Dom ruin i korzeni
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Sisters of the Salt (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- House of Roots and Ruin
- Wydawnictwo:
- Feeria Stories
- Data wydania:
- 2023-11-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-11-21
- Liczba stron:
- 552
- Czas czytania
- 9 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367604901
- Tłumacz:
- Joanna Lipińska
W nadmorskim dworze nad jedną z sióstr nadal ciąży klątwa…
Pomimo marzeń o dalekich podróżach Verity Thaumas pozostała w rodzinnej posiadłości Highmoor razem ze starszą siostrą Camille, a pozostałe siostry rozproszyły się po Arkanii.
Kiedy Mercy wysyła do nich wiadomość, że księżna Bloem – żona słynnego botanika – chce zlecić Verity namalowanie portretu jej syna Aleksandra, dziewczyna postanawia skorzystać z nadarzającej się okazji. Camille jednak nie może się na to zgodzić. Wreszcie musi wyjawić młodszej siostrze prawdę: Verity wciąż widzi duchy, tylko… o tym nie wie.
Oszołomiona Verity ucieka do Bloem, gdzie czarujący, dowcipny i niewiarygodnie przystojny Aleksander kradnie jej serce. Ale wkrótce dziewczynę zaczynają nękać makabryczne wizje, a spod mglistej fasady wyłania się mroczna strona Bloem…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 183
- 59
- 21
- 7
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Byłam zachwycona pierwszą częścią, a ta była jeszcze lepsza! Tak się wkręciłam w historię, że nie mogłam się oderwać
Byłam zachwycona pierwszą częścią, a ta była jeszcze lepsza! Tak się wkręciłam w historię, że nie mogłam się oderwać
Pokaż mimo toTa historia na zawsze pozostanie w moim sercu❤️
Czekałam na premierę tej powieści, bo pierwszy tom jest moją najważniejszą dla mnie książką na półce. Momentalnie się wciągnęłam. Zakochałam się w wykreowanym przez autorkę świecie mimo, że nie przepadam za fantastyką. A zakończenie wgniotło mnie w fotel.
Użycie łaciny do opisania gatunków kwiatów to bardzo dobry smaczek do historii. Dodatkowo, świat jest tak piekielnie dobrze wykreowany... Nie tylko ten specyficzny, na pozór uroczy, a jednak nieco niepokojący klimat, ale też wszystkie zwyczaje i tradycje panujące w Bloem zostały tak umiejętnie opisane, że miałam wrażenie, jakbym rzeczywiście tam była. Cała intryga związana z "idealnym", mrok, jaki owija Bloem, no i te zwroty akcji, to po prostu złoto! W tej części autorka dużo lepiej operuje plot twistami, za co ogromny plus.
Bardzo lubię Verity i Aleksandra. Z Verity już znałam się z "Domu Soli i Łez", jednak wtedy miała parę lat, a teraz jest właściwie dorosłą kobietą. Jej problemy z widzeniem duchów nadały grozy tej historii. Jednocześnie z Aleksandrem stworzyli cudowną parę. Aleksander jeździ na wózku inwalidzkim, co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Mimo, że jestem ogromną fanką ich związku, serce jednak mówi, że bardziej lubię Annaleigh i Cassiusa z pierwszego tomu😅
Przepadłam dla tej książki i będę ją wciskać każdemu<3
Ta historia na zawsze pozostanie w moim sercu❤️
więcej Pokaż mimo toCzekałam na premierę tej powieści, bo pierwszy tom jest moją najważniejszą dla mnie książką na półce. Momentalnie się wciągnęłam. Zakochałam się w wykreowanym przez autorkę świecie mimo, że nie przepadam za fantastyką. A zakończenie wgniotło mnie w fotel.
Użycie łaciny do opisania gatunków kwiatów to bardzo dobry smaczek do...
Czekałam bardzo długo na premierę tej książki, całkowicie oczarowana pierwszym tomem, który wydał mi się magiczny i bliski sercu. Przez to też bałam się jak to ostatecznie wyjdzie, więc jakiś czas odkładałam tę lekturę.
I bardzo tego żałuję. Było zdecydowanie lepiej niż w pierwszym tomie. Historia była porywająca i nie mogłam się od niej oderwać, a zwroty akcji przyprawiały mnie o konsternację i jeszcze większą ciekawość. Bardzo podobało mi się użycie języku kwiatów oraz przedstawienie reszty świata wykreowanego przez autorkę, a także różne zwyczaje.
