Fuks
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Horror [Amber]
- Tytuł oryginału:
- Fluke
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 1993-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1993-01-01
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370821634
- Tłumacz:
- Marek Mastalerz
- Tagi:
- horror thiller pies herbert
Wkrótce potem opuściłem te okolice, po złożeniu ostatniej wizyty na własnym grobie. Nie wiem dokładnie, dlaczego to zrobiłem; zapewne chciałem w specyficzny sposób złożyć sobie wyrazy uszanowania. Był to dla mnie koniec pewnego etapu, niewykluczone, że koniec życia. Na grobie leżały świeże kwiaty. Nie zapomniano o mnie.
Wspomnienia ojca, męża, przyjaciela zblakły z czasem, zawsze jednak zajmowały istotne miejsce w moich myślach. Od tego czasu moje życie potoczyło się inaczej. Wspomnienia z przeszłości nawiedzały mnie jeszcze co jakiś czas, zmieniały się jednak towarzyszące im emocje. Szybko stały się to uczucia psa, jak gdyby po zakończeniu poszukiwań psia natura wzięła górę nad ludzką duszą - duszą, która stanowiła o moim człowieczeństwie. Czułem się wolny jak ptak. Wolny, by żyć jak pies.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 119
- 78
- 32
- 6
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Fluke. Po prostu Fluke.
Pierwsze moje doświadczenie z nim to familijny film, który niby przypadkiem trafił w moje ręce. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem, ale doskonale rozumiałam i przesłanie jak i cała historię filmu. Przepłakałam długie godziny i wylałam hektolitry łez.. Do filmu zawsze żywiłam sentymentalne odczucia i do dziś zajmuje on miejsce w moim sercu...
Jakże się zdziwiłam gdy okazało się że film jest po prostu ekranizacją. Zaczęłam więc namiętnie poszukiwać książki...
W oszołomienie wprowadził mnie fakt, że autorem jest James Herbert, którego znam z krwawych i złowieszczych horrorów.. i co się okazuję?? Fluke-postać jak dla mnie o ciepłym, szczerozłotym sercu, zaklętym w ciele uroczego psiaka, znajduję się w każdym miejscu, w każdej księgarni i bibliotece, na półce z horrorami, thillerami i równie krwiożerczymi lekturami. Nie mogłam się otrząsnąć. Okładka, przywodzi na myśl, złego, żadnego krwi wilka niż pełnego ciepłych emocji mieszańca z wielkiego miasta.. Fluke i Horror??? Nie wierzyłam! Przecież to był film familijny...
zaczęłam się zastanawiać, czy aby książka nie była tylko delikatnym zarysem.. O to kochający mąż i ojciec, właściciel wielkiej firmy, umiera w tragicznych okolicznościach, ale powraca..w ciele psa...Ale zaczęłam się bać, że to co zapamiętałam z filmu- pełnego miłości, szczerości, opowiadającego o przyjaźni i rodzinie-nie zostanie przysłonięte opowieścią o mścicielu, których zagryza wszystkich w około.. Myślałam, że jak u Herberta będą hektolitry krwi.. I ta okładka..
jakże kamień spadł mi z serca gdy okazało się że film jest wierną kopią książki(może nie wierną, ale bardzo blisko ku temu) a ona sama, nie wiadomo czemu, przez pomyłkę wydawców tkwi na pólkach obok Kinga i Koontza... lektura napawa optymizmem, jest pełna ciepła i uroku. Opowiada o miłości, przyjaźni w sposób co najmniej niebanalny.. Nie wiem na ile mogę oceni to książkę.. Ktoś obiektywny może dałby jej trzy, albo coś koło tego. Ja z sentymentu i naprawdę urokliwej prozy daję 5/5. Bo to po prostu... Fluke...;)
Fluke. Po prostu Fluke.
więcej Pokaż mimo toPierwsze moje doświadczenie z nim to familijny film, który niby przypadkiem trafił w moje ręce. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem, ale doskonale rozumiałam i przesłanie jak i cała historię filmu. Przepłakałam długie godziny i wylałam hektolitry łez.. Do filmu zawsze żywiłam sentymentalne odczucia i do dziś zajmuje on miejsce w moim sercu...
Jakże się...