajmniej ba dwie powieści. Niestety zakończenie nie dorównuje pozostałym elementom struktury książki.

Trzeba wiedzieć, że Morell jest również autorem Rambo. W tej książce nie uciekł od tego, aby stworzyć bohatera, które ma niemal nadprzyrodzone siły. Wielokrotnie ranny, poddawany najwyższej próbie, jest w stanie funkcjonować, jak żaden inny śmiertelnik. Jeśli przymkniemy oko na tę bajkowość, książkę czyta się bardzo przyjemnie. Elementy fabuły skonstruowane są bardzo...

Książka porażka. Zachowanie bohaterów infantylne głupie aż boli. Strata czasu

Książka porażka. Zachowanie bohaterów infantylne głupie aż boli. Strata czasu