Zakończenie z pewnością było zaskakujące i kompletnie się go nie spodziewałam. Jak w sumie większości wydarzeń jakie miały tam miejsce, ale to świadczy tylko na korzyść tej książki. Takiej historii jeszcze w życiu nie uświadczyłam i nie sądzę abym znalazła drugą taką historię. A przynajmniej na pewno nie prędko.
Czekałam bardzo długo na premierę tej książki, całkowicie oczarowana pierwszym tomem, który wydał mi się magiczny i bliski sercu. Przez to też bałam się jak to ostatecznie wyjdzie, więc jakiś czas odkładałam tę lekturę.
więcej Pokaż mimo toI bardzo tego żałuję. Było zdecydowanie lepiej niż w pierwszym tomie. Historia była porywająca i nie mogłam się od niej oderwać, a zwroty akcji...
No zdecydowanie lepsza od 1 tomu! Tu ksiazka wciągała juz od 1 stron. Musze przyznać, że autorka jest mistrzynią jesli chodzi o motyw paranormalny! Mistrzostwo! I te wszystkie tajemnice i zwroty akcji. A epilog!? Czytasz ,czytasz aż tu nagle oczy robią ci sie jak 5 złoty a z ust pada "o kur@&#&€" 😱😱😱 No teraz to skisnę jesli nie przeczytam 3 tomu!!!!
No zdecydowanie lepsza od 1 tomu! Tu ksiazka wciągała juz od 1 stron. Musze przyznać, że autorka jest mistrzynią jesli chodzi o motyw paranormalny! Mistrzostwo! I te wszystkie tajemnice i zwroty akcji. A epilog!? Czytasz ,czytasz aż tu nagle oczy robią ci sie jak 5 złoty a z ust pada "o kur@&#&€" 😱😱😱 No teraz to skisnę jesli nie przeczytam 3 tomu!!!!
Pokaż mimo toCzasem to co piękne na zewnątrz okazuje się zepsute.
Pozory często przysłaniają prawdziwy obraz rzeczywistości, lecz, gdy ujrzysz prawdę otworzysz oczy i już nic nie będzie jak dawniej.
Minęło kilka lat od wydarzeń opisanych w pierwszej części cyklu .
Verity - najmłodsza spośród sióstr Thaumas niemal osiągnęła pełnoletność, lecz dziewczyna nie potrafi sobie przypomnieć jak jej życie wyglądało wcześniej.
Obecnie panią w Highmoor i księżną Salann jest Camille, która wbrew wcześniejszym obawom założyła rodzinę. Niestety władczyni trzyma najmłodszą członkinię rodu pod kloszem.
Do czasu - Verity bowiem , dzięki swoim zdolnościom plastycznym otrzymuje niezwykłe zlecenie.
Ma namalować portret księcia Bloem -Aleksandra.
Chlopak zaś mimo niezwykłej urody nie jest jednak idealny, a jego niepełnosprawność początkowo budzi obawy nastoletniej artystki.
A jednak.. jej serce zabije mocniej.. tylko czy książę odwzajemni te uczucia?
Bale, proszone obiady kolacje ogromna namiętność i miłość nawiedzająca serce zupełnie nieoczekiwanie, a do tego zwieńczenie w postaci elektryzującego epilogu- to wszystko i jeszcze więcej kryje w sobie Dom ruin I korzeni- dostałam wszystko co naprawdę lubię i choć niektóre wątki rozwiązałabym nieco inaczej mam nadzieję, że kolejne książki tej niezwykłej serii zostaną wydane w Polsce.
Te powieści to prawdziwa gratka dla fanów nietuzinkowego fantasy - polecam 🪷🪷🪷
Czasem to co piękne na zewnątrz okazuje się zepsute.
więcej Pokaż mimo toPozory często przysłaniają prawdziwy obraz rzeczywistości, lecz, gdy ujrzysz prawdę otworzysz oczy i już nic nie będzie jak dawniej.
Minęło kilka lat od wydarzeń opisanych w pierwszej części cyklu .
Verity - najmłodsza spośród sióstr Thaumas niemal osiągnęła pełnoletność, lecz dziewczyna nie potrafi sobie...
