rozwińzwiń

Tajemnica Marii Roget

Okładka książki Tajemnica Marii Roget Edgar Allan Poe
Okładka książki Tajemnica Marii Roget
Edgar Allan Poe Wydawnictwo: Wolne Lektury kryminał, sensacja, thriller
28 str. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
2023-06-05
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-05
Liczba stron:
28
Czas czytania
28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328870338
Tłumacz:
Stanisław Wyrzykowski
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3798
3739

Na półkach:

Szczegółowość i zadufanie narratora zabiło akcję. Fabuła mnie zainteresowała, ale narracja nie ułatwiała śledzenia historii.

Szczegółowość i zadufanie narratora zabiło akcję. Fabuła mnie zainteresowała, ale narracja nie ułatwiała śledzenia historii.

Pokaż mimo to

avatar
899
854

Na półkach:

To ciekawa pozycja, przy której trzeba pamiętać jednak , ze została napisana ok 189 lat temu. Można ja sytuować na obrzeżach literatury tak jak reportaż, list, wspomnienie, gdzie ważniejsze są realia a nie ich literackie przetworzenie (co oczywiście nie wyklucza jakości literackiej)Opowiadanie jest zapisem myślenia analitycznego na temat zagadki pewnego morderstwa i kontekstu towarzyszącego sprawie. Nie jest to porywająco napisane, momentami suche, ale stanowi wartościową pozycję dla wielbicieli późniejszych powieści detektywistycznych.

To ciekawa pozycja, przy której trzeba pamiętać jednak , ze została napisana ok 189 lat temu. Można ja sytuować na obrzeżach literatury tak jak reportaż, list, wspomnienie, gdzie ważniejsze są realia a nie ich literackie przetworzenie (co oczywiście nie wyklucza jakości literackiej)Opowiadanie jest zapisem myślenia analitycznego na temat zagadki pewnego morderstwa i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
21

Na półkach:

Spotkałem się z zarzutem, że powyższe dzieło stanowi bardziej esej niż nowelę i trudno się z tym nie zgodzić.

Utwór prawie w całości składa się z analizy artykułów prasowych, która momentami potrafi być interesująca. Jednak poza tym nie ma tu zbyt wiele (nawet pełnoprawnego zakończenia),a i wspomniana analiza z czasem staje się trudna do przebrnięcia.

Spotkałem się z zarzutem, że powyższe dzieło stanowi bardziej esej niż nowelę i trudno się z tym nie zgodzić.

Utwór prawie w całości składa się z analizy artykułów prasowych, która momentami potrafi być interesująca. Jednak poza tym nie ma tu zbyt wiele (nawet pełnoprawnego zakończenia),a i wspomniana analiza z czasem staje się trudna do przebrnięcia.

Pokaż mimo to

avatar
437
160

Na półkach: , ,

Zabójstwa przy Rue Morgue nieporównywalnie lepsze. Tutaj zabrakło konfrontacji ze sprawcą, jakiegoś satysfakcjonującego zakończenia. Do tego niestety, Dupin jak dla mnie pod względem charakteru nie dorównuje Sherlockowi mimo, że stanowił jego pierwowzór.

Zabójstwa przy Rue Morgue nieporównywalnie lepsze. Tutaj zabrakło konfrontacji ze sprawcą, jakiegoś satysfakcjonującego zakończenia. Do tego niestety, Dupin jak dla mnie pod względem charakteru nie dorównuje Sherlockowi mimo, że stanowił jego pierwowzór.

Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach:

Słaba kontynuacja przygód Dupina :( Rue Morgue znacznie lepsze.

Słaba kontynuacja przygód Dupina :( Rue Morgue znacznie lepsze.

Pokaż mimo to

avatar
879
412

Na półkach: , , , , , , , , , , , ,

Z triady opowiadań, składających się na swoisty cykl (,,Zabójstwo przy Rue Morgue", ,,Tajemnica Marii Rogêt" oraz ,,Skradziony list"),to opowiadanie najmniej przypadło mi do gustu. Jest dla mnie zbyt rozwlekłe i rozległe.