Rozczarowanie. Jeżeli spodziewacie się dużej ilości mroku i niepokoju jak w pierwszym tomie to tu znajdziecie tego bardzo mało. Romansidło z kilkoma elementami "dziwactwa", ale thrillerem bym tego nie nazwała. Zmarnowany potencjał, a główna bohaterka infantylna. Akcja wlecze się strasznie wolno, prawie nic się nie dzieje. W dodatku czy nikt nie widzi problemu w tym, że on się z nią przespał kiedy był całkowicie trzeźwy, a ona kompletnie pijana?! Cringe, nudne, infantylne i szkodliwe.
Rozczarowanie. Jeżeli spodziewacie się dużej ilości mroku i niepokoju jak w pierwszym tomie to tu znajdziecie tego bardzo mało. Romansidło z kilkoma elementami "dziwactwa", ale thrillerem bym tego nie nazwała. Zmarnowany potencjał, a główna bohaterka infantylna. Akcja wlecze się strasznie wolno, prawie nic się nie dzieje. W dodatku czy nikt nie widzi problemu w tym, że on...
więcej Pokaż mimo tozdecydowanie ta ksiazka zasluguje na wiecej niz 10 gwiazek. totalnie nie spodziewalam sie takiego zakonczenia. bylam w kompletnym szoku. zwykle domyslam sie zakonczen a w tym przypadku bylo inaczej co tez mi sie bardzo podobalo. moim zdaniem ta czesc jest o niebo lepsza niz pierwsza, chociaz tamta takze byla rewelacyjna i porywajaca.
zdecydowanie ta ksiazka zasluguje na wiecej niz 10 gwiazek. totalnie nie spodziewalam sie takiego zakonczenia. bylam w kompletnym szoku. zwykle domyslam sie zakonczen a w tym przypadku bylo inaczej co tez mi sie bardzo podobalo. moim zdaniem ta czesc jest o niebo lepsza niz pierwsza, chociaz tamta takze byla rewelacyjna i porywajaca.
Pokaż mimo toKsiążce dałabym 7/10, ale sam epilog zasługuję na dwie 😀
Książce dałabym 7/10, ale sam epilog zasługuję na dwie 😀
Pokaż mimo toDrugi tom Domu Soli i Łez, czyli książki, która była chyba najlepszą, jaką przeczytałam w zeszłym roku, która wzbudziła we mnie mnóstwo emocji, łącznie ze strachem, i która postawiła poprzeczkę dla kolejnych części bardzo wysoko! Czy Dom Ruin i Korzeni utrzymał ten wysoki poziom? Cóż...
I tak i nie.
Każdy, kto oczekiwał kolejnej porządnej dawki grozy i mroku niestety będzie niepocieszony - tego tutaj nie ma. Ten tom jest o wiele "jaśniejszy", kolorowy, kwiecisty i akcja także rozwija się w nim o wiele bardziej nieśpiesznie i bez wielkich tajemnic. Co oczywiście nie znaczy, że nie czyta się tego przyjemnie i ciekawie.
Moja rada: nie porównujcie tej historii do pierwszej części, bo na jej tle wypada dość blado. Natomiast, gdy potraktujecie to jako osobną opowieść i podejdziecie do niej z czystą głową, dostaniecie coś świetnego!
Verity - najmłodsza z przeklętych siostr Thaumas wyjeżdża z rodzinnej rezydencji Highmoore, w której spędziła całe życie, do Bloem na zaproszenie księżnej, by sportretowała jej syna Aleksandra. Wychowana w surowym otoczeniu morza i klifów Verity jest oczarowana wielością kwiatów i kolorów jakie zastaje na miejscu, a także samym Aleksandrem.
Bardzo łatwo dać się ponieść uniesieniom serca w tak pięknym i pachnącym wielością kwiatów i pąków otoczeniu, lecz im głębiej Verity poznaje sekrety rodziny, tym bardziej dostrzega ogromne niebezpieczeństwo jakie jej grozi.
Niektorych rzeczy jednak nie przewidzi nikt, nawet duchy błąkające się po rezydencji.
I epilog. Epilog rozwala głowę.
Drugi tom Domu Soli i Łez, czyli książki, która była chyba najlepszą, jaką przeczytałam w zeszłym roku, która wzbudziła we mnie mnóstwo emocji, łącznie ze strachem, i która postawiła poprzeczkę dla kolejnych części bardzo wysoko! Czy Dom Ruin i Korzeni utrzymał ten wysoki poziom? Cóż...
więcej Pokaż mimo toI tak i nie.
Każdy, kto oczekiwał kolejnej porządnej dawki grozy i mroku niestety...
DOM RUIN I KORZENI
Erin A. Craig
Pamiętacie zachwyty czytelników nad powieścią "Dom Soli i Łez", jakie jakiś czas temu "przetoczyły się" przez bookstagram w recenzjach i opiniach? Wszystkie bez wyjątku uważam za w pełni uzasadnione - sama również mogę do nich dorzucić kroplę słodkości, a nawet cały słoik! Dlatego też byłam ogromnie ciekawa, jaką historię skrywa nowa książka autorki "Dom Ruin i Korzeni" - nie mogłam się oprzeć pokusie zaspokojenia tej palącej ciekawości.
"Dom Ruin i Korzeni" okazała się kontynuacją poprzedniej opowieści o rodzie niesamowitych sióstr, jednak tym razem historia skupia się w pełni na losach Verity, najmłodszej z rodzeństwa. Tak naprawdę nie miałam pojęcia, czego się spodziewać po tej powieści, chociaż oczywiście miałam nadzieję na przeżycie czegoś niezwykłego, niesamowitego. Czy tak się stało?!
"Dom Ruin i Korzeni" początkowo przypominała w formie i przekazie powieść iście klasyczną, wiktoriańską - jedynie niespotykana i specyficzna zdolność głównej bohaterki w niejakim stopniu przełamywała ową klasykę. Autorka w ciekawym stylu zaprezentowała rozterki Verity, odmalowała obraz proszonych kolacji, przyjęć, herbatek i innych towarzyskich spotkań pełnych ugrzecznionych rozmów i uśmiechów. Wystąpił również typowy dla klasycznych powieści, rozwijający się wedle określonych reguł romans zmierzający oczywiście finalnie do małżeństwa.... Nie powiem - wszystko to czytałam z zainteresowaniem i przyjemnością, jednak nie dostrzegałam tej niesamowitości obecnej w poprzednim tomie.
I tak przemykałam się wraz z bohaterami między przyjęciami, rozmowami, konwenansami, aż tu nagle nastąpiło ogromne i porażające ŁUP!!! W zasadzie nagle - wcześniej wyczuwałam jakieś nici tajemnicy, ale niczego tak spektakularnego się nie spodziewałam - pojawiła się nisamowita, mroczna, napawająca strachem, ale też obrzydzeniem i niedowierzaniem rzeczywistość, w której nic nie jest "normalne". Jakże byłam tą zmianą zaskoczona i jednocześnie niezaprzeczalnie zachwycona - wreszcie moje oczekiwania wobec powieści zaczęły się spełniać, a miało być jeszcze lepiej wraz z kolejnymi rozdziałami.
"Dom Ruin I Korzeni" okazała się po prostu wyśmienitą opowieścią pod względem fabularnym, urzeka również mrocznym, nasączonym tajemnicą i grozą klimatem, a nade wszystko zaskakuje, wręcz szokuje wydarzeniami. Do tego opowieść wzbudza mnóstwo różnorodnych emocji, a od momentu wielkiego "ŁUP" w zasadzie siedziałam jak na szpilkach, śledząc historię z coraz bardziej opadającą szczęką. Nie mały udział w takim odbiorze lektury miała również kreacja bohaterów, którzy okazali się momentami irytujący, czasami nieco naiwni, ale na pewno byli wyraziści i autentyczni.
.
"Dom Ruin I Korzeni" zaserwowała mi nie tylko jeden spektakularny plot twist - jeśli dotrzecie do samego finału doświadczycie kolejnego zaskoczenia. Mam nadzieję, że dalszy ciąg tej historii zostanie napisany!
.
"Dom Ruin I Korzeni" to kunsztownie skonstruowała, nasycona niezwykłością i szczodrze okraszona emocjami niesamowita fantastyczna opowieść, która zachwyca, szokuje, wciąga bez reszty. Nie odmawiajcie sobie tej przyjemności i zanurzcie się w odmęty kryjącego się w powieści mroku!
.
#domruinikorzeni #erinacraig #wydawnictwofeeriastories
DOM RUIN I KORZENI
więcej Pokaż mimo toErin A. Craig
Pamiętacie zachwyty czytelników nad powieścią "Dom Soli i Łez", jakie jakiś czas temu "przetoczyły się" przez bookstagram w recenzjach i opiniach? Wszystkie bez wyjątku uważam za w pełni uzasadnione - sama również mogę do nich dorzucić kroplę słodkości, a nawet cały słoik! Dlatego też byłam ogromnie ciekawa, jaką historię skrywa nowa...