Z triady opowiadań, składających się na swoisty cykl (,,Zabójstwo przy Rue Morgue", ,,Tajemnica Marii Rogêt" oraz ,,Skradziony list"),to opowiadanie najmniej przypadło mi do gustu. Jest dla mnie zbyt rozwlekłe i rozległe.

Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

Bardzo lubię POE ale...
Jak Go lubię, tak mnie tutaj zmęczył.
Nie chcę napisać, że jest to kiepskie opowiadanie, o NIE! Jest przeciętne, z perspektywą na dobre. Jest w nim masa, ale to masa szczegółów. Samo dochodzenie poprowadzono w formie monologu Dupina, którego mogliśmy poznać przy innym, również kryminalnym opowiadaniu Edgara pt. "Zabójstwo przy rue Morgue". Obie historie podobnie się czyta, może dlatego też mnie zmęczyła "Tajemnica..."
Muszę jednak docenić logiczność przedstawionych w tekście rozmyślań. Jest w tej opowieści głęboki sens, jest też odpowiednia doza przerażenia wiążącego się z okropnością opisanej zbrodni.
*lecz wielka rzecz - Poe stworzył prawdopodobnie pierwszego detektywa w literaturze - takiego o zabarwieniu "sherlock'owskim*

Daję 5/10 choć może być wyżej... może ale nie musi.

Bardzo lubię POE ale...
Jak Go lubię, tak mnie tutaj zmęczył.
Nie chcę napisać, że jest to kiepskie opowiadanie, o NIE! Jest przeciętne, z perspektywą na dobre. Jest w nim masa, ale to masa szczegółów. Samo dochodzenie poprowadzono w formie monologu Dupina, którego mogliśmy poznać przy innym, również kryminalnym opowiadaniu Edgara pt. "Zabójstwo przy rue Morgue". Obie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
686
39

Na półkach: , , , , , , ,

Dzisiejszy dzień spędzam w domu, z gorączką, zatem uznałam go za idealny moment, aby dokończyć nowelę mojego mistrza, Edgara Allana Poe pt. "Tajemnica Marii Roget". Muszę z ciężkim sercem przyznać, iż pierwszy raz Poe zmęczył mnie szczegółami. Utwór ma prawie 70 stron, z czego w moim odczuciu, 3/4 z tego, to monolog Dupina, rzekomo wyjaśniający całą sprawę. Niestety, mam wrażenie, że detektyw dopiero pod koniec tegóż wyjaśniania, przekazuje kluczowe informacje. Przez cały czas rozwodzi się nad tym, jakoby gazety pisały nieprawdę, podejrzewając o zabójstwo szajkę, a nie jednego człowieka. Drąży i drąży i końca nie widać, Podważa ich zdanie na temat przedmiotów zmarłej, podważa autentyczność świadka, podważa w zasadzie wszystko i ciągle do tego wraca.
Zawsze szybko czytałam i twory tego typu nie zajmowały mi więcej, niż godzinę/półtora. Ale zaś w tym przypadku... Ech. Męczyłam prawie tydzień, czytając codziennie. Ciężko było mi przebrnąć, Nie chcę tu rzecz jasna w niczym ubliżać Edgarowi, bo wyszłam z założenia, iż błędy zdarzają się nawet najlepszym, choć to wcale nie musi być błąd. Może zakończenie miało być tak spektakularne, że każdy, nawet wybredny czytelnik, zapomniałby o męczących opisach? Liczyłam na to, aż do samego końca. I pewnie nie byłabym zawiedziona, przynajmniej nie w takim stopniu, gdyby nie to, że trafił mnie szlag. A dlaczego? Już tłumaczę, Mianowicie, wyjaśnienia noweli po prostu nie było. A jakiegoż to powodu? Otóż, pozwolę sobie zacytować:
"Dla powodów, których nie wymieniamy, lecz które są aż nadto jawne dla całej rzeszy naszych czytelników, pozwalamy sobie pominąć tę część dostarczonego nam rękopisu, która zawiera szczegółowy opis ś l e d z t w a, przeprowadzonego wedle nikłych na pozór poszlak wykrytych przez Dupina. Uważamy tylko za właściwe nadmienić, że cel pożądany osiągnięto i że prefekt wywiązał się sumiennie, acz niechętnie ze swej umowy z Chevalierem". Są to słowa redakcji gazety, w której po raz pierwszy został wydrukowany tenże utwór. Szkoda tylko, że akurat na tych szczegółach mi zależało. Najbardziej.

Podsumowując: czuję paskudny niedosyt, jestem zła i czuję ścisk w żołądku. Nie będę krytykować Poego, bo to w zasadzie nie jego wina. Nadal pozostaje moim numer 1, choć przeczytany przeze mnie tekst uważam za najgorszy z pośród jego dorobku, choć pewnie zmieniłabym zdanie, gdybym miała możliwość PRZECZYTANIA ZAKOŃCZENIA. Ale cóż. Nie można mieć w życiu wszystkiego, prawda?

Dzisiejszy dzień spędzam w domu, z gorączką, zatem uznałam go za idealny moment, aby dokończyć nowelę mojego mistrza, Edgara Allana Poe pt. "Tajemnica Marii Roget". Muszę z ciężkim sercem przyznać, iż pierwszy raz Poe zmęczył mnie szczegółami. Utwór ma prawie 70 stron, z czego w moim odczuciu, 3/4 z tego, to monolog Dupina, rzekomo wyjaśniający całą sprawę. Niestety, mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
807
765

Na półkach: , , ,

"...Istnieje szereg zjawisk natury idealistycznej, które przebiegają równolegle do rzeczywistości. Rzadko się z nią
zbiegają. Ludzie i przypadki wywierają zwykle swój wpływ na tego rodzaju zjawisko, tak że występuje ono w formie niezupełnie prawidłowej; tak że jego skutki również są nieprawidłowe..."

Opowiadanie Poe oparł o prawdziwe wydarzenia - zabójstwo Marii Cecilii Rogers. Urodzona w Connecticut w 1820 roku, zniknęła 4 października 1838 roku w Nowym Yorku i stała się znana jako "Beautiful Cigar Girl". Tydzień później gazety pisały o jej powrocie,podobno uciekła z oficerem marynarki. Trzy lata później, 25 lipca 1841 roku zniknęła ponownie. Jej ciało zostało znalezione w rzece Hudson River 28 lipca w Hoboken w New Jersey, sugerowano, że została zamordowana.
Drugie spotkanie z detektywem C. Auguste Dupin, który bardzo wnikliwie, perfekcyjnie szczegółowo podchodzi do informacji zamieszczonych w prasie.Poe wciąga nas w studium analizy detektywistycznej, krok po kroku analizuje przebieg wydarzeń, detale, szczegóły, realizm, sugestywność tekstu.
Polecam.

"...Istnieje szereg zjawisk natury idealistycznej, które przebiegają równolegle do rzeczywistości. Rzadko się z nią
zbiegają. Ludzie i przypadki wywierają zwykle swój wpływ na tego rodzaju zjawisko, tak że występuje ono w formie niezupełnie prawidłowej; tak że jego skutki również są nieprawidłowe..."

Opowiadanie Poe oparł o prawdziwe wydarzenia - zabójstwo Marii Cecilii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
63

Na półkach: , ,

Przyznaję z bólem ... brakło tutaj chyba ciekawego zakończenia, gdzieś wyczerpał się ten pomysł na zaskoczenie czytelnika. Przez pewien czas historia wciąga ale zawiedzie się ten kto liczył na jakieś grande finale !

Przyznaję z bólem ... brakło tutaj chyba ciekawego zakończenia, gdzieś wyczerpał się ten pomysł na zaskoczenie czytelnika. Przez pewien czas historia wciąga ale zawiedzie się ten kto liczył na jakieś grande finale !

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    173
  • Chcę przeczytać
    61
  • Posiadam
    23
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura amerykańska
    3
  • Klasyka
    3
  • 2014
    2
  • E-book
    2
  • Ulubione
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Edgar Allan Poe Tajemnica Marii Roget Